mgr Jolanta Jafernik-Hubert

Przez rok chodziłam do pani Joli na terapie, teraz mija ponad pół roku od jej skończenia. Specjalnie przeciągałam napisanie opinii, aby zrobić to po czasie, jak ochłonę.

Jestem wdzięczna za wszystko. Przez rok pani Jola odmieniła moje życie, nauczyła mnie pracy nad charakterem i tym samym pozwoliła mi się wydostać z problemów i kompleksów nawarstwiających się latami - na terapie trafiłam w wieku 21 lat, gdy moje problemy zaczęły się gdy miałam około 15.

Do pani Joli trafiłam:

- z myślami samobójczym;

- napadami płaczku, które nie miałam pojęcia skąd się biorą i dlaczego płaczę, jedynie co wtedy umiałam powiedzieć, to że nie chce żyć i jest mi źle;

- stanami lękowymi, gdzie dochodziło do tego, że normalne funkcjonowanie jak np. pójście na wykłady, czy nawiązywanie relacji z nowymi ludźmi mnie przerastało;

- świeżo po tym jak przez pół roku osaczał mnie człowiek mający obsesje na moim punkcie, co poskutkowało jeszcze większymi lękami;

- kompleksami i brakiem akceptacji siebie, które miały korzenie w toksycznym związku i nie najlepszym kontakcie z rodzicami;

- problemem z nawiązywaniem relacji z innymi;

- brakiem asertywności i rozdzieleniem tego czego naprawdę chcę od tego co było oczekiwaniami innych wobec mnie;



Pani Jola cudownie mnie wyprowadziła z tego. Każdą rozmową naprowadzała na prawidłowe spojrzenie, wysłuchiwała i tłumaczyła cierpliwie moje zachowania, których nie rozumiałam lub np. moje dolegliwości fizyczne, które brały się z nie najlepszego stanu psychicznego.

W czasie terapii, mimo mojej niechęci do farmakologii, wzbudziła moje zaufanie na tyle, że zdecydowałam się iść do psychiatry oraz nakierowała na konkretnego specjalistę, który świetnie dobrał mi leki i ostrożnie zwiększał dawki. To była dobra decyzja, nie żałuję jej. Pani Jola naprawdę jest doświadczoną specjalistką, umiejącym pomagać.

W dosyć szybkim czasie przestałam się męczyć życiem, zaczęłam podejmować radykalne, czasem bardzo bolesne kroki, aby coś zmienić i w efekcie wszystko zmieniło się o 180 stopni, na lepiej :)

Od czasu rozpoczęcia terapii: przestałam się obarczać winą za wszystko; mam lepszy kontakt z rodzicami; zrozumiałam w jakim kierunku układać swoje życie; zmieniłam pracę (raz podczas terapii i raz po zakończeniu!) i znacznie wzrosły moje zarobki – podczas terapi bałam się, że nigdy nie uda mi się wyjść poza najniższe zarobki; zmieniłam miejsce zamieszkania; zakończyłam toksyczny związek; zaczęłam kolejny związek i otworzyłam się na cudownego człowieka, z którym jestem obecnie szczęśliwa; całkowicie zmieniłam znajomych; przestałam się bać obcych, a nawet mówienie przed grupą przestało być aż tak stresujące; z dystansem traktuje opinie i ocenę innych na mój temat; zaakceptowałam to, że jestem jestem introwertyczna; przestałam mieć wyrzuty sumienia jak robie coś dla przyjemności, a nie koniecznie dla nauki/pracy, przestałam mieć problemy z uczeniem się - szybciej rozumiem I zapamiętuje; zniknęło chorniczne zmęczenie, wysypiam się, przestałam mieć koszmary I napady obrzarstwa.

Jest mi ze sobą dobrze I czuję się szczęśliwa. Zaczęłam się uśmiechać I śmiać tak jak kiedyś. Wróciło mi poczucie humoru.
Pani Jolu jeśli to czytasz - jesteś bohaterem którego potrzebujemy! Dziękuję, że jesteś I mi pomogłaś, mam nadzieję, że wyprowadzisz z problemów jeszcze wielu ludzi, tak jak mnie wyprowadziłaś.

Moja przygoda z Panią Jolą rozpoczęła się parę miesięcy temu. Trafiłem na wizytę z powołania Pani Dyrektor Ośrodka która zapewniała mnie że Pani Jola pomoże mi i znajdziemy rozwiązanie moich problemów. Miałem taką nadzieje że się tak stanie że ruszymy z miejsca i będziemy mogli spojrzeć w zakamarki mojej świadomości po to żeby móc iść pewniej przez życie. Niesamowicie ciężko jest oceniać kogoś poprzez pryzmat wizyt u terapeuty. W moim przypadku "nie dogadaliśmy się" nie znaleźliśmy nici porozumienia, przyjaźni.
Pani Jola bardzo często odwoływała się do teorii niż sięgała w głąb moich trudności. Najważniejsze jest to że nie żałuje spotkań i cieszę się że doszedłem do tego punktu w którym mogłem świadomie zrezygnować z kontynuacji. Nie umiem jednak napisać opinii w której napiszę tak korzystajcie z tego psychoterapeuty bo jest w czymś lepszy od innych. Nie jest ale decyzja należy do Was i im bardziej się utwierdzicie w osiągnięciu swoich celów tym bardziej dowiecie się czy Pani Jola wam pomoże czy nie. Dziękuje za wszystko :)

Nie przeszłam przez terapię, ale kilkakrotnie spotkałam się z Panią Jolą na konsultacji. Muszę powiedziećz że nawet po tych kilku rozmowach pewne tematy z życia przestały się za mną ciągnąć, inaczej spojrzałam na własne możliwości i siebie jako osobę. Pani Jola jest bardzo profesjonalna, momentami wydaje się surowa, ale ma ogromny talent do tego co robi i warto jej zaufać, szczerze polecam.

Po 4 miesiącach regularnych spotkań z Panią Jolą, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to nie tylko świetny terapeuta, ale (co czasem ważniejsze) doskonały diagnosta, holistycznie patrzący na „pakiet” z którym dana osoba do niej trafia. Nasze początki nie były gładkie - mój trudny charakter, silna pozycja zawodowa i wrodzony upór powodowały, że mało kto był / jest w stanie mi zaimponować. Rzeczą niemożliwą było do niedawna skuteczne skłonienie mnie do autorefleksji / zmiany zdania / spojrzenia na dany temat z innej perspektywy. Tym bardziej jestem pod wrażeniem spokoju i profesjonalizmu, z którym Pani Jola metodycznie realizuje zaplanowaną dla mnie terapie. Ta determinacja i nieustępliwość świadczy o jej ogromnej dojrzałości jako terapeuty - ta refleksja przyszła do mnie z czasem. Pamietam, jak powiedziała mi kiedyś „Terapia, to nie sklep z cukierkami, gdzie pacjent sam wybiera to, na co ma ochotę. Na terapii pacjent powinien otrzymać to, co będzie dla niego dobre”. W kryzysowym momencie miała „jaja”, by postąpić we właściwy sposob i „wziąć na klatę” ewentualne ryzyko zerwania przeze mnie terapii. Spotkania z Panią Jolą z biegiem czasu przerodziły się z „deski ratunkowej”, której desperacko potrzebowałem, w fascynującą podróżą do świata wspomnieć i sytuacji (tych dobrych i tych złych), które skumulowaly się gdzieś z tylu głowy, czekając na dogodny moment do „rozgrzebania”. Polecam z całego serca - jako zadowolony, szczęśliwy pacjent, zmierzający w dobrym kierunku.

Do Pani Magister trafiłam z polecenia koleżanki, miałam potrzebę porozmawiania z kimś bardziej kompetentnym. Zwykłe, jak z początku się wydawało rozmowy, szybko przerodziły się w podróż wgłąb mnie. Stałam się dużo bardziej świadoma siebie, swoich potrzeb i oczekiwań. Bardzo mnie to odmieniło. Dziękuję

Polecam wszystkim Panią mgr Jolantę. Już sam jej głos działa na mnie uspokajająco. Zawsze dokładnie wysłucha tego co mam jej do powiedzenia. Jej komentarze są bardzo celne i konkretne. Polecam !

Nie było chwili, w której poczułabym, że mój problem jest błahy lub niewarty uwagi. Dodatkowo ciepło i serdeczność bijące od Pani Jolanty ułatwia nawiązanie kontaktu i umożliwia rozmowę o trudnych przeżyciach. Nie jestem osobą, która chętnie rozmawia na bolesne tematy, a Pani Jola znalazła do mnie "złoty klucz", który otwiera życiowe klapki na oczach. Mam świadomość, że dużo pracy przede mną, ale już teraz dziękuję za pokazanie światełka w tunelu i do zobaczenia w piątek.

Nie wiem jak mogę moją wdzięczność wyrazić słowami. Chyba nie ma takich słów?! Od wypadku nie mogłam normalnie spać.. Myślałam, że tak już pozostanie jednakże, znajomy polecił mi ten gabinet. Na początku było ciężko, ale po jakimś czasie, spotkania zaczęły przynosić efekty. Wreszcie potrafię radzić sobie z bezsennością i koszmar zamienił się w sielankę… Dziękuję!!​

Pani Jola to godna polecenia terapeutka. Leczę się już od kilku lat, a dopiero teraz czuję, że trafiłam na właściwą osobę. Jak przyszłam byłam smutną i nie pewną siebie osobą. Pomogła mi w uwierzeniu w siebie i w swoje możliwości. Dziękuję Pani Jolu i do zobaczenia za tydzień,

Bardzo ciepła, miła przyjazna osoba ale terapie z panią Jolą polecam przede wszystkim ze względu na jej ogromną wiedzę i umiejętność docierania do sedna.