lek. Rafał Jowik

wspaniały lekarz, jako jedyny z kilku, u których byłam zauważył u mnie problem do rozwiązania chirurgicznego, co skończyło moje męki z zatkanym nosem. profesjonalne przeprowadzenie zabiegu, wyjaśnienie wszystkich kroków. bardzo dziękuję i serdecznie polecam.

Bardzo polecam tego lekarza. Jestem 5 mcy po operacji zatok i przegrody nosowej. Zabieg został wykonany bardzo dobrze, a mój stan zdrowia znacznie się poprawił. Pan Doktor jest osobą zaangażowaną, komunikatywną, po zabiegu dostałam informacje zwrotne. Jestem bardzo zadowolona z uzyskanej pomocy, serdecznie dziękuję.

Guz przy śliniance podżuchwowej. Profesjonalne podejscie do pacjenta ,niesamowita opieka , dążenie do zdiagnozowania problemu,krótki czas od diagnozy do operacji. Zaangażowanie Pana dr. Rafała Jowika godne polecenia. Wdzięczna pacjentka.

Syn od ponad pół roku boryka się z katarem, który się nie kończy. Do tego chrapanie i oddychanie wyłącznie ustami. Na wizycie Pan doktor stwierdził płyn w uszach, jednak nie zlecił żadnych badań, a jedynie dał leki/suplementy na odporność. Kiedy nie przynosiło to żadnych efektów zgłosiłam się ponownie na wizytę (zgodnie z zaleceniami po dwóch miesiącach). Pan doktor zlecił wówczas wykonanie rtg nosogardzieli, mówiąc, ze fiberoskopia jest bolesna i szkoda męczyć dziecka. Usłyszałam również, ze w przypadku konieczności usunięcia trzeciego migdała to powinnam wykonać to wyłącznie na NFZ, bowiem prywatnie wykonuje się to niedokładnie i nieodpowiednio. Po powrocie do domu postanowiłam zgłosić się do innej placówki. Nie chciałam wykonywać rtg i naświetlać dziecka, tym bardziej, ze od znajomych usłyszałam, ze fiberoskopia to krótkie, raczej bezbolesne badanie, a na pewno dokladniejsze niż rtg. W nowej placówce Pani doktor od razu dojrzała objawy pasujące do 3migdala, dała leki na udrożnienie nosa, bo stan był poważny, a ilość wydzieliny uniemożliwiała wykonanie badania. Skierowała nas również na badanie słuchu. Po tygodniu wykonała fiberoskopię. Migdał okazał się przerośnięty na 90%. Jedno ucho pełne wydzieliny, osłabiony słuch. Sytuacja fatalna i wymagająca pilnego zabiegu. Pani doktor wyjaśniła na czym polega operacja i dzięki niej wybór prywatnej placówki i przeprowadzenie szybkiego zabiegu było oczywiste. Pan doktor nie zlecił po pierwszej wizycie żadnych badań, a jedynie leki homeopatyczne. Gdybym w październiku wiedziała to, co wiem aktualnie, moje dziecko już dawno byłoby po operacji, a nie męczyło się nie mogąc złapać oddechu nosem, dusząc się zalegająca wydzieliną i pogarszając sobie słuch. Nie mogę jedynie odmówić Panu doktorowi miłego podejścia do pacjenta i przyjaznej atmosfery.

Pierwszy i ostatni raz byliśmy z dzieckiem u tego lekarza, bardzo niemiły, nieempatyczny. Badanie zostało przeze mnie przerwane z powody histerii dziecka i krwotoku z nosa. Do omijania szerokim łukiem.

Doktor Jowik to wspaniały lekarz i człowiek. Byliśmy na wizycie z 1,5 roczną córeczka, która bardzo krzyczy u każdego lekarza przy jakimkolwiek badaniu. Doktorowi to nie przeszkadzało, zbadał szybko ale dokładnie, żartował i wszystko dokładnie tłumaczył. Nie pospieszał, był sympatyczny i zaangażowany. Oby więcej takich lekarzy!

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u Pana Doktora - profesjonalne podejście i jednocześnie miły kontakt, bez "nadęcia". Czułam się zaopiekowana (telefon od doktora po wizycie, w sprawie konsultacji dodatkowych wyników badań). Bardzo polecam

Pan Jowik przyjął mnie na ostrym dyżurze laryngologicznym w Szpitalu Międzyleskim. Było to ok. 1,5 roku temu. Zapamiętałam niską kulturę osobistą i niedostateczną komunikację. Miałam podejrzenie ropnia okołomigdałkowego. Na tę wiadomość p. Jowik spytał "Czyli nacinamy, cieszy się pani?", potem zapytał, czy zgadzam się na nacięcie, na co zapytałam, czy mam wyjście? Usłyszałam "wyjście jest tam" - byłam w tym momencie odwrócona plecami do lekarza, ale rozzłoszczony ton i sama odpowiedź sugerowały wskazanie drzwi. Usiadłam na fotelu, lekarz zaczął badanie od naciskania palcem chorego migdałka, co było niezwykle bolesne - nie zostałam uprzedzona, że będzie to wykonywane i że może boleć. Nieświadomie przygryzłam palec lekarzowi... Nacięcie okazało się niepotrzebne, usłyszałam "Nie trzeba nacinać. Cieszy się pani?". Konieczne było nakłucie, tu też nie wiedziałam do końca co będzie się działo, czy będzie to bolesne, w jakim celu... Potem p. Jowik chyba się zreflektował, dalsza część wizyty była "normalna", tzn. bez dziwnych i obcesowych uwag, choć z wywyższającym tonem. Nie mam nic do zarzucenia samemu leczeniu. Wydało się właściwe. Bardzo źle jednak oceniam zachowanie p. Jowika wobec mnie jako pacjentki. Zabrakło podstawowego szacunku i grzeczności, oraz przekazywania podstawowych informacji o wykonywanych czynnościach.

Dokładny, zaangażowany, uprzejmy, wszystko dokładnie wyjaśnia. Polecam pana doktora, wizytą była przyjemnościa,

Zaangażowany, kompetentny, takich lekarzy pamiętam z dawnych lat "lekarz starej daty", godny polecenia Jako kolejny laryngolog, do którego trafiłam przypadkiem, zdiagnozował przyczynę szumu w uchu. Jestem w trakcie leczenia i nareszcie tylko czasami pojawiają się ciche szumy.