Maria Jolanta Kwas

Lekarz badał z niechęcią. Przyszłam z opuchniętą nogą, prawdopodobnie od ugryzienia jakiegoś owada. Noga bolała, skóra była napięta, ciężko chodzić. Miałam wrażenie, że lekarz mnie lekceważy to co mówię i co czuje. Nieprzyjemna kobieta. Poprosiłam o zwolnienie lekarskie z pracy na jeden dzień (na dzień w którym byłam na wizycie) gdyż pracuje na nogach cały czas, a odpowiedz brzmiała: „Uważam, ze to jest niepotrzebne, Pani przesadza”. Z wielkim trudem i niezadowoleniem zbadała mnie jak poprosiłam o sprawdzenie jeszcze mojego ciemnego pieprzyka (bo przecież znowu musiała być zmiana rękawiczek). Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jeszcze nie miałam okazji spotkać tak nieprzyjemnego i niekompetentnego lekarza. Pani doktor podczas mojej 5 minutowej wizyty 3 razy z pretensją pytała mnie „Czego od niej chcę?”. Fakt faktem moje objawy złagodniały nieco przez miesięczny okres oczekiwania na wizytę, niemniej jednak nie zniknęły zupełnie, ponadto mimo ciągłych przerywań Pani Doktor starałam się je opisać jak najlepiej potrafiłam. Po trzecim pytaniu „Czego chce?” stwierdziłam, że pomocy, ona ni z gruszki ni z pietruszki stwierdziła, że na pewno mam alergię, a moje zaprzeczenia skwitowała, iż „ To moje zdanie a ona ma inne”. Efektem wizyty było moje zdenerwowanie, maść na alergię która mi wcale nie pomogła oraz plik ulotek które dostałam. Poziom empatia i ogólne podejściowy pajeta równe zeru.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz