Danuta Janus

Długo oczekiwana wizyta na NFZ, która trwała dosłownie 5 minut. Lekarka zadała 3 lakoniczne pytania, po czym nie pozwoliła dojść do słowa z ewentualnymi zauważonymi u siebie objawami (nawet jeśli były bardzo delikatne). Nawet się do mnie nie zbliżyła tylko trzeba było siedzieć na krześle w kącie. W międzyczasie korzystała z telefonu komórkowego, sprawdzając smsy. Wizytę skwitowała, że da mi skierowanie na dodatkowe badanie chociaż wg niej nic mi nie jest, ale jak już lekarz rodzinny mnie tu skierował to mogę się zbadać. Bardzo nie polecam, ze względu na bagatelizację problemu i traktowanie pacjenta przedmiotowo.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wrażenia po pierwszej wizycie bardzo, bardzo pozytywne! Kompetentna, rzeczowa, chętna do pomocy. Otrzymałam kilka ulotek z zestawami ćwiczeń na bóle kręgosłupa,a dobrze dobrane lekarstwa już przynoszą pozytywny skutek.
Polecam!

Pani doktor na wizycie najpierw mnie skrzyczała jak mogłam przyjść bez zdjęcia rentgenowskiego (a skąd niby miałam wiedzieć, że muszę je mieć skoro nawet od lekarza kierującego nie dostałam skierowania na prześwietlenie???), potem z łaską mi dała skierowanie ze słowami, że w ogóle to powinnam jej być wdzięczna za to. Pani doktor ani na pierwszej ani na drugiej (i ostatniej) wizycie mnie nie dotknęła, żeby zbadać sprawność moich stawów, nie dała mi skierowania na żadne inne badania tytko na podstawie prześwietlenia (nie miałam wtedy jeszcze opisu do prześwietlenia) stwierdziła, że nic mi nie jest tylko powinnam więcej się ruszać i odesłała mnie do domu. Inny lekarz już na podstawie zdjęcia rentg. stwierdził, że mam początki zmian zwyrodnieniowych.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz