Boję się od zawsze...lęki o zdrowie o dzieci o pracę ..mam zawroty głowy z powodu dyskopatii zawroty
8
odpowiedzi
Boję się od zawsze...lęki o zdrowie o dzieci o pracę ..mam zawroty głowy z powodu dyskopatii zawroty głowy po lekach ustępują...jestem roztargniona nie potrafię się skupić ..grożą mi że usuną mnie z pracy.bo robię błędy w dok.co sama uważam za słuszne kto by chciał takiego pracownika..4miesuace temu zmarł mój tata ..płacz i jeszcze większy lęk o życie bliskich.i swoje..mam 6fakultetow i praca na czas określony...tak od lat .nie mogę nigdzie zagrzać miejsca .miejsca,uważam że sobie nie poradzę,więc sama odchodzę bo lek że mnie wyrzuca jest większy.
Dzień dobry. Zapraszam do mnie na konsultację psychologiczną, żeby przyjrzeć się bliżej utrwalonym sposobom przeżywania lęku. Prowadzę psychoterapię w nurcie psychodynamicznym, co pozwala na dokładne omówienie przyczyn problemów oraz wypróbowanie nowych, skutecznych sposobów radzenia sobie. Iwona Biernat psycholog psychoterapeuta. Prowadzę spotkania stacjonarne i online.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, lęk jest naturalną emocją, która jest potrzebna, ponieważ informuje nas o zagrożeniach. Jednak w wyniku różnych doświadczeń życiowych nadmierna reakcja lękowa może się utrwalić, przez co mamy poczucie, że boimy się wszystkiego, a lęk nie opuszcza nas ani na chwilę. Organizm w takiej sytuacji jest w stanie gotowości do szybkiego działania, co powoduje, że się szybciej męczymy i popełniamy więcej błędów, nie możemy się skupić. Zaburzenia związane z lękiem to zaburzenia najczęściej występujące w populacji i jest wiele sposobów uporania się z nimi. Obecnie za najskuteczniejszą formę pomocy uważa się psychoterapię. Można korzystać z różnych nurtów terapeutycznych: poznawczo-behawioralnego, psychodynamicznego, Gestalt, terapii schematów. Pozdrawiam
Witaj, najprawdopodobniej cierpisz na uogólnione zaburzenie lękowe. Lęk jest wielu sytuacjach potrzebny, ale nie wtedy kiedy ciągle płynie, jak drażniąca muzyka w tle.Unikanie wzmacnia lęk. Doświadczanie lęku - męczy, niszczy, powoduje ból. Nasza zmiana jest możliwa - poprzez psychoterapię -poszukaj miejsc gdzie będziesz mogła podjąć psychoterapię. ja namawiam do psychoterapii poznawczo-behawioralnej- zapraszam do gabinetu jeżeli jesteś z okolic Gdańska- życzę wszelkiego dobra i wyzdrowienia Regina Wenzel
Witam! Bardzo mi przykro, że przeżywa Pani taki trudny okres. To, co Pani opisuje, to ogromny bagaż lęków i niepokoju, które mogą wpływać na Pani codzienne funkcjonowanie. Z jednej strony ma Pani poczucie, że nie daje sobie rady z pracą, lękami i codziennymi obowiązkami, z drugiej strony czuje się Pani przytłoczona sytuacją, w której jest.
.
Trudności, które Pani przeżywa, są bardzo zrozumiałe i naturalne, zwłaszcza po śmierci bliskiej osoby, takich jak Pani tata. Żałoba jest jednym z najtrudniejszych procesów, przez które możemy przechodzić, a lęki o zdrowie, przyszłość, życie bliskich to częste odczucia, które pojawiają się w takim czasie. Dodatkowo, lęki o pracę i stały stres związany z wykonywaniem obowiązków, które Pani czuje jako niemożliwe do wykonania, mogą potęgować poczucie bezsilności.
Warto, aby zwróciła Pani uwagę na kilka kwestii, które mogą pomóc w tym trudnym momencie:
1.POMOC TERAPEUTYCZNA Pani lęki, roztargnienie, trudności z koncentracją i obawy dotyczące pracy mogą wynikać z dużego stresu i niepokoju. Terapia jest bardzo skuteczna w leczeniu lęków i pomocy w radzeniu sobie ze stresem. Może Pani pomóc w znalezieniu sposobów radzenia sobie z tymi trudnościami i w nauczyć strategii, które poprawią Pani samopoczucie i pozwolą lepiej zarządzać emocjami.
2.POCZUCIE WINY I OBAWY O PRACĘ Praca, w której czuje się Pani niepewnie, może potęgować stres i lęki. Być może ma Pani wrażenie, że nie zasługuje na to, by być w tej pracy lub że nie poradzi sobie Pani w niej. Warto jednak pamiętać, że każdy z nas ma trudniejsze momenty, a to, że popełniamy błędy, nie czynią Nas złymi pracownikami. Każdy ma prawo do popełniania błędów i do nauki. Może warto porozmawiać z kimś w pracy o swoich obawach, by lepiej zrozumieć swoje trudności i poprosić o wsparcie, np. o mentoring lub szkolenia, które mogłyby poprawić Pani pewność siebie i kompetencje.
3.LĘKI O ZDROWIE I ŻYCIE BLISKICH Lęki o zdrowie, w tym te związane z zawrotami głowy, mogą mieć duży wpływ na Pani życie. Być może, skoro zauważyła Pani, że objawy ustępują po lekach, wynika to z połączenia lęku i napięcia, które mogą pogłębiać takie dolegliwości. Warto skonsultować te objawy z lekarzem, by upewnić się, że nie ma fizycznych przyczyn, a także rozważyć konsultację z psychoterapeutą, by nauczyć się radzić sobie z nadmiernym stresem, który może wpływać na Pani ciało.
4.ŻAŁOBA PO TACIE Strata ojca to ogromny cios, który może wywołać silne emocje, w tym smutek, lęk i poczucie niepewności co do przyszłości. Płacz jest naturalnym procesem w żałobie, ale warto również rozważyć pomoc terapeutyczną, by móc przejść przez ten proces w zdrowy sposób, w zgodzie z sobą. Pomoc w przepracowaniu żałoby i znalezieniu nowej równowagi w życiu może bardzo ułatwić Pani odzyskiwanie poczucia kontroli.
5.PRACA NAD SAMOAKCEPTACJĄ Wielu z nas, szczególnie w takich trudnych momentach, czuje się niepewnie i ma wrażenie, że nie radzi sobie w życiu. Ma Pani ogromny potencjał (nawet z tyloma fakultetami), ale prawdopodobnie zbyt surowo ocenia Pani siebie. Proszę pracować nad akceptacją siebie, swoich ograniczeń i sukcesów. Może to być też dobry moment, by zwrócić uwagę na swoje potrzeby i zastanowić się, czego Pani chce od życia i pracy.
6. WSPARCIE OD BLISKICH Choć może czuć się Pani samotna, to ważne, aby szukała Pani wsparcia wśród ludzi, którzy Panią rozumieją. Czasem pomocne mogą być otwarte rozmowy z bliskimi lub przyjaciółmi, którzy mogą dać Pani poczucie, że nie jest Pani sama w tym, co przeżywa.
PODSUMOWUJĄC… Jest Pani w bardzo trudnej sytuacji, ale ma Pani narzędzia, by poprawić swoje samopoczucie. Terapia, wsparcie bliskich, praca nad samoakceptacją, a także świadomość, że lęki i trudności są czymś, przez co przechodzą inni, mogą pomóc Pani odzyskać równowagę. Proszę dać sobie czas i pozwolić sobie na szukanie pomocy — jest Pani w stanie przez to przejść, nawet jeśli teraz to wydaje się trudne. Proszę dbać o siebie i szukać wsparcia w tym procesie.
Trzymam kciuki za Pani zdrowie i dobre samopoczucie!
.
Trudności, które Pani przeżywa, są bardzo zrozumiałe i naturalne, zwłaszcza po śmierci bliskiej osoby, takich jak Pani tata. Żałoba jest jednym z najtrudniejszych procesów, przez które możemy przechodzić, a lęki o zdrowie, przyszłość, życie bliskich to częste odczucia, które pojawiają się w takim czasie. Dodatkowo, lęki o pracę i stały stres związany z wykonywaniem obowiązków, które Pani czuje jako niemożliwe do wykonania, mogą potęgować poczucie bezsilności.
Warto, aby zwróciła Pani uwagę na kilka kwestii, które mogą pomóc w tym trudnym momencie:
1.POMOC TERAPEUTYCZNA Pani lęki, roztargnienie, trudności z koncentracją i obawy dotyczące pracy mogą wynikać z dużego stresu i niepokoju. Terapia jest bardzo skuteczna w leczeniu lęków i pomocy w radzeniu sobie ze stresem. Może Pani pomóc w znalezieniu sposobów radzenia sobie z tymi trudnościami i w nauczyć strategii, które poprawią Pani samopoczucie i pozwolą lepiej zarządzać emocjami.
2.POCZUCIE WINY I OBAWY O PRACĘ Praca, w której czuje się Pani niepewnie, może potęgować stres i lęki. Być może ma Pani wrażenie, że nie zasługuje na to, by być w tej pracy lub że nie poradzi sobie Pani w niej. Warto jednak pamiętać, że każdy z nas ma trudniejsze momenty, a to, że popełniamy błędy, nie czynią Nas złymi pracownikami. Każdy ma prawo do popełniania błędów i do nauki. Może warto porozmawiać z kimś w pracy o swoich obawach, by lepiej zrozumieć swoje trudności i poprosić o wsparcie, np. o mentoring lub szkolenia, które mogłyby poprawić Pani pewność siebie i kompetencje.
3.LĘKI O ZDROWIE I ŻYCIE BLISKICH Lęki o zdrowie, w tym te związane z zawrotami głowy, mogą mieć duży wpływ na Pani życie. Być może, skoro zauważyła Pani, że objawy ustępują po lekach, wynika to z połączenia lęku i napięcia, które mogą pogłębiać takie dolegliwości. Warto skonsultować te objawy z lekarzem, by upewnić się, że nie ma fizycznych przyczyn, a także rozważyć konsultację z psychoterapeutą, by nauczyć się radzić sobie z nadmiernym stresem, który może wpływać na Pani ciało.
4.ŻAŁOBA PO TACIE Strata ojca to ogromny cios, który może wywołać silne emocje, w tym smutek, lęk i poczucie niepewności co do przyszłości. Płacz jest naturalnym procesem w żałobie, ale warto również rozważyć pomoc terapeutyczną, by móc przejść przez ten proces w zdrowy sposób, w zgodzie z sobą. Pomoc w przepracowaniu żałoby i znalezieniu nowej równowagi w życiu może bardzo ułatwić Pani odzyskiwanie poczucia kontroli.
5.PRACA NAD SAMOAKCEPTACJĄ Wielu z nas, szczególnie w takich trudnych momentach, czuje się niepewnie i ma wrażenie, że nie radzi sobie w życiu. Ma Pani ogromny potencjał (nawet z tyloma fakultetami), ale prawdopodobnie zbyt surowo ocenia Pani siebie. Proszę pracować nad akceptacją siebie, swoich ograniczeń i sukcesów. Może to być też dobry moment, by zwrócić uwagę na swoje potrzeby i zastanowić się, czego Pani chce od życia i pracy.
6. WSPARCIE OD BLISKICH Choć może czuć się Pani samotna, to ważne, aby szukała Pani wsparcia wśród ludzi, którzy Panią rozumieją. Czasem pomocne mogą być otwarte rozmowy z bliskimi lub przyjaciółmi, którzy mogą dać Pani poczucie, że nie jest Pani sama w tym, co przeżywa.
PODSUMOWUJĄC… Jest Pani w bardzo trudnej sytuacji, ale ma Pani narzędzia, by poprawić swoje samopoczucie. Terapia, wsparcie bliskich, praca nad samoakceptacją, a także świadomość, że lęki i trudności są czymś, przez co przechodzą inni, mogą pomóc Pani odzyskać równowagę. Proszę dać sobie czas i pozwolić sobie na szukanie pomocy — jest Pani w stanie przez to przejść, nawet jeśli teraz to wydaje się trudne. Proszę dbać o siebie i szukać wsparcia w tym procesie.
Trzymam kciuki za Pani zdrowie i dobre samopoczucie!
Strata taty, nasilone lęki, trudności w pracy… To wszystko jak najbardziej może wpływać nie tylko na samopoczucie, ale i na codzienne funkcjonowanie. Żałoba, zwłaszcza gdy nie ma na nią przestrzeni i wsparcia, może potęgować lęki, rozkojarzenie i poczucie bezradności — dlatego ważne jest by ją przeżyć i przetworzyć w sposób, który naprawdę daje ukojenie, a nie tylko pozwala jakoś funkcjonować.
Jeśli czujesz, że nie masz już siły, rozważ konsultację u psychiatry. Możesz opowiedzieć o swoim stanie i zapytać, czy zwolnienie lekarskie (L4) na czas regeneracji i uporządkowania emocji byłoby w Twoim przypadku wskazane. To nie jest ucieczka ani „wymówka” — to dbanie o zdrowie psychiczne, które jest równie ważne jak fizyczne. Czasem chwila wytchnienia jest konieczna, by móc wrócić do siebie i dalej iść z większą siłą.
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli czujesz, że nie masz już siły, rozważ konsultację u psychiatry. Możesz opowiedzieć o swoim stanie i zapytać, czy zwolnienie lekarskie (L4) na czas regeneracji i uporządkowania emocji byłoby w Twoim przypadku wskazane. To nie jest ucieczka ani „wymówka” — to dbanie o zdrowie psychiczne, które jest równie ważne jak fizyczne. Czasem chwila wytchnienia jest konieczna, by móc wrócić do siebie i dalej iść z większą siłą.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry,
czytając Pani słowa, można poczuć ogrom napięcia, nieustannego lęku i zmęczenia – jakby życie cały czas toczyło się w stanie gotowości do obrony, z duszą na ramieniu. To bardzo wyczerpujące, zwłaszcza gdy trudności narastają: zdrowie, praca, poczucie winy, strata… a we wszystkim – samotność w mierzeniu się z tym, co przygniata.
To, co Pani opisuje, to nie jest „zwykły stres” czy „roztargnienie”. To wielopoziomowy, przewlekły lęk, który z czasem przenika każdą dziedzinę życia:
– o zdrowie („zawroty głowy”, „dyskopatia”),
– o innych („dzieci, bliscy”),
– o pracę i bycie wystarczającą,
– i w końcu: o sens, o siebie samą, o przyszłość.
W terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), a jeszcze pełniej w terapii schematów, nazywamy to trybem nadmiernie czujnego i lękowego dziecka oraz trybem uległego poddania się:
– Pani wewnętrzny świat jest cały czas w stanie zagrożenia, a każda sytuacja może stać się potencjalną katastrofą.
– Brakuje wewnętrznego przekonania: „dam sobie radę”, „mam prawo do błędu”, „nie muszę być perfekcyjna, żeby zasługiwać na bezpieczeństwo”.
To nie jest słabość. To efekt lat życia w trybie przetrwania, prawdopodobnie wzmocnionego przez przekazy z dzieciństwa, presję otoczenia i brak trwałego poczucia bezpieczeństwa.
Strata taty tylko wzmocniła wszystko, co było wcześniej: płacz, lęk, poczucie kruchości życia. A Pani – mimo wykształcenia, kompetencji, ogromnego potencjału – ciągle ucieka zanim zostanie oceniona, odrzucona, jakby próbując wyprzedzić ból, który może nadejść.
Co może pomóc?
Terapia schematów lub poznawczo-behawioralna, z naciskiem na:
naukę regulacji lęku,
rozpoznawanie szkodliwych przekonań o sobie (np. „jestem do niczego, nie poradzę sobie”),
budowanie trybu wspierającego dorosłego, który mówi: „to nie musi się powtórzyć, jesteś w tym bezpieczna”.
Praca nad trybem perfekcjonizmu i uległości – to często prowadzi do wypalenia, samooceny zależnej od wyników i porzucania siebie na rzecz wymagań otoczenia.
Praca z żałobą – strata rodzica uruchamia często bardzo pierwotne lęki egzystencjalne. To wymaga czasu, przestrzeni i życzliwego wsparcia.
Warto też pamiętać:
Pani historia to nie opowieść o kimś, kto sobie „nie radzi”. To historia osoby, która radzi sobie codziennie mimo ogromnego wewnętrznego ciężaru. I to wymaga ogromnej siły. Ale teraz może Pani potrzebować nie tylko „radzenia sobie”, ale bycia zaopiekowaną – przez specjalistę, który pomoże krok po kroku odzyskać spokój i poczucie wpływu.
Z serdecznością i szacunkiem dla Pani siły
Anna Kupryjaniuk
czytając Pani słowa, można poczuć ogrom napięcia, nieustannego lęku i zmęczenia – jakby życie cały czas toczyło się w stanie gotowości do obrony, z duszą na ramieniu. To bardzo wyczerpujące, zwłaszcza gdy trudności narastają: zdrowie, praca, poczucie winy, strata… a we wszystkim – samotność w mierzeniu się z tym, co przygniata.
To, co Pani opisuje, to nie jest „zwykły stres” czy „roztargnienie”. To wielopoziomowy, przewlekły lęk, który z czasem przenika każdą dziedzinę życia:
– o zdrowie („zawroty głowy”, „dyskopatia”),
– o innych („dzieci, bliscy”),
– o pracę i bycie wystarczającą,
– i w końcu: o sens, o siebie samą, o przyszłość.
W terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), a jeszcze pełniej w terapii schematów, nazywamy to trybem nadmiernie czujnego i lękowego dziecka oraz trybem uległego poddania się:
– Pani wewnętrzny świat jest cały czas w stanie zagrożenia, a każda sytuacja może stać się potencjalną katastrofą.
– Brakuje wewnętrznego przekonania: „dam sobie radę”, „mam prawo do błędu”, „nie muszę być perfekcyjna, żeby zasługiwać na bezpieczeństwo”.
To nie jest słabość. To efekt lat życia w trybie przetrwania, prawdopodobnie wzmocnionego przez przekazy z dzieciństwa, presję otoczenia i brak trwałego poczucia bezpieczeństwa.
Strata taty tylko wzmocniła wszystko, co było wcześniej: płacz, lęk, poczucie kruchości życia. A Pani – mimo wykształcenia, kompetencji, ogromnego potencjału – ciągle ucieka zanim zostanie oceniona, odrzucona, jakby próbując wyprzedzić ból, który może nadejść.
Co może pomóc?
Terapia schematów lub poznawczo-behawioralna, z naciskiem na:
naukę regulacji lęku,
rozpoznawanie szkodliwych przekonań o sobie (np. „jestem do niczego, nie poradzę sobie”),
budowanie trybu wspierającego dorosłego, który mówi: „to nie musi się powtórzyć, jesteś w tym bezpieczna”.
Praca nad trybem perfekcjonizmu i uległości – to często prowadzi do wypalenia, samooceny zależnej od wyników i porzucania siebie na rzecz wymagań otoczenia.
Praca z żałobą – strata rodzica uruchamia często bardzo pierwotne lęki egzystencjalne. To wymaga czasu, przestrzeni i życzliwego wsparcia.
Warto też pamiętać:
Pani historia to nie opowieść o kimś, kto sobie „nie radzi”. To historia osoby, która radzi sobie codziennie mimo ogromnego wewnętrznego ciężaru. I to wymaga ogromnej siły. Ale teraz może Pani potrzebować nie tylko „radzenia sobie”, ale bycia zaopiekowaną – przez specjalistę, który pomoże krok po kroku odzyskać spokój i poczucie wpływu.
Z serdecznością i szacunkiem dla Pani siły
Anna Kupryjaniuk
Witam, zaburzenia lękowe można leczyć, warto najpierw skontaktować się z lekarzem psychiatrą, który zdiagnozuję i dobierze ewentualnie farmakologię oraz jeżeli zajdzie taka potrzeba skieruje na terapię. Pozdrawiam.
Dzień dobry, w pierwszej kolejności zalecałabym kontakt z psychiatrą, aby mogła Pani otrzymać pomocne leki. Podjęcie terapii mogłoby natomiast pomóc Pani w zrozumieniu swojego zachowania, uczuć, stanu, co mogłoby spowodować obniżenie poziomu lęku i bardziej komfortowe funkcjonowanie. Katarzyna Klimowicz
Eksperci
Podobne pytania
- Zalecone mam Pramolan 3x dziennie, Preato 2x, Depralin 1x. Stosuje się do zaleceń. Jednak powoduje to absolutne wyobcowanie i uczucie spokoju, ale w złym znaczeniu. Odseparowany jestem od problemu i stoję obok będąc obojętnym. Pomaga odstawienie leków. Leki zapisane z powodu silnych ataków paniki. Jak…
- Biorę tabletki Doxepine 25 mg. cz mogę wziąść pramolan 50 mg dodatkowo
- Witam . Mam 27 lat i jestem kierowcą zawodowym w transporcie międzynarodowym. Ciężarówki to marzenie od dzieciństwa. Od pewnego czasu panicznie boję się jeździć drogami szybkiego ruchu, wyprzedzania, dużego ruchu , lęk mnie poprostu paraliżuje , mam płytki oddech , duszność, uczucie grudy w gardle, uderzenia…
- Dzień dobry. Cierpię na nerwicę lękowa, nozofobia-kancerofobia. Nie leczyłam tego psychoterapią, jedynie lekami od psychiatry. To mnie uspokajało na tyle, że nie nakręcałam się do granic wytrzymałości tak jak to ma miejsce w tym momencie. Niestety za każdym razem gdy odstawiam leki to po kilku miesiącach…
- Czy po promolanie można zapuchnac, ja wzięłam 4 tabletki przez 4 dni po jednej i okropnie mam oczy zapuchniete,więc je odstawilam,kiedy ta opuchlizna mi zejdzie,nie mogę w takim stanie iść do pracy
- Od miesiąca biorę pramolan mam dziwne lęki nogi mi się uginają uciski w głowie a zwłaszcza w czole jestem bardzo nerwowa boję się wyjść na spacer co to może być
- Czy bóle jelit gazy jelitach, bóle żołądka . biegunka , to nerwica ?. Czy zespoj jelita wrażliwego,. Cierpię nerwicę lękowa. Od lat .relanium uzależniona , hydroksyzynę syropie gastrolog kazał brąz 2 razy dzieńie ,aby wyciszyć jelita i leki .. nie chce depresanty czy rozmowy z psychologiem .pomogą mi…
- Drugi tydzień zażywam citibax i od dwóch lat egzyste. Objawy uboczne po citobaxe są nuedozniesieni ból głów, ucisk w klatce piersiowej najbardziej, wewnętrzne dreszcze i poty. Sporadycznie ratuje się lorafenem aby wytrzymać ten straszny okres. Czy mogę się uzależnić od lorafenu?
- 2 lata temu oglądałem program jak ludzi ratowali spod gruzuw i tam było bardzo ciasno i zaczęły mnie poty oblewać milem duszności i jak teraz jest w ciasnym miejscu to mi się to samo robi jak sobie z tym radzoc
- Pierwsza zdrada mojej żony była dla mnie wielkim ciosem. Poszliśmy jednak na terapię. ostatecznie wybaczyłem jej po 2 latach, a oświadczyłem jej to po 3. Czułem się ostatnio bardzo szczęśliwy w tym związku, choć wiem, że mam tendencję do zakłamywania rzeczywistości (w sensie, że ona mogła się tak nie…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 239 pytań dotyczących usługi: zaburzenia lękowe
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.