Nawet nie wiem co napisać. Byliśmy po raz 1 dzisiaj u Pani doktor i zarazem po raz ostatni. Podejście porażka, kwestionowała chorobę dziecka, w ciągu 30 sekund uleczyła go, co innym lekarzom nie udało się przez 7 lat. Dla mnie lekarz niegodny polecenia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Całym sercem polecam Panią Doktor. Duże zaangażowanie, szybka pomoc, fachowa diagnoza …a przy tym atmosfera jakbym znała Panią Doktor od zawsze !!!! Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystko i polecam tym którzy potrzebują profesjonalnej opieki.

Bardzo polecam, prowadziła mnie wiele lat i wspominam ją jak najlepiej. Konkretna, słuchająca pacjenta, wspólnie omawia wyniki badań i dobiera leczenie. Każdy, kto szuka dobrego pulmonologa, niech się do tej Pani śmiało zapisuje

Z przyjemnością przeczytałam opinię Kasi, ponieważ zgadzam się z nią całkowicie. WSPANIAŁY JEST OTWOCKI SZPITAL! Jestem bardzo wdzięczna dr DIANIE ZYGADŁO, dr JACKOWI JAGODZIŃSKIEMU i całemu zespołowi medycznemu, który otoczył mnie nie tylko profesjonalną opieką, ale również atmosferą zrozumienia, akceptacji i ogromnego wsparcia psychicznego.
W Otwocku leżałam już drugi raz w przeciągu dwóch miesięcy. Za każdym razem byłam bardzo zadowolona z leczenia. Czysto, bezpiecznie, skutecznie! Jeśli mam leżeć w szpitalu - to tylko tam!
Pozdrawiam serdecznie Panią Doktor Dianę Zygadło i wszystkich Państwa pracujących na Oddziale X przy ul. Reymonta. Halina Niemiec

Witam, w listopadzie 2011 zdiagnozowano u mnie odmę płucną. Jako pacjent z zagrożeniem życia natychmiast zostałam przewieziona do mojego szpitala rejonowego. Nie była to jednak najszczęśliwsza decyzja. W rejonowym założono mi dren i podłączona do próżni przeleżałam tam 13 dni. To były dni okupione paraliżującym bólem i brakiem efektów.
W końcu lekarze podjęli JEDYNĄ SŁUSZNĄ decyzję aby PRZEWIEŹĆ mnie do SZPITALA SPECJALISTYCZNEGO W OTWOCKU i nagle znalazłam się w innym świecie!!! BEZ BÓLU!!!
Poza skutecznymi środkami przeciwbólowymi, jakie otrzymałam, mój lekarz prowadzący dr Jarosław Borzęcki poprawił mi dren:)))) i to była taka ulga!!! okazało się, że z drenem można chodzić, ćwiczyć i WRACAĆ DO ZDROWIA!!!
Tego dnia wykonano mi też zdjęcie RTG, Pani technik przyjechała do mnie do sali i zdjęcie miałam zrobione siedząc na łóżku. W poprzednim szpitalu salowy zawiózł mnie na wózku i ustawił w kolejce, było tak ze 20 osób....zgroza! ( oczywiście nie dałam rady...i wróciłam do sali na wpół żywa).
W Otwocku byłam podpięta do próżni tylko 2 dni !!!!
Po czym płuco rozprężyło się i dren został wyjęty. Następnie rehabilitant pokazał mi kilka ćwiczeń oddechowych, otrzymałam też butelkę do dmuchania i po 5 dniach pobytu zostałam wypisana. To były moje pierwsze w życiu przygody ze szpitalami i miałam wrażenie, jakbym trafiła z piekła do NIEBA!!!
Lekarze, pielęgniarki, salowe i Pani w sekretariacie tworzą wspaniały zespół ludzi, mądrych i ciepłych, Współpracując ze sobą pomagają ludziom, którzy znaleźli się w złej życiowej kondycji, okazując przy tym wiele ciepła i szacunku.
TO WSPANIAŁY SZPITAL I WSPANIALI LUDZIE!!!!
DZIĘKUJĘ.
Pacjentka Kasia