Joanna Floryn

Zdecydowanie nie polecam. Bardzo lekceważące podejście do pacjenta. Lekarka nie zainteresowana tym co miałam do powiedzenia. Wyśmiała obawy. Nie zleciła żadnych badań. "W ciemno" przepisała mi jakieś tabletki. Zmarnowane skierowanie. Wizyta w Medicover ul.Sienkiewicza Wrocław.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam.
Zero empatii. Przyszlam na wizyte z dwoma rzeczami, od razu pani doktor poinformowala mnie, ze na wizycie zajmiemy sie tylko jedną rzeczą. Wychodząc z wizyty, a w zasadzie jeszcze na wizycie chciało mi się plakac. Bagatelizowanie problemu. Zero zleconych badań. Doktor bardzo chłodna. Mało tego poczułam się bardzo urazona na wizycie. Miałam wrażenie, jakby traktowała mnie jako intruza, który przyszedł wyłudzić skierowania. Ja chciałam tylko zostać wysłuchana i poszukać przyczyny codziennych, bardzo mocnych boli glowy z zawrotami i zanikami pamięci. W bardzo niemiły sposób powiedziała, żebym lepiej poszła do psychiatry. A tak się składa, że byłam i psychiatra nie widzi u mnie żadnych problemów. Poszłam na wizyte naprawdę z dobrym nastawieniem, ale już na pewno nie wrócę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dostałam się do lekarza po 3 miesiącach czekania. Przestało mnie już bolec, dr powiedziała, ze jak znowu zacznie, to mam przyjść między pacjentami. Tak się stało, bark znów zaczął cholernie bolec z niewiadomych powodów, lecz lekarka nie pamietała swojej obietnicy i kazała prosić się o wpuszczenie pacjentów pod gabinetem. Nie było łatwo, ale dostałam się. Lekarka zbadała tylko moje odruchy, barku wcale nie zbadała i znów zaleciła leki rozluźniające mięśnie, przeciwbólowe i przeciwzapalne twierdząc, ze to napewno nie od kręgosłupa szyjnego. Po dwóch tygodniach od wizyty boli dwa razy mocniej i boli również kręgosłup szyjny. Dodatkowo dr powiedziała, ze wystawi skierowanie do fizjoterapeuty lecz nadal nic nie dostałam elektronicznie. Nie wiem już co robić, nie da się do niej z powrotem dostać wcześniej niż za dwa tygodnie, a ból uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dzień dobry, Bardzo polecam Panią Doktor, wzbudziła moją baardzo dużą sympatię i jako lekarz i człowiek. Jest wrażliwa na cierpienie, doradzi, skieruje odpowiednio, podpowie. Jest bardzo rzeczowa, miła i konkretna.

Jestem po chorobie nowotworowej spraw kobiecych i w trakcie hormonoterapii. Mam bardzo silne pulsujące bóle głowy. Tak jak mnie przyjęła pani doktor jest skandaliczne i żenujące. "Opukała" mnie i bez dodatkowych badań stwierdziła że mam migreny. Nie ważne, że lekarz onkolog i rodzinny stwierdzili że trzeba wszystko po drodze wykluczyć, zrobić rezonans głowy zanim postawi się taką diagnozę ze względu na moją historię onkologiczną. Myślałam że jako kobieta choć odrobinę postara się mnie zrozumieć, jak bardzo się myliłam!! Empatia? A co to takiego? Niedawno zmarła moja kuzynka, która po raku piersi dostała raka mózgu, a wszyscy myśleli że jest już zdrowa - była zdrowa - dwa lata! Mam czteroletnie i czternastoletnie dzieci i to chyba nic złego że chciałabym wszystko sprawdzić, mam dla kogo żyć. Takie podejście bardzo mi pomogło w walce z rakiem. Chciałabym wychować moje dzieci i patrzeć na moje wnuki. Pracuję więc są odkładane składki. Ale pani doktor powiedziała, że większość pacjentów przychodzi wymusić skierowania na badania - skandal. Jak można mieć takie podejście do pacjenta? To była ostatnia wyzyta u tej lekarki. Mam nadzieję że nikt nigdy nie będzie w takiej sytuacji jak ja. Zastanawiam się z mężem czy nie napisać oficjalnej skargi. Było tak bardzo mi przykro, że nawet nie potrafiłam się bronić. Czułam się poniżona. Szczerze nie polecam wizyt u tej lekarki.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety po wizycie u dr Floryn pozostał u mnie ogromny niesmak. Moje dolegliwości potraktowała jako niemające większego znaczenia, pomimo uprzednich wizyt u specjalisty medycyny sportowej i ortopedy, którzy prosili o zrobienie MRI (więc kolejno musiałam udać się do lekarza pierwszego kontaktu i neurologa, w celu uzyskania skierowania). Odesłała mnie ponownie do ortopedy, zanegowała opinie poprzednich lekarzy, jak i ich diagnozę, a wywiad trwał 1min jak i samo badanie. Dotkliwy ból pozostał. Nie byłoby to niezwykłym wydarzeniem, gdyby po wypisaniu kolejnego skierowania do specjalisty, nie zapytała o moje studia. Po usłyszeniu, że studiuję medycynę we Wrocławiu, jej stosunek zmienił się o 180 stopni. Z opryskliwej i lekceważącej, nagle stała się współczująca i zaangażowana. Było to żenujące doświadczenie. Nie rozumiem jak można tak dzielić pacjentów na kategorie?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pacjentka Pani doktor od kilku lat, zawsze bez problemu dostaje potrzebne mi skierowania na rehabilitacje, Pani doktor jest bardzo zyczliwa i jesli zachodzi taka potrzeba przyjmuje mnie bez wczesniejszej rejestracji,

Wspaniały lekarz, cudowny człowiek. Poświęca dużo czasu, w razie wątpliwości nie waha się wysłać do szpitala na badania, przez co są one szybsze i dokładniejsze. Po kilku latach bez diagnozy u innych lekarzy, dopiero ona stwierdziła padaczkę - a wystarczyło EEG z prowokacją nocą bezsenną, na co nikt wcześniej jakoś nie wpadł... Lekarz z powołania. Polecam.