lek. Andrzej Szydełko

To był mój pierwszy ginekolog do jakiego poszłam. Chodziłam do niego przez jakiś czas. Już na samym początku się zraziłam żartem na pierwszej wizycie, który moim zdaniem nie powinien się pojawić po wiadomości, że to moja pierwsza wizyta. Po zmianie lekarza zauważyłam to jak szybko badał na NFZ. Pacjentki zawsze szybko wychodziły a z moim obecnym ginekologiem w tej samej placówce nawet i 40 minut zdarza się, że siedzę w gabinecie i wychodzę spokojna z niego z pełną informacją na temat stanu zdrowia. A zdarzało się u Szydełko że weszłam z bólem jajników i kazał mi iść do lekarza zajmującego się problemami z brzuchem i jelitami po 30 sekundowym USG. Nie uważam go za strasznie złego lekarza i może prywatnie przyjmuje elegancko ale jeśli zależy komuś na dokładnej analizie stanu zdrowia to nie polecam iść do NFZ do niego. I uważam też, że młode pacjentki takie jak ja kiedy miałam 16 lat na mojej pierwszej wizycie po prostu olewa trochę bo młoda i nie współżyje to na pewno nic jest jej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Z całego serca pragnę podziękować Panu Doktorowi za uratowanie życia w szpitalu w Rudzie Śląskiej. Tak dużego zaangażowania, opanowania w trudnej sytuacji , ogromnej empatii nie spotyka się często .
Potem wyjaśnienia , wsparcie , serdeczność , olbrzymia wiedza . Mimo ,że dzieciątko nie przeżyło , mogę dzięki wsparciu Pana Doktora i Jego zespołu łatwiej przejść przez trudne chwile i zrozumieć . Dziękuję .

Cala wizyta łącznie trwała 7 minut, po badaniu Pan Doktor wymamrotał pod nosem "co mi jest", niestety niedosłyszałam i kiedy spytałam się żartobliwie "czy przeżyję" to Pan powiedział ze nie wie
mam 20 lat...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam dziś u lekarza z NFZ na Szombierkach, lekarz nic nie wyjaśnił, zalecił kupić sobie suplement z apteki i wrócić za pół roku, mimi, że od 5 miesięcy nie mam okresu. Do tego jego poczucie humoru, żenujące.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przez około 2 lat chodziłam do doktora podczas tych 2 lat nie zrobił żadnych badań dodatkowych .Na mojej ostatniej wizycie u niego powiedziałam, że zauważyłam że przytyłam odkąd zaczęłam brać tabletki pomimo że prowadzę zdrowy tryb życia i zdrowo się odżywiam.Odpowiedzią jaką dostałam było „Pasibrzuch nie jedz tyle i będzie dobrze”. Czy to jest prawidłowe podejście lekarza? Śmiem wątpić

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Mam bardzo mieszanie uczucia względem doświadczeń związanym z doktorem Szydełko. Z jednej strony kontakt z tym lekarzem nie wywołuje jakiejś traumy (a tak bywa z ginekologami), krzywdy mi nie zrobił. Z drugiej po każdej wizycie u niego jestem (byłam, bo nie zamierzam już więcej go odwiedzać) jak z krzyża zdjęta - bada trochę niedelikatnie. Największym minusem jest bardzo słabe informowanie, a wręcz często jego brak, o tym co się dzieje, jakie są wyniki badań, czy jest się o co martwić. Plus postawa pt. następnym razem - te badania to następnym razem, coś tam następnym razem. I mam tu na myśli wizyty prywatne, więc niby takie, gdzie lekarz z reguły przykłada się bardziej. Głównie z tego powodu nie jestem do końca zadowolona ze standardu opieki i leczenia prezentowanego przez Pana Doktora. Nonszalancja - takie słowo mi się nasuwa, gdybym miała to jakoś podsumować. Natomiast rozumiem, że wiele innych kobiet może mieć zgoła inne doświadczenia.

Doktor prowadził moja ciążę od początku. Za każdym razem czułam się dobrze poinformowana i zaopiekowana. Zaangażowanie lekarza w prace w 100%. Nawet jak zdarzyło mi się zadzwonić między wizytami lekarz rozwiał moje wątpliwości. Na wielki plus pomoc w trafieniu na świetne badania prenatalne i do szkoły rodzenia całkowicie bezpłatnie. Dodatkowo miałam okazję skończyć ciążę w szpitalu pod okiem doktora poprzez cc. Nie spodziewałam się że będzie to dla mnie tak pozytywne i cudowne doświadczenie. Rewelacyjna atmosfera na sali za co bardzo dziękuję. Kolejna ciążę też mam nadzieję u Doktora prowadzić. Polecam wszystkim.

Pomimo mieszanych opinii na portalu zdecydowałam się na wizytę u pana doktora w przychodni Sante. I nie żałuję! Po pierwszej wizycie mogę powiedzieć już że pan doktor bardzo dokładnie wykonuje badanie zarówno metoda manualna oraz USG. Przy czym jest również niesłychanie delikatny. Pan doktor zrobił na mnie duże wrażenie gdyż przyszłam ze sporym problemem - zahamowania miesiączkowania po źle przepisanym przez innego lekarza zastrzyku. Podszedł do tematu zupełnie inaczej niż wszyscy lekarze u których byłam czym dał mi nadzieję na przywrócenie moich hormonów do normalnego stanu. Bardzo skrupulatnie tlumaczyl wszystkie zagadnienia, spokójnie odpowiadał na pytania. Po powrocie do domu okazało się że zamiast 3 leków na e recepcie mam jeden. Wykonałam telefon do przychodni i okazało się że dla pana doktora taki problem to nie problem, natychmiast naprawił ten problem i mogłam w całości wykupić swoją receptę. Był przy tym bardzo poważny i miły a wiem z doświadczenia że lekarze często robią wielkie problemy z takich rzeczy. Pan doktor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Na pewno będę kontynuować u niego swoje leczenie.

Czytam, wiele opinii na temat doktora i uważam że jest dobry w tym co robi, jestem jego pacjentką od wielu lat i bywało róźnie, ale zawsze wracałam do niego, a od pięciu lat jestem stałą, prowadził moje dwie ciąże wysokiego ryzyka, że względu na wiek, wykonał dwie cesarki, zawsze dbał o badania, o prenatalne, o zwykłe badania USG, a jak trzeba było to i na krzyczał, specjalista w 100 procentach, a rodziła drugie dziecko nie dawno, polecam i dziękuję doktorowi za wszystko

chyba większość opinii pozytywnych na temat tego lekarza pochodzą od osób, które chodziły na prywatne wizyty. Chciałam aby ten lekarz prowadził moją ciążę ale intuicja podpowiadała mi abym skonsultowała moje objawy z innym lekarzem. Jak się okazało- intuicja nie zawiodła. Dr Szydełko stwierdził, że w ciąży nie może mi przepisać tabletek na uciążliwe upławy czym doprowadził, że mój obecny lekarz musiał wysłać mnie na l4 ;( Może i dr Szydełko jest bardzo miły i uprzejmy ale tylko na wizytach prywatnych. W przychodni NFZ leczy "taśmowo" Pacjentki siedzą w gabinecie 5 min a jeśli masz jakieś obawy i pytania to doktor odpowiada tylko- "jest wszystko dobrze.. do widzenia" Brak szacunku dla pacjentek. W skrócie- kobietom ciężarnym nie polecam tego lekarza

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz