Moje doświadczenie

Zakres porad

  • Psychiatria

Adres

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska Stanisław Porczyk

Toeplitza 2, Żoliborz, 01-560 Warszawa

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja psychiatryczna


12 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • P

    Od ok. VIII 2021 r. do pocz. IV 2022 r. leczyłam się w NZOZ OZPIPR Synapsis u dr Porczyka. Odbyłam 6 konsultacji. Powiedziałam dr Porczykowi, że pracuję w dużej firmie i mam odpowiedzialną pracę i, że w mojej najbliższej rodzinie 2 os. były hospitalizowane w szpitalu psych. Wówczas zdiagnozował mi depresję. W mojej pracy miałam epizody psychot. Nie wykonywałam dobrze moich obowiązków służb. Najbliższa mi osoba z mojej rodziny, z którą mieszkam, widząc mój zły stan zdrowia psych., odbyła wizytę lek. z dr Porczykiem, podczas której, za moją zgodą, opowiedziała dr Porczykowi o moim złym stanie zdrowia psych. Dr Porczyk zbagatelizował te jej obawy. Pomimo mojej prośby dr Porczyk odmówił mi wystawienia zwolnienia. Korzystałam więc ze zwolnień wystawianych mi przez internistów. Inna psychiatra zdiagnozowała u mnie ChAD i skierowała mnie na terapię w ramach oddziału psychiatrycznego Moja umowa o pracę została rozwiązana. Lek. orzecznik ZUS stwierdził moją częściową niezdolność do pracy.

     • W innym miejscu Inny  • 

  • M

    Byłam pacjentką doktora kilkanaście lat temu. Z jednej strony, w początkach leczenia mojej depresji był naprawdę pomocny. Po kilkunastu miesiącach leczenia depresji pan doktor zdiagnozował mi „dwubiegunówkę”. Leki przepisane przez tego lekarza działały na mnie okropnie, miałam wrażenie że zmieniały mi osobowość, a jednocześnie nie pomagały zupełnie. Zmieniłam lekarza, który po bardzo wnikliwym i wieloetapowym procesie diagnostycznym wykluczył diagnozę doktora Porczyka. Po latach terapii i leczenia depresji, dostałam w końcu odpowiedź - mam ADHD. Doktor Porczyk popełnił klasyczny i częsty błąd diagnostyczny kobiet z ADHD. Leki na chorobę afektywną dwubiegunową odebrały mi kilka miesięcy życia. Wiem, że było to kilkanaście lat temu, gdzie wiedza na temat ADHD u kobiet była znikoma, a ja miałam obciążony wywiad.
    Pamiętam, że w tamtym czasie, po postawieniu tej błędnej diagnozy nie było przestrzeni do rozmowy z panem doktorem.

     • Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska Stanisław Porczyk Inny  • 

  • D

    Zdecydowanie najlepszy psychiatra w Warszawie.Jako jedyny potrafil dobrac taka kombinacje lekóe,ktora okazała sie być skuteczna.Pan dr jst życzliwy,empatyczny,to na pewno tez pomaga zrozumiec pacjenta i postawić prawidłową diagnoze.Po prostu psychiatra z krwi i kości jakich mało!.

     • W innym miejscu Inny  • 

  • A

    Świetny specjalista już po pierwszej wizycie wiem że dowiedział sie o mnie i moich problemach bardzo dużo i wdrożył leki dokładnie rozpisując sposób ich dawkowania 'tak żeby było skutecznie ale i ostrożnie" jak to sam okreslił. Jestem pełen optymizmu i wiary że mi sie uda. Dziękuje Panie doktorze

     • W innym miejscu Inny  • 

  • K

    Świetny specjalista, umie pomóc i widać, że zależy mu na dobru pacjenta. Kulturalny i taktowny, traktuje pacjenta po ludzku i , tak jak ktoś wcześniej zauważył, bierze pod uwagę jego zdanie.

     •  • 

  • K

    początki współpracy były obiecujące, jednak z czasem miałam wrażenie że pan doktor zaczął działać rutynowo natomiast gdy byłam w bardzo złym stanie i nie byłam w stanie do niego pojechać odesłał mnie na pogotowie gdzie jak wiadomo otrzymuje się jedynie doraźną pomoc.

     •  • 

  • H

    Bardzo dobry lekarz. Już po kilku minutach rozmowy z panem drem ma się nieodparte wrażenie, że psychiatria jest jego pasją i że na serio angażuje się w to, co robi (widać to także po ilości i jakości fachowych tekstów pana dra zamieszczonych m.in. w sieci, rzadko który psychiatra ma okazję się tym pochwalić). Świetnie orientuje się w specyfice chorób, lekach i tematach z nimi związanych (a sam co nieco wiem w tym zakresie), widać, że jest na bieżąco z najnowszą wiedzą psychiatryczną. Co do podejścia do pacjenta - jak najbardziej OK, pełne zaangażowanie. Osobiście nie mam zastrzeżeń, polecam.

     •  • 

  • G

    Generalnie OK, choć doktor sam sprawia wrażenie jakby był depresji. Jest flegmatykiem. Ale wysłucha, zapyta jak się pacjent czuje no i zna się na lekach i ich przepisywaniu. Diagnozuje dość schematycznie, no ale stan obecnej wiedzy o ludzkiej psyche na więcej chyba nie pozwala. Ale w sumie polecam, bo miałem do czynienia z dwoma innymi psychiatrami, którzy popełniali podstawowe błędy i na dobre mi to nie wyszło.

     •  • 

  • N

    Jedyna osoba, która do tej pory potrafiła mi pomóc. Genialny specjalista, który do każdego podchodzi indywidualnie. Słucha pacjenta i bierze pod uwagę jego zdanie.

     •  • 

  • P

    Fachowiec, umie leczyć. Potrafi słuchać i wesprzeć, nie zbywa. Do tego ciepły, kulturalny i empatyczny...

     •  • 

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania