Witam, mam 35 lat i od 15 lat z jedną partnerką. Dla urozmaicenia naszego życia erotycznego kupiłem
2
odpowiedzi
Witam, mam 35 lat i od 15 lat z jedną partnerką. Dla urozmaicenia naszego życia erotycznego kupiłem pingwinka. Służy nam on jako gra wstępna. Wszystko było dobrze do momentu w którym zorientowałem się że moja żona używa go do masturbacji solo. Od tamtej pory pingwinek stał się moja zmorą, fobią. Poczułem się wręcz tak jakbym był przez nią zdradzany. Codziennie sprawdzałem pozycję w jakiej leży pingwinek aby wiedzieć czy już dziś został użyty. Żona rzadko chce żebym robił jej dobrze oralnie , tłumacząc to tym że to długo trwa a przez natłok obowiązków nie ma na to skupienia. Pingwinek był dobra alternatywą dla szybkich pieszczot ale nie mogę sobie poradzić z tym że ona używa go sama. Doprowadziło mnie to do ogromnego stresu przed seksem, problemami z erekcją. Po rozmowie z żoną kazała go wyrzucić jak mam z tym problem ale z drugiej strony mam wyrzuty sumienia że zabieram jej przyjemność.
Witam, dziękuję za podzielenie się tą delikatną sytuacją. Rozumiem, że zakup "pingwinka" miał urozmaicić Wasze życie erotyczne, jednak sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót, stając się dla Pana źródłem silnego stresu i negatywnych emocji. Pańskie uczucia są absolutnie zrozumiałe. To naturalne, że czuje się Pan zaniepokojony, być może nawet zdradzony, gdy żona używa tego gadżetu do masturbacji solo. Fakt, że pojawiają się myśli obsesyjne i sprawdzanie pozycji "pingwinka" świadczy o znacznym napięciu, które przeżywa Pan w związku z tą sytuacją. Warto zaznaczyć, że autoerotyzm, w tym masturbacja, jest całkowicie normalną formą rozładowania napięcia seksualnego, niezależnie od tego, czy jesteśmy w związku, czy nie. To szybki i naturalny sposób na zaspokojenie potrzeb.
Ważne jest, że podjął Pan rozmowę z żoną, co jest pierwszym krokiem w kierunku rozwiązania problemu. Jej reakcja, choć być może podyktowana chęcią złagodzenia Pańskiego dyskomfortu, rodzi u Pana wyrzuty sumienia związane z ewentualnym pozbawianiem jej przyjemności. Dostrzegam tu pewną rozbieżność potrzeb i oczekiwań w Waszym związku. Z jednej strony, żona potrzebuje szybkiej formy pieszczot, być może ze względu na natłok obowiązków. Z drugiej strony, dla Pana ważne jest poczucie bliskości i intymności, które wydają się zagrożone przez używanie "pingwinka" w samotności.
Co można z tym zrobić? Ważne jest by ustalić co w związku jest pojęciem "zdrady". Proponuję też przede wszystkim pogłębić Państwa rozmowę, tym razem skupiając się na emocjach i potrzebach każdego z Was. Spróbujcie wspólnie ustalić, co tak naprawdę Panu przeszkadza w tej sytuacji i jakie są potrzeby żony związane z szybką formą pieszczot. Być może dojdziecie do wniosku, że można znaleźć alternatywne sposoby zaspokajania tych potrzeb, które będą akceptowalne dla obojga. Ważne jest, aby wyrażać swoje uczucia bez oskarżania, a raczej z troską o dobro związku. Możecie wspólnie poszukać innych gadżetów, technik lub form aktywności seksualnej, które będą satysfakcjonujące dla obojga. Warto również pamiętać o innych formach bliskości, takich jak przytulanie, rozmowy, wspólne spędzanie czasu, które budują poczucie więzi i zaufania w związku. Jeśli stres i problemy z erekcją będą się utrzymywać, warto rozważyć konsultację z seksuologiem lub terapeutą par. Specjalista pomoże Wam zrozumieć mechanizmy zachodzące w Waszym związku i znaleźć skuteczne sposoby radzenia sobie z obecną sytuacją. Kluczowe jest znalezienie rozwiązania, które przyniesie ulgę i harmonię w Waszym związku.
Ważne jest, że podjął Pan rozmowę z żoną, co jest pierwszym krokiem w kierunku rozwiązania problemu. Jej reakcja, choć być może podyktowana chęcią złagodzenia Pańskiego dyskomfortu, rodzi u Pana wyrzuty sumienia związane z ewentualnym pozbawianiem jej przyjemności. Dostrzegam tu pewną rozbieżność potrzeb i oczekiwań w Waszym związku. Z jednej strony, żona potrzebuje szybkiej formy pieszczot, być może ze względu na natłok obowiązków. Z drugiej strony, dla Pana ważne jest poczucie bliskości i intymności, które wydają się zagrożone przez używanie "pingwinka" w samotności.
Co można z tym zrobić? Ważne jest by ustalić co w związku jest pojęciem "zdrady". Proponuję też przede wszystkim pogłębić Państwa rozmowę, tym razem skupiając się na emocjach i potrzebach każdego z Was. Spróbujcie wspólnie ustalić, co tak naprawdę Panu przeszkadza w tej sytuacji i jakie są potrzeby żony związane z szybką formą pieszczot. Być może dojdziecie do wniosku, że można znaleźć alternatywne sposoby zaspokajania tych potrzeb, które będą akceptowalne dla obojga. Ważne jest, aby wyrażać swoje uczucia bez oskarżania, a raczej z troską o dobro związku. Możecie wspólnie poszukać innych gadżetów, technik lub form aktywności seksualnej, które będą satysfakcjonujące dla obojga. Warto również pamiętać o innych formach bliskości, takich jak przytulanie, rozmowy, wspólne spędzanie czasu, które budują poczucie więzi i zaufania w związku. Jeśli stres i problemy z erekcją będą się utrzymywać, warto rozważyć konsultację z seksuologiem lub terapeutą par. Specjalista pomoże Wam zrozumieć mechanizmy zachodzące w Waszym związku i znaleźć skuteczne sposoby radzenia sobie z obecną sytuacją. Kluczowe jest znalezienie rozwiązania, które przyniesie ulgę i harmonię w Waszym związku.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
W sytuacji, kiedy używanie pingwinka doprowadza do problemów ze współżyciem warto udać się do specjalisty - seksuologa. Może on pomóc Panu znaleźć odpowiedź na pytanie co takiego się dzieje, że używanie pingwinka wzbudza w Panu silne emocje i znaleźć przyczynę takiego stanu. W ten sposób, może Pan zadbać o siebie w tej sytuacji.
Wspomina Pan o chęci na seks oralny - myślę, że warto porozmawiać na spokojnie z żoną z czego ta zmniejszona chęć wynika. Jeżeli jest to wspomniany przez Pana natłok obowiązków - może jest jakaś możliwość innego ich podziału tak, aby znaleźć więcej przestrzeni na seks? Albo może żona woli inne rodzaje stymulacji/taka częstotliwość seksu oralnego jest dla niej wystarczająca? Odpowiedź na te pytania zna tylko Pana żona, dlatego zachęcałabym do rozmowy (taką rozmowę można odbyć też z wsparciem seksuologa na konsultacji dla par).
Chciałabym jeszcze dodać, że samodzielna masturbacja a seks w relacji to są zachowania, które mogą spełniać różne funkcje. Masturbacja może być sposobem na redukcje napięcia czy chęć szybkiego zaspokojenia swoich potrzeb, seks partnerski natomiast sposobem na realizację bliskości w związku (to tylko niektóre funkcje, nie wymieniłam wszystkich). Samodzielna masturbacja nie musi oznaczać, że w relacji dzieje się coś nie tak.
Podsumowując, zachęcam Pana do konsultacji seksuologicznej, aby mógł Pan dojść do przyczyny strachu przed seksem i problemów z erekcją. Dodatkowo warto porozmawiać z żoną otwarcie o swoich odczuciach związanych z pingwinkiem (seksuolog może również Pana wesprzeć w przygotowaniu do takiej rozmowy).
W sytuacji, kiedy używanie pingwinka doprowadza do problemów ze współżyciem warto udać się do specjalisty - seksuologa. Może on pomóc Panu znaleźć odpowiedź na pytanie co takiego się dzieje, że używanie pingwinka wzbudza w Panu silne emocje i znaleźć przyczynę takiego stanu. W ten sposób, może Pan zadbać o siebie w tej sytuacji.
Wspomina Pan o chęci na seks oralny - myślę, że warto porozmawiać na spokojnie z żoną z czego ta zmniejszona chęć wynika. Jeżeli jest to wspomniany przez Pana natłok obowiązków - może jest jakaś możliwość innego ich podziału tak, aby znaleźć więcej przestrzeni na seks? Albo może żona woli inne rodzaje stymulacji/taka częstotliwość seksu oralnego jest dla niej wystarczająca? Odpowiedź na te pytania zna tylko Pana żona, dlatego zachęcałabym do rozmowy (taką rozmowę można odbyć też z wsparciem seksuologa na konsultacji dla par).
Chciałabym jeszcze dodać, że samodzielna masturbacja a seks w relacji to są zachowania, które mogą spełniać różne funkcje. Masturbacja może być sposobem na redukcje napięcia czy chęć szybkiego zaspokojenia swoich potrzeb, seks partnerski natomiast sposobem na realizację bliskości w związku (to tylko niektóre funkcje, nie wymieniłam wszystkich). Samodzielna masturbacja nie musi oznaczać, że w relacji dzieje się coś nie tak.
Podsumowując, zachęcam Pana do konsultacji seksuologicznej, aby mógł Pan dojść do przyczyny strachu przed seksem i problemów z erekcją. Dodatkowo warto porozmawiać z żoną otwarcie o swoich odczuciach związanych z pingwinkiem (seksuolog może również Pana wesprzeć w przygotowaniu do takiej rozmowy).
Eksperci
Podobne pytania
- Mam problem z powodu niedoczucia łechtaczki i wobec tego nigdy nie czułam takiej pełnej przyjemności w seksie, ale też nigdy się nie masturbowałam. Mam duży dyskomfort z tego powodu. Aktualnie mam 29 lat i bardziej się tym zainteresowałam, ponieważ jestem w stałej relacji i zależy mi na moim narzeczonym.…
- Czy znajdę w Toruniu lub w okolicach lekarza zajmującego się transseksualizmem?
- Mam poważny problem natury psychicznej. Żyję w związku 8 lat, mamy dwoje dzieci /nie wiem czy to istotne/. Od kilku lat żona zaczęła bardziej dbać o siebie, uczestniczyć w slużbowym życiu, co prawdopodobnie wynika z zajmowanego przez nią stanowiska kierownicznego. Około roku temu pojawił się u mnie lęk,…
- Mam 33 lata i dwoje dzieci które urodziłam w wieku 19 i 21 lat Od tego czasu nie miałam partnera przez ponad 10 lat. Po tym czasie poznałam mezczyzne który miał od czasu do czasy problem z ,,dojsciem'' ponieważ brał leki i mówił, że to jest powód. Mógł za to długo się kochać i lubił to robić w różnych…
- Mam problem z libido które jest bardzo niskie .Jesteśmy po Sześćdziesiątce .Mąż ma bardzo duże potrzeby i ciągle ma do mnie pretensje .Co robić?
- Mam problem z osiągnięciem wytrysku od paru dni niezależnie czy przez penetrację czy masturbacje, i zauważyłem że w trakcie seksu penis wiotczeje nigdy dotąd nie miałem takich problemów, do kogo udać się o pomoc w rozwiązaniu problemu.
- Mam problem z uzależnieniem od masturbacji, pornografii i swoich fantazji podczas sytuacji podniecenia. Mam 25 lat, jestem żonaty, mamy udane życie seksualne, ale w momencie samotnej masturbacji trafiam od 3-4 miesięcy w fantazje dotyczące różnych parafilii (ekshibicjonizm, masochizm, przymuszanie i…
- Dzień dobry. jestem w zwiazku z partnerką od 10 lat. ona jest bardzo atrakcyjna i w 100% w moim typie. bardzo ją kocham, seks mamy doskonały. problem polega ma tym, ze od jakiegos czasu fantazjuję o trujkącie, podnieca mnie mysl o tym, ze Ona zadowala sie na moich oczach innym facetem lub inny facet…
- Mam problem z nadmierną masturbacją. Gdzie mogę się z tym udać i jak to leczyć?
- 52 lata.Mimo podniecenia brak orgazmu.Ostatni orgazm z mężczyzną miałam 30 lat temu .Potem rozwód samotność i masturbacja.W tej chwili mam partnera od dwóch lat ale nie umiem z nim.czuć orgazmu.Jestem rozbita wewnętrznie.
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 161 pytań dotyczących usługi: zaburzenia seksualne
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.