Moje dziecko nie gra przez godzinę dziennie – ono gra od rana do nocy. Nawet do łazienki potrafi zab
4
odpowiedzi
Moje dziecko nie gra przez godzinę dziennie – ono gra od rana do nocy. Nawet do łazienki potrafi zabrać telefon. Nie wiem, czy to już uzależnienie, czy dzisiejsze czasy?
To, co Pani opisuje, zdecydowanie wykracza poza „normę codziennego korzystania z telefonu”. Jeśli dziecko spędza większość dnia przed ekranem, rezygnuje z innych aktywności, zaniedbuje obowiązki, sen, jedzenie czy relacje – może to już być uzależnienie behawioralne albo przynajmniej jego początek.
Ważne jest, że Pani to zauważa. Dzisiejsze czasy rzeczywiście sprzyjają nadużywaniu technologii, ale to nie znaczy, że mamy się temu biernie przyglądać. Długotrwałe przebywanie w świecie ekranów wpływa na rozwój, regulację emocji, koncentrację i relacje dziecka – zwłaszcza jeśli kontakt z realnym światem jest ograniczony.
Co można zrobić:
– Nie zaczynać od zakazów, ale od rozmowy – spokojnej, pełnej ciekawości, bez ataku.
– Zwrócić uwagę na powody – czy za graniem stoi nuda, samotność, stres, czy potrzeba przynależności?
– Ustalić granice i zasady korzystania z technologii – wspólnie, a nie jednostronnie.
– Zgłosić się po pomoc, jeśli sytuacja Panią niepokoi – do psychologa dziecięcego lub poradni zdrowia psychicznego.
Sygnał ostrzegawczy to nie tylko liczba godzin, ale utrata kontroli i napięcie, które pojawia się przy próbie ograniczenia dostępu. Warto działać, zanim problem się pogłębi. Jeśli będzie Pani chciała, mogę pomóc poszukać konkretnego miejsca wsparcia.
Ważne jest, że Pani to zauważa. Dzisiejsze czasy rzeczywiście sprzyjają nadużywaniu technologii, ale to nie znaczy, że mamy się temu biernie przyglądać. Długotrwałe przebywanie w świecie ekranów wpływa na rozwój, regulację emocji, koncentrację i relacje dziecka – zwłaszcza jeśli kontakt z realnym światem jest ograniczony.
Co można zrobić:
– Nie zaczynać od zakazów, ale od rozmowy – spokojnej, pełnej ciekawości, bez ataku.
– Zwrócić uwagę na powody – czy za graniem stoi nuda, samotność, stres, czy potrzeba przynależności?
– Ustalić granice i zasady korzystania z technologii – wspólnie, a nie jednostronnie.
– Zgłosić się po pomoc, jeśli sytuacja Panią niepokoi – do psychologa dziecięcego lub poradni zdrowia psychicznego.
Sygnał ostrzegawczy to nie tylko liczba godzin, ale utrata kontroli i napięcie, które pojawia się przy próbie ograniczenia dostępu. Warto działać, zanim problem się pogłębi. Jeśli będzie Pani chciała, mogę pomóc poszukać konkretnego miejsca wsparcia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
To, że dziecko nie rozstaje się z telefonem, gra od rana do nocy i zabiera urządzenie nawet do łazienki, może być sygnałem poważnego przeciążenia układu nerwowego oraz zaburzonego mechanizmu samoregulacji.
Czy to już uzależnienie?
Nie da się tego jednoznacznie ocenić bez konsultacji, ale można powiedzieć, że opisane zachowania są czerwonym światłem – zwłaszcza gdy:
- granie wypiera sen, ruch, kontakty z bliskimi,
- dziecko reaguje agresją lub paniką, gdy dostęp do urządzenia jest ograniczony,
- nie potrafi samo się zatrzymać mimo próśb i ustaleń.
To nie są tylko „dzisiejsze czasy”. To realny problem rozwojowy, który wpływa na emocje, koncentrację, funkcjonowanie społeczne i zdrowie dziecka.
Co można zrobić?
- Nie chodzi o całkowity zakaz, ale o odzyskanie zdrowej równowagi i wpływu. Samodzielne „odstawienie” rzadko działa, bo dziecko nie gra dla zabawy, tylko z powodu napięcia, lęku lub nudy, z którymi nie umie sobie poradzić.
- Warto zacząć od rozmowy z terapeutą, który pomoże zrozumieć, dlaczego właśnie gry są dla dziecka tak ważne i co próbują „zakleić”.
Pomoc można uzyskać w specjalistycznych placówkach — takich jak nasz ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień.
Wspieramy dzieci i młodzież oraz rodziców, którzy czują, że tracą kontakt ze swoim dzieckiem przez ekran. Wspólna konsultacja może pomóc zrozumieć, co się dzieje, i znaleźć konkretne kroki — bez oceniania, za to z uważnością i troską.
Z wyrazami wsparcia,
Marcin Okoński
psycholog, psychoterapeuta
ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień
(esc123(.)net)
To, że dziecko nie rozstaje się z telefonem, gra od rana do nocy i zabiera urządzenie nawet do łazienki, może być sygnałem poważnego przeciążenia układu nerwowego oraz zaburzonego mechanizmu samoregulacji.
Czy to już uzależnienie?
Nie da się tego jednoznacznie ocenić bez konsultacji, ale można powiedzieć, że opisane zachowania są czerwonym światłem – zwłaszcza gdy:
- granie wypiera sen, ruch, kontakty z bliskimi,
- dziecko reaguje agresją lub paniką, gdy dostęp do urządzenia jest ograniczony,
- nie potrafi samo się zatrzymać mimo próśb i ustaleń.
To nie są tylko „dzisiejsze czasy”. To realny problem rozwojowy, który wpływa na emocje, koncentrację, funkcjonowanie społeczne i zdrowie dziecka.
Co można zrobić?
- Nie chodzi o całkowity zakaz, ale o odzyskanie zdrowej równowagi i wpływu. Samodzielne „odstawienie” rzadko działa, bo dziecko nie gra dla zabawy, tylko z powodu napięcia, lęku lub nudy, z którymi nie umie sobie poradzić.
- Warto zacząć od rozmowy z terapeutą, który pomoże zrozumieć, dlaczego właśnie gry są dla dziecka tak ważne i co próbują „zakleić”.
Pomoc można uzyskać w specjalistycznych placówkach — takich jak nasz ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień.
Wspieramy dzieci i młodzież oraz rodziców, którzy czują, że tracą kontakt ze swoim dzieckiem przez ekran. Wspólna konsultacja może pomóc zrozumieć, co się dzieje, i znaleźć konkretne kroki — bez oceniania, za to z uważnością i troską.
Z wyrazami wsparcia,
Marcin Okoński
psycholog, psychoterapeuta
ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień
(esc123(.)net)
Jeśli dziecko gra od rana do nocy i nie potrafi oderwać się nawet na chwilę, to może świadczyć o uzależnieniu behawioralnym od gier i telefonu, a nie tylko o „modzie” czy „współczesnych czasach”. Takie zachowanie warto obserwować i w razie potrzeby reagować, bo może negatywnie wpływać na rozwój, relacje i zdrowie. Jeśli chce Pani porozmawiać o tym i szukać skutecznych sposobów wsparcia – zapraszam na sesję (przyjmuję również online). Pozdrawiam, M.M. Nowak.
Technologia bardzo szybko zmieniła świat dzieci, a granica między „pasją” a uzależnieniem potrafi się zacierać – szczególnie wtedy, gdy ekran towarzyszy dziecku niemal non stop, także w łazience, przy stole, czy przed snem.
Jeśli dziecko:
– gra od rana do nocy,
– unika kontaktu z rówieśnikami na żywo,
– ma trudności z oderwaniem się od ekranu,
– reaguje złością lub agresją na próbę przerwania gry,
– zaniedbuje obowiązki, sen, relacje lub jedzenie,
to nie chodzi już tylko o „dzisiejsze czasy” – to może być sygnał uzależnienia lub jego wczesnych etapów.
W takich sytuacjach nie chodzi o zakazy i karanie, ale o zrozumienie przyczyny, rozmowę i – jeśli potrzeba – wsparcie specjalisty. Czasem dzieci i nastolatki uciekają w gry, bo czują się tam bezpieczniej niż w realnym świecie. Czasem to ich sposób na regulację emocji, stres czy samotność.
W Ośrodku ESC pracujemy z dziećmi, młodzieżą i rodzicami, pomagając zrozumieć mechanizmy e-uzależnień i krok po kroku przywrócić równowagę w życiu – bez krzyków, bez dramatów, z empatią i konkretnym planem.
Jeśli czuje Pani, że traci kontakt z własnym dzieckiem – to nie jest za wcześnie, by poszukać pomocy. To znak, że Pani jest uważnym i odpowiedzialnym rodzicem.
Pozdrawiam,
Martyna Miszczak
Psycholog
ESC ośrodek leczenia e‑uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)
Jeśli dziecko:
– gra od rana do nocy,
– unika kontaktu z rówieśnikami na żywo,
– ma trudności z oderwaniem się od ekranu,
– reaguje złością lub agresją na próbę przerwania gry,
– zaniedbuje obowiązki, sen, relacje lub jedzenie,
to nie chodzi już tylko o „dzisiejsze czasy” – to może być sygnał uzależnienia lub jego wczesnych etapów.
W takich sytuacjach nie chodzi o zakazy i karanie, ale o zrozumienie przyczyny, rozmowę i – jeśli potrzeba – wsparcie specjalisty. Czasem dzieci i nastolatki uciekają w gry, bo czują się tam bezpieczniej niż w realnym świecie. Czasem to ich sposób na regulację emocji, stres czy samotność.
W Ośrodku ESC pracujemy z dziećmi, młodzieżą i rodzicami, pomagając zrozumieć mechanizmy e-uzależnień i krok po kroku przywrócić równowagę w życiu – bez krzyków, bez dramatów, z empatią i konkretnym planem.
Jeśli czuje Pani, że traci kontakt z własnym dzieckiem – to nie jest za wcześnie, by poszukać pomocy. To znak, że Pani jest uważnym i odpowiedzialnym rodzicem.
Pozdrawiam,
Martyna Miszczak
Psycholog
ESC ośrodek leczenia e‑uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.