Joanna Radzikowska

Na Panią Doktor trafiłam w Szpitalu Czerniakowskim gdy operowała moje zatoki. Powiedzieć o Doktor, że jest cudowna to nic. Lekarz z powołania! Szczegółowo wytłumaczyła jak będzie przebiegać operacja, co robić po itd. Niezwykle miła, konkretna, sprawiła że cały stres przed operacją minął. Polecam z całego serca. Po operacji miałam dwie kontrole w przychodni przyszpitalnej i również wspaniałe i bardzo dokładnie przeprowadzone leczenie pooperacyjne. Fenomenalna specjalistka!

Do Pani doktor trafiłam na sor w szpitalu czerniakowskim z ostrym zapaleniem ucha, na skraju wytrzymalosci bo bol towarzyszyl mi juz od 4 dni a z racji 32 tygodnia ciazy moglam uzywac tylko paracetamolu. Pani Dr rzetelnie zajela sie moim uchem, przy tym byla bardzo mila i serdeczna. Dobroc poptosty jej bila z oczu, oby wiecej takich lekarzy i niech sie Pani nigdy nie zmienia. Dziękuję bardzo za pomoc.

Anioł w ludzkiej skórze. Cudowna, kulturalna lekarka. Wykonała u mojej mamy tracheotomię z powodu stridoru w następstwie radioterapii, na SOR Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie, rozmawiała ze mną przed operacją, tłumaczyła dlaczego jest ona konieczna, widziała że i ja i mama jesteśmy bardzo zdenerwowane. Potem opiekowała się moją mamą w przychodni przyszpitalnej. Dzięki niej moja mama mogła dalej funkcjonować, mimo wcześniejszych powikłań po leczeniu onkologicznym.

Pani doktor operowała mi guza ślinianki w Szpitalu Czerniakowskim. Niestety operacja okazała się bardzo skomplikowana i ograniczyła się do pobrania wycinka ale to moim zdaniem świadczy o odpowiedzialności lekarza. Decyzja o wstrzymaniu się od wycinania zmiany, pozwoliła uniknąć pewnego w tej sytuacji uszkodzenia nerwu i niedowładu. Niestety przede mną daleka droga ale mam przekonanie, że jestem w dobrych rękach bardzo zaangażowanego i odpowiedzialnego lekarza.

Do doktor Radzikowskiej trafiłam na ostry dyżur laryngologiczny w Szpitalu Czerniakowskim. Pani doktor jest lekarzem z powołania w pełnym znaczeniu tego słowa.
Na dyżur pojechałam w sobotę z ostrym bólem ucha - dodam, że jestem w 7 miesiącu ciąży, więc większość środków przeciwbólowych wykluczona.
Pani doktor zgodziła się mnie przyjąć niemal natychmiast. Do tego okazała się przemiłą, bardzo kontaktową i empatyczną osobą. Na moje podziękowanie za tak szybką pomoc odpowiedziała tylko z uśmiechem, że to nic takiego.
Przy okazji podziękowania również dla przemiłego personelu Izby Przyjęć SOR w Szpitalu. - W szczególności do tego pana, który pobiegł na oddział po p. doktor.
Jeszcze mój synek dostał na pamiątkę od pań w Izbie Przyjęć SOR strzykawkę. ;-)
Dziękuję raz jeszcze!