Z chłopakiem jestem od 5 lat. Obydwoje mamy 22 lata. Ostatnio ze wszystkim mnie wkurza, to ze odpowi
5
odpowiedzi
Z chłopakiem jestem od 5 lat. Obydwoje mamy 22 lata. Ostatnio ze wszystkim mnie wkurza, to ze odpowiada mi nieodpowiednim tonem, co ja odbieram jako atak, ze nie sprząta po sobie czy nie stara się/nie mówi mi komplementów. Ostatnio dużo się kłócimy. I nie wiem czy to nie kwestia poddania się i po prostu końca związku. Przeszkadza mi, ze jest mało zaradny i ja mu muszę załatwiać rzeczy (chociażby głupie zadzwonienie po pizzę (sama robię to niechętnie, ale ja to zrobię, a on nie). W tym roku poszedł na studia zdalne, wiec musiał szukać pracy i ja mu nagabywałam, żeby zacząć szukać pracy, mieszkania, a on za każdym razem mnie ignorował i mówił, ze jeszcze ma czas. Wysyłałam mu linki do mieszkań czy ofert pracy. Po jakimś czasie wybrał sobie mieszkanie i znalazł prace (prace z mocnego linki, mieszkankę sam znalazł). Nie dogadał się z pracodawca i zarabia mniej niż w miał powiedziane wcześniej. I ja uważam, ze jest niezaradny w tej sytuacji między innymi, bo się boi ustalić ze chciał więcej, ze gdyby nie ja mam wrażenie, ze miałby dużo trudniej się zabrać znaleźć mieszkanie w dobrej cenie czy prace. Bo i tak za późno się za to wziął i musiał pożyczać od rodziców pieniądze. On na odpowiedz mówi, ze ja nie wiadomo czego wymagam, ze on tylko dla mnie poszedł zaocznie na studia i do pracy do większego miasta żeby spełniać moim oczekiwaniom. Ze nigdy mi nie dogodzi. Jednak mi zależy na tym, żeby on sam chciał, a nie robił to tylko dla mnie. Dodatkowo mam wrażenie, ze zawsze chce zaprzeczyć co mówię, kontrolującą tezą, przez co niemalże za kazdym razem jak się ze mną nie zgadza mam wrażenie, ze robi to tylko po to, żeby mieć inna opinię. Nie wiem co mam robić, czy po prostu nie pasujemy do siebie czy to we mnie jest problem i faktycznie za dużo wymagam. Są tez inne rzeczy, które mi nje pasują, jak to ze nie jest rodzinny (tez nie jestem mega mocno, ale on bardziej i przez to mysle ze rzadziej się widzę z moja rodzina bo on nie chce jechać a ja już jedzie to chcemy żebym 100% czasu była przy nim. Wychowując się minął znikomy kontakt z ojcem, tata źle traktował go jak i cała rodzine, przez co mama go rozpieszczała i wszystko na tacy dawała jak mogła, teraz on np nie zmywa, bo wie ze mama mu zmyje jak przyjedzie. Boje się, ze mnie będzie chciał traktować tak samo. Ostatnią rzeczą jest brak seksu, kiedyś robiliśmy to bardzo często, przez ostatni mniej więcej rok, bardzo rzadko, bo jak on mówi, ze nie było okazji itp ja częściej mysle o seksie, on na przykład gra w grę czy ogląda serial wiec o tym nie myśli. Zaczyna mi to dosyć mocno przeldzadzac. Pytanie brzmi czy da się ten związek naprawić, czy to ze mną jest problem czy jesteśmy niedobrani.
Dzień dobry,
Jeżeli obydwoje chcecie zmiany w relacji to poprawa waszych stosunków jak najbardziej jest możliwa. Pytanie czy to co obecnie ma miejsce w Waszej relacji zawsze tak wyglądało (oprócz seksu) i dopiero po latach zauważyła Pani, że potrzebuje czegoś więcej i chce zmiany czy kiedyś było zupełnie inaczej, a teraz z jakiego powodu wyglada to tak jak Pani opisała. Dobrze byłoby abyście porozmawiali o swoich potrzebach w relacji we dwoje zobaczyli czy one się pokrywają.
