Czy moje dziecko powinno być leczone lekami psychotropowymi?
4
odpowiedzi
Moja córka od roku przebywa w placówce szkolno wychowawczej. Jej pierwsza wizyta u psychiatry w obecności pracownika placówki, wyglądała tak, że musiała dokończyć zdania na kartce , a po tym doktor kazał jej wyjść i pracownik rozmawiał z psychiatrą. Na tej podstawie wypisano leki mojej córce. Czy tak powinna wyglądać wizyta u psychiatry? Czy też doktor nie powinien wysłuchać dziecka? Nie jestem pozbawiona praw rodzicielskich, chociaż ośrodek próbował to zrobić, ale sąd nie miał podstaw. Mieszkam i żyje za granicą, tam też pracuje. Próbowałam wszystkiego żeby odzyskać dziecko, ale instytucje wymiaru sprawiedliwości uznały, że na czas leczenia córka ma pozostać w placówce. Na święta na ferie jest w domu i nie poznaje jej. Mówię do niej, a ona tak jak by nie słyszała. W dzień chodzi ospała i bardzo dużo przytyła. Miewa nudności i częsty brak apetytu. Czy to normana metoda wychowawcza ośrodka, aby odurzyć dziecko lekami, aby nie sprawiało trudności? Leki jakie brało moje dziecko to KETREL SERONIL CANVIVAL CHRORPROTHIXEN, więcej nazw niestety nie pamiętam, bo było ich dużo więcej. Czy powinnam się martwić sposobami leczenia mojego dziecka?
Rozumiem Pani zaniepokojenie. Zestaw leków, które Pani wymieniła sugerowałby poważniejsze rozpoznanie niż zaburzenia zachowania. Nie mogę się umówić na wizytę gdyż:
1. Nie jestem kobietą a mężczyzną. Mam na imię KRYSTYN
2. Zajmuję się leczeniem tylko osób dorosłych.
Nie jestem przeto Pani pomóc.
Pozdrawiam.
1. Nie jestem kobietą a mężczyzną. Mam na imię KRYSTYN
2. Zajmuję się leczeniem tylko osób dorosłych.
Nie jestem przeto Pani pomóc.
Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam.
W takim wypadku najlepiej zwrócić się do specjalisty psychiatrii dzieci i młodzieży. Ja zajmuję się osobami dorosłymi. Jednak poza tym warto by było spróbować nawiązać porozumienie z placówką pomimo (mam wrażenie) nieprzychylnych stosunków z obu stron. Jeżeli postanowieniem sądu córka ma jeszcze długo tam przebywać to dla dobra dziecka warto powalczyć o dobry kontakt. Np zadbać o regularny kontakt z opiekunem córki. Być przy konsultacjach psychiatry i domagać się wyjaśnienia przyczyny zaburzeń zachowania oraz sposobu leczenia czy działania leków, zgłaszać własne spostrzeżenia co do zmian u dziecka czy objawów ubocznych leków. Pani córka będzie czuła, że ma dobrą opiekę i razem działacie aby jej pomóc. Wiadomo, że takie placówki różnie działają i opieka też jest na różnym poziomie, jednak wykazując się troską i zaangażowaniem można mieć większy wpływ na proces leczenia.
Ponadto warto wiedzieć, że nie od razu leki działają. Niekiedy potrzebne są zmiany leków, niekiedy ich łączenie. Tutaj nie wiadomo, czy one były stosowane łącznie czy kolejno po sobie.
Odurzenie dziecka nie jest metodą wychowawczą, a leki służą do leczenia, czyli eliminowania objawów choroby czy zaburzenia aby przynieść ulgę pacjentowi. Jeżeli jest więcej działań ubocznych po lekach jak zaburzenia łaknienia, przyrost masy ciała oraz senność w ciągu dnia warto razem z lekarzem prowadzącym przeanalizować stosunek korzyści do strat w procesie leczenia i wybrać najlepszy dla dziecka rodzaj terapii. Może większe znaczenie będzie miała psychoterapia lub terapia rodzin.
W takim wypadku najlepiej zwrócić się do specjalisty psychiatrii dzieci i młodzieży. Ja zajmuję się osobami dorosłymi. Jednak poza tym warto by było spróbować nawiązać porozumienie z placówką pomimo (mam wrażenie) nieprzychylnych stosunków z obu stron. Jeżeli postanowieniem sądu córka ma jeszcze długo tam przebywać to dla dobra dziecka warto powalczyć o dobry kontakt. Np zadbać o regularny kontakt z opiekunem córki. Być przy konsultacjach psychiatry i domagać się wyjaśnienia przyczyny zaburzeń zachowania oraz sposobu leczenia czy działania leków, zgłaszać własne spostrzeżenia co do zmian u dziecka czy objawów ubocznych leków. Pani córka będzie czuła, że ma dobrą opiekę i razem działacie aby jej pomóc. Wiadomo, że takie placówki różnie działają i opieka też jest na różnym poziomie, jednak wykazując się troską i zaangażowaniem można mieć większy wpływ na proces leczenia.
Ponadto warto wiedzieć, że nie od razu leki działają. Niekiedy potrzebne są zmiany leków, niekiedy ich łączenie. Tutaj nie wiadomo, czy one były stosowane łącznie czy kolejno po sobie.
Odurzenie dziecka nie jest metodą wychowawczą, a leki służą do leczenia, czyli eliminowania objawów choroby czy zaburzenia aby przynieść ulgę pacjentowi. Jeżeli jest więcej działań ubocznych po lekach jak zaburzenia łaknienia, przyrost masy ciała oraz senność w ciągu dnia warto razem z lekarzem prowadzącym przeanalizować stosunek korzyści do strat w procesie leczenia i wybrać najlepszy dla dziecka rodzaj terapii. Może większe znaczenie będzie miała psychoterapia lub terapia rodzin.
Niestety nie jestem psychiatrą dzieci i młodzieży. Myślę , że powinna się Pani umówić z lekarzem o tej specjalności i wyjaśnić w szczegółach całą sytuację prawną i medyczną dziecka. Myślę, że wobec sądu ma Pani prawo warżać swoje zaniepokojenie stanem dziecka. Więcej szczegółów wyjaśni Pani u psychiatry dziecięco młodzieżowego.
Witam.
Rozumiem, że się Pani martwi o swoje dziecko. Jeśli chodzi o przedstawienie sytuacji przez Pani córkę to dobrze jest mieć dystans do relacji innej osoby. Często w ten sposób powstają mylne sądy. Warto byłoby porozmawiać z lekarzem prowadzącym i z pracownikiem placówki, w której Pani córką się znajduje. Lekki, które Pani wymienia są powszechnie stosowane w psychiatrii. Nie znam dawek, ani wieku Pani córki. Proponuję polegać na profesjonalizmie specjalisty. Zamiast zamartwiania się, docenić że Pasji córką ma specjalistyczną pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Rozumiem, że się Pani martwi o swoje dziecko. Jeśli chodzi o przedstawienie sytuacji przez Pani córkę to dobrze jest mieć dystans do relacji innej osoby. Często w ten sposób powstają mylne sądy. Warto byłoby porozmawiać z lekarzem prowadzącym i z pracownikiem placówki, w której Pani córką się znajduje. Lekki, które Pani wymienia są powszechnie stosowane w psychiatrii. Nie znam dawek, ani wieku Pani córki. Proponuję polegać na profesjonalizmie specjalisty. Zamiast zamartwiania się, docenić że Pasji córką ma specjalistyczną pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry, szukam na Śląsku specjalisty do Terapii EMDR dla osoby z AuDHD. Czy mogą Państwo kogoś polecić?
- Dzień dobry. W czasie psychozy wydałam wszystkie pieniądze na lalki co robić?
- Dzień dobry. Biorę Paraxinor od trzech dni z większej dawki przeszłam na 10. czy trzeba przerwać leczenie? Pojawiło się złe widzenie powiększone źrenice ból głowy zawroty brak siły i nie mogę fukcjionować czy to minie czy muszę udać się do lekarza. Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Dzień dobry. Szukam pomocy w radzeniu sobie z nagłymi gwałtownymi wybuchami agresji. Wybuchy te spowodowane są różnymi sytuacjami i występują w różnych okolicznościach. Od ponad 2 lat nie daje mi to spokoju i nie dosypiam. Czy jest wstanie ktoś mi pomóc?
- Dzień dobry. Mam bardzo duży kryzys w relacji terapeutycznej i nie wiem, co mam w takiej sytuacji zrobić. Planuję odrębną konsultację z innym psychologiem, ale obecnie bardzo się wstydzę. Łącznie 4 miesiące w terapii. W ciągu 3 miesięcy wyszło na światło dzienne wiele moich trudności, bardzo trudnych…
- Witam Moja babcia ma demencję starczą Byłam z nią od psychiatry przepisał leki w tym że babcia nie chce i brać twierdzi że niepotrzebnie z nią tam byłam robię z niej głupią płacze przy tym i żadne argumenty nie działają
- Witam, mam problemy natury emocjonalnej i psychologicznej, jestem w drugiej terapii, pierwsza w nurcie psychodynamicznym, druga niby AT i TSR, w pierwszej byłam ok. 3 lat, druga trwa 1,5 roku, brak konkretnej diagnozy, wg pierwszego terapeuty osobowość narcystyczna lękowa, drugi także mówi o bardzo dużym…
- Czy powinnam udać się do psychologa, psychiatry, a może ktoś mi podpowie co powinnam zrobić? Nie panuje nad sobą. Mam cudownego partnera, którego kocham całym sercem ale od dłuższego czasu mam w sobie niesamowicie duże pokłady złości. Przy każdej jednej kłótni, nie potrafię rozmawiać, chce coś powiedzieć…
- Mam męża z zaburzeniami dwubiegunowymi ,nigdy nie mogliśmy się zrozumieć bo ja nie rozumiałam jego wybuchów złości ,kłamstwa i manipulacji,znosiłam to dla dobra rodziny..od pewnego czasu przyjmuje leki na dwubiegunowej..zdiagnozowany przy mojej współpracy z psychiatra po tym jak mnie zdradził,zrzucił…
- Witam, rok temu dopadł mnie stan nie chcenia z niczego, nie bylo konkretnego powodu aby moj organizm jak i glowa tak zareagowały. Czulam sie bezradnie, nieszczęśliwa i pozbawiona wszystkich checi życia, pojawialy sie mysli samobojcze. Ten stan trwal jakiś czas. Potem gdy sie minimalnie polepszyło zauwazylam…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 179 pytań dotyczących usługi: zaburzenia psychiczne
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.