Mieszkam ponad rok z chłopakiem. Jest dobrze i źle na zmianę. Ostatnio powiedziałam mu że nie mając
5
odpowiedzi
Mieszkam ponad rok z chłopakiem. Jest dobrze i źle na zmianę. Ostatnio powiedziałam mu że nie mając pracy i nie wiadomo czy damy radę wyjechać za granicę czuję, że wszystkie cele w życiu wygasły. Czuję się bezużyteczna nie mogąc mu pomóc finansowo itp. Powiedział, że nie mam czym się martwić, że będzie dobrze. Kupuje co chce ale unika. Pracuje, wraca i śpi a w weekend wychodzi na cały dzień i napisałam mu, że potrzebuję go. Natomiast on wrócił późno w nocy tłumacząc że raz w tyg wolnego może wyjść ze znajomymi. Rozumiem to, ale myślałam, że jeśli to wszystko powiedziałam podzieli czas na mnie i kolegów, a nie zostawi mnie znów samą. Zaczynam mieć myśli samobójcze, czuję się sama mimo, że mieszkam z nim. Kocham go a jednocześnie mam żal, że nie potrafi zrozumieć w jakiej sytuacji jestem i jak się czuje. Nie wiem może przesadzam i warjuje powoli z braku niezależności i braku pracy?
Mając myśli samobójcze, trzeba się sobą zaopiekować mocno. Zachęcam do konsultacji u psychiatry. Partner jest na takim etapie życia, że potrzebuje więcej wolności. Zatem - warto iść jego przykładem i spotykać się ze swoim gronem przyjaciół, by .... zaciekawić go bardziej swoim życiem.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na Skype, gdyby chciała Pani porozmawiać.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na Skype, gdyby chciała Pani porozmawiać.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, w swoim opisie zawarła Pani kilka wątków w relacji ze swoim partnerem, ale i o kilka spraw warto dopytać aby ustalić co tak naprawdę się dzieje. Może to jest dobry moment aby skorzystać z konsultacji. Pozdrawiam
Dzień dobry, najistotniejsze jest Pani bezpieczeństwo. Przy pojawiających się myślach samobójczych wskazana jest konsultacja u psychiatry. Co do relacji, ma Pani prawo być w takiej, która daje obustronną satysfakcję Warto przyjrzeć się swoim potrzebom i temu jak można je komunikować. Wszyscy mamy takie same, uniwersalne potrzeby. Różnią nas sposoby, strategie ich zaspokajania. Pozdrawiam.
Dziękuję, że zdecydowałaś się podzielić swoimi uczuciami. Zrozumiałe jest, że znajdujesz się w trudnej sytuacji, w której brak pracy, poczucie bezradności i samotności mogą prowadzić do silnych emocji, a nawet myśli samobójczych.
Kilka rzeczy, o których warto pomyśleć:
Twoje uczucia są ważne: To, co przeżywasz, nie jest przesadzone. Brak pracy i poczucie utraty celów życiowych mogą być bardzo trudne, zwłaszcza gdy czujesz się osamotniona w związku. To naturalne, że potrzebujesz wsparcia i bliskości od swojego partnera, zwłaszcza w trudnych chwilach.
Rozmowa z partnerem: Choć powiedziałaś mu, jak się czujesz, warto spróbować jeszcze raz porozmawiać z nim o swoich potrzebach, ale w sposób bardziej skoncentrowany na Twoich emocjach. Może on nie do końca rozumie, jak głęboko wpływa na Ciebie brak jego wsparcia. Powiedz mu, jak ważne jest dla Ciebie, aby czuć jego obecność i wsparcie w trudnych momentach.
Poszukiwanie wsparcia z zewnątrz: rozważ skontaktowanie się z terapeutą lub poradnią zdrowia psychicznego. Jest to krok, który może pomóc Ci przejść przez ten trudny czas i znaleźć strategie radzenia sobie z obecną sytuacją.
Praca nad własną niezależnością: Zrozumiałe jest, że brak pracy i niezależności wpływa na Twoje poczucie własnej wartości. Zastanów się nad możliwościami, które mogą pomóc Ci odzyskać kontrolę nad swoim życiem – mogą to być kursy, wolontariat, praca dorywcza lub inne działania, które mogą dać Ci poczucie celu i satysfakcji.
Znaczenie równowagi w związku: Partnerstwo wymaga wzajemnego wsparcia i zrozumienia. Warto, abyście oboje pracowali nad tym, by znaleźć równowagę między czasem spędzanym z przyjaciółmi a czasem dla siebie nawzajem. Jeśli czujesz się zaniedbywana, jest to sygnał, że potrzeba otwartej rozmowy na ten temat.
Twoje emocje i potrzeby są ważne, i nie jesteś w tym sama. Szukanie pomocy i wsparcia w trudnych momentach jest oznaką siły, a nie słabości. Pamiętaj, że zasługujesz na to, aby czuć się kochana, wspierana i zrozumiana. Wszystkiego dobrego.
Kilka rzeczy, o których warto pomyśleć:
Twoje uczucia są ważne: To, co przeżywasz, nie jest przesadzone. Brak pracy i poczucie utraty celów życiowych mogą być bardzo trudne, zwłaszcza gdy czujesz się osamotniona w związku. To naturalne, że potrzebujesz wsparcia i bliskości od swojego partnera, zwłaszcza w trudnych chwilach.
Rozmowa z partnerem: Choć powiedziałaś mu, jak się czujesz, warto spróbować jeszcze raz porozmawiać z nim o swoich potrzebach, ale w sposób bardziej skoncentrowany na Twoich emocjach. Może on nie do końca rozumie, jak głęboko wpływa na Ciebie brak jego wsparcia. Powiedz mu, jak ważne jest dla Ciebie, aby czuć jego obecność i wsparcie w trudnych momentach.
Poszukiwanie wsparcia z zewnątrz: rozważ skontaktowanie się z terapeutą lub poradnią zdrowia psychicznego. Jest to krok, który może pomóc Ci przejść przez ten trudny czas i znaleźć strategie radzenia sobie z obecną sytuacją.
Praca nad własną niezależnością: Zrozumiałe jest, że brak pracy i niezależności wpływa na Twoje poczucie własnej wartości. Zastanów się nad możliwościami, które mogą pomóc Ci odzyskać kontrolę nad swoim życiem – mogą to być kursy, wolontariat, praca dorywcza lub inne działania, które mogą dać Ci poczucie celu i satysfakcji.
Znaczenie równowagi w związku: Partnerstwo wymaga wzajemnego wsparcia i zrozumienia. Warto, abyście oboje pracowali nad tym, by znaleźć równowagę między czasem spędzanym z przyjaciółmi a czasem dla siebie nawzajem. Jeśli czujesz się zaniedbywana, jest to sygnał, że potrzeba otwartej rozmowy na ten temat.
Twoje emocje i potrzeby są ważne, i nie jesteś w tym sama. Szukanie pomocy i wsparcia w trudnych momentach jest oznaką siły, a nie słabości. Pamiętaj, że zasługujesz na to, aby czuć się kochana, wspierana i zrozumiana. Wszystkiego dobrego.
Dziękuję, że Pani napisała – to bardzo ważne i odważne, zwłaszcza gdy w tle pojawiają się myśli samobójcze i silne poczucie samotności. To nie są błahostki. To są sygnały, że Pani psychika jest przeciążona i potrzebuje wsparcia.
Z tego, co Pani opisuje, wyłania się kilka bardzo ważnych rzeczy:
– poczucie utraty kierunku,
– bezsilność wobec sytuacji zawodowej i życiowej,
– brak emocjonalnej obecności ze strony partnera mimo wspólnego zamieszkania,
– narastające poczucie osamotnienia i braku znaczenia.
Nie, nie „wariuje” Pani. Reaguje Pani adekwatnie do sytuacji, w której brakuje stabilności, wsparcia i poczucia wpływu.
To, co często słyszę od pacjentek w podobnej sytuacji, to:
„Czuję się niewidzialna. Nie jestem dla nikogo pierwszym wyborem.”
I takie uczucie nie bierze się znikąd. Brak pracy i zależność mogą nasilać poczucie „nieprzydatności”, a gdy do tego dochodzi dystans emocjonalny w relacji – pojawia się cierpienie.
Co można zrobić?
– Proszę jak najszybciej porozmawiać z kimś bliskim lub specjalistą. W Pani słowach pojawiają się myśli samobójcze – to sygnał alarmowy. Proszę nie zostawać z tym sama.
– Zastanowić się nad rozpoczęciem psychoterapii indywidualnej – CBT pomaga odbudować poczucie wpływu, zająć się myślami samokrytycznymi, a także uporządkować to, co się dzieje w relacji.
– Zacząć od małych kroków, które dają poczucie sprawczości – nie zawsze to musi być od razu praca. Czasem wystarczy wrócić do rytmu dnia, aktywności, rutyny, która przypomina „jestem, działam, mogę coś zmienić”.
A co do relacji:
To naturalne, że oczekuje Pani większej obecności partnera – zwłaszcza gdy dzieli się Pani swoimi trudnościami. Zasłanianie się wolnym czasem „raz w tygodniu” to nie jest odpowiedź emocjonalna. I może boleć, gdy kogoś kochamy, a on nie widzi naszego cierpienia.
To nie jest przesadzanie. To prośba o bliskość. I warto ją potraktować poważnie.
Proszę nie zostawać z tym sama. Jeśli chciałaby Pani, mogę też wskazać konkretne formy pomocy lub jak wyglądałaby terapia CBT w takim przypadku. Pani życie i emocje mają znaczenie. Pozdrawiam, Patryk Madaliński
Z tego, co Pani opisuje, wyłania się kilka bardzo ważnych rzeczy:
– poczucie utraty kierunku,
– bezsilność wobec sytuacji zawodowej i życiowej,
– brak emocjonalnej obecności ze strony partnera mimo wspólnego zamieszkania,
– narastające poczucie osamotnienia i braku znaczenia.
Nie, nie „wariuje” Pani. Reaguje Pani adekwatnie do sytuacji, w której brakuje stabilności, wsparcia i poczucia wpływu.
To, co często słyszę od pacjentek w podobnej sytuacji, to:
„Czuję się niewidzialna. Nie jestem dla nikogo pierwszym wyborem.”
I takie uczucie nie bierze się znikąd. Brak pracy i zależność mogą nasilać poczucie „nieprzydatności”, a gdy do tego dochodzi dystans emocjonalny w relacji – pojawia się cierpienie.
Co można zrobić?
– Proszę jak najszybciej porozmawiać z kimś bliskim lub specjalistą. W Pani słowach pojawiają się myśli samobójcze – to sygnał alarmowy. Proszę nie zostawać z tym sama.
– Zastanowić się nad rozpoczęciem psychoterapii indywidualnej – CBT pomaga odbudować poczucie wpływu, zająć się myślami samokrytycznymi, a także uporządkować to, co się dzieje w relacji.
– Zacząć od małych kroków, które dają poczucie sprawczości – nie zawsze to musi być od razu praca. Czasem wystarczy wrócić do rytmu dnia, aktywności, rutyny, która przypomina „jestem, działam, mogę coś zmienić”.
A co do relacji:
To naturalne, że oczekuje Pani większej obecności partnera – zwłaszcza gdy dzieli się Pani swoimi trudnościami. Zasłanianie się wolnym czasem „raz w tygodniu” to nie jest odpowiedź emocjonalna. I może boleć, gdy kogoś kochamy, a on nie widzi naszego cierpienia.
To nie jest przesadzanie. To prośba o bliskość. I warto ją potraktować poważnie.
Proszę nie zostawać z tym sama. Jeśli chciałaby Pani, mogę też wskazać konkretne formy pomocy lub jak wyglądałaby terapia CBT w takim przypadku. Pani życie i emocje mają znaczenie. Pozdrawiam, Patryk Madaliński
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry, jestem młodą osobą, będę uczyć się w nowej kolejnej szkole zawodowej, i do końca już 3 lat, i się boję jak będę zachowywała się do innych nowych kolegów i nowych koleżanek, mam agresję której czasem nie umiem panować nad nią, i nie wiem co zrobić wtedy...ta agresja powoduje że kogoś uderzę…
- Witam, jestem w wieloletniej przyjacielskiej relacji z mężczyzną. Nie mieszkamy razem, ale często spędzamy ze sobą czas, pomagamy sobie nawzajem, mamy ze sobą codzienny kontakt. Nie ma tu mowy o miłości, ale o przywiązaniu i dużej sympatii. Odkąd się poznaliśmy wie on, że mam zdiagnozowaną nawracającą…
- Witam, Jestem w związku z osobą chorującą na depresje. Osoba jest stałe zmartwiona, zmęczona oraz brak u niej chęci na zrobienie czegokolwiek. Jest w kontakcie z terapeutą, choć dopiero jedna wizyta za nim. Mówi, że jest wypalony w związku, ale mnie kocha i nie wie czy lepszym rozwiązaniem jest rozstanie…
- Dzień dobry. Mam duże wahania nastroju, jest okres że czuje się szczęśliwa a za chwile nadejdzie taki dzień że czuje się że jestem do niczego , całymi dniami płacze bez konkretnego powodu, czuje się nikomu nie potrzebna , samotna, mam mega spadek energii że ciężko mi się zabrać do czegokolwiek , mam…
- Mam wahania nastrojów,brak chęci do życia,siedze Głównie zamknieta Przed wszystkimi w swoim pokoju , bardzo często płacze, ktoś lekko głos podniesie i ja w płacz...Często również wpadam w agresje zaczynam krzyczeć na Całe gardło albo w poduszkę... ostatie co narysowałam to swoj grób’(często zdążą mi…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Dzień dobry od pewnego czasu nie wiem co się ze mną dzieje,niby jestem szczęśliwa ale w niektórych momentach wcale sie tak nie czuje albo ktoś mnie mocno zdenerwował a po kilku minutach jestem wesoła tak jakbym jeszcze chwile temu nie była zdenerwowana.Na dodatek czuje jakąś dziwną nieokreśloną pustke,i…
- Szukam bardzo sprawnego i doświadczonego psychoterapeuty. Choruję i leczę się na depresję od ponad 20 lat, mam także fobię społeczną, która ostatnio bardzo się nasiliła, doszła też agorafobia parę miesięcy temu i ogólne zaburzenia lękowe wraz z okazjonalnymi atakami paniki. Mam również zdiagnozowane…
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, przewlekle stany obniżonego nastroju, negatywne myśli, brak wiekszego kongaktu z rówieśnikami a wszystko zaczęlo sie ok 17 roku zycia. Teraz mam 20 lat od roku jestem na studiach, miało byc tak fajnie i jest ale dla mnie to koszmar. Nie potrafiłem wbić sie w nie, nie radze sobie, nie moge…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 341 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.