lek. Wojciech Słowicki

Gorąco polecam, lekarz bardzo miły, dobrze postawił diagnozę oraz sposób leczenie przypadłości. Także dostałam wskazówki czego unikać by problem się nie pojawił.

Przemiły lekarz, polecam każdemu :). Przyjazny, spokojny, opanowany. Polecam każdemu, gdybym mogła dałabym 10 gwiazdek :)

Mam problem z trądzikiem. Został mi przepisany izotek. Niestety lekarz nie powiedzial że przed rozpoczęciem brania leku trzeba zrobić badania krwi. Ten lek obciąża organizm, szczególne wątrobę. Gdybym wiedziała, nie zgodziłabym się. Przez ten lek popsuł mi się wzrok. Szkoda ze lekarz nie informuje o tak ważnych rzeczach. Nie kazdy może brać tak silny lek.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz nie rozpoznał książkowego rumienia wędrującego świadczącego o boreliozie. Stwierdził, że może to coś takiego jest, a może nie, tylko zwykłe ugryzienie jakiegoś owada, przepisał maść i zlecił badanie krwi za kilka tygodni (które niekoniecznie potrafi wykryć chorobę), wtedy już mogła przejść w II stadium. Wizyta trwała 3 min, lekarzowi się śpieszyło, na pytania odpowiadał po łebkach i niechętnie. Wyszłam nic nie wiedząc, zniesmaczona i biedniejsza o 100zł. Na szczęście znalazłam innego lekarza, który od razu podał mi antybiotyk, dzięki któremu mam szansę wyleczyć boreliozę jeszcze pod koniec I stadium.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz sprawia wrażenie niezbyt zainteresowanego pacjentem. Diagnozy nie postawił. Kobieta w ciąży (ciąża bliźniacza 2 tygodnie do rozwiązania) z widocznym uczuleniem na brzuchu, nogach, rękach. Wyniki w kierunku cholestazy ciążowej były zrobione, ale nie wykazały tej choroby, więc to można było wykluczyć. Lekarz wyników nawet nie obejrzał. Poinformowałam lekarza o dużej ilości bakterii w moczu jak również o tym, że biorę tabletki z ekstraktem pokrzywy i żurawiny i globulki dopochwowe więc lekarz od razu stwierdził, że być może to właśnie od tych globulek. Także uczulenie mam bo w ciąży często się ma, albo od globulek albo jednak mam cholestaze.. Recepta: Pudrodrem, który stosuje się przy ospie wietrznej i Advantan maść sterydowa, która wchłania się do krwioobiegu i może zaszkodzić dziecku. Wizyta 75 zł za dosłownie 5 minut. Pieniądze w tym przypadku nie są ważne, ważne jest zdrowie dzieci, ale to się w głowie nie mieśći. Poszłam do apteki i pani farmaceutka wytłumaczyła mi jak działa maść i nakłoniła żebym jednak jej nie stosowała ze