Stan psychiczny w ciąży i despotyczny mąż - co robić?
5
odpowiedzi
Witam. Nie wiem czy uda mi się to zrozumiale napisać, ale ostatnio mój stan psychiczny jest coraz gorszy i nie radzę sobie z emocjami. Jestem płaczliwa i chodzę przygnębiona. Dodam, że jestem mężatką w 6 miesiącu ciąży. Gdy płacze, to mąż zaraz się denerwuje i nie odzywa do mnie. Później jest tylko gorzej i się kłócimy. Jego często nie ma w domu i cały dzień pracuje, a gdy rano przyjedzie to marzy jedynie o spaniu. Ja to rozumiem, że jest wykończony nie wyspany, ale ja też potrzebuje jego uwagi. Gdy spotkam się z mama, żeby o tym pogadać, to mój mąż szantażuje mnie i moją mamę. Mówi, że moja mama nie będzie widzieć wnuka, że nie chce jej widzieć w szpitalu i moja mama nawet nie może do mnie na odwiedziny przyjechać. Proszę mi doradzić co ja mam z tym zrobić.
Zachęcam do wizyty u psychologa. Wspólnie zdefiniujecie problem. Będzie Pani miała okazje do opowiedzenia o swoich trudnościach i na pewno da wskazówki co robic dalej. Pozdrawiam. Lidia Tkaczyk
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Z opisu wynika, że Pani sytuacja jest jest trudna a Pani nie ma pomysłu jak sobie z nią poradzić. Brak kontaktów z innymi ludźmi, z rodziną pogłębia Pani poczucie bezradności.Sugeruję Pani rozmowę z psychologiem, który pomoże ocenić sytuację i podjąć właściwe działania.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Droga Pani, ciąża to okres podwyższonej wrażliwości i zmienność nastroju, która jest uwarunkowana zmianami hormonalnymi. Oczekiwanie na dziecko to wiele niepewności a nawet lęku zarówno po stronie mamy jak i przyszłego taty. Każdy może to przeżywać inaczej. Nie podlega jednak żadnej wątpliwości, że kobieta w tym nowym dla niej stanie psychofizycznym ma uzasadnioną potrzebę być zaopiekowaną i zrozumianą. Jeśli mąż często jest poza domem, to Pani nie może być sama. Kontakty z mamą są Pani bardzo potrzebne i mąż nie ma prawa ich Pani ograniczać ani decydować za Panią w tej kwestii. Proszę spróbować z mężem rozmawiać o swoich potrzebach. Czasem warto skorzystać z pomocy psychologa, który w bezstronnej rozmowie może pomóc obojgu Państwu wzajemnie zrozumieć swoje potrzeby i obawy. Szantaż jest szkodliwym dla wszystkich sposobem radzenia sobie z sytuacją. A możliwość skorzystania z pomocy babci zawsze jest dla świeżo upieczonych rodziców bardzo cennym wsparciem. Priorytetem jest Pani dobry stan emocjonalny, co jest ważne również dla prawidłowego rozwoju dziecka. Jeśli Pani samopoczucie się pogarsza, proszę pomyśleć o zgłoszeniu się do terapeuty w Pani miejscu zamieszkania.
Życzę wytrwałości i sił do zatroszczenia się o siebie :)
Życzę wytrwałości i sił do zatroszczenia się o siebie :)
Ciążą to wyjątkowy stan zarówno dla kobiety jak i dla mężczyzny. Chwiejność nastrojów, płaczliwość czy też przygnębienie to u kobiet często normatywne stany, związane z niepokojami i lękami dotyczącymi zmian jakie nadchodzą. Odczucia te dotyczą zarówno kobiet jak i mężczyzn, choć mężczyźni w obliczu kryzysu często sięgają do wycofania i złości rozładowując ją głównie poprzez pracę. Potrzeby emocjonalne niemniej jednak nie znikają, a wręcz przeciwnie, domagają się realizacji pod rygorem przeżywania coraz większej frustracji. Brak komunikacji który stopniowo się pogłębia jest mało sprzyjający. Kiedy w małżeństwie pojawia się dziecko, konstytuuje się rodzina. To niezwykła zmiana wymagająca gotowości i otwartości na nowe doświadczenia. Ostatnia rzecz jakiej wtedy potrzeba to odwracanie się małżonków od siebie. Myślę że najważniejszym w Pani sytuacji jest odnajdowanie w sobie siły do podejmowania próby nawiązania kontaktu z mężem. Rozmawiania o tym, czego wspólnie potrzebujecie aby przetrwać trudne chwile oraz wasza wspólna orientacja na siebie samych jako najważniejsze osoby dla siebie i dziecka które wkrótce się pojawi. Jeżeli jednak podejmowane próby nawiązywania kontaktu okażą się nieskuteczne, być może warto byłoby rozważyć skorzystanie z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. Często daje to pozytywny efekt. Niekiedy bycie w centrum problemu zawęża pole widzenia.
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam, W.K.
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam, W.K.
Państwa życie się zmienia - spodziewa się Pani dziecka. Pytanie - czy wcześniej było lepiej?Co może Pani teraz zrobić? Porozmawiać z mężem o sytuacji, starając się opanować emocje. Porozmawiać o Państwa sytuacji na terapii małżeńskiej, korzystając ze wsparcie terapeuty. Jeżeli to niemożliwe, porozmawiać o sytuacji na terapii indywidualnej. Niepokojące są próby odcięcia Pani od kontaktu z matką, brzmi to przemocowo.
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry, szukam na Śląsku specjalisty do Terapii EMDR dla osoby z AuDHD. Czy mogą Państwo kogoś polecić?
- Dzień dobry. W czasie psychozy wydałam wszystkie pieniądze na lalki co robić?
- Dzień dobry. Biorę Paraxinor od trzech dni z większej dawki przeszłam na 10. czy trzeba przerwać leczenie? Pojawiło się złe widzenie powiększone źrenice ból głowy zawroty brak siły i nie mogę fukcjionować czy to minie czy muszę udać się do lekarza. Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Dzień dobry. Szukam pomocy w radzeniu sobie z nagłymi gwałtownymi wybuchami agresji. Wybuchy te spowodowane są różnymi sytuacjami i występują w różnych okolicznościach. Od ponad 2 lat nie daje mi to spokoju i nie dosypiam. Czy jest wstanie ktoś mi pomóc?
- Dzień dobry. Mam bardzo duży kryzys w relacji terapeutycznej i nie wiem, co mam w takiej sytuacji zrobić. Planuję odrębną konsultację z innym psychologiem, ale obecnie bardzo się wstydzę. Łącznie 4 miesiące w terapii. W ciągu 3 miesięcy wyszło na światło dzienne wiele moich trudności, bardzo trudnych…
- Witam Moja babcia ma demencję starczą Byłam z nią od psychiatry przepisał leki w tym że babcia nie chce i brać twierdzi że niepotrzebnie z nią tam byłam robię z niej głupią płacze przy tym i żadne argumenty nie działają
- Witam, mam problemy natury emocjonalnej i psychologicznej, jestem w drugiej terapii, pierwsza w nurcie psychodynamicznym, druga niby AT i TSR, w pierwszej byłam ok. 3 lat, druga trwa 1,5 roku, brak konkretnej diagnozy, wg pierwszego terapeuty osobowość narcystyczna lękowa, drugi także mówi o bardzo dużym…
- Czy powinnam udać się do psychologa, psychiatry, a może ktoś mi podpowie co powinnam zrobić? Nie panuje nad sobą. Mam cudownego partnera, którego kocham całym sercem ale od dłuższego czasu mam w sobie niesamowicie duże pokłady złości. Przy każdej jednej kłótni, nie potrafię rozmawiać, chce coś powiedzieć…
- Mam męża z zaburzeniami dwubiegunowymi ,nigdy nie mogliśmy się zrozumieć bo ja nie rozumiałam jego wybuchów złości ,kłamstwa i manipulacji,znosiłam to dla dobra rodziny..od pewnego czasu przyjmuje leki na dwubiegunowej..zdiagnozowany przy mojej współpracy z psychiatra po tym jak mnie zdradził,zrzucił…
- Witam, rok temu dopadł mnie stan nie chcenia z niczego, nie bylo konkretnego powodu aby moj organizm jak i glowa tak zareagowały. Czulam sie bezradnie, nieszczęśliwa i pozbawiona wszystkich checi życia, pojawialy sie mysli samobojcze. Ten stan trwal jakiś czas. Potem gdy sie minimalnie polepszyło zauwazylam…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 179 pytań dotyczących usługi: zaburzenia psychiczne
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.