Adresy (2)


Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Konsultacja psychologiczna online • 180 zł


22 273..... Pokaż numer

Zapłacisz podczas umawiania konsultacji online. Czekamy na Twoją płatność 30 minut – jeśli w tym czasie nie zostanie zrealizowana, będziemy musieli odwołać Twoją rezerwację.

Opłata za konsultację trafia bezpośrednio do specjalisty, który jest również odpowiedzialny za ustalenie swojej polityki odwołań i zwrotów.

W przypadku problemów z płatnościami skontaktuj się z serwisem ZnanyLekarz.

Pamiętaj, że ZnanyLekarz nie pobiera żadnych dodatkowych opłat za umówienie wizyty i nie przetwarza płatności w imieniu specjalisty.


Najpóźniej 30 minut przed wizytą dostaniesz SMS oraz e-mail z linkiem do konsultacji online. Połączysz się z telefonu lub komputera.


Przygotuj się 10 minut przed konsultacją. Upewnij się, że Twój telefon lub komputer jest naładowany. W przypadku wideokonsultacji sprawdź połączenie internetowe oraz ustawienia mikrofonu i kamery. Możesz również przygotować swoją dokumentację medyczną (np. wyniki badań).


NIP

1132592972

Adres firmy

Jagiellońska 64 / 31, Warszawa

Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście)
Emilii Plater 47/37, Żoliborz, Warszawa


Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych
22 273..... Pokaż numer


NIP

1132592972

Adres firmy

Jagiellońska 64 / 31, Warszawa

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


Emilii Plater 47/37, Warszawa

200 zł

Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście)



180 zł

Konsultacja online

Moje doświadczenie

O mnie

Jestem psychologiem w trakcie 4-letniego szkolenia psychoterapeutycznego poznawczo-behawioralnego w Akademii Motywacji i Edukacji w Warszawie. Ukończy...

Zobacz pełen opis


Edukacja

  • Akademia Motywacji i Edukacji - Terapia poznawczo-behawioralna Warszawa
  • Uniwersytet SWPS
  • Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach CTSR

Zakres porad

  • Psychologia kryzysu
  • terapia poznawczo- behawioralna
  • Terapia krótkoterminowa
Zobacz więcej

Doświadczenie

  • Centrum Psychoterapii Help
  • Mind-Care Praga
  • Psychoklinika
Zobacz więcej

Zdjęcia


Znajomość języków

  • Polski

Profile społecznościowe

21 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
M
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Konsultacja online Konsultacja psychologiczna online

Jestem bardzo zadowolony. Pełne zrozumienie, dokładne wyjaśnianie wszelkich problemów oraz pomoc w skierowaniu dalej. Juz pierwsza wizyta to konkrety. Dowiedziałem się więcej niż podczas kilku wizyt u innych psychologów.

mgr Jagoda Krasuska

Panie Marcinie, bardzo dziękuję za opinię.

D
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

już po piewszym spotkaniu poczułem zaufanie. Nie krępowałem się mówić o problemach, które nie są dla mnie łatwe. nie było niezręcznej ciszy, otworzyłem się chociaz raczej należę do osób nieśmiałych, nie lubię opowiadać o sobie ale jakoś tak poczułem się swobodnie. dziękuje i do zobaczenia

mgr Jagoda Krasuska

Panie Dariuszu, bardzo dziękuję za opinię.

P
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Otwartość i ciekawość drugiego człowieka. Jak zapisałem się w ostatniej chwili czułem ogromny ciężar i kryzys w swoim życiu. Po pierwszym spotkaniu poczułem przypływ motywacji i wiem na czym powinienem się teraz skupić bo miałem duży bałagan w głowie. To moje kolejne spotkanie i mam wrażenie, że z każdego wyciągam bardzo dużo i mam dużo przemyśleń i pracy własnej pomiędzy sesjami. Polecam p. Jagodę

mgr Jagoda Krasuska

dziękuję za opinię :)


D
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Poczułam się wysłuchana i zrozumiana, widać że Pani psycholog zależy na pomoc, jest przyjaźnie nastawiona. Wszystko dobrze wyjaśnione, otwarta na pytania, nie czułam presji że muszę już kończyć mimo że było chwilę po czasie. Dziękuję za poświęconą uwagę i na pewno jeszcze chętnie skorzystam

mgr Jagoda Krasuska

dziękuję za opinię :)


A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Na pewno skorzystam kolejny raz, polecam

mgr Jagoda Krasuska

dziękuję za opinie :)


S
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Konsultacja online Konsultacja psychologiczna online

Sam nie wiem, od czego by tu zacząć... rozmowa z Panią Jagodą sprawiła, że na mojej twarzy znów zagościł uśmiech. Jestem w wysokim kryzysie egzystencjalnym i czuje, że jestem w sytuacji bez wyjścia. Pani Jagoda sprawiła, że zachciało mi się dalej walczyć. Dała mi nadzieję na to, że mogę znowu czuć się lepiej i cieszyć pełnią życia. Nie wiem jak będzie dalej, ale na pewno nie skończy się nasza współpraca na jednej terapii. Polecam :)

mgr Jagoda Krasuska

Serdecznie dziękuję za opinie :)


G
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Polecam p. psycholog Jagodę z ręką na sercu:) Jest osobą życzliwą, empatyczną ale jednocześnie bardzo rzeczową. W gabinecie panuje swobodna atmosfera, która sprzyja otwartej rozmowie. Miałem wątpliwości aby skorzystać z tego rodzaju usługi, ale nie żałuję ponieważ trafiłem na odpowiednią osobę!

mgr Jagoda Krasuska

Panie Grzegorzu, bardzo dziękuję za opinię :)


P
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Do Pani Jagody zapisałam się jak poczułam, że dopada mnie wypalenie zawodowe. Nie do końca byłam pewna czy to faktycznie to, ale rozłożyłyśmy szczegółowo temat i mam wrażenie, że sama bym do tego niedoszła co, jak, dlaczego itp. nigdy się nad tym nie zastanawiałam, że to może się brać z braku mojej asertywności, stawiania granic, chęci przypodobania się innym a jak się okazuje myślałam tylko o innych a nie o sobie i to doprowadziło mnie do miejsca w którym jestem i czuje się słabo. Poczułam, że ktoś w końcu zwrócił uwagę na moje potrzeby, że widzi mnie jako człowieka, moje zalety. Nie wiem czy od rodziny kiedykowiek dostałam takie wsparcie. Bardzo Pani dziękuję i na pewno jeszcze wrócę, bo wiem że jedna sesja to za mało na tak złożony problem, ale wierze że idę w dobrą stronę

mgr Jagoda Krasuska

bardzo dziękuję za opinię :)


A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Może zaczne od tego.. że Pani Jagoda to przemiła osoba :) z poczuciem humoru, dużym optymizmem i takim lepszym podejście do życia i ludzi ( niż moje :))) Przez to mam wrażenie,że zostałam "zarażona" tym optymizmem i mam wrażenie ze naprawdę blokady są tylko w mojej głowie i wyobrażeniu. Nigdy się nad tym niezastanawiałam, tylko podchodziłam albo coś jest, albo czegoś nie ma i tyle. Teraz patrze już z innej perspektywy na obraz mojej sytuacji. Dziękuję

mgr Jagoda Krasuska

Pani Anno, bardzo dziękuję za opinię :)


R
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Emilii Plater 47/37 (Centrum - Śródmieście) konsultacja psychologiczna (pierwsza wizyta)

Po spotkaniu czułem się naładowany pozytywną energią, nie wiem o co chodzi, ale chyba poczułem motywacje i chęć zawalczenia o siebie i nie tylko. Niby tylko jedna rozmowa, a jak dużo zmienia w moim światopoglądzie, nastroju i podejściu. Mega dziękuję

mgr Jagoda Krasuska

bardzo się cieszę i dziękuję za opinię :)


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

64 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Pytanie dotyczące depresja

Dzień dobry! Mój partner od ok. 2-3 lat ma stwierdzoną depresję. Nigdy nie było problemem namówienie go do udania się po poradę do specjalisty. Korzystał też przez jakiś czas z terapii prywatnie, póki nie byliśmy w stanie już więcej dźwignąć kosztów, które za tym szły. Między czasie sama leczyłam się na depresję. W tym momencie jestem już bez leków. Niestety na przestrzeni ostatniego roku z moim partnerem zaczęły się dziać bardzo niepokojące rzeczy, które mają ogromny wpływ na naszą relację - ma on bowiem wielkie trudności z utrzymaniem świeżo zaczętej pracy. W ciągu roku został wyrzucony z pracy 3 razy ze względu na regularne nie pojawianie się w pracy (zwykle są to zwolnienia lekarskie brane z dnia na dzień jak i urlop na żądanie). W pierwszym miejscu grożono mu dyscyplinarką, ponieważ miał wiele nieusprawiedliwionych nieobecności (mi wmawiał, że na każdy dzień miał l4). Międzyczasie ja również miałam problemy w pracy - czułam, że muszę zrezygnować i przez kilka kolejnych miesięcy nie mogłam znaleźć stałego zatrudnienia. Imałam się pracami tymczasowymi bądź na zastępstwo, aby jakoś wiązać koniec z końcem. Partner również miał spore przerwy między zatrudnieniami, a nie chciał podejmować żadnych tymczasowych zleceń, pomimo tego, że sytuacja nas zmuszała do ciągłych zapożyczeń. Od lipca ma nową pracę, przy badaniach medycyny pracy odbył dodatkowo konsultację z psychiatrą, ponieważ jego stanowisko tego wymagało - psychiatra wtedy przepisał mu mniejszą dawkę przyjmowanego leku. Nie rozumiem skąd ta zmiana, zwłaszcza, że partner pomimo tego że twierdził, że podoba mu się praca ponownie przestał do niej chodzić. Jestem już tym sfrustrowana, ponieważ czuję, że wszystkie moje wysiłki, aby nas wyciągnąc z długów spalają na panewce przez to, że partner w ogóle zdaje się nie przejmować naszą sytuacją finansową. Na codzień najmujemy mieszkanie, które sporo nas kosztuje, mamy też kilka mniejszych i większych kredytów - ogółem masa zobowiązań finansowych. Bardzo mnie to stresuje, jestem zwyczajnie nieszczęsliwa, że pomimo mojej ciężkiej pracy tak naprawdę nic z niej nie mam, bo moja wypłata ledwie starcza na opłacenie mieszkania... Nie wiem już jak dotrzeć do partnera, kiedy próbowałam podjąć temat usłyszałam, że go nie wspieram, wzmagam poczucie winy oraz co gorsza - to moja wina, że on się źle czuje, ponieważ nie potrafię utrzymywać porządku... Nie jestem wzorową "panią domu", ale znacznie częściej podejmuję inicjatywy "ogarniania" naszej przestrzeni mieszkalnej, prawdę mówiąc, od dłuższego czasu nie mam po prostu na to siły i ochoty, ponieważ czuję się przeciążona obowiązkami, w których partner mało kiedy pomaga (pomoc to dobre wyrażenie, ponieważ rzadko kiedy coś wychodzi z jego inicjatywy). Stresują mnie ciążące na nas długi i boję się, że partner znowu straci pracę, dodatkowo zwolnienia, które teraz bierze w ogóle nie są odpłatne, ponieważ miał przerwę w zatrudnieniu. Nie wiem co mam robić, być może powinnam się bardziej bać o partnera, ale ta sytuacja ma tak duży wpływ na mnie, że bywają dni, w których nie mogę przestać myśleć o tym jak beznadzieje życie przyszło mi prowadzić. Niby partner jest świadomy swoich problemów itp., czeka obecnie na terapię na nfz (termin ma na luty przyszłego roku), ale poza świadomością nie dzieje się nic, co dawałoby chociaż odrobiny poczucia, że wszystko idzie w lepszym kierunku. Jestem młodą osobą, która ma kilka hobby, ale ostatnio nawet i one mnie nie cieszą, kiedy mamy ciche dni nie jestem w stanie zająć się niczym konkretnym, bo coś, co mnie jeszcze niedawno bardzo cieszyło, dzisiaj nie poprawia mi w ogóle humoru. Obawiam się, że jeszcze chwila i nasza relacja będzie musiała się zakończyć. Czy jest coś co mogę zrobić aby tego uniknąć? Jak wpłynąć na partnera?

Dzień dobry, z Pani wypowiedzi wynika że wzięła Pani na siebie dużą odpowiedzialność za związek, problemy finansowe, chorobę partnera. Przyjęła Pani na siebie rolę "opiekuna", "bohatera" który chce uratować związek. Wygląda na to że mocno zachwiane są podstawowe potrzeby jakim jest np. potrzeba bezpieczeństwa, co oczywiście jest zrozumiałe w tej sytuacji. Najgorsze jest to że zapomina Pani w tym wszystkim o sobie swoich potrzebach, hobby, czasie na przyjemność i czerpanie radości z życia. Często jest niestety tak że jeżeli osoba w potrzebie ma opiekuna który zawsze pomoże w takiej sytuacji sami doprowadzają do własnej bezradności i są zdani na drugą osobę. Widać że Pani zależy i chce Pani walczyć o związek, ale proszę mieć na uwadze że partner bory się z wieloma problemami i na ile ma Pani siłę to wszystko udźwignąć, gdzie Pani jest w tym wszystkim w tej relacji. Pozdrawiam serdecznie

mgr Jagoda Krasuska

Pytanie dotyczące kryzys w związku

Dzień dobry.
Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego romans trwał rok a ja dalej go tak kocham że nie potrafię żyć bez niego. Postanowiliśmy zostać razem i spróbować ratować nasz małżeństwo ale mnie to zabija mnie to od środka płaczę codziennie niby jest dobrze,dba o mnie jest zawsze ze mną stara się żebym się dobrze czuła, robi wszystko aby to ratować a ja wracam cały czas do tematu zdrady i nie wiem jak ratować małżeństwo jeżeli jest we mnie tyle bólu i obrazów w mojej głowie. Proszę o pomoc bo nie wiem ile jeszcze dam radę tak żyć. Problemem jest też to , że ona mieszka obok mnie i widzę ją codziennie.

Dzień dobry,
podstawą związku jest zaufanie, które w Pani przypadku zostało mocno nadszarpnięte przez zdradę. Ma Pani dużo siły i determinacji żeby ratować związek, niestety z Pani opisu wynika że wiąże się to z dużym bólem i trudnymi emocjami, co jest oczywiście zrozumiałe w Pani sytuacji. Czy myśleli Państwo o terapii par? Myślę że warto to rozważyć, dodatkowo na pewno przydałaby się indywidualna rozmowa z psychologiem który pomoże Pani w kryzysie i w pewien sposób przepracowaniu "żałoby" po związku który w jakimś stopniu powinien odrodzić się na nowo. Bez podstawowego fundamentu będzie ciężko utrzymać cały "segment" małżeństwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły!

mgr Jagoda Krasuska

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania

Powiązane wyszukiwania