Chciałbym zasięgnąć porady. Mieszkam za granicą, od roku jestem w związku z dziewczyna, w któ
7
odpowiedzi
Chciałbym zasięgnąć porady. Mieszkam za granicą, od roku jestem w związku z dziewczyna, w którym od jakiegoś czasu sytuacja się bardzo pogorszyła. Czuję sie psychicznie torturowany. Tracę komfort życia i mam duże problemy ze snem. Boję się zakończyć ten związek, definitywnie, mimo, że ona obwinia mnie o wszystko złe co sie dzieje miedzy nami. Spędzamy bardzo dużo czasu razem, nie mieszkamy razem ale pracujemy. Także spotykamy sie w tygodzniu w pracy, czasami po za nią, i spędzamy każdy weekend razem. Kłócimy się bardzo często, oczywiście zawsze z mojej winy, przy każdej z nich słyszę, że jeśli sytuacja sie nie poprawi to mnie zostawi. Leczy gdy ja teraz zagroziłem ze już dłużej nie wytrzymam, wracam do polski i to koniec, ona stwierdziła, że beze mnie straci sens w życiu, nie chce już żyć i to napewno dlatego, że ją zdradzam. Są chwile w których czas razem spedzony są cudowne i pełne miłosci, ale szybko weryfikuje to kolejna kłótnia, lecz nigdy w życiu jej nie zdradziłem. Czy to nadal miłość, o którą warto walczyć i dać kolejną szanse ?
Dzień Dobry,
z tym że ludzie nie umieją się dogadać w związku boryka się wiele par. Przyczyn jest wiele od temperamentalnych, środowiskowowych czy wartości które wyznają. Proszę się zastanowić czy zależy Panu na tyle na Partnerce, że będzie Pan chciał włożyć wysiłek aby ratować wasz związek? Czy Partnerka też spostrzega Wasze wspólne problemy i też czy będzie chciała nad tym pracować? Pozdrawiam
Jolanta Suchłabowicz
z tym że ludzie nie umieją się dogadać w związku boryka się wiele par. Przyczyn jest wiele od temperamentalnych, środowiskowowych czy wartości które wyznają. Proszę się zastanowić czy zależy Panu na tyle na Partnerce, że będzie Pan chciał włożyć wysiłek aby ratować wasz związek? Czy Partnerka też spostrzega Wasze wspólne problemy i też czy będzie chciała nad tym pracować? Pozdrawiam
Jolanta Suchłabowicz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Na każdym etapie związku partnerzy borykają się z problemami. To czy potrafią je rozwiązywać i wyciągać z nich wnioski na przyszłość ,czy też prowadzą one do frustracji i rozczarowań jest decydujące dla przyszłości relacji. Z tego co Pan pisze dla Pana związek ten jest dysfunkcyjny, a naprawienie go wymagałoby pracy obu stron. Same deklarcje i przejściowe chwile pozytywne nie zapewnią zdrowej relacji. Być może należałoby podjąć próbę wspólnej terapii. Reakcja na taką propozycję z Pana strony powinna wyjaśnić czy wola naprawy związku jest obustronna.
Witam, widzę, że sprawa jest trudna. Myślę, ze aby omówić szerzej temat wskazany jest kontakt z psychologiem i przyjrzenie się szerzej tej kwestii. Pozdrawiam
Dzień dobry, z tego co Pan pisze wynika, że na tym etapie, w którym Państwo jesteście związek jest dysfunkcyjny. Chociaż sytuacje "huśtawki emocjonalnej" dostarczają bardzo wielu uniesień, na dłuższą metę mogą wzmacniać Pana codzienne złe funkcjonowanie - a z opisu sytuacji już teraz wynika, że boryka się Pan między innymi z problemem bezsenności. Relacja romantyczna wymaga pracy z obu stron, a to, jak będzie przebiegała jest ekwiwalentem wartości, stylów przywiązania (bezpieczny bądź pozabezpieczne) czy zmiennych temperamentalnych. Zdecydowanie konsultacja ze specjalistą pozwoliłaby przyjrzeć się kryzysowi w związku bardziej wnikliwie i zaopiekować Pana emocjami. Zapraszam do kontaktu!
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 170 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Dzień dobry,
z Pana opisu wynika że Pana partnerka może stosować wobec Pana swojego rodzaju przemoc psychiczną. Jest Pan wplątany w swojego rodzaju toksyczny związek, sam Pan określa to że jest Pan psychicznie torturowany. Proszę się zastanowić co Pana tak naprawdę trzyma w tym związku czy jest w nim miejsce na szacunek, miłość, potrzeby, bliskość, prawdziwą relacje. Pozdrawiam
z Pana opisu wynika że Pana partnerka może stosować wobec Pana swojego rodzaju przemoc psychiczną. Jest Pan wplątany w swojego rodzaju toksyczny związek, sam Pan określa to że jest Pan psychicznie torturowany. Proszę się zastanowić co Pana tak naprawdę trzyma w tym związku czy jest w nim miejsce na szacunek, miłość, potrzeby, bliskość, prawdziwą relacje. Pozdrawiam
Na podstawie opisanego przez Pana stanu, gdzie doświadcza Pan trudności w związku,
można stwierdzić, że znajdujecie się obecnie w momencie kryzysowym dla relacji. Zachowanie Pana partnerki charakteryzuje się dużą niestabilnością i impulsywnością, co odbija się na Pana psychice.
Zachęcam Pana do skonsultowania się z psychologiem lub psychoterapeutą, który pomoże w ocenie sytuacji i podpowie, jak radzić sobie z trudnościami w związku. W obecnym momencie pomoże to Panu odbudować zasoby psychiczne.
Jeśli partnerka jest otwarta na terapię par lub jej indywidualną, może to być skuteczny sposób na poprawę komunikacji i rozwiązanie konfliktów.
Jeśli sytuacja nie poprawi się pomimo podejmowanych starań, trzeba mieć na uwadze, że być może będzie konieczne rozstanie. W wielu sytuacjach wystarczy popracować nad związkiem, natomiast w niektórych nie ma innego wyjścia, jak zadbać w ten sposób o siebie.
Pozdrawiam
można stwierdzić, że znajdujecie się obecnie w momencie kryzysowym dla relacji. Zachowanie Pana partnerki charakteryzuje się dużą niestabilnością i impulsywnością, co odbija się na Pana psychice.
Zachęcam Pana do skonsultowania się z psychologiem lub psychoterapeutą, który pomoże w ocenie sytuacji i podpowie, jak radzić sobie z trudnościami w związku. W obecnym momencie pomoże to Panu odbudować zasoby psychiczne.
Jeśli partnerka jest otwarta na terapię par lub jej indywidualną, może to być skuteczny sposób na poprawę komunikacji i rozwiązanie konfliktów.
Jeśli sytuacja nie poprawi się pomimo podejmowanych starań, trzeba mieć na uwadze, że być może będzie konieczne rozstanie. W wielu sytuacjach wystarczy popracować nad związkiem, natomiast w niektórych nie ma innego wyjścia, jak zadbać w ten sposób o siebie.
Pozdrawiam
Dziękuję, że podzielił się Pan swoją historią – opisuje Pan sytuację, która jest dla Pana bardzo obciążająca emocjonalnie. Z tego, co Pan pisze, wynika, że relacja wiąże się z częstymi konfliktami, obwinianiem, poczuciem winy i silnym stresem, co wpływa na Pana sen, samopoczucie i poczucie bezpieczeństwa. Deklaracje partnerki o utracie sensu życia czy groźby w kontekście rozstania mogą dodatkowo wywoływać presję i lęk przed zakończeniem związku. Czy ta relacja jest czymś, o co warto walczyć – to decyzja, którą może podjąć wyłącznie Pan, biorąc pod uwagę własne potrzeby, granice i poczucie bezpieczeństwa. Warto jednak przyjrzeć się temu, czy związek daje Panu wsparcie, szacunek i poczucie bezpieczeństwa, bo to są fundamenty zdrowej relacji. Zachęcam do rozmowy z psychologiem lub psychoterapeutą, który pomoże Panu uporządkować emocje, zrozumieć dynamikę tej relacji oraz podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla Pana zdrowia psychicznego i dobrostanu. Wsparcie specjalisty pozwoli też znaleźć strategie radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych i przygotować się do ewentualnych zmian w sposób bezpieczny dla obu stron.
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry, nie wiem już co robić. Jestem z moją żoną od 24 lat, z czego 8 lat po ślubie oboje jesteśmy w okolicy 40tki. Mamy córkę z drugiej ciąży. Gdzie stratę pierwszej ciąży ciężko przeszliśmy oboje z czego żona myślę że tego nie uporządkowała Od początku w sumie jak jest córka moje zdanie wychowawcze…
- Dzień dobry, jesteśmy z moim partnerem ponad 4 lata ze sobą, bardzo się kochamy i czujemy się ze sobą szczęśliwi. Problem pojawia się sytuacjach kryzysowych, po kłótniach. Mój partner nie potrafi wyciągnąć ręki, przeprosić, załagodzić sytuację. Zawsze robię to ja. Pokłóciliśmy się tydzień temu, schemat…
- Dzień dobry. Mój mąż od jakiegoś czasu ma większy kontakt z moją siostrą cioteczna niż ze mną i nasza córka, rzadko spędza z nami czas bo jak on to tłumaczy dużo pracy tylko że kilka lat wcześniej miał czas dla własnej rodziny. Teraz potrafi mi się śmiać prosto w twarz i z uśmiechem na twarzy mówi że…
- Hej,mam 20 lat jestem w związku z partnerem który ma 21 lat i ma depresję lękowa nie wytrzymuje tego chodź bardzo go kocham ale w złości mówię mu słowa które żałuję dziś powiedziałam mu w złości coś czego nie powinnam i stwierdził że przekroczyłam jego granice przepraszałam błagałam ale on nie chce już…
- Jestem z moim mężem już 15 lat, a 6 lat po ślubie, mamy pięcioletnie dziecko. Od pewnego czasu przestało nam się układać, cały czas wszczynałam kłótnie, wyrzucałam go z domu. Wiem, że to było złe i bardzo go tym ranilam, ale postanowiłam to zmienić i poszłam do psychologa, jednak w międzyczasie dowiedziałam…
- Witam Niedawno moja dziewczyna postanowiła zakończyć nasz 7letni związek, odbyło się to podczas zwykłej rozmowy. Jako powód podała wygaśnięcie uczuć oraz fakt, że czuła się w związku źle już od początku roku. Jednak wspomniany przez nią okres był pełen miłości i zaangażowania po obu stronach, co widać…
- Witam Jestem w związku małżeńskim od 14 lat. Znamy się z żoną od dziecka. Mamy dwójkę dzieci jedno w wieku 9 lat, a drugie w wieku 1,5r. Od pół roku coś zaczęło się psuć. Teraz już w ogóle nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Żona obwinia mnie za jakieś drobne uwagi odnośni nie posprzątania w domu, braku…
- Mój mąż ze mną praktycznie nie rozmawia i nie potrafi rozmawiać, a jeszcze jak już coś powie to potrafi kłamać jak z nut.Ja b. często staram się go namówić do rozmów, ale sprowadza się to mojego monologu, a potem on wychodzi. Do tego dochodzi jego alkoholizm.Poza tym był dzieckiem alkoholika.Mam pytanie…
- Moj problem polega na tym ze nienawidze mezczyzn. Ojca , brata, meza. Ojca nigdy nie bylo w domu a jak byl to wiecznie obrazony na matke, ciagle podburzał przeciw matce a ostatecznie wyjezdZal do swojej i mial wszystko gdzies. Brat totalnie oderwany od rZeczywistosci, rozpuszczony za kase ojca dzieciak…
- Witam. Jestem z mężem od 18 lat, mamy cudowną córkę. Zaraz po ślubie całkowicie poświęciłam się rodzinie rezygnując że swoich potrzeb, odsunęłam się od znajomych. Myślałam że jestem szczęśliwa aż do zeszłego roku, poznałam w pracy mężczyznę z którym "coś" mnie połączyło. Na początku wydawało się że jest…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 111 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.