Pozdrawiam serdecznie
Patrycja Klein
Jeżeli obydwoje chcecie zmiany w relacji to poprawa waszych stosunków jak najbardziej jest możliwa. Pytanie czy to co obecnie ma miejsce w Waszej relacji zawsze tak wyglądało (oprócz seksu) i dopiero po latach zauważyła Pani, że potrzebuje czegoś więcej i chce zmiany czy kiedyś było zupełnie inaczej, a teraz z jakiego powodu wyglada to tak jak Pani opisała. Dobrze byłoby abyście porozmawiali o swoich potrzebach w relacji we dwoje zobaczyli czy one się pokrywają.
Pozdrawiam serdecznie
Patrycja Klein
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że obecnie przeżywa Pani wiele trudności i niepewności w związku. Wydaje się, że napotykacie na różnice i wyzwania, które mogą wpływać na wasze samopoczucie i komunikację. Ważne jest, abyście mogli otwarcie i szczerze rozmawiać o swoich uczuciach i oczekiwaniach.
Rozważając naprawę związku, warto wspólnie z partnerem skupić się na komunikacji. Otwarta rozmowa może pomóc zrozumieć nawzajem swoje perspektywy i potrzeby. Może to być też szansa, aby wypracować wspólne rozwiązania i ustalić, jakie działania mogą pomóc w poprawie waszego związku.
Również, warto skoncentrować się na tym, co obecnie działa w waszym związku i co jest dla was obu ważne. Praca nad akceptacją i zrozumieniem różnic może być kluczowa w budowaniu zdrowej i trwałej relacji.
Jeśli trudności utrzymują się, warto rozważyć terapię par. Terapeuta może pomóc w prowadzeniu rozmów, budowaniu skutecznej komunikacji oraz wypracowywaniu strategii naprawy związku.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy dany związek da się naprawić czy nie, ponieważ każda sytuacja jest indywidualna. Warto jednak podjąć działania, aby lepiej zrozumieć swoje potrzeby oraz pracować nad zdrowym funkcjonowaniem związku. Wszystkiego dobrego.
Rozważając naprawę związku, warto wspólnie z partnerem skupić się na komunikacji. Otwarta rozmowa może pomóc zrozumieć nawzajem swoje perspektywy i potrzeby. Może to być też szansa, aby wypracować wspólne rozwiązania i ustalić, jakie działania mogą pomóc w poprawie waszego związku.
Również, warto skoncentrować się na tym, co obecnie działa w waszym związku i co jest dla was obu ważne. Praca nad akceptacją i zrozumieniem różnic może być kluczowa w budowaniu zdrowej i trwałej relacji.
Jeśli trudności utrzymują się, warto rozważyć terapię par. Terapeuta może pomóc w prowadzeniu rozmów, budowaniu skutecznej komunikacji oraz wypracowywaniu strategii naprawy związku.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy dany związek da się naprawić czy nie, ponieważ każda sytuacja jest indywidualna. Warto jednak podjąć działania, aby lepiej zrozumieć swoje potrzeby oraz pracować nad zdrowym funkcjonowaniem związku. Wszystkiego dobrego.
Z opisu wynika, że oboje przeżywacie trudności, które mogą być wynikiem różnic w potrzebach, komunikacji oraz wzorcach zachowań. Różnice w podejściu do życia codziennego oraz sposób, w jaki komunikujecie swoje potrzeby, mogą prowadzić do frustracji i nieporozumień. Ważne jest, aby spróbować otwarcie porozmawiać o swoich odczuciach i oczekiwaniach, ale w sposób, który nie będzie oskarżający. Zamiast skupić się na krytyce, spróbuj wyrazić swoje uczucia w sposób, który pokazuje Twoje potrzeby, np. "Czuję się niedoceniana, gdy brakuje mi wsparcia w codziennych obowiązkach". Każdy człowiek ma różne tempo i styl działania. Może to, co dla Ciebie jest zaradnością, dla Twojego partnera jest wyzwaniem. Zamiast oceniać jego działania, warto wspólnie zastanowić się nad tym, jak możecie się wzajemnie wspierać w rozwoju osobistym i zawodowym, bez narzucania swojego podejścia. Zmiany w życiu seksualnym, które zauważasz, mogą wynikać z wielu czynników. Stres, zmęczenie czy brak poczucia bliskości emocjonalnej, to częste przyczyny oddalania się od siebie w seksualności pary. Otwarte rozmowy na ten temat, bez presji i oskarżeń, mogą pomóc w zrozumieniu, co się dzieje i jak można to naprawić. Trudności z relacjami rodzinnymi, o których wspominasz, a które są związane z wzorcami wyniesionymi z domu, mogą wpływać na sposób funkcjonowania w związkach. To, jak Twój partner był traktowany przez rodziców, może kształtować jego obecne zachowania. Zamiast obawiać się, że będzie na Ciebie przenosił te schematy, warto otwarcie omówić swoje obawy i wspólnie poszukać rozwiązań. Naprawa związku jest możliwa, jeśli obie strony są gotowe na pracę nad sobą oraz na kompromisy. Ważne jest, aby zastanowić się, czy jesteście oboje gotowi do zainwestowania czasu i energii w naprawę relacji, czy może lepiej jest pójść osobnymi drogami. Podsumowując, nie da się jednoznacznie stwierdzić, gdzie jest źródło problemu, bo zapewne jest ich wiele. Kluczowe jest natomiast, abyście oboje otwarcie rozmawiali o swoich potrzebach, lękach i oczekiwaniach oraz wspólnie pracowali nad zmianami. Trudno budować relację na domysłach i wewnętrznych założeniach o motywacjach partnera. Myślę, że bardzo pomocna może być dla Was terapia par, która może pomóc w zrozumieniu siebie nawzajem i poprawie komunikacji, a finalnie doprowadzić do podjęcia w pełni świadomej decyzji o tym, co dalej. Życzę powodzenia!
Twoje wątpliwości i frustracje są zupełnie zrozumiałe, zwłaszcza że czujesz się niedoceniana i przejęta rolą osoby, która bardziej dba o to, by wasz związek funkcjonował. Wydaje się, że istnieje wiele aspektów tej relacji, które Cię obciążają i sprawiają, że czujesz się niespełniona i niezrozumiana. Oto kilka punktów, które warto rozważyć:
1. Różne oczekiwania i brak komunikacji
Wydaje się, że w tym związku jest problem z komunikacją i niezaspokojonymi oczekiwaniami. To, że Twój chłopak mówi, że robi coś „dla Ciebie”, może oznaczać, że nie odczuwa takiej samej motywacji i chęci do rozwoju, jak Ty. Możesz chcieć, aby podejmował pewne kroki, jak praca czy studia, dla niego samego, a nie tylko, żeby Ci dogodzić. Jeśli on tego nie czuje, może to być przyczyną problemów – możecie mieć zupełnie różne podejście do tego, jak powinna wyglądać przyszłość związku.
Twoje oczekiwania mogą być uzasadnione, ale warto zastanowić się, czy wyrazisz je w sposób, który pozwala mu je zrozumieć, a nie odbierze ich jako atak. Ważne jest, by szukać kompromisów i otwarcie rozmawiać o tym, co jest dla Was obojga istotne.
2. Zarządzanie obowiązkami i nierówności w związku
Sytuacja, w której Ty musisz załatwiać rzeczy, które on może wykonać sam, może prowadzić do uczucia wyczerpania i frustracji. Przez to, że czujesz się odpowiedzialna za więcej niż on, może pojawić się poczucie, że to Ty musisz pociągnąć związek, co z czasem może prowadzić do wypalenia.
Twoje obawy dotyczące tego, że może Cię traktować tak jak matka – pomagając, ale nie oczekując nic w zamian – są zrozumiałe, zwłaszcza że jego relacja z rodzicami była zaburzona. Przemiany w podejściu do obowiązków mogą wymagać czasu, ale to, co się teraz dzieje, nie jest czymś, czego należy tolerować przez dłuższy czas.
3. Brak seksu i różnice w potrzebach
Jeśli chodzi o seks, to kwestia, która często pojawia się w związkach, szczególnie w długotrwałych relacjach. Jeśli z jednej strony Ty czujesz potrzebę bliskości fizycznej, a on wydaje się mniej zainteresowany, to może wskazywać na różnice w potrzebach lub brak emocjonalnej bliskości. Zaniedbywanie intymności w związku może prowadzić do jeszcze większego poczucia oddalenia, co może być dodatkowo wyczerpujące psychicznie.
4. Czujesz się niedoceniana, on jest „oporny”
Wydaje się, że Twój chłopak ma trudności z radzeniem sobie z odpowiedzialnością i podejmowaniem inicjatywy w wielu ważnych kwestiach. To może wynikać z braku samodzielności i opóźnionego dojrzewania emocjonalnego, co może być efektem jego wcześniejszego wychowania. To trudny temat, ale w związkach, w których jedna osoba czuje się bardziej odpowiedzialna za drugą, często pojawia się nierównowaga. Możesz spróbować delikatnie porozmawiać z nim o tym, jak się czujesz, starając się zrozumieć jego punkt widzenia i jednocześnie wyrazić swoje potrzeby.
5. Co dalej?
Na podstawie tego, co opisałaś, wydaje się, że nie jesteście w idealnej harmonii. Czasem w takich sytuacjach lepiej jest porozmawiać z partnerem o tym, co Was martwi i spróbować wspólnie podjąć decyzję, czy warto kontynuować ten związek. Przemyślenie, co każdemu z Was jest naprawdę ważne, może pomóc zrozumieć, czy ten związek ma przyszłość, czy raczej się kończy.
Zastanów się, co czujesz i czego naprawdę chcesz w relacji – czy to, co dajesz, jest warte tego, co otrzymujesz w zamian? Zastanów się również, czy Ty jesteś gotowa dawać kolejne szanse i czy on wyraźnie wykazuje chęć zmiany i pracy nad sobą. Jeśli to tylko Ty czujesz, że musisz „starać się” bardziej, może warto przemyśleć, czy taki związek ma sens.
Jeśli masz wątpliwości, możesz rozważyć rozmowę z terapeutą, który pomoże Ci zrozumieć Twoje uczucia i spojrzeć na związek z innej perspektywy. Czasami zewnętrzna pomoc może pomóc w podjęciu decyzji, co dalej.
1. Różne oczekiwania i brak komunikacji
Wydaje się, że w tym związku jest problem z komunikacją i niezaspokojonymi oczekiwaniami. To, że Twój chłopak mówi, że robi coś „dla Ciebie”, może oznaczać, że nie odczuwa takiej samej motywacji i chęci do rozwoju, jak Ty. Możesz chcieć, aby podejmował pewne kroki, jak praca czy studia, dla niego samego, a nie tylko, żeby Ci dogodzić. Jeśli on tego nie czuje, może to być przyczyną problemów – możecie mieć zupełnie różne podejście do tego, jak powinna wyglądać przyszłość związku.
Twoje oczekiwania mogą być uzasadnione, ale warto zastanowić się, czy wyrazisz je w sposób, który pozwala mu je zrozumieć, a nie odbierze ich jako atak. Ważne jest, by szukać kompromisów i otwarcie rozmawiać o tym, co jest dla Was obojga istotne.
2. Zarządzanie obowiązkami i nierówności w związku
Sytuacja, w której Ty musisz załatwiać rzeczy, które on może wykonać sam, może prowadzić do uczucia wyczerpania i frustracji. Przez to, że czujesz się odpowiedzialna za więcej niż on, może pojawić się poczucie, że to Ty musisz pociągnąć związek, co z czasem może prowadzić do wypalenia.
Twoje obawy dotyczące tego, że może Cię traktować tak jak matka – pomagając, ale nie oczekując nic w zamian – są zrozumiałe, zwłaszcza że jego relacja z rodzicami była zaburzona. Przemiany w podejściu do obowiązków mogą wymagać czasu, ale to, co się teraz dzieje, nie jest czymś, czego należy tolerować przez dłuższy czas.
3. Brak seksu i różnice w potrzebach
Jeśli chodzi o seks, to kwestia, która często pojawia się w związkach, szczególnie w długotrwałych relacjach. Jeśli z jednej strony Ty czujesz potrzebę bliskości fizycznej, a on wydaje się mniej zainteresowany, to może wskazywać na różnice w potrzebach lub brak emocjonalnej bliskości. Zaniedbywanie intymności w związku może prowadzić do jeszcze większego poczucia oddalenia, co może być dodatkowo wyczerpujące psychicznie.
4. Czujesz się niedoceniana, on jest „oporny”
Wydaje się, że Twój chłopak ma trudności z radzeniem sobie z odpowiedzialnością i podejmowaniem inicjatywy w wielu ważnych kwestiach. To może wynikać z braku samodzielności i opóźnionego dojrzewania emocjonalnego, co może być efektem jego wcześniejszego wychowania. To trudny temat, ale w związkach, w których jedna osoba czuje się bardziej odpowiedzialna za drugą, często pojawia się nierównowaga. Możesz spróbować delikatnie porozmawiać z nim o tym, jak się czujesz, starając się zrozumieć jego punkt widzenia i jednocześnie wyrazić swoje potrzeby.
5. Co dalej?
Na podstawie tego, co opisałaś, wydaje się, że nie jesteście w idealnej harmonii. Czasem w takich sytuacjach lepiej jest porozmawiać z partnerem o tym, co Was martwi i spróbować wspólnie podjąć decyzję, czy warto kontynuować ten związek. Przemyślenie, co każdemu z Was jest naprawdę ważne, może pomóc zrozumieć, czy ten związek ma przyszłość, czy raczej się kończy.
Zastanów się, co czujesz i czego naprawdę chcesz w relacji – czy to, co dajesz, jest warte tego, co otrzymujesz w zamian? Zastanów się również, czy Ty jesteś gotowa dawać kolejne szanse i czy on wyraźnie wykazuje chęć zmiany i pracy nad sobą. Jeśli to tylko Ty czujesz, że musisz „starać się” bardziej, może warto przemyśleć, czy taki związek ma sens.
Jeśli masz wątpliwości, możesz rozważyć rozmowę z terapeutą, który pomoże Ci zrozumieć Twoje uczucia i spojrzeć na związek z innej perspektywy. Czasami zewnętrzna pomoc może pomóc w podjęciu decyzji, co dalej.
Szanowna Pani,
opisuje Pani związek, w którym od dłuższego czasu narasta frustracja, brak równowagi w zaangażowaniu oraz trudności w komunikacji. Naturalne jest, że w takiej relacji może pojawić się wątpliwość, czy partnerstwo można jeszcze odbudować, czy też obie strony mają zbyt różne potrzeby i oczekiwania.
Z opisu wynika, że zależy Pani na partnerze, ale jednocześnie odczuwa Pani zmęczenie brakiem jego inicjatywy, zaangażowania i wsparcia. To, że zaczyna Pani kwestionować sens kontynuowania tej relacji, nie oznacza, że „jest coś z Panią nie tak” – przeciwnie, to wyraz troski o własne potrzeby i granice.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy związek należy zakończyć, ale warto rozważyć wspólną terapię par lub indywidualne wsparcie psychologiczne, aby przyjrzeć się wzorcom w relacji, komunikacji i wzajemnym oczekiwaniom. To pomoże lepiej zrozumieć, czy możliwa jest realna zmiana, czy też zbyt duże różnice utrudniają dalsze wspólne życie.
Myślę, że warto skorzystać z pomocy profesjonalisty, aby razem przyjrzeć się państwa relacji i oczekwaniom.
Pozdrawiam serdecznie
opisuje Pani związek, w którym od dłuższego czasu narasta frustracja, brak równowagi w zaangażowaniu oraz trudności w komunikacji. Naturalne jest, że w takiej relacji może pojawić się wątpliwość, czy partnerstwo można jeszcze odbudować, czy też obie strony mają zbyt różne potrzeby i oczekiwania.
Z opisu wynika, że zależy Pani na partnerze, ale jednocześnie odczuwa Pani zmęczenie brakiem jego inicjatywy, zaangażowania i wsparcia. To, że zaczyna Pani kwestionować sens kontynuowania tej relacji, nie oznacza, że „jest coś z Panią nie tak” – przeciwnie, to wyraz troski o własne potrzeby i granice.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy związek należy zakończyć, ale warto rozważyć wspólną terapię par lub indywidualne wsparcie psychologiczne, aby przyjrzeć się wzorcom w relacji, komunikacji i wzajemnym oczekiwaniom. To pomoże lepiej zrozumieć, czy możliwa jest realna zmiana, czy też zbyt duże różnice utrudniają dalsze wspólne życie.
Myślę, że warto skorzystać z pomocy profesjonalisty, aby razem przyjrzeć się państwa relacji i oczekwaniom.
Pozdrawiam serdecznie
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry, nie wiem już co robić. Jestem z moją żoną od 24 lat, z czego 8 lat po ślubie oboje jesteśmy w okolicy 40tki. Mamy córkę z drugiej ciąży. Gdzie stratę pierwszej ciąży ciężko przeszliśmy oboje z czego żona myślę że tego nie uporządkowała Od początku w sumie jak jest córka moje zdanie wychowawcze…
- Dzień dobry, jesteśmy z moim partnerem ponad 4 lata ze sobą, bardzo się kochamy i czujemy się ze sobą szczęśliwi. Problem pojawia się sytuacjach kryzysowych, po kłótniach. Mój partner nie potrafi wyciągnąć ręki, przeprosić, załagodzić sytuację. Zawsze robię to ja. Pokłóciliśmy się tydzień temu, schemat…
- Dzień dobry. Mój mąż od jakiegoś czasu ma większy kontakt z moją siostrą cioteczna niż ze mną i nasza córka, rzadko spędza z nami czas bo jak on to tłumaczy dużo pracy tylko że kilka lat wcześniej miał czas dla własnej rodziny. Teraz potrafi mi się śmiać prosto w twarz i z uśmiechem na twarzy mówi że…
- Hej,mam 20 lat jestem w związku z partnerem który ma 21 lat i ma depresję lękowa nie wytrzymuje tego chodź bardzo go kocham ale w złości mówię mu słowa które żałuję dziś powiedziałam mu w złości coś czego nie powinnam i stwierdził że przekroczyłam jego granice przepraszałam błagałam ale on nie chce już…
- Jestem z moim mężem już 15 lat, a 6 lat po ślubie, mamy pięcioletnie dziecko. Od pewnego czasu przestało nam się układać, cały czas wszczynałam kłótnie, wyrzucałam go z domu. Wiem, że to było złe i bardzo go tym ranilam, ale postanowiłam to zmienić i poszłam do psychologa, jednak w międzyczasie dowiedziałam…
- Witam Niedawno moja dziewczyna postanowiła zakończyć nasz 7letni związek, odbyło się to podczas zwykłej rozmowy. Jako powód podała wygaśnięcie uczuć oraz fakt, że czuła się w związku źle już od początku roku. Jednak wspomniany przez nią okres był pełen miłości i zaangażowania po obu stronach, co widać…
- Witam Jestem w związku małżeńskim od 14 lat. Znamy się z żoną od dziecka. Mamy dwójkę dzieci jedno w wieku 9 lat, a drugie w wieku 1,5r. Od pół roku coś zaczęło się psuć. Teraz już w ogóle nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Żona obwinia mnie za jakieś drobne uwagi odnośni nie posprzątania w domu, braku…
- Mój mąż ze mną praktycznie nie rozmawia i nie potrafi rozmawiać, a jeszcze jak już coś powie to potrafi kłamać jak z nut.Ja b. często staram się go namówić do rozmów, ale sprowadza się to mojego monologu, a potem on wychodzi. Do tego dochodzi jego alkoholizm.Poza tym był dzieckiem alkoholika.Mam pytanie…
- Moj problem polega na tym ze nienawidze mezczyzn. Ojca , brata, meza. Ojca nigdy nie bylo w domu a jak byl to wiecznie obrazony na matke, ciagle podburzał przeciw matce a ostatecznie wyjezdZal do swojej i mial wszystko gdzies. Brat totalnie oderwany od rZeczywistosci, rozpuszczony za kase ojca dzieciak…
- Witam. Jestem z mężem od 18 lat, mamy cudowną córkę. Zaraz po ślubie całkowicie poświęciłam się rodzinie rezygnując że swoich potrzeb, odsunęłam się od znajomych. Myślałam że jestem szczęśliwa aż do zeszłego roku, poznałam w pracy mężczyznę z którym "coś" mnie połączyło. Na początku wydawało się że jest…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 111 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.