Mam 25 lat od niedawna zmagam sie z depresja i myślami samobojczymi nikt nie chce mi pomoc co mam ro
11
odpowiedzi
Mam 25 lat od niedawna zmagam sie z depresja i myślami samobojczymi nikt nie chce mi pomoc co mam robic

Dzień dobry, konieczne jest podjęcie leczenia, jeśli są ostre myśli samobójcze trzeba pojechać do szpitala, tam dostanie Pani pomoc.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?

Witaj, jak najszybciej udaj się po pomoc do lekarza psychiatry, w drugiej kolejności po pomoc psychologiczną. Najlepiej i najszybciej będzie jeśli zgłosisz się po prostu do szpitala, tam specjaliści otoczą Cię opieką i pomogą wyjść "na prostą". Powalcz o siebie proszę, powodzenia

Witam. Jeśli te myśli nie są natrętne, to nie musi Pan/i udawać się do szpitala. Natomiast celowym byłoby udać się do psychoterapeuty z którym będzie mógł/a Pan/i porozmawiać o trudnościach i zrozumieć z czego wynikają takie myśli.

Droga Pani/Drogi Panie,
myśli samobójcze są najpoważniejszym objawem zachowań depresyjnych. Proszę ich nie lekceważyć. Nie wiem, co miała Pani/miał Pan na myśli, pisząc, że nikt nie chce Pani/Panu pomóc.Specjaliści, czy znajomi?
Proszę nie zwlekać, tylko jak najszybciej znaleźć psychiatrę i/lub psychologa w swojej okolicy i umówić się na wizytę.
pozdrawiam
Radosław Krąpiec
psycholog
myśli samobójcze są najpoważniejszym objawem zachowań depresyjnych. Proszę ich nie lekceważyć. Nie wiem, co miała Pani/miał Pan na myśli, pisząc, że nikt nie chce Pani/Panu pomóc.Specjaliści, czy znajomi?
Proszę nie zwlekać, tylko jak najszybciej znaleźć psychiatrę i/lub psychologa w swojej okolicy i umówić się na wizytę.
pozdrawiam
Radosław Krąpiec
psycholog

Witam,
Co oznacza, że nikt nie chce Pani/Panu pomóc?
Jakie kroki poczyniła Pani/Pan do tej pory?
Co takiego się wydarzyło, że w Pani/Pana odczuciu nikt nie chce pomóc?
Zastanawia mnie to.
W trosce o Panią/Pana zalecam następujące kroki:
1.wizyta u psychiatry
2. spotkanie z psychoterapeutą
Pozdrawiam,
Iwona
Co oznacza, że nikt nie chce Pani/Panu pomóc?
Jakie kroki poczyniła Pani/Pan do tej pory?
Co takiego się wydarzyło, że w Pani/Pana odczuciu nikt nie chce pomóc?
Zastanawia mnie to.
W trosce o Panią/Pana zalecam następujące kroki:
1.wizyta u psychiatry
2. spotkanie z psychoterapeutą
Pozdrawiam,
Iwona

Witam, myślę że diagnoza depresji była dla pani trudną informacją i być może ciężko było pani sięgnąć po pomoc. Psychoterapia pozwoliłaby pani spojrzeć na sytuację z innej perspektywy, rozeznać sytuację wewnętrzną.

Absolutnie nie można bagatelizować myśli samobójczych, szczególnie jeśli są ostre, czyli planowanie samobójstwa, pisanie listów itp. Nigdy nie wiadomo, kto samobójstwo popełni, a kto nie. Naprawdę w tej sytuacji warto się zgłosić do szpitala, gdzie można uzyskać natychmiastową pomoc. Powodzenia !

Witam
Wskazana jest wizyta u lek. psychiatry + terapia. Same leki zredukują objawy, jednak przyczyną warto się zająć w gabinecie psychoterapeutycznym. Proszę nie zwlekać, ponieważ nie ma informacji czy to same myśli samobójcze, czy również towarzyszą im tendencje suicydalne, czy były podejmowane próby "s", próby okaleczania się, nadużywania leków, czy innych substancji psychoaktywnych, a to już jest niebezpieczne i wymaga szybkiej interwencji specjalistów. Polecam się zgłosić do Poradni Zdrowia Psychicznego dla dorosłych, lub na izbę przyjęć do szpitala psychiatrycznego.
Pozdrawiam
Wskazana jest wizyta u lek. psychiatry + terapia. Same leki zredukują objawy, jednak przyczyną warto się zająć w gabinecie psychoterapeutycznym. Proszę nie zwlekać, ponieważ nie ma informacji czy to same myśli samobójcze, czy również towarzyszą im tendencje suicydalne, czy były podejmowane próby "s", próby okaleczania się, nadużywania leków, czy innych substancji psychoaktywnych, a to już jest niebezpieczne i wymaga szybkiej interwencji specjalistów. Polecam się zgłosić do Poradni Zdrowia Psychicznego dla dorosłych, lub na izbę przyjęć do szpitala psychiatrycznego.
Pozdrawiam

Witam, zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychoterapeuty, pokieruje on ewentualnie do psychiatry, gdyby myśli nie ustępowały. Pozdrawiam

Sugerowałbym rozpocząć psychoterapie. Będzie to trudny i bolesny proces ale konieczny do właściwego wyleczenia depresji.

Witam, konsultacja psychologiczna i psychiatryczna wydaje sie być tu najlepszym pierwszym krokiem. Pozdrawiam
Eksperci






Podobne pytania
- Dzień Dobry, lekarz rodzinny wypisał mi Asentre 50 mg dopoki sie do psychiatry nie dostanę. W domu mam trittico 75mg który brałam wcześniej i działał super nasennie tylko czy ja mogę łączyć te dwa leki? Trittico brałam 1/3
- Witam, chciałbym zapytać czy psycholog który mnie nie widział i nie słyszał tylko na podstawie opowiadania mojej żony może z całą niemal pewnością stwierdzić czy nawet zdiagnozować u mnie CHAD? Napisze tylko że korzystam z psychoterapii ze względu na depresje na wracającą. Niestety żona nie pomaga mi…
- Witam.Od 10 lat biore regularnie clonazepam 4 mg dziennie.Próbowałem sie leczyć,lekarz prowadzący przepisał mi Alprox(w sumie jedno i to samo).Brałem Alprox 6 tygodni.Mam pytanie.Czy oba te leki jak sugerował mi lek.psychiatra można odstawić z.dnia na dzień.Próbowałem to odstawić wytrzymałem 14 dni.Świat…
- Czy to prawda że clonazepam można odstawić z dnia na dzień?
- Witam mam 35 lat. Od roku jestem w trakcie rozwodu. Mialem rodzine ktora byla dla mnie najwazniejsza, i próbowałem zadbać o to by żyło nam się jak najlepiej, i bylo nas stać na godne zycie. Czego wymagała odemnie byla zona ktora w żaden sposób mnie w tym nie wspierała. Ważne bylo dla mnie by widziec…
- Witam. Jestem na wykończeniu, mam dość, nie mam sił na nic, jedzenie wpycham w siebie choć czuję, że zaraz je zwrócę. Ciągle łzy w oczach. Nie mam ochoty z nikim przebywać. Do lekarza nie pójdę, ponieważ "ciało" mi nie pozwala. Coś mnie blokuję... Nie wiem co robić
- Dzień dobry, Od 4 lat przyjmuję Lafactin w różnych dawkach. Obecnie, od około pół roku, przyjmuję dawkę 37,5. Mam pytanie w jaki sposób mogę lek odstawić? Mam utrudniony kontakt z moim specjalistą. Dodam, że choruję na cukrzycę typu I.
- Dzień dobry, Mój partner choruje na depresję 2. stopnia. W czasie kryzysu, który miał miejsce około 3 tygodni temu (wpływ na to na pewno miały kłótnie między nami, partner często zachowywał się w stosunku do mnie opryskliwie, lekceważąco, czego nie dało się znieść i przemilczeć) partner zdecydował,…
- Wiele przeszłam w ciągu 3 lat,rozpoznanie i leczenie raka piersi,potem śródmiąższowe zapalenie pęcherza,potem szczelina odbytu,operacja, potem wrzody żołądka i pogorszenie artretyzmu ,teraz prawie niemożność chodzenia,już przedtem brałam antydepresant,niekiedy leki nasenne z powodu związku z alkoholikiem…
- Co zrobic gdy partner chory na depresje nie chce sie leczyc? Witam, moj partner choruje na depresje od okolo 3 lat. Nie chce sie nawet zarejestrowac w przychodni. Po 2 latach udalo mu sie wkoncu wypelnic formularz i zaniezc do przychodni, kazali mu jednak przyniesc jeszcze dowod ale jemu nigdy sie…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 303 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.