Jalal Othman

Nie polecam, lekarz bardzo nie przyjemny. Wypisał źle skierowanie, a jak się odezwałam to powiedział, że jak mi się coś nie podoba to mam iść prywatnie. Korzystam z wielu lekarzy ale z kimś takim jeszcze się nie spotkałam. Chyba pracuje za karę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nie miły lekarz, potraktował mnie nie profesjonalnie, zignorował moje objawy nawet mnie nie zbadał. Tragedia

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz bardzo nie miły, nie liczy się z odczuciami pacjeta. Na wizycie czulam sie bardzo nie konfortowo, brak zorganizowania z jego strony.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To była moja druga konsultacja u tego lekarza. Za pierwszym razem był niemiły, ale tłumaczyłam sobie to zmęczeniem, może ciężki dyżur. Ale tym razem nie mam żadnego wytłumaczenia dla takiego zachowania. Konsultacja w ramach niedzielnego NOLu, dziecko 3 letnie z bólem ucha. Lekarz jeszcze nie zdążył usiąść za biurkiem a już powiedział "jeśli nie dasz się zbadać będziesz niegrzeczna to posiedzisz godzinę na korytarzu i sama z bólu tu wrócisz". Dobrze że mówi łamaną polszczyzna to córka go nie zrozumiała. Kiedy zwróciłam mu uwagę że przecież nie krzyczy nie płacze jest tylko przestraszona i obolała odpowiedział że jak mi nie pasuje mogę wyjść bo przecież to ja przyszłam do niego a nie on do mnie i nie musi jej badać. Opowiada jakim to wspaniałym laryngologiem jest a zbadał córkę latarka od telefonu bez jakiegokolwiek wziernika. Reszty nawet nie będę opisywać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam lek. Jalala Othmana, wykonał szczegółowa diagnozę i badanie, wszystko szczegółowo wyjaśnił. Miły i profesjonalny. Fachowa i szybka pomoc lekarska.
Nie zawiodłam się. Będę polecała znajomym!

Pojawiłam się w szpitalu o godzinie 23 z dusznościami i ostrym bólem w klatce piersiowej. Lekarz dał mi do zrozumienia, że nie jestem mile widziana, ponieważ nie należę do szpitalnej przychodni. Zarzucił, że przeze mnie nie może pójść spać. Nie zbadał mnie, po zobaczeniu 3 krostek orzekł półpaśca (mam 22 lata i trądzik zawsze mi towarzyszył). Skarżyłam się na silny ból mając łzy w oczach, mówiłam że leki przeciwbólowe nie pomagają, usłyszałam: "Jak nie pomagają, to nie brać". W szpitalu była moja mama, gdyż ja byłam pół przytomna, chciała się czegoś dowiedzieć, doktor Othman zaczął się unosić nie szczędząc wulgaryzmów. Wyszłyśmy ze szpitala bardziej przerażone, niż przed przyjazdem. Ciężko wizytę z aroganckim doktorem nazwać jakąkolwiek pomocą, na pewno zasięgniemy drugiej opinii.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz przyjął mnie w ramach wizyty POZ. Od początku był bardzo nieprzyjemny. Zapytał o moje objawy, zaczęłam je opisywać: ból głowy, w dniu wczorajszym gorączka 38,5 , zawroty głowy, kaszel. Lekarz skwitował to stwierdzeniem, że to nie są objawy... osłuchał mnie, przed badaniem krtani złapał mnie mocny kaszel, lekarz obejrzał gardło i skierował na fotel. Zaczął pisać coś na komputerze, i zarzucił mi, że mu zaglądam a to jego monitor! Wypisał mi sterydy wziewne, antybiotyk ale odmówił zwolnienia lekarskiego stwierdzając, że jestem zdrowa! Byłam kompletnie zaskoczona i zszokowana, zaczęłam mu tłumaczyć że ja naprawdę źle się czuję, a lekarz skwitował to, że nie kaszlałam w gabinecie i na korytarzu! Poprosiłam więc o zwolnienie chociaż za jeden dzień, bo nie poszłam do pracy, a on powiedział do mnie "urlop sobie weź "! Zaczął tłumaczyć mi jak obsługiwać sterydy, lecz ja uparcie domagałam się zwolnienia za ten jeden dzień. Tłumaczyłam lekarzowi, że skoro wypisał mi antybiotyk i sterydy to chyba nie jestem taka zdrowa. W ogóle nie chciał mnie słuchać. Musiałam interweniować u dyrektora przychodni. Ostatecznie dr Othman wypisał mi zwolnienie na cały tydzień (!!!)a dyrektorowi tłumaczył się, że chciał mi dać zwolnienie na 3 dni ale ja nie chciałam. Kuriozalna sytuacja. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz