Witam, piszę kiedy na prawdę mi jest źle. Jutro emocje opadną, machnę ręką mówiąc że jakoś to będzie
9
odpowiedzi
Witam, piszę kiedy na prawdę mi jest źle. Jutro emocje opadną, machnę ręką mówiąc że jakoś to będzie i znów jak codzień będzie to samo. ☹️ Zacznę od tego że mam rodzinę, wymarzonego Męża chociaż już miałam Męża, ale się rozwiodłam... Moje życie wtedy się posypało. Sama wychowywałam córkę, teraz ma 9 lat... Mamy też synka 2 latka. Wprowadziliśmy się do nowego domu, i wydawać się powinno że jest pięknie, wspaniałe i szczęśliwie... Dużo też w życiu przeszłam. Rozwód rodziców, wybryki matki, brak miłości, ingerencja babci w moje życie, pilnowanie, krytykowanie, narzucanie zdań... Całe swoje życie miewam złe momenty, depresyjne... Chwilę w ktorych nie raz myślałam żeby się zabić. Mój stan niemocy trwa od maja tamtego roku... I z dnia na dzień jest coraz gorzej... Siedzę w domu już prawie 3 lata... Non stop jedno i to samo. Na dodatek syn odkąd właśnie zaczął chodzić i dorasta (ma teraz 2 lata) jest nie do wytrzymania... Jest ruchliwym dokuczajacym dzieckiem. Wszędzie wejdzie, urwie, zniszczy... A ja tak chodzę i krzyczę, psuje nerwy... Codziennie płaczę, codziennie nerwy... Nie mamy z kim zostawic dzieci bo babcie pracują... Nie radzę sobie już z tym wszystkim. Mąż wspiera mnie, ale mąż to mąż... Co ja mu powiem ze nir mam siły? To mówi że to co ma się zwolnić z roboty i siedzieć że mną?? :( nie mam siły już...
Proszę Pani, zalecam skorzystanie z konsultacji psychologicznej. Sytuacja, którą Pani opisuje jest z pewnością niełatwa. Myślę, że dobrze by było porozmawiać z jakimś specjalistą na temat aspektów poruszonych w Pani poście. My psychologowie, jesteśmy właśnie po to, by wspierać, pomagać i towarzyszyć w takich sytuacjach, gdy brakuje sił, gdy emocje przerastają, gdy przeszłość przytłacza. Szczerze życzę dużo siły, chwili dla siebie i odwagi!
Pozdrawiam, Patryk Czyż
Pozdrawiam, Patryk Czyż
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Poczucie bezradności, przedłużający się niepokój i zdenerwowanie czy depresja - mogą wydawać się pułapką bez wyjścia. Zwłaszcza jeśli trzeba w kryzysie opiekować się dzieckiem. Brak doświadczeń miłości z dzieciństwa i trudne doświadczenia z poprzedniego związku nie pomagają ani w wyjściu kryzysu, ani w wychowywaniu dziecka. Ta sytuacja może się dla Pani wydawać nieznośna i nie do pokonania. Jednak nie jest to wyrok. To bardzo dobrze, że mąż Panią wspiera i o Panią dba. Na pewno bardzo Pani tego potrzebuje. Dziś to może teraz wydawać się nierealne, ale może Pani także zadbać o samą siebie. Dobrą drogą ku temu jest wsparcie psychologiczne / terapia. To pozwoli Pani odzyskać równowagę, poczucie wpływu, stanąć na nogi, cieszyć się macierzyństwem i związkiem. Jeśli Pani będzie się czuć dobrze, zapewne wpłynie to pozytywnie także na dziecko i męża.
Życzę nadziei, wytrwałości i troski o siebie
Życzę nadziei, wytrwałości i troski o siebie
Szanowna Pani, w przesłanej wiadomości mówi Pani o uciążliwym, obniżonym nastroju, który Panią spotyka. Wspomina Pani o trudnych przeżyciach, które minęły ale wracają w myślach. Rozumiem, że przy zadowalającej sytuacji życiowej napady obniżonego nastroju mogą wzbudzać zdziwienie, strach, natomiast wspomnienia mogą dodatkowo zasmucać i złościć. To wszystko stanowi obciążenie emocjonalne, utrudniające opiekę nad dzieckiem, które wymaga cierpliwości. W momentach w życiu kiedy są nam stawiane większe wymagania, emocje związane z „niezamkniętymi” tematami z przeszłości mogą wracać z większą siłą. Psychoterapia mogłaby być pomocna w poradzeniu sobie z nimi. Mogłaby dać możliwość określenia Pani aktualnych potrzeb, otrzymania wsparcia emocjonalnego w życiu codziennym. Myśli o śmierci, o których Pani wspomina są dodatkowym sygnałem o potrzebie otrzymania pomocy. Nie można ich lekceważyć. Jeśli byłaby Pani zainteresowana podjęciem współpracy, zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam.
Dzien Dobry, widzę, że sytuacja jest trudna. Zlecam udać się po wsparcie do psychologa. Myślę, że regularne spotkania przyniosą Pani korzyść w postaci lepszego samopoczucia.
Wydaje się, że doświadczyłaś wielu trudności w życiu, które pozostawiły ślad na Twoim samopoczuciu i emocjach.
Pierwszym krokiem jest uznanie swoich uczuć i tego, że potrzebujesz wsparcia. To ważne, że dzielisz się tym z innymi, zarówno tu, jak i być może w swoim otoczeniu. Wydaje się, że jesteś przytłoczona obowiązkami związanymi z opieką nad dziećmi, a także z trudnościami emocjonalnymi.
Rozumiem, że brak wsparcia opiekuńczego może być dodatkowo trudny, szczególnie gdy nie masz możliwości pozostawienia dzieci pod opieką innych. Jednak istnieją różne organizacje, grupy wsparcia, a także specjaliści, którzy mogą pomóc w trudnych sytuacjach rodzinnych.
Proszę, zastanów się nad skonsultowaniem swoich trudności z psychologiem lub terapeutą. Mogą oni pomóc Ci zrozumieć głębsze przyczyny Twoich obecnych trudności emocjonalnych i pracować nad skutecznymi strategiami radzenia sobie z nimi. Współpraca z profesjonalistą może także pomóc w rozwinięciu zdrowszych mechanizmów radzenia sobie z trudnościami.
Jeśli obawy dotyczące opieki nad synem są szczególnie trudne, możesz również zastanowić się nad zasięgnięciem porady specjalisty ds. wczesnego dzieciństwa lub pedagoga. Wspólnie można opracować strategie radzenia sobie z jego ruchliwością i zdobywać umiejętności radzenia sobie z trudnymi zachowaniami dziecięcymi.
Pamiętaj, że proszenie o pomoc to siła, nie słabość. Warto szukać wsparcia wokół siebie i skorzystać z dostępnych zasobów społecznych i profesjonalnych. Wierzę, że z odpowiednią pomocą i wsparciem jesteś w stanie skierować swoje życie na bardziej pozytywną ścieżkę.
Pierwszym krokiem jest uznanie swoich uczuć i tego, że potrzebujesz wsparcia. To ważne, że dzielisz się tym z innymi, zarówno tu, jak i być może w swoim otoczeniu. Wydaje się, że jesteś przytłoczona obowiązkami związanymi z opieką nad dziećmi, a także z trudnościami emocjonalnymi.
Rozumiem, że brak wsparcia opiekuńczego może być dodatkowo trudny, szczególnie gdy nie masz możliwości pozostawienia dzieci pod opieką innych. Jednak istnieją różne organizacje, grupy wsparcia, a także specjaliści, którzy mogą pomóc w trudnych sytuacjach rodzinnych.
Proszę, zastanów się nad skonsultowaniem swoich trudności z psychologiem lub terapeutą. Mogą oni pomóc Ci zrozumieć głębsze przyczyny Twoich obecnych trudności emocjonalnych i pracować nad skutecznymi strategiami radzenia sobie z nimi. Współpraca z profesjonalistą może także pomóc w rozwinięciu zdrowszych mechanizmów radzenia sobie z trudnościami.
Jeśli obawy dotyczące opieki nad synem są szczególnie trudne, możesz również zastanowić się nad zasięgnięciem porady specjalisty ds. wczesnego dzieciństwa lub pedagoga. Wspólnie można opracować strategie radzenia sobie z jego ruchliwością i zdobywać umiejętności radzenia sobie z trudnymi zachowaniami dziecięcymi.
Pamiętaj, że proszenie o pomoc to siła, nie słabość. Warto szukać wsparcia wokół siebie i skorzystać z dostępnych zasobów społecznych i profesjonalnych. Wierzę, że z odpowiednią pomocą i wsparciem jesteś w stanie skierować swoje życie na bardziej pozytywną ścieżkę.
Rozumiem, że przeżywasz trudne chwile i czujesz się przytłoczona. Ważne jest szukanie wsparcia nie tylko w rodzinie, ale także profesjonalnej pomocy. Skonsultuj się z psychoterapeutą lub psychiatrą, którzy mogą pomóc w zrozumieniu i radzeniu sobie z trudnościami emocjonalnymi. Nie wahaj się podzielić swoimi uczuciami z bliskimi oraz zwrócić się o pomoc do specjalistów.
Dzień dobry. Bardzo mi przykro, że Pani przez to przechodzi. To, co Pani opisuje, jest naprawdę trudne, zwłaszcza przy tylu obowiązkach i braku wsparcia na co dzień. Pani emocje są zrozumiałe i ma Pani prawo czuć się zmęczona i przytłoczona. Proszę pamiętać, że nie jest Pani sama w tych odczuciach – wiele osób doświadcza podobnych trudności. Myślę, że warto rozważyć rozmowę z terapeutą, który pomoże Pani znaleźć strategie radzenia sobie z tym obciążeniem. Z pozdrowieniami, Karolina Maciejewicz
Dołączenie do grupy wsparcia lub uczestnictwo w konsultacjach psychologicznych może być bardzo pomocne. Grupy wsparcia zapewniają środowisko, w którym możesz dzielić się swoimi doświadczeniami i otrzymać wsparcie od innych osób przechodzących przez podobne trudności.
Dzień dobry,
Z tego, co Pani pisze, wynika, że przez lata nosiła Pani w sobie ciężkie emocje i trudne doświadczenia, a teraz codzienność z małym, energicznym dzieckiem i brakiem przestrzeni na regenerację dodatkowo pogłębia ten stan. Takie emocje są naturalne w sytuacji, w której brakuje czasu dla siebie i brakuje oddechu.
Proszę zastanowić się nad małymi krokami, które mogłyby Pani pomóc. Nawet kilkanaście minut dla siebie każdego dnia, np. gdy dzieci zasną, może być początkiem zmiany. Może to być rozmowa z mężem, w której wspólnie poszukacie rozwiązań, jak odciążyć Panią chociaż od części obowiązków.
Proszę również rozważyć rozmowę z psychologiem. To może być dla Pani przestrzeń, w której będzie mogła Pani wyrazić swoje emocje, znaleźć zrozumienie i zaplanować działania, które pomogą odzyskać równowagę.
To, co Pani przeżywa, jest doświadczeniem wielu rodziców, ale ważne, by nie zostawać z tym w samotności. Pani potrzeby też są ważne.
Z tego, co Pani pisze, wynika, że przez lata nosiła Pani w sobie ciężkie emocje i trudne doświadczenia, a teraz codzienność z małym, energicznym dzieckiem i brakiem przestrzeni na regenerację dodatkowo pogłębia ten stan. Takie emocje są naturalne w sytuacji, w której brakuje czasu dla siebie i brakuje oddechu.
Proszę zastanowić się nad małymi krokami, które mogłyby Pani pomóc. Nawet kilkanaście minut dla siebie każdego dnia, np. gdy dzieci zasną, może być początkiem zmiany. Może to być rozmowa z mężem, w której wspólnie poszukacie rozwiązań, jak odciążyć Panią chociaż od części obowiązków.
Proszę również rozważyć rozmowę z psychologiem. To może być dla Pani przestrzeń, w której będzie mogła Pani wyrazić swoje emocje, znaleźć zrozumienie i zaplanować działania, które pomogą odzyskać równowagę.
To, co Pani przeżywa, jest doświadczeniem wielu rodziców, ale ważne, by nie zostawać z tym w samotności. Pani potrzeby też są ważne.
Eksperci
Podobne pytania
- Witam, jestem w wieloletniej przyjacielskiej relacji z mężczyzną. Nie mieszkamy razem, ale często spędzamy ze sobą czas, pomagamy sobie nawzajem, mamy ze sobą codzienny kontakt. Nie ma tu mowy o miłości, ale o przywiązaniu i dużej sympatii. Odkąd się poznaliśmy wie on, że mam zdiagnozowaną nawracającą…
- Witam, Jestem w związku z osobą chorującą na depresje. Osoba jest stałe zmartwiona, zmęczona oraz brak u niej chęci na zrobienie czegokolwiek. Jest w kontakcie z terapeutą, choć dopiero jedna wizyta za nim. Mówi, że jest wypalony w związku, ale mnie kocha i nie wie czy lepszym rozwiązaniem jest rozstanie…
- Dzień dobry. Mam duże wahania nastroju, jest okres że czuje się szczęśliwa a za chwile nadejdzie taki dzień że czuje się że jestem do niczego , całymi dniami płacze bez konkretnego powodu, czuje się nikomu nie potrzebna , samotna, mam mega spadek energii że ciężko mi się zabrać do czegokolwiek , mam…
- Mam wahania nastrojów,brak chęci do życia,siedze Głównie zamknieta Przed wszystkimi w swoim pokoju , bardzo często płacze, ktoś lekko głos podniesie i ja w płacz...Często również wpadam w agresje zaczynam krzyczeć na Całe gardło albo w poduszkę... ostatie co narysowałam to swoj grób’(często zdążą mi…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Dzień dobry, jestem młodą osobą, będę uczyć się w nowej kolejnej szkole zawodowej, i do końca już 3 lat, i się boję jak będę zachowywała się do innych nowych kolegów i nowych koleżanek, mam agresję której czasem nie umiem panować nad nią, i nie wiem co zrobić wtedy...ta agresja powoduje że kogoś uderzę…
- Dzień dobry od pewnego czasu nie wiem co się ze mną dzieje,niby jestem szczęśliwa ale w niektórych momentach wcale sie tak nie czuje albo ktoś mnie mocno zdenerwował a po kilku minutach jestem wesoła tak jakbym jeszcze chwile temu nie była zdenerwowana.Na dodatek czuje jakąś dziwną nieokreśloną pustke,i…
- Szukam bardzo sprawnego i doświadczonego psychoterapeuty. Choruję i leczę się na depresję od ponad 20 lat, mam także fobię społeczną, która ostatnio bardzo się nasiliła, doszła też agorafobia parę miesięcy temu i ogólne zaburzenia lękowe wraz z okazjonalnymi atakami paniki. Mam również zdiagnozowane…
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, przewlekle stany obniżonego nastroju, negatywne myśli, brak wiekszego kongaktu z rówieśnikami a wszystko zaczęlo sie ok 17 roku zycia. Teraz mam 20 lat od roku jestem na studiach, miało byc tak fajnie i jest ale dla mnie to koszmar. Nie potrafiłem wbić sie w nie, nie radze sobie, nie moge…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 341 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.