Moja corka naduzywa alkoholu.Ma depresje ,bierze leki antydepresyjne I nasenne.Ma cukrzyce o ktora n
6
odpowiedzi
Moja corka naduzywa alkoholu.Ma depresje ,bierze leki antydepresyjne I nasenne.Ma cukrzyce o ktora nie dba.Martwie sie o nia bardzo .Jest w trakcie rozwodu, przeprowadzila sie do nas I jest ciagle agresywna.Ja nie moge przez to spac a musze funkcjonowac w pracy .Jak mam na te sytuacje reagowac?
Witam Panią serdecznie,
jeżeli Pani córka ma depresję i bierze leki, ale jest problem o którym Pani pisze z pewnością dużo pozytywnego wniosła by terapia córki.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) depresja stanowi główną przyczynę niesprawności i niezdolności do pracy, a także może powodować zaburzenia zachowania. Celem leczenia jest ustąpienie objawów i przywrócenie funkcjonowania na poziomie sprzed choroby oraz zapobieganie nawrotom.
W przypadku depresji szczególnie zalecana jest terapia poznawczo-behawioralna, która jest skierowana na rozwiązywanie problemów oraz wsparcie.
Pozdrawiam
Karmen Jauch
jeżeli Pani córka ma depresję i bierze leki, ale jest problem o którym Pani pisze z pewnością dużo pozytywnego wniosła by terapia córki.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) depresja stanowi główną przyczynę niesprawności i niezdolności do pracy, a także może powodować zaburzenia zachowania. Celem leczenia jest ustąpienie objawów i przywrócenie funkcjonowania na poziomie sprzed choroby oraz zapobieganie nawrotom.
W przypadku depresji szczególnie zalecana jest terapia poznawczo-behawioralna, która jest skierowana na rozwiązywanie problemów oraz wsparcie.
Pozdrawiam
Karmen Jauch
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, sytuacja córki wpływa na Panią, jako że jest to bliska osoba i członek rodziny. To co może Pani zrobić i na co ma Pani wpływ to zapewnienie sobie bezpieczeństwa i spokoju. Zachęcam do zadbania o siebie i o swoje zdrowie psychiczne w tej trudnej sytuacji. Być może warto zachęcić również córkę do skorzystania z pomocy psychologa bądź terapeuty uzależnień.
Pozdrawiam
Ola Wierzbicka
Pozdrawiam
Ola Wierzbicka
Dzien dobry,
W tym momencie ważne jest, aby córką dostrzegła, że jest uzależniona od alkoholu. Sposobem na to może być spotkanie z terapeuta uzależnień, który wykona diagnozę
W tym momencie ważne jest, aby córką dostrzegła, że jest uzależniona od alkoholu. Sposobem na to może być spotkanie z terapeuta uzależnień, który wykona diagnozę
Dzień dobry, przykro mi z powodu tego co musi Pani aktualnie przeżywać. Córka przed wszystkim powinna skorzystać w indywidualnej, bądź grupowej terapii, która pomoże jej regulować emocje i da narzędzia, aby funkcjonować w społeczeństwie w sposób, który nie budzi cierpienia jej i bliskich. W Pani przypadku polecam nawet jednorazową konsultację z Psychologiem, aby mogła dowiedzieć się od specjalisty jakie są techniki radzenia sobie ze stresem, jak reagować w sytuacjach trudnych dotyczących bliskich osób oraz jak być może funkcjonują osoby współuzależnione, aby zredukować stres i zmniejszyć swoje cierpienie z tego powodu.
Dobry wieczór, sytuacja, w której się Pani znalazła, jest bardzo trudna. Z jednej strony stoi troska o córkę i jej los, a z drugiej - dbałość o siebie i o swój spokój. Agresja córki może powodować w Pani poczucie naruszenia, a wreszcie bezradności.
Bez względu na powody, które stoją za nadużywaniem przez córkę alkoholu- ma Pani prawo oczekiwać szacunku i stawiać swoje granice. Idąc dalej - stawianie przez Panią granic na poziomie domu, może być dla córki terapeutyczne, ponieważ zachowania osób uzależnionych często wymykają się spod ich kontroli, bywają aroganckie i prowadzą do dewastacji życia ich samych i najbliższych. Mądrze postawione granice, są okazaniem miłości i troski.
Na decyzję córki nie może mieć Pani bezpośredniego wpływu, może Pani natomiast zadbać o siebie, szukając wsparcia terapeutycznego dla osób współuzależnionych.
Zdobędzie tam Pani wiedzę o mechanizmach choroby alkoholowej, a także nauczy się Pani skutecznie chronić siebie w kontakcie z córką.
Pozdrawiam serdecznie, życząc zadbania o siebie.
Bez względu na powody, które stoją za nadużywaniem przez córkę alkoholu- ma Pani prawo oczekiwać szacunku i stawiać swoje granice. Idąc dalej - stawianie przez Panią granic na poziomie domu, może być dla córki terapeutyczne, ponieważ zachowania osób uzależnionych często wymykają się spod ich kontroli, bywają aroganckie i prowadzą do dewastacji życia ich samych i najbliższych. Mądrze postawione granice, są okazaniem miłości i troski.
Na decyzję córki nie może mieć Pani bezpośredniego wpływu, może Pani natomiast zadbać o siebie, szukając wsparcia terapeutycznego dla osób współuzależnionych.
Zdobędzie tam Pani wiedzę o mechanizmach choroby alkoholowej, a także nauczy się Pani skutecznie chronić siebie w kontakcie z córką.
Pozdrawiam serdecznie, życząc zadbania o siebie.
Dzień dobry,
Bardzo Pani współczuję tej trudnej i wyczerpującej sytuacji. To naturalne, że jako mama martwi się Pani o swoją córkę – tym bardziej, że zmaga się ona z depresją, nadużywa alkoholu, przyjmuje leki nasenne i antydepresyjne, zaniedbuje cukrzycę i jest w trakcie rozwodu. To ogromny ładunek cierpienia, który odbija się również na Pani codziennym funkcjonowaniu, zwłaszcza że córka mieszka z Państwem i przejawia agresję.
W tej sytuacji niezwykle ważne jest, aby nie zapominała Pani o sobie. Choć córka potrzebuje pomocy, to Pani także potrzebuje wsparcia, odpoczynku i poczucia bezpieczeństwa. Przebywanie z osobą w kryzysie, szczególnie gdy pojawia się agresja, może być bardzo wyniszczające. Warto w tej sytuacji postawić jasne granice – spokojnie, ale stanowczo powiedzieć córce, że rozumie Pani jej cierpienie i chce ją wspierać, ale nie akceptuje agresji wobec siebie. Ochrona własnego zdrowia psychicznego jest nie tylko Pani prawem, ale też obowiązkiem – zwłaszcza że musi Pani funkcjonować zawodowo.
Równocześnie warto zachęcić córkę do kompleksowej pomocy – samo leczenie depresji, jeśli łączy się z piciem alkoholu i zaniedbaniem cukrzycy, może nie przynosić efektów. Potrzebna jest opieka psychiatryczna i psychoterapeutyczna, najlepiej u specjalistów, którzy zajmują się współwystępowaniem uzależnienia i zaburzeń nastroju. Córka może się bronić przed taką pomocą, ale być może dobrym początkiem byłaby rozmowa z terapeutą, który ma doświadczenie w pracy z rodzinami osób uzależnionych.
Zachęcam również Panią, by pomyślała o wsparciu dla siebie – rozmowa z psychologiem, udział w grupie wsparcia lub kontakt z ośrodkiem interwencji kryzysowej mogą być bardzo pomocne. Warto pamiętać, że nie musi Pani dźwigać tego ciężaru sama. Proszę zatroszczyć się o siebie – bo tylko wtedy będzie Pani mogła pomagać swojej córce naprawdę skutecznie i z zachowaniem własnych granic.
Z serdecznością i zrozumieniem,
Monika Barcik
Bardzo Pani współczuję tej trudnej i wyczerpującej sytuacji. To naturalne, że jako mama martwi się Pani o swoją córkę – tym bardziej, że zmaga się ona z depresją, nadużywa alkoholu, przyjmuje leki nasenne i antydepresyjne, zaniedbuje cukrzycę i jest w trakcie rozwodu. To ogromny ładunek cierpienia, który odbija się również na Pani codziennym funkcjonowaniu, zwłaszcza że córka mieszka z Państwem i przejawia agresję.
W tej sytuacji niezwykle ważne jest, aby nie zapominała Pani o sobie. Choć córka potrzebuje pomocy, to Pani także potrzebuje wsparcia, odpoczynku i poczucia bezpieczeństwa. Przebywanie z osobą w kryzysie, szczególnie gdy pojawia się agresja, może być bardzo wyniszczające. Warto w tej sytuacji postawić jasne granice – spokojnie, ale stanowczo powiedzieć córce, że rozumie Pani jej cierpienie i chce ją wspierać, ale nie akceptuje agresji wobec siebie. Ochrona własnego zdrowia psychicznego jest nie tylko Pani prawem, ale też obowiązkiem – zwłaszcza że musi Pani funkcjonować zawodowo.
Równocześnie warto zachęcić córkę do kompleksowej pomocy – samo leczenie depresji, jeśli łączy się z piciem alkoholu i zaniedbaniem cukrzycy, może nie przynosić efektów. Potrzebna jest opieka psychiatryczna i psychoterapeutyczna, najlepiej u specjalistów, którzy zajmują się współwystępowaniem uzależnienia i zaburzeń nastroju. Córka może się bronić przed taką pomocą, ale być może dobrym początkiem byłaby rozmowa z terapeutą, który ma doświadczenie w pracy z rodzinami osób uzależnionych.
Zachęcam również Panią, by pomyślała o wsparciu dla siebie – rozmowa z psychologiem, udział w grupie wsparcia lub kontakt z ośrodkiem interwencji kryzysowej mogą być bardzo pomocne. Warto pamiętać, że nie musi Pani dźwigać tego ciężaru sama. Proszę zatroszczyć się o siebie – bo tylko wtedy będzie Pani mogła pomagać swojej córce naprawdę skutecznie i z zachowaniem własnych granic.
Z serdecznością i zrozumieniem,
Monika Barcik
Eksperci
Podobne pytania
- Jak porozmawiać z osobą która codziennie po pracy wypiją kilka piw. Żeby uzmysłowić jej że to problem. Jest nie obecna w domu nic ja nie interesuję.
- Nie pije często, średnio raz na tydzień / raz na dwa tygodnie i zazwyczaj towarzyszy temu jakas okazja, lecz na imprezie potrafię mocno przesadzić z alkoholem, tak że nie pamiętam końcówki imprezy, co niejednokrotnie się wiąże ze zmiana zachowania na gorsze. Obiecuję sobie przed każdą imprezą, że tym…
- Co zrobić i jak pomóc takiej osobie która codziennie pije jedno dwa a nawet trzy piwa dziennie cały czas na okrągło. I mówi że nie ma problemu z alkoholem . Nie chcę rozwiać
- Moj syn pije w każdy piątek i sobote oraz w dni wolne od pracy a wniedziele trzeżwieje,bo pracy musi być trzeżwy,bo jest na dobrym stanowisku.W wolne dni nie interesuje go nic tylko kolesie i picie.Nie pomagają żadne prośby i grożby,od czego zacząć terapie,prosze o rade,moze uda nam sie go namowić do…
- Gdzie szukac fachowej pomocy od czego zaczac?
- Mój mąż upija się w każdy piątek i pije w sobotę od rana, w niedzielę zazwyczaj trzeźwieje. Twierdzi, że nie ma problemu, jednak ja jestem w ciąży i nie wyobrażam sobie takiej przyszłości przy dziecku.. Chciałabym mu pomóc, ale groźby, prośby nie pomagają, nie wiem co mogę zrobić aby mu pomóc..
- Witam serdecznie! Ostatnio dostrzegłem, że przez ostatnie lata traktowałem alkohol jako złoty środek na rozładowanie stresu. Po trudnym dniu w pracy „setka” na rozluźnienie. Po ciężkiej rozmowie z rodzina „setka” na rozluźnienie itp. Nie zaniedbywałem obowiązków, mam dobre stanowisko, dość dobrze zarabiam…
- Partnerka jest uzależniona od alkoholu i w tym problem że nie wiadomo czy chodzi na terapię, ponieważ stosuje bardzo subtelną manipulację. Manipulacja polega na tym że jest osobą która leczy się na depresję, przyjmuje leki które działają. Ataki depresji zapijała alkoholem (podobno pomaga). O samej chorobie…
- Mój partner jest alkoholikiem(jego ojciec też nim był a mama piła w ciązy), chodził na terapię indywidualne i grupową (oprócz mnie nikt nie wiedział o tym). Był czas, kiedy nie było picia jednak ostatnie dwa lata bardzo nas oddalimy od siebie( u partnera zdiagnozowano depresje). Ostatni miesiąc to koszmar,…
- Moja żona chodzi na terapię i dalej pije jest do mnie agresywna dokucza mi pomimo tego że mam chore serce i się z tego śmieje tłumacze jej i to nic nie daje co mam Robić gdyż psychicznie już nie daję rady
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 65 pytań dotyczących usługi: alkoholizm
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.