Witam. Mam 25 lat i trójkę dzieci. Po roku od rozstania się z toksycznym partnerem, zdecydowałam się
11
odpowiedzi
Witam. Mam 25 lat i trójkę dzieci. Po roku od rozstania się z toksycznym partnerem, zdecydowałam się wejść w nowy związek z innym mężczyzną - trwa on od 3 miesięcy. Partner często wplata w rozmowy podteksty seksualne i dwuznaczności, gdy ma sposobność podłapia mnie za biust czy krocze. Wieczorami namawia na seks, bez względu na to czy czuje się dobrze czy nie. W momencie kiedy daje do zrozumienia, że nie mam ochoty (bo się źle czuję) prosi mnie bym mu pomogła się zaspokoić (on robi sobie dobrze, obłapiając moje ciało, prosząc bym trzymała go za mosznę) nie zwracając uwagi na niechęć z mojej strony. Często czuje się w takich momentach niekomfortowo/wykorzystywana, ale ciężko mi stanowczo powiedzieć "nie" w takich sytuacjach bo nie chcę spotkać się z niezadowoleniem partnera/ smutnymi minami etc.
Czuje się z tym bardzo źle, zniechęca mnie to coraz mocniej do samego seksu.
Czuje się z tym bardzo źle, zniechęca mnie to coraz mocniej do samego seksu.
Dzień dobry,
seksualność jest bardzo ważną sferą. Ważne jest, żeby czuła się Pani w czasie zbliżeń komfortowo. Zachęcam do otwartej komunikacji. Powiedzieć wprost jak się Pani czuje z takimi żartami, z takimi podłapywaniami, czy namolnym zachęcaniem do zbliżeń. Powiedzieć jak to Panią nastawia do samego seksu. Rozumiem, że ciężko jest skonfrontować się z niezadowoleniem partnera, ale zachęcam do dbania o własne potrzeby. Partner powinien uszanować Pani potrzeby, tak jak Pani jego i może wspólnie uda się Państwu ustalić pewien kompromis.
seksualność jest bardzo ważną sferą. Ważne jest, żeby czuła się Pani w czasie zbliżeń komfortowo. Zachęcam do otwartej komunikacji. Powiedzieć wprost jak się Pani czuje z takimi żartami, z takimi podłapywaniami, czy namolnym zachęcaniem do zbliżeń. Powiedzieć jak to Panią nastawia do samego seksu. Rozumiem, że ciężko jest skonfrontować się z niezadowoleniem partnera, ale zachęcam do dbania o własne potrzeby. Partner powinien uszanować Pani potrzeby, tak jak Pani jego i może wspólnie uda się Państwu ustalić pewien kompromis.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry, sfera seksualna związku jest bardzo ważna, jednak partnerzy powinni mieć na uwadze potrzeby każdego z nich. Z Pani opisu wydaje się, że partner dba wyłącznie o swoją przyjemność nie zwracając uwagi na Pani potrzeby. Pani obawy wskazują na przyjęcie uległej postawy w obawie przed niezadowolenie partnera. Warto zrozumieć swoje uczucia, swoje emocje i w sposób asertywny przedstawić je partnerowi. Asertywna komunikacja może pomóc zrozumieć partnerowi Pani potrzeby i granicę oraz znaleźć wspólne rozwiązania które będą dbać o potrzeby każdego z Państwa nie powodując niechęci do zbliżeń i niezrozumienia drugiej strony. Może też najlepsza dróg będzie wizyta i specjalisty. Pozdrawiam.
Normą partnerskąjest to na co obie strony wyrażają zgodę. Jeśli któraś ze stron źle się czuje w danej sytuacji, albo myśli wyłącznie o swoich potrzebach, to przestaje być normą. Napisała Pani, że wcześniej była w związku z inną toksyczną osobą i niespełna rok od rozstania związała się Pani z obecnym partnerem. Może być tak, że z jakichś powodów, prawdopodobnie mających początek w rodzinnym domu, wchodzi Pani w toksyczne związki. Proszę pamiętać, że Pani potrzeby też są ważne, Pani też jest ważna.
Droga Autorko. Domyślam się, że po poprzedniej relacji musi być Ci bardzo ciężko. Nie wiem w jakim zakresie występowała owa toksyczność, jednak wychodzenie z takiego związku niesie za sobą sporo różnego rodzaju trudności. Cieszę się jednak, że znalazłaś w sobie odwagę na rozpoczęcie kolejnej relacji! To o czym piszesz zdecydowanie może wzbudzać dyskomfort i pewnego rodzaju zniechęcenie do jakichkolwiek działań seksualnych z Twojej strony. Jako mama doskonale wiesz, że zmuszanie dzieci i "zachęcanie" ich na siłę do wykonania pewnych czynności zazwyczaj odnosi skutek odwrotny od zamierzonego. Trzeba też powiedzieć sobie to jasno - nikt z nas nie lubi być zmuszany do czegokolwiek. Szczególnie dotyczy to tak delikatnej kwestii jaką jest seks. Kluczem w tym wypadku jest rozmowa. Szczerze, otwarcie i ze swojej perspektywy przedstaw partnerowi wizję tego co dzieje się w Twoim sercu. To ważne, abyś czuła się przy nim bezpieczna bo tak naprawdę od tego w dużej mierze zależy udany związek. Zaznacz, że zależy Ci na udanym życiu seksualnym z nim, ponieważ go kochasz. Jeśli partner jest dojrzały emocjonalnie, zrozumie Twój punkt widzenia i potraktuje Twoje słowa poważnie. Zachęcam Cię także do zadbania o swoją asertywność. To ważna umiejętność w życiu każdego z nas, która przyda się w jeszcze niejednej sytuacji. W Internecie jest sporo różnego rodzaju ćwiczeń, które pomogą Ci w tym. Możesz także udać się do psychologa który zadba o Twój rozwój, umożliwiając dopasowaną naukę do Twoich potrzeb. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze i trzymam kciuki za Ciebie!
Dzień Dobry,
widzę, że sprawa jest trudna. Zalecam kontakt ze specjalistą,aby szerzej omówić ten problem. Pozdrawiam serdecznie
widzę, że sprawa jest trudna. Zalecam kontakt ze specjalistą,aby szerzej omówić ten problem. Pozdrawiam serdecznie
Z pani opisu wynika, iż partner zachowuje się narcystycznie, traktując panią bardzo przedmiotowo. Takie wymuszanie kontaktu seksualnego zakrawa o szantaż emocjonalny, któremu pani ulega.
Szantaż emocjonalny to potężna forma manipulacji, w której ktoś wykorzystuje twoje własne emocje przeciwko tobie. Może to polegać na wzbudzaniu poczucia winy, graniu na lękach lub manipulowaniu poczuciem obowiązku. Należy również pamiętać, że szantażyści emocjonalni często mają problem z przyjęciem odpowiedzialności za własne działania i uczucia. Jeśli znajdziesz się w związku z szantażystą emocjonalnym, ważne jest, aby ustalić granice i asertywnie komunikować się z otoczeniem. Jeśli potrzebuje pani wsparcia w tej trudnej sytuacji zapraszam na konsultacje.
Szantaż emocjonalny to potężna forma manipulacji, w której ktoś wykorzystuje twoje własne emocje przeciwko tobie. Może to polegać na wzbudzaniu poczucia winy, graniu na lękach lub manipulowaniu poczuciem obowiązku. Należy również pamiętać, że szantażyści emocjonalni często mają problem z przyjęciem odpowiedzialności za własne działania i uczucia. Jeśli znajdziesz się w związku z szantażystą emocjonalnym, ważne jest, aby ustalić granice i asertywnie komunikować się z otoczeniem. Jeśli potrzebuje pani wsparcia w tej trudnej sytuacji zapraszam na konsultacje.
To, co opisujesz, jest bardzo trudną sytuacją, w której czujesz się niekomfortowo i wykorzystywana przez swojego obecnego partnera. To, co się dzieje, jest niewłaściwe i nieakceptowalne. Nikt nie powinien czuć się zmuszony do seksu ani tolerować niechcianych dotyków czy zachowań seksualnych.
Jest kilka kroków, które możesz podjąć, aby zadbać o swoje zdrowie emocjonalne i fizyczne:
Uświadomienie sobie, że to nie jest Twoja wina: Ważne jest, abyś zrozumiała, że to, co się dzieje, nie jest Twoją winą. Masz prawo do autonomii i kontroli nad swoim ciałem, a Twój partner powinien szanować Twoje granice i uczucia.
Komunikacja z partnerem: Rozmowa z partnerem na temat Twoich uczuć i granic jest kluczowa. Wyraźnie powiedz mu, że nie czujesz się komfortowo z jego zachowaniami i że nie zgadzasz się na seksualne naciski ani niechciane dotyki. Jeśli to możliwe, zrób to w bezpiecznym miejscu i czasie, kiedy jesteś w spokoju i możesz wyrazić swoje myśli klarownie.
Gdy potrzebujesz wsparcia, szukaj pomocy: Jeśli czujesz, że nie możesz rozmawiać z partnerem o tych sprawach samodzielnie, poszukaj wsparcia u bliskich przyjaciół, członków rodziny lub profesjonalisty, takiego jak terapeuta.
Rozważ zakończenie związku: Jeśli Twój partner nie szanuje Twoich granic i nie reaguje na Twoje potrzeby, może być konieczne rozważenie zakończenia tego związku. To może być trudne i bolesne, ale ważne jest, abyś dbała o swoje dobrostanie i bezpieczeństwo.
Pamiętaj, że zasługujesz na szacunek, wsparcie i uczucia bezpieczeństwa w swoim związku. Nie wahaj się szukać pomocy i podejmować działania, które będą najlepsze dla Ciebie i Twoich dzieci.
Jest kilka kroków, które możesz podjąć, aby zadbać o swoje zdrowie emocjonalne i fizyczne:
Uświadomienie sobie, że to nie jest Twoja wina: Ważne jest, abyś zrozumiała, że to, co się dzieje, nie jest Twoją winą. Masz prawo do autonomii i kontroli nad swoim ciałem, a Twój partner powinien szanować Twoje granice i uczucia.
Komunikacja z partnerem: Rozmowa z partnerem na temat Twoich uczuć i granic jest kluczowa. Wyraźnie powiedz mu, że nie czujesz się komfortowo z jego zachowaniami i że nie zgadzasz się na seksualne naciski ani niechciane dotyki. Jeśli to możliwe, zrób to w bezpiecznym miejscu i czasie, kiedy jesteś w spokoju i możesz wyrazić swoje myśli klarownie.
Gdy potrzebujesz wsparcia, szukaj pomocy: Jeśli czujesz, że nie możesz rozmawiać z partnerem o tych sprawach samodzielnie, poszukaj wsparcia u bliskich przyjaciół, członków rodziny lub profesjonalisty, takiego jak terapeuta.
Rozważ zakończenie związku: Jeśli Twój partner nie szanuje Twoich granic i nie reaguje na Twoje potrzeby, może być konieczne rozważenie zakończenia tego związku. To może być trudne i bolesne, ale ważne jest, abyś dbała o swoje dobrostanie i bezpieczeństwo.
Pamiętaj, że zasługujesz na szacunek, wsparcie i uczucia bezpieczeństwa w swoim związku. Nie wahaj się szukać pomocy i podejmować działania, które będą najlepsze dla Ciebie i Twoich dzieci.
Seksuolog dla par może pomóc w rozwiązaniu problemów związanych z seksualnością w związku, takich jak brak zrozumienia dla granic i potrzeb partnera, niekomfortowe sytuacje seksualne, brak komunikacji i współpracy w kwestiach seksualnych. Seksuolog może również pomóc w stawianiu jasnych granic i komunikowaniu swoich potrzeb, aby uniknąć sytuacji, w których czujesz się wykorzystywana lub niekomfortowo. Ponadto, seksuolog może pomóc w budowaniu więzi i zaufania w związku, co może przyczynić się do lepszej komunikacji i współpracy w kwestiach seksualnych.
Jeśli rozstała się Pani z toksycznym partnerem to z wysokim prawdopodobieństwem weszła Pani ponownie w relację nie do końca zdrową, chociażby dlatego, że nie potrafi Pani wyrażać i egzekwować swoich granic. Proponuję jak najszybciej podjąć własną pracę z psychologiem na rzecz zbudowania poczucia własnej wartości, asertywności i pewności siebie aby nie pozwalać na wykorzystywanie. Jest robota do zrobienia, zachęcam! Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry,
Proszę pamiętać, że w zdrowej i opartej na szacunku relacji każda ze stron powinna czuć się wolna w wyrażaniu swoich potrzeb, ale także swoich granic – zarówno emocjonalnych, jak i fizycznych. Niezgoda na intymność w danym momencie nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie, to naturalne prawo każdej osoby. Partner powinien tę granicę szanować, bez wywierania presji czy manipulacji, takich jak smutne miny czy niezadowolenie.
Jeśli czuje się Pani niekomfortowo, a mimo to trudno Pani stanowczo odmówić, warto zacząć od próby wyrażenia swoich uczuć w spokojnej rozmowie, poza sytuacjami intymnymi.
Jeżeli mimo to Pani granice nie będą respektowane, to sygnał, że ta relacja może wymagać przemyślenia. Partner, który nie respektuje Pani „nie”, narusza Pani poczucie autonomii, a to jest coś, czego absolutnie nie powinna Pani akceptować.
Proszę rozważyć także wsparcie terapeutyczne – psycholog może pomóc Pani zrozumieć swoje potrzeby, wzmocnić pewność siebie w wyrażaniu granic i znaleźć sposób, aby budować relacje oparte na szacunku i wzajemnym zrozumieniu.
Proszę pamiętać, że w zdrowej i opartej na szacunku relacji każda ze stron powinna czuć się wolna w wyrażaniu swoich potrzeb, ale także swoich granic – zarówno emocjonalnych, jak i fizycznych. Niezgoda na intymność w danym momencie nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie, to naturalne prawo każdej osoby. Partner powinien tę granicę szanować, bez wywierania presji czy manipulacji, takich jak smutne miny czy niezadowolenie.
Jeśli czuje się Pani niekomfortowo, a mimo to trudno Pani stanowczo odmówić, warto zacząć od próby wyrażenia swoich uczuć w spokojnej rozmowie, poza sytuacjami intymnymi.
Jeżeli mimo to Pani granice nie będą respektowane, to sygnał, że ta relacja może wymagać przemyślenia. Partner, który nie respektuje Pani „nie”, narusza Pani poczucie autonomii, a to jest coś, czego absolutnie nie powinna Pani akceptować.
Proszę rozważyć także wsparcie terapeutyczne – psycholog może pomóc Pani zrozumieć swoje potrzeby, wzmocnić pewność siebie w wyrażaniu granic i znaleźć sposób, aby budować relacje oparte na szacunku i wzajemnym zrozumieniu.
Dzień dobry! Czytając opis sytuacji, w której obecnie Pani jest, mam taką myśl, że Pani ciało wydaje się bardzo mocno i prawidłowo reagować na zachowania, które są nadużyciem a nawet formą przemocy - mówi Pani o niechęci, unikaniu fizycznej bliskości, rosnącym dystansie. Jednocześnie jednak rozumiem też, że są powody, które zatrzymują Panią w relacji, w której, przynajmniej w wymiarze seksualnym, nie czuje się Pani dobrze. Ważnym aspektem wydaje się być Pani potrzeba takiego zachowania, żeby nie rozczarować, nie zawieść partnera, nawet kosztem Pani samopoczucia i potrzeb. Być może ten rodzaj relacji, choć jest prawdopodobnie źródłem cierpienia, jest też jednocześnie jakimś dobrze Pani znanym schematem, po którym umie się Pani poruszać (wspomniała Pani, że poprzednia relacja była toksyczna). Czasem, na nieświadomym poziomie, wybieramy coś co dobrze znamy, nawet jeśli nas to krzywdzi, bo układ nerwowy, który doświadczył jakiejś formy relacyjnej traumy, nie do końca wie, jak działać w innych warunkach. Z pewnością warto byłoby przyjrzeć się temu, jak Pani wchodzi w bliskie relacje (nie tylko damsko-męskie), jak wygląda komunikacja w nich i połączyć to z nauką regulacji układu nerwowego, tak żeby mogła Pani wchodzić w relacje partnerskie mając zbudowane poczucie bezpieczeństwa i zaufania do siebie. Myślę, że pomocna byłaby konsultacja z terapeutą i rozważenie możliwości podjęcia długoterminowej terapii, która pozwoliłaby Pani wrócić do równowagi i nawiązywać i utrzymywać satysfakcjonujące dla Pani relacje i związki. Pozdrawiam serdecznie!
Eksperci
Podobne pytania
- Spotykam się z dziewczyną od 9 miesięcy. Natomiast nie ma między nami seksu ponieważ ona oczekuje tradycyjnie po ślubie, na co ja się również zgodziłem. Jestem osobą biseksualną, natomiast zawsze chciałem posiadać rodzinę. Zachowałem się nieszczerze, kiedy umówiłem się z innym chłopakiem będąc w związku.…
- Mam 30 lat i jestem kilka lat po ślubie. Mój mąż chce mieć dziecko, ja nie. Jest też presja otoczenia na posiadanie dzieci. Nie wiem czy kiedykolwiek zmienię zdanie, a czuję się coraz gorzej z tą sytuacją. Nie wiem co robić
- Mam problemy ze swoimi emocjami. Byle drobnostka powoduje we mnie wybuch niekontrolowanej agresji albo wręcz przeciwnie płacz. Chociaż ostatnio coraz trudniej mi płakać. Częściej wybucham. Nie umiem znaleźć pozytywów, wszystko co robię jest źle.Nie mam siły na nic mimo że chce coś zrobić to nie wychodzi.…
- Spotykam się z dziewczyną od 9 miesięcy. Natomiast nie ma między nami seksu ponieważ ona oczekuje tradycyjnie po ślubie, na co ja się również zgodziłem. Jestem osobą biseksualną, natomiast zawsze chciałem posiadać rodzinę. Zachowałem się nieszczerze, kiedy umówiłem się z innym chłopakiem będąc w związku.…
- Mam 17 lat i od roku jestem w związku z 16 letnią dziewczyną. Chodzimy do jednej klasy i bardzo nam na sobie zależy. Jest to mój pierwszy związek i od razu tak poważny, ale bardzo się staram żeby czuła się wyjątkowo i niczego jej nie brakowało. Jednak przez ten rok było bardzo dużo spraw przez które…
- Poznałem dziewczynę miesiąc temu i wszystko było super nie byliśmy parą oficjalnie (ale zachowywaliśmy się jak byśmy nią byli) Nagle któregoś dnia ona przestała mi odpisywać na wiadomości po tygodniu ja napisałem że skoro nie chcesz pisać to znaczy że chcesz abyśmy zakończyli znajomość na co ona tylko…
- Moja sytuacja jest bardzo skomplikowana i niestety negatywnie wpływa na moje życie. Zacznę od tego, że nie mam w nikim wsparcia, rodzina nie rozumie moich potrzeb, nie dostrzega mojego kiepskiego stanu. Nie angażuje się w nic, aby zapytać, czy pomóc, komunikacja jest na kiepskim poziomie - obwinianie,…
- Mieszkam z dziewczyną, która ma dziecko z poprzedniego związku. Dziewczyna nie ma pracy, zostawiła poprzedniego partnera dla mnie. Niestety dziecko to duży ciężar dla mnie - rozpieszczone, na które partnerka nawet nie jest w stanie lekko krzyknąć. Dziecko ma 5 lat i czasem się złości na mnie. Co robić?
- Witam mam 24 lata. W życiu miałam dwa poważne związki( każdy około 3-4 lat) i tylko dwóch partnerów seksualnych. Zawsze szanowałam swoje zasady ,wszystko działo się w odpowiednim czasie z dojrzałą decyzja i z przemyśleniem. Zawsze czekałam na odpowiedni czas by uprawiać seks z partnerem. Niedawno poznałam…
- Mam problemy z niekontrolowanym płaczem. Pamiętam że płacze od dziecka na przedstawieniach w szkole, czasami wogole beż powodu. Nie przeżyłam żadnej traumy na ogół jestem szczęśliwa ale mam problem z płaczem próbuje z kimś porozmawiać i w pewnym momencie zaczynam płakać bez najmniejszego powodu, i ja…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 20 pytań dotyczących usługi: kryzys emocjonalny
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.