prof. dr hab. n. med. Paweł Mierzejewski

Psychiatra więcej

Warszawa 1 adres

Nr PWZ: 1167813

Moje doświadczenie

Profesor nadzwyczajny dr hab. n. medycznych, lekarz specjalista psychiatra, psychofarmakolog, specjalista leczenia pacjentów nadwrażliwych na leki i lekoopornych.

Od ponad 20 lat pomaga Pacjentom, będąc ekspertem z zakresu diagnostyki i farmakoterapii zaburzeń psychicznych.
Na co dzień pracuje w Zakładzie farmakologii i fizjologii układu nerwowego Instytutu Psychiatrii i Neurologii przy ul. Sobieskiego w Warszawie.

Prowadzi badania nad nowymi lekami do terapii zaburzeń psychicznych, jest kierownikiem projektów badawczych krajowych i międzynarodowych. Wieloletni nauczyciel akademicki, opiekun kilku doktoratów. Członek Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, w latach 2013-2014 członek Zarządu Warszawskiego Oddziału PTP, od 2013 roku członek zarządu Polskiego Towarzystwa Badań nad Uzależnieniami.
W latach 2004-2005 stypendysta Fogarty’ego, University of Michigan, USA, przez wiele lat współpracował z University of Michigan.

W każdym miesiącu konsultuje kilkudziesięciu pacjentów z różnymi problemami związanymi z ich samopoczuciem i zdrowiem psychicznym.

Posiada uprawnienia do wystawiania recept na leki refundowane (NFZ), zwolnień lekarskich ZUS-ZLA (L4) oraz opinii.
więcej O mnie

Zakres porad

  • Psychiatria

Adres

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
.

00-000 Warszawa

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
  • Pacjenci ubezpieczeni

Ubezpieczenia

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja psychiatryczna


2 opinie

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • A

    Agnieszka

    Pan Profesor Paweł Mierzejewski uratował mi życie, bo chciałam popełnić samobójstwo.Aktualnie dzięki Niemu jestem zdolna do pracy.Prowadzę praktycznie sama cały dom i pomagam schorowanej 70 letniej Mamie.Swietnie się czuję.Bardzo polecam.Agnieszka Justyna Zalewska

     •  • 

  • T

    Tom

    Pan profesor jest przemiłym człowiekiem i rozmowa z nim jest przyjemnością. Dziwne jest natomiast to, że jako teoretycznie specjalista od pacjentów lekoopornych i źle reagujących na leki pomimo deklaracji że oczywiści nie kwestionuje relacji pacjenta uważa, że wszystkie opisane działania uboczne są wygenerowane przez pacjenta i gdyby pacjent zagryzł zęby i jej przetrzymał przez nie wiadomo jak długi jeszcze czas (np dwa tygodnie) to wszystko byłoby dobrze. Mówi to pomimo jednoznacznego komunikatu, że działanie te były tak nasilone i wytrzymane tak długo, że pacjent doszedł do absolutnej granicy wytrzymałości nie śpiąc i cierpiąc ciągle bezustannie i czując się coraz gorzej i gorzej. Takiej postawy można się spodziewać po młodym lekarzu bagatelizującym działania uboczne, nie ma w tym podejściu nic oryginalnego, jest tylko ignorancja wynikająca z tego, że pan profesor osobiście nie doświadczył nigdy żadnego działania ubocznego leku i zna jej jedynie z opisu pacjentów, dlatego tak łatwo jest mu mówić o wytrzymywaniu ich :). Słowem nic nowego ani oryginalnego pan profesor nie proponuje. Schemat, schemat, schemat...Teoria kontra praktyka... teoretycznie to wszystkie pomarańcze mają kształt kuli. Praktycznie... żadna!

     •  • 

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania