Mój mąż upija się w każdy piątek i pije w sobotę od rana, w niedzielę zazwyczaj trzeźwieje. Twierdzi
5
odpowiedzi
Mój mąż upija się w każdy piątek i pije w sobotę od rana, w niedzielę zazwyczaj trzeźwieje. Twierdzi, że nie ma problemu, jednak ja jestem w ciąży i nie wyobrażam sobie takiej przyszłości przy dziecku.. Chciałabym mu pomóc, ale groźby, prośby nie pomagają, nie wiem co mogę zrobić aby mu pomóc..
Bardzo mi przykro, ale też uważam że w tej sytuacji lepiej jest (jeśli tylko ma Pani taką możliwość) - wyprowadzić się, by pokazać mężowi, że nie godzi się Pani na takie jego "odpoczywanie". Jest szansa, że dotrze do niego, że ma problem z alkoholem. Jeśli nie, to im szybciej zaopiekuje się Pani skutecznie sobą i dzieckiem, tym lepiej dla Was.
Może proszę poszukać w pobliżu swego miejsca zamieszkania psychiatry, grupy Al-Anon. Są też grupy Al-anon online, zyska Pani wsparcie od osób w podobnej sytuacji.
Wobec męża - zdrowy dystans i "twarda miłość", on pije - więc to on ponosi konsekwencje.
"Grupy Rodzinne Al-Anon są wspólnotą krewnych i przyjaciół alkoholików. Istnieją one w tym celu, aby rozwiązywać wspólne problemy przez dzielenie się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. "
Może proszę poszukać w pobliżu swego miejsca zamieszkania psychiatry, grupy Al-Anon. Są też grupy Al-anon online, zyska Pani wsparcie od osób w podobnej sytuacji.
Wobec męża - zdrowy dystans i "twarda miłość", on pije - więc to on ponosi konsekwencje.
"Grupy Rodzinne Al-Anon są wspólnotą krewnych i przyjaciół alkoholików. Istnieją one w tym celu, aby rozwiązywać wspólne problemy przez dzielenie się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. "
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Zasada jest taka, jeżeli Pani grozi, stawia ultimatum to
musi Pani być konsekwentna. Jeżem więc Pani grozi "jeżeli będziesz się dalej upijać to się wyprowadzę" i nie spełnia Pani tej groźby to traci ona jakąkolwiek moc. (ta konsekwencja przyda się Pani także przy wychowywaniu dziecka).
Dlatego radzę porozmawiać jeszcze raz z mężem, przedstawić spokojnie swoje życzenia (np. chcę abyś poszedł do poradni, ) i zagrozić czymś co Pani jest w stanie dotrzymać. Pozdrawiam
musi Pani być konsekwentna. Jeżem więc Pani grozi "jeżeli będziesz się dalej upijać to się wyprowadzę" i nie spełnia Pani tej groźby to traci ona jakąkolwiek moc. (ta konsekwencja przyda się Pani także przy wychowywaniu dziecka).
Dlatego radzę porozmawiać jeszcze raz z mężem, przedstawić spokojnie swoje życzenia (np. chcę abyś poszedł do poradni, ) i zagrozić czymś co Pani jest w stanie dotrzymać. Pozdrawiam
Dzień dobry. Zazwyczaj tak jest, że bliscy jako pierwsi zauważają problem nadużywania alkoholu. Z tego co Pani pisze maż nie widzi problemu i nie chce iść na konsultację, żeby omówić wątpliwości. Tutaj nie możemy go zmusić. Natomiast Pani może. Proponuję, żeby to Pani udała się do terapeuty. Omówi pani tam waszą sytuację, rozwieje Pani wątpliwości i prawdopodobnie ustalicie co zrobić, żeby polepszyć sytuację. Warto udać się chociaż na pojedyncze sesje. Tutaj uzyska pani jakieś wskazówki ale będą one ogólnikowe, a dobrze by było dopasować możliwości do Pani sytuacji. Pisze Pani, że jest pani w ciąży, a to kwalifikuje Panią do przyjęcia do poradni NFZ poza kolejnością. Najlepiej wyszukać sobie poradnię leczenia uzależnień i współuzależnienia. Proszę pamiętać, że nadal jest możliwość skorzystania z sesji online - może to ułatwić znalezienie odpowiedniej placówki. Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
Witam serdecznie,
Dziękuję za podzielenie się swoją historią i zaufanie, jakim obdarzyła Pani mnie w tej trudnej sytuacji. Zmaganie się z uzależnieniem partnera, szczególnie w czasie ciąży, jest ogromnym wyzwaniem emocjonalnym, zwłaszcza gdy nie ma on świadomości swojego problemu. Pani obawy o przyszłość i zdrowie dziecka są w pełni uzasadnione, a Pani troska i chęć pomocy są naprawdę ważne.
Alkoholizm to choroba, która wpływa nie tylko na osobę uzależnioną, ale także na jej bliskich. Pani mąż, mimo że twierdzi, że nie ma problemu, może nie być w stanie zobaczyć pełnego obrazu swojej sytuacji. Uzależnienie od alkoholu, szczególnie w takim cyklu (picie co weekend, które trwa przez piątek i sobotę), jest poważnym sygnałem, że picie ma negatywny wpływ na jego życie, ale również na życie Pani i przyszłego dziecka.
To, co Pani opisuje, sugeruje, że Pani mąż znajduje się w fazie zaprzeczania swojemu problemowi, co jest bardzo częstym etapem uzależnienia. Takie zaprzeczanie sprawia, że próby rozmów i prośby nie są skuteczne, ponieważ osoba uzależniona nie widzi potrzeby zmiany. W takich przypadkach, interwencja zewnętrzna jest często kluczowa, aby osoba uzależniona dostrzegła, jak poważny jest problem i jakie konsekwencje niesie za sobą jej zachowanie.
Co Pani może zrobić?
1. Zachowanie spokoju i stanowczości: Proszę pamiętać, że w takich sytuacjach ważne jest, aby być stanowczą w kwestii granic, które Pani ustala. Może być pomocne wyraźne określenie, co jest dla Pani do zaakceptowania, a co nie, w kontekście picia przez męża. Może to być bardzo trudne, ale niezbędne, jeśli chodzi o budowanie zdrowych granic w relacji.
2. Psychoterapia rodzinna: Warto rozważyć terapię dla par. Nawet jeśli mąż nie widzi swojego problemu, psychoterapia może pomóc w komunikacji i w próbach zrozumienia mechanizmów uzależnienia. Jeśli Pani mąż nie chce uczestniczyć w terapii, pomocne mogą być spotkania indywidualne, gdzie Pani będzie mogła uzyskać wsparcie w radzeniu sobie z sytuacją.
3. Interwencja motywacyjna: Czasem, gdy rozmowy i prośby nie przynoszą efektu, warto zorganizować interwencję, której celem jest ukazanie mężowi, jak jego zachowanie wpływa na Panią, przyszłe dziecko i rodzinę. W takiej sytuacji może pomóc zaangażowanie bliskich osób i profesjonalnego terapeuty.
4. Wsparcie medyczne: Warto również rozważyć konsultację z lekarzem specjalistą w zakresie uzależnień, który pomoże Pani mężowi, jeśli zdecyduje się na leczenie, ale także pomoże Pani w zrozumieniu, jak działa alkoholizm i jak lepiej sobie z tym radzić, biorąc pod uwagę Pani własne emocje, bezpieczeństwo i dobrostan.
5. Ochrona siebie i dziecka: Pani dobrostan i bezpieczeństwo są najważniejsze. Proszę pamiętać, że ma Pani pełne prawo do szukania pomocy, gdy sytuacja staje się zbyt trudna. Jeżeli zachowanie męża staje się niebezpieczne, ważne jest, aby nie ignorować swojego komfortu i spokoju, a w razie potrzeby zasięgnąć porady prawnej czy wsparcia od organizacji pomagających kobietom i dzieciom w trudnych sytuacjach.
Proszę Pani, niech Pani nie czuje się samotna w tym procesie. Leczenie uzależnienia to długotrwały proces, który wymaga wsparcia, zarówno dla osoby uzależnionej, jak i dla jej bliskich. Zachęcam Panią do skontaktowania się z naszym ośrodkiem ESC – Ośrodek Leczenia Uzależnień i Psychoterapia, gdzie oferujemy pomoc w zakresie uzależnienia od alkoholu, psychoterapii dla par i wsparcia indywidualnego. Wspólnie możemy opracować plan działania, który będzie wspierał Panią w tej trudnej sytuacji.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Radosław Helwich
Certyfikowany terapeuta uzależnień i współuzależnień
ESC – Ośrodek Leczenia Uzależnień i Psychoterapia
Warszawa Żoliborz ul. Boguckiego 6/3, (prowadzimy konsultacje online)
Dziękuję za podzielenie się swoją historią i zaufanie, jakim obdarzyła Pani mnie w tej trudnej sytuacji. Zmaganie się z uzależnieniem partnera, szczególnie w czasie ciąży, jest ogromnym wyzwaniem emocjonalnym, zwłaszcza gdy nie ma on świadomości swojego problemu. Pani obawy o przyszłość i zdrowie dziecka są w pełni uzasadnione, a Pani troska i chęć pomocy są naprawdę ważne.
Alkoholizm to choroba, która wpływa nie tylko na osobę uzależnioną, ale także na jej bliskich. Pani mąż, mimo że twierdzi, że nie ma problemu, może nie być w stanie zobaczyć pełnego obrazu swojej sytuacji. Uzależnienie od alkoholu, szczególnie w takim cyklu (picie co weekend, które trwa przez piątek i sobotę), jest poważnym sygnałem, że picie ma negatywny wpływ na jego życie, ale również na życie Pani i przyszłego dziecka.
To, co Pani opisuje, sugeruje, że Pani mąż znajduje się w fazie zaprzeczania swojemu problemowi, co jest bardzo częstym etapem uzależnienia. Takie zaprzeczanie sprawia, że próby rozmów i prośby nie są skuteczne, ponieważ osoba uzależniona nie widzi potrzeby zmiany. W takich przypadkach, interwencja zewnętrzna jest często kluczowa, aby osoba uzależniona dostrzegła, jak poważny jest problem i jakie konsekwencje niesie za sobą jej zachowanie.
Co Pani może zrobić?
1. Zachowanie spokoju i stanowczości: Proszę pamiętać, że w takich sytuacjach ważne jest, aby być stanowczą w kwestii granic, które Pani ustala. Może być pomocne wyraźne określenie, co jest dla Pani do zaakceptowania, a co nie, w kontekście picia przez męża. Może to być bardzo trudne, ale niezbędne, jeśli chodzi o budowanie zdrowych granic w relacji.
2. Psychoterapia rodzinna: Warto rozważyć terapię dla par. Nawet jeśli mąż nie widzi swojego problemu, psychoterapia może pomóc w komunikacji i w próbach zrozumienia mechanizmów uzależnienia. Jeśli Pani mąż nie chce uczestniczyć w terapii, pomocne mogą być spotkania indywidualne, gdzie Pani będzie mogła uzyskać wsparcie w radzeniu sobie z sytuacją.
3. Interwencja motywacyjna: Czasem, gdy rozmowy i prośby nie przynoszą efektu, warto zorganizować interwencję, której celem jest ukazanie mężowi, jak jego zachowanie wpływa na Panią, przyszłe dziecko i rodzinę. W takiej sytuacji może pomóc zaangażowanie bliskich osób i profesjonalnego terapeuty.
4. Wsparcie medyczne: Warto również rozważyć konsultację z lekarzem specjalistą w zakresie uzależnień, który pomoże Pani mężowi, jeśli zdecyduje się na leczenie, ale także pomoże Pani w zrozumieniu, jak działa alkoholizm i jak lepiej sobie z tym radzić, biorąc pod uwagę Pani własne emocje, bezpieczeństwo i dobrostan.
5. Ochrona siebie i dziecka: Pani dobrostan i bezpieczeństwo są najważniejsze. Proszę pamiętać, że ma Pani pełne prawo do szukania pomocy, gdy sytuacja staje się zbyt trudna. Jeżeli zachowanie męża staje się niebezpieczne, ważne jest, aby nie ignorować swojego komfortu i spokoju, a w razie potrzeby zasięgnąć porady prawnej czy wsparcia od organizacji pomagających kobietom i dzieciom w trudnych sytuacjach.
Proszę Pani, niech Pani nie czuje się samotna w tym procesie. Leczenie uzależnienia to długotrwały proces, który wymaga wsparcia, zarówno dla osoby uzależnionej, jak i dla jej bliskich. Zachęcam Panią do skontaktowania się z naszym ośrodkiem ESC – Ośrodek Leczenia Uzależnień i Psychoterapia, gdzie oferujemy pomoc w zakresie uzależnienia od alkoholu, psychoterapii dla par i wsparcia indywidualnego. Wspólnie możemy opracować plan działania, który będzie wspierał Panią w tej trudnej sytuacji.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Radosław Helwich
Certyfikowany terapeuta uzależnień i współuzależnień
ESC – Ośrodek Leczenia Uzależnień i Psychoterapia
Warszawa Żoliborz ul. Boguckiego 6/3, (prowadzimy konsultacje online)
To, co Pani opisuje, to bardzo trudna i obciążająca sytuacja. Regularne upijanie się w weekendy – niezależnie od tego, czy mąż uważa, że to „nie problem” – jest sygnałem nadużywania alkoholu, a często początkiem uzależnienia. To, że Pani już teraz czuje niepokój i brak zgody na takie życie, jest bardzo ważne, zwłaszcza że oczekuje Pani dziecka.
Chcę podkreślić dwie rzeczy:
– Nie ma Pani wpływu na to, czy mąż uzna swój problem i podejmie leczenie. To on musi podjąć decyzję.
– Ma Pani prawo stawiać granice i mówić jasno, że takie zachowanie jest dla Pani nie do przyjęcia, szczególnie w perspektywie wspólnego rodzicielstwa.
Co może Pani zrobić teraz:
– Rozmawiać z mężem spokojnie, ale stanowczo – nie z pozycji groźby, ale troski: „martwię się o naszą przyszłość i o dziecko, nie mogę żyć w ciągłym napięciu”.
– Zasugerować mu kontakt ze specjalistą – psychoterapeutą uzależnień albo grupą wsparcia typu AA.
– Zadbać o siebie – to kluczowe.
– Wyznaczać granice – nawet jeśli on odrzuca problem, Pani może wyraźnie powiedzieć, jakiej przyszłości dla siebie i dziecka Pani chce, a czego nie jest w stanie zaakceptować.
Nie jest Pani w tym sama. Nawet jeśli mąż na razie nie przyjmie pomocy, to Pani może już teraz poszukać wsparcia – by chronić siebie i dziecko.
W razie potrzeby zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam,
Marcin Okoński
psycholog, psychoterapeuta
ESC ośrodek leczenia e-uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)
Chcę podkreślić dwie rzeczy:
– Nie ma Pani wpływu na to, czy mąż uzna swój problem i podejmie leczenie. To on musi podjąć decyzję.
– Ma Pani prawo stawiać granice i mówić jasno, że takie zachowanie jest dla Pani nie do przyjęcia, szczególnie w perspektywie wspólnego rodzicielstwa.
Co może Pani zrobić teraz:
– Rozmawiać z mężem spokojnie, ale stanowczo – nie z pozycji groźby, ale troski: „martwię się o naszą przyszłość i o dziecko, nie mogę żyć w ciągłym napięciu”.
– Zasugerować mu kontakt ze specjalistą – psychoterapeutą uzależnień albo grupą wsparcia typu AA.
– Zadbać o siebie – to kluczowe.
– Wyznaczać granice – nawet jeśli on odrzuca problem, Pani może wyraźnie powiedzieć, jakiej przyszłości dla siebie i dziecka Pani chce, a czego nie jest w stanie zaakceptować.
Nie jest Pani w tym sama. Nawet jeśli mąż na razie nie przyjmie pomocy, to Pani może już teraz poszukać wsparcia – by chronić siebie i dziecko.
W razie potrzeby zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam,
Marcin Okoński
psycholog, psychoterapeuta
ESC ośrodek leczenia e-uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)
Eksperci
Podobne pytania
- Jak porozmawiać z osobą która codziennie po pracy wypiją kilka piw. Żeby uzmysłowić jej że to problem. Jest nie obecna w domu nic ja nie interesuję.
- Nie pije często, średnio raz na tydzień / raz na dwa tygodnie i zazwyczaj towarzyszy temu jakas okazja, lecz na imprezie potrafię mocno przesadzić z alkoholem, tak że nie pamiętam końcówki imprezy, co niejednokrotnie się wiąże ze zmiana zachowania na gorsze. Obiecuję sobie przed każdą imprezą, że tym…
- Co zrobić i jak pomóc takiej osobie która codziennie pije jedno dwa a nawet trzy piwa dziennie cały czas na okrągło. I mówi że nie ma problemu z alkoholem . Nie chcę rozwiać
- Moj syn pije w każdy piątek i sobote oraz w dni wolne od pracy a wniedziele trzeżwieje,bo pracy musi być trzeżwy,bo jest na dobrym stanowisku.W wolne dni nie interesuje go nic tylko kolesie i picie.Nie pomagają żadne prośby i grożby,od czego zacząć terapie,prosze o rade,moze uda nam sie go namowić do…
- Gdzie szukac fachowej pomocy od czego zaczac?
- Witam serdecznie! Ostatnio dostrzegłem, że przez ostatnie lata traktowałem alkohol jako złoty środek na rozładowanie stresu. Po trudnym dniu w pracy „setka” na rozluźnienie. Po ciężkiej rozmowie z rodzina „setka” na rozluźnienie itp. Nie zaniedbywałem obowiązków, mam dobre stanowisko, dość dobrze zarabiam…
- Moja corka naduzywa alkoholu.Ma depresje ,bierze leki antydepresyjne I nasenne.Ma cukrzyce o ktora nie dba.Martwie sie o nia bardzo .Jest w trakcie rozwodu, przeprowadzila sie do nas I jest ciagle agresywna.Ja nie moge przez to spac a musze funkcjonowac w pracy .Jak mam na te sytuacje reagowac?
- Partnerka jest uzależniona od alkoholu i w tym problem że nie wiadomo czy chodzi na terapię, ponieważ stosuje bardzo subtelną manipulację. Manipulacja polega na tym że jest osobą która leczy się na depresję, przyjmuje leki które działają. Ataki depresji zapijała alkoholem (podobno pomaga). O samej chorobie…
- Mój partner jest alkoholikiem(jego ojciec też nim był a mama piła w ciązy), chodził na terapię indywidualne i grupową (oprócz mnie nikt nie wiedział o tym). Był czas, kiedy nie było picia jednak ostatnie dwa lata bardzo nas oddalimy od siebie( u partnera zdiagnozowano depresje). Ostatni miesiąc to koszmar,…
- Moja żona chodzi na terapię i dalej pije jest do mnie agresywna dokucza mi pomimo tego że mam chore serce i się z tego śmieje tłumacze jej i to nic nie daje co mam Robić gdyż psychicznie już nie daję rady
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 65 pytań dotyczących usługi: alkoholizm
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.