Pani Doktor nie należy do najmilszych lekarzy z jakimi miałam do czynienia do tej pory.
Na początku ciąży mimo złego samopoczucia nie chciała wystawiać mi zwolnienia nawet na kilka dni. A gdy między pacjentami w 8 mc poprosiłam o wystawienie jednego skierowania odmówiła mi.
Jest nie punktualna i bardzo nie przyjazna.
Zdecydowanie odradzam !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy ginekolog, z jakim się kiedykolwiek spotkałam! Zapisałam się do dr na początku ciąży, ponieważ w Legionowie trudno o lekarza prowadzącego na NFZ. Przez 3 wizyty nie zrobiła mi USG, nie sprawdziła czy serce bije, czy dziecko się dobrze rozwija. Wystawiła błędnie skierowanie na badania prenatalne (brak wskazania), wróciłam po korektę, odmówiła ze słowami "Zawsze tak wystawiam i przechodzi, pacjentka nie będzie mnie pouczać, jak wystawić skierowanie". Badania oczywiście zrobiliśmy prywatnie. Już po pierwszej wizycie miałam obawy, które się później potwierdziły. Dr nie wiedziała, co to jest zespół Turnera). Mam zastrzeżenia odnośnie przebiegu wizyty (w gabinecie stoi nieużywany aparat do USG - atrapa???), kultury osobistej (to uciszanie, gdy chciałam o coś zapytać) oraz brak troski o pacjenta - skarżyłam się na silne mdłości i bóle brzucha, prosiłam o dodatkowe badania i zwolnienie. Oczywiście, nie dostałam, bo "Pani dr nie widzi przeciwwskazań do pracy ani żadnych niepokojących objawów". Po tych 3 wizytach, będąc w 13 tc. zmieniłam lekarza prowadzącego. Okazało się, że dziecko zagnieździło się tuż przy ujściu szyjki, co przy nadmiernym wysiłku albo współżyciu grozi powstaniem krwiaka, a nawet poronieniem! Dr Levkivska tego nie wykryła. Nowy lekarz dokładnie mnie zbadał, zrobił dodatkowe usg. Okazało się także, że rodzaj mojej pracy (chemia kosmetyczna) stanowi zagrożenie dla ciąży i od razu dostałam zwolnienie. Dr Levkivskiej nie polecam nikomu i nigdy. Sama w awaryjnej sytuacji wolałabym już jechać do Warszawy na płatną wizytę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do pani doktor trafiłam jeszcze jako nastolatka i pierwsze wrażenie rzeczywiście było że jest to kobieta wręcz cudowna. Z każdą następną wizyta było co raz gorzej. Tabletki antykoncepcyje pani doktor wypisała na chybił trafił mówiąc że "przyblokują" trądzik z którym się zmagam co oczywiście nie zadziałało. Pani doktor okazała się też być głucha na moje prośby o zmianę leku na stan zapalny. Mówiłam że odczuwam po leku swędzenie i pieczenie lecz przy następnych wynikach cytologii znów wypisała te same środki. Teraz przez chwilę prowadziłam ciążę u pani doktor i niestety muszę zmienić lekarza. W ciąży jestem pierwszy raz i polegałam na pani doktor która powie mi kiedy zrobić jakie badania. Niestety zamiast powiedzieć mi na wizycie grudniowej o obowiazkowym usg, w styczniu dostałam pretensje że nie zapisałem się na wizytę wcześniej i nie zrobię w terminie usg. Nie rozumiem też czemu odesłała mnie na usg do innej przychodni skoro ma sprzęt w swoim gabinecie. Kiedy powiedziałam że odczuwam ból pleców i podbrzusza dr stwierdziła że to normalne... Mimo wszystko poprosiłam o zwolnienie z pracy i wtedy pani doktor zapytała ironicznie co takiego w pracy robię. Zwolnienie racja wypisała ale z wielkim bólem mówiąc że tylko na początek ciąży póki nie uspokoi się sytuacja z bólem podbrzusza...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz