jak mam ratowac nasze małzenstwo gdy maz go nie chce. Dzien dobry mama bardzo powazny problem i ni

6 odpowiedzi
jak mam ratowac nasze małzenstwo gdy maz go nie chce.
Dzien dobry mama bardzo powazny problem i nie wiem co mam robic gdzie sie udac po porade. Otóz maz wyprowadził sie z domu prawie pół roku temu nie ukrywam bywało miedzy nami róznie kłotnie godzenie sie czasami maz sie wyprowadzał gdzyz nie moglismy dojsc do porozumienia ale po paru dniach wracał. Teraz niestety trwa to dłuzej i co najgorsze maz nie chce wrocic chce zakonczyc nasze małzenstwo bo uwaza ze nie ma sensu go ciagnac. Jak juz wspomniałąm miedzy nami było róznie maz stracił do mnie zaufanie gdzyz go czasem okłamywałam w błachych sprawach i nie ciagle ale robiłam to poniewaz on jest zadzrosny uwaza ze flirtuje z facetami ze to ze ładnie sie ubiore do pracy to od razu ze go zdradzam albo ze chce sie innym podobac bo mam delkot czy krotka spodnice ale ja zawsze byłam i bede mezowi wierana dla mnie zaden inny facet sie nie liczy tylko on i nie chce innego w swoim zyciu. Maz ma do mnie zal ze nie zerwałam kontakt z jego rodzina owszem dostałam uraz do tesciowej gdyz zaczeła mnie wykorzystywac nawet jak byłam w ciazy a ona lezała na kanapie a nie tez czasem było ciezko. Niestety woja wybuchła gdy postanowilismy sie budowac a poniewaz nie mamy wspolnego konta chciał dostep i upowaznienie do mojego i zebys my mieli wkoncu wspolne ja sie wystraszyłam gdyz raz mielismy wspolne i maz na poł roku zostawił mnie bez pieniedzy a sobie kupił auto. Ja uwazam ze tez nie jestem bez winy ze tez narobiłam głupoty własnie typu słuchanie rodziców i ich dobrych rad zrob tak czy tak, typu kłamstwa nawet te małe drobne ale były, to ze nie jezdziłam do jego rodziny jak on tego bardzo chciał to ze nie mamy wspolnych kont. Chodzilismy na terapie gdzie owszem ja nie chciałam za bardzo ale wkoncu sie zgodziłam i uczestniczylismy ale maz po paru spotkaniach stwierdział ze to nie ma sensu i zakonczylismy. Mówił ze sie waha czy wrocic do domu ale po jakism czasie stwierdził ze jednak nie chce ze jemu jest dobrze samemu mimo ze mamy corke i ona teg go prosi aby wrocił bo teskni za nim ale on chce wniesc papiery o rozwod czego ja bardzo nie chce bo bardzo go kocham i wiem ze nasze małzenstwo da sie uratowac ale maz jest uparty i nie da do siebie dojsc. Bardzo prosze o pomoc o wskazówki co moge zrobic jak to ratowac gdzy maz jest tak uparty i nie chce. Prosze o pomoc
Dzień dobry. Sytuacja opisana przez Panią jest bardzo trudna i spotyka obecnie coraz więcej małżeństw. Z perspektywy psychologicznej warto, aby zastanowiła się Pani, jakie emocje odczuwa obecnie w związku z odejściem męża i dlaczego właśnie takie. Pisze Pani o chęci ratowania związku. A co w przypadku, jeśli ze strony męża uczucie się wypaliło i faktycznie nie chce z Panią być? Ma Pani wpływ na własne decyzje. Na decyzje męża już niekoniecznie. Stracił zaufanie, ma żal, próbował ratować małżeństwo terapią. W Pani wiadomości brak informacji, co Pani robiła wcześniej, aby ratować związek. Może warto rozważyć scenariusz życia w pojedynkę. Jakie widzi Pani koszty i korzyści takiej sytuacji, jakie ma Pani inne możliwości działania poza czekaniem na powrót męża? Takie rozważania pomogą Pani poszerzyć perspektywę i uświadomić sobie, że istnieją różne wyjścia z tej bolesnej sytuacji. Pozdrawiam, Marzena Pietrusińska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Sytuacja opisana przez Panią jest trudna. Proszę skorzystać z wsparcia psychoterapeuty który pomoże poradzić sobie z rozpadem małżeństwa oraz zaakceptowaniem decyzji męża. Pozdrawiam
Szanowna Pani, na ten moment najważniejsze wydaje się zaopiekowanie emocjami swoimi i corki. Rozstanie to proces, w którym przechodzimy różne fazy- jedna z nich jest zaprzeczanie. Do tej pory wyprowadzki męża kończyły się jego powrotem, więc może czuć się Pani dodatkowo zdezorientowana. Gdyby potrzebowała Pani wsparcia w odnalezieniu się w tej trudnej sytuacji- zapraszam do skorzystania z konsultacji. Każda sytuacja jest inna, każda para ma inne doświadczenia, jak i relacje z dziećmi, czy reszta rodziny. Warto przyjrzeć się swoim trudnościom w gabinecie specjalisty. Pozdrawiam, Katarzyna Mączyńska
Wejść w związek - to jedno, a utrzymać go w cieple, miłości, zaufaniu i otwartości - przede wszystkim na rozmowę o trudnych tematach - to zadanie udaje się już zdecydowanie mniejszemu odsetkowi małżeństw. Pani historia jest uwidocznieniem, że stara się Pani dbać o utrzymanie związku. Ze strony Pani męża dzisiaj może to wyglądać zupełnie inaczej. Faktem jest, że o każdą relację trzeba dbać - cieszy mnie krok związany z decyzją odnośnie terapii dla par w przeszłości, aby jednak pracować nad relacją konieczna jest systematyczność zarówno ze strony Pani jak i męża - wyłącznie Pani zaangażowanie być może przedłuży trwanie związku - pytanie jakim kosztem, i czy jest to koszt, który jest Pani gotowa ponieść. Ta trudna sytuacja kryzysowa może być z czasem katapultą do zauważenia swojego potencjału oraz dostrzeżenia, że oprócz roli żony ma Pani jeszcze inne, piękne obszary, w których może się Pani spełniać. Proszę pamiętać, że w każdym momencie może Pani prosić o pomoc specjalistę - serdecznie zapraszam na konsultacje, podczas których omówimy Pani sytuację w bezpiecznych warunkach akceptacji dla tego, co Pani czuje.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 170 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Rozumiem, że to trudny moment dla ciebie. Próba ratowania związku, gdy partner nie wykazuje zainteresowania, może być wyzwaniem. Ważne jest jednak, abyś była gotowa na różne możliwości i zrozumiała, że czasem decyzje partnera są poza twoją kontrolą.

Oto kilka sugestii, które mogą pomóc w tej sytuacji:

1. **Komunikacja:** Spróbuj ponownie otworzyć kanały komunikacyjne, ale unikaj oskarżeń. Wysłuchaj uważnie, co twój mąż ma do powiedzenia i wyraź swoje uczucia w sposób spokojny i klarowny.

2. **Terapia indywidualna i partnerska:** Jeśli mąż nie chce uczestniczyć w terapii, możesz podjąć decyzję o terapii indywidualnej, aby zrozumieć swoje uczucia i myśli, a także podjąć decyzję o tym, co dla ciebie jest ważne.

3. **Rozważ swoje oczekiwania:** Zastanów się, czy Twoje oczekiwania względem małżeństwa są realistyczne i czy jesteś gotowa na pewne kompromisy. Czasami to, czego oczekujemy, może wpływać na sposób, w jaki postrzegamy sytuację.

4. **Prawna porada:** Skonsultuj się z prawnikiem, aby zrozumieć konsekwencje prawne i opcje związane z procesem rozwodu. Znajomość tych aspektów może być istotna, nawet jeśli zdecydujesz się podjąć kolejne kroki w związku.

Pamiętaj, że ważne jest, aby także dbać o swoje zdrowie psychiczne w tym trudnym okresie. Jeśli czujesz, że sytuacja przytłacza cię emocjonalnie, rozważ skorzystanie z wsparcia terapeutycznego dla siebie.

Rozumiem, jak trudna jest ta sytuacja, gdy twój mąż nie chce kontynuować małżeństwa. Choć nie możesz zmusić go do zmiany decyzji, ważne jest, abyś skupiła się na otwartej i uczciwej komunikacji. Wyraź swoje uczucia, jednocześnie starając się zrozumieć jego punkt widzenia. Może być pomocna terapia indywidualna, gdzie profesjonalista pomoże ci zrozumieć i przetworzyć twoje uczucia oraz nauczyć się radzić sobie ze stresem. Zadbaj o swoje zdrowie emocjonalne, utrzymując kontakty z przyjaciółmi i rozwijając zainteresowania. Jeśli dialog jest utrudniony, mediacja może pomóc w konstruktywnym omówieniu ważnych kwestii. Pamiętaj, że ważne jest również przygotowanie się na ewentualność rozwodu, dbając o swoje interesy prawne i emocjonalne.

Eksperci

Piotr Furman

Piotr Furman

Psychoterapeuta, Psycholog

Piaseczno

umów wizytę
Paulina Sopata

Paulina Sopata

Psycholog

Wrocław

umów wizytę
Anna Jodlińska

Anna Jodlińska

Psycholog, Psychotraumatolog

Warszawa

umów wizytę
Anna Staniszewska-Kunce

Anna Staniszewska-Kunce

Psychoterapeuta, Psycholog

Warszawa

umów wizytę

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 88 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.