Mój mąż ze mną praktycznie nie rozmawia i nie potrafi rozmawiać, a jeszcze jak już coś powie to potr
4
odpowiedzi
Mój mąż ze mną praktycznie nie rozmawia i nie potrafi rozmawiać, a jeszcze jak już coś powie to potrafi kłamać jak z nut.Ja b. często staram się go namówić do rozmów, ale sprowadza się to mojego monologu, a potem on wychodzi. Do tego dochodzi jego alkoholizm.Poza tym był dzieckiem alkoholika.Mam pytanie od czego musiałabym zacząć czy najpierw namówić go na terapię i walkę z alkoholem, a potem zająć się terapią małżeńską? Proszę o poradę od czego zacząć.
Niestety terapia na siłę przynosi bardzo mały skutek. Zresztą jak wszystko co musimy robić a nie chcemy nie mamy do tego odpowiedniej motywacji. Jeśli Mąż nie znajdzie odpowiedniej motywacji do zmiany, może być ciężko z przychodzeniem na terapię. Opcją która może być dla Pani pomocna jest zwrócenie się do specjalisty z Pani trudnościami w relacji z mężem. Niestety często osoby w związku z alkoholikiem próbują go wybawić. Ten schemat może być wyniszczający zarówno dla osoby która chce wybawić alkoholika jak i dla samego alkoholika, gdyż on wtedy nie bierze odpowiedzialnosci za swoje czyny. Warto pomyśleć czy chciała by Pani nauczyć się przy pomocy specjalisty jak komunikować się z osobą która ma problem alkoholowy.
Pozdrawiam Serdecznie
Mateusz Dąbrowski
Pozdrawiam Serdecznie
Mateusz Dąbrowski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proszę zacząć od własnej terapii dla osób współuzależnionych. Potem będzie pani wiedziała, co robić dalej.
Dzień dobry
1. terapia własna
2. jeżeli mąż wyrazi chęć to terapia uzależnienia
Jeżeli Pani po terapii własnej będzie chciała terapii par to tylko wtedy, gdy mąż będzie niepijącym alkoholikiem i też będzie takiej terapii się domagał.
Inaczej terapia par nie ma niestety sensu.
Pozdrawiam
1. terapia własna
2. jeżeli mąż wyrazi chęć to terapia uzależnienia
Jeżeli Pani po terapii własnej będzie chciała terapii par to tylko wtedy, gdy mąż będzie niepijącym alkoholikiem i też będzie takiej terapii się domagał.
Inaczej terapia par nie ma niestety sensu.
Pozdrawiam
Witam serdecznie. Rozumiem, że stajesz przed trudnymi wyzwaniami w relacji z mężem. Proponuje kroki:
1)Zadbaj o siebie: Zadbaj o własne zdrowie psychiczne w tym procesie. Terapia indywidualna może być pomocna.
2)Bezpieczeństwo i zdrowie: Jeśli mąż ma problem z alkoholem, ważne jest jego zdrowie i bezpieczeństwo. Jeśli to możliwe, zachęć go do zwrócenia się o pomoc w związku z chorobom.
3)Indywidualna terapia: Skonsultuj się z terapeutą lub doradcą w zakresie uzależnień w celu oceny sytuacji alkoholowej. .
4)Komunikacja: Cierpliwie staraj się otwierać kanały komunikacji, jednak nie forsuj. Wyraź swoje zrozumienie dla jego trudności.
5)Rozważanie terapii małżeńskiej: Po osiągnięciu pewnego postępu w walce z alkoholizmem, rozważ terapię małżeńską. To pomoże Wam odbudować komunikację i zrozumienie.
6)Wsparcie rodzinne: Jeśli to możliwe, zaangażuj innych bliskich członków rodziny w proces. Wspólne wsparcie może okazać się cenne.
7)Czas i cierpliwość: Pamiętaj, że proces naprawy wymaga czasu i cierpliwości. Nie wszystko da się zmienić od razu
Wszystkiego dobrego!
1)Zadbaj o siebie: Zadbaj o własne zdrowie psychiczne w tym procesie. Terapia indywidualna może być pomocna.
2)Bezpieczeństwo i zdrowie: Jeśli mąż ma problem z alkoholem, ważne jest jego zdrowie i bezpieczeństwo. Jeśli to możliwe, zachęć go do zwrócenia się o pomoc w związku z chorobom.
3)Indywidualna terapia: Skonsultuj się z terapeutą lub doradcą w zakresie uzależnień w celu oceny sytuacji alkoholowej. .
4)Komunikacja: Cierpliwie staraj się otwierać kanały komunikacji, jednak nie forsuj. Wyraź swoje zrozumienie dla jego trudności.
5)Rozważanie terapii małżeńskiej: Po osiągnięciu pewnego postępu w walce z alkoholizmem, rozważ terapię małżeńską. To pomoże Wam odbudować komunikację i zrozumienie.
6)Wsparcie rodzinne: Jeśli to możliwe, zaangażuj innych bliskich członków rodziny w proces. Wspólne wsparcie może okazać się cenne.
7)Czas i cierpliwość: Pamiętaj, że proces naprawy wymaga czasu i cierpliwości. Nie wszystko da się zmienić od razu
Wszystkiego dobrego!
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry. Od 12 lat jesteśmy z żoną małżeństwem (jako para od 18lat) mając dwójkę dzieci. Około dwóch tygodni temu, niestety przyłapałem żonę na wymianie dość jednoznacznych wiadomości z jej kolegą z pracy. Nie ukrywam, miedzy nami nie układało się najlepiej. Początek kryzysu oceniam ze nastąpił…
- Dzień dobry, czy można jednocześnie uczęszczać na terapię indywidualną oraz na terapię par? Pozdrawiam.
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, byłam w związku z partnerem ponad 3 lata, obydwoje jesteśmy po 40. Bylismy bardzo zakochani, ja bylam bardzo szczesliwa. Na codzien uwielbialismy sie dotykać mówilismy sobie miłe rzeczy, mieszkalismy razem. od poczatku jednak byly trudności z seksem. Okazalo się po pewnym czasie ze partnera…
- Dzień dobry. Moja dziewczyna ma duże problemy emocjonalne które sprawiają, że jest niesamowicie toksyczna. Nie lubi kontaktu fizycznego, nawet jak się na nią patrzy z zachwytem bo czuje się uprzedmiotawiana. W dodatku każda próba rozmowy z nią bardzo szybko ją "blokuje" przez co często pół godziny czekam…
- Dzień dobry, jesteśmy z moim partnerem ponad 4 lata ze sobą, bardzo się kochamy i czujemy się ze sobą szczęśliwi. Problem pojawia się sytuacjach kryzysowych, po kłótniach. Mój partner nie potrafi wyciągnąć ręki, przeprosić, załagodzić sytuację. Zawsze robię to ja. Pokłóciliśmy się tydzień temu, schemat…
- Dzien dobry Zwracam sie do Panstwa z prosba o pomoc co zrobic gdy maz zakazuje mi pojsc z dzieckiem rocznym na kontrole do lekarza mowi ze z katarem sie nie chodzi zaraz tescie ze lekarzom sie nie ufa ze mam wysrodkowac ze niby chce dziecku krzywde zrobic bo zaraz sa i covid i ze 8nhalacje tez zle bo…
- Dzień dobry. Uczestnicze od ponad 2 lat w psychoterapii, początkowo z powodu borderline. Ciężko pracuje i mój terapeuta sądzi, że nie spełniam już kryterium tego zaburzenia. Pracuję nadal nad sobą. Bardzo się zmieniłam i wreszcie po 30 latach czuję się dobrze ze sobą. Niestety oceniam, że mój 18 letni…
- Mam problem w związku... Jesteśmy razem od kilku miesięcy, jak się okazało dziewczyna okłamywała mnie od początku. Najpierw na pytanie czy utrzymuje kontakt z byłym, z którym rozeszła się kilka miesięcy wcześniej twierdziła, że nie (również w podobnym czasie zakończyłem związek lecz w moim przypadku…
- Dzień dobry, byłam w związku z partnerem ponad 3 lata, obydwoje jesteśmy po 40. Bylismy bardzo zakochani, ja bylam bardzo szczesliwa. Na codzien uwielbialismy sie dotykać mówilismy sobie miłe rzeczy, mieszkalismy razem. od poczatku jednak byly trudności z seksem. Okazalo się po pewnym czasie ze partnera…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 89 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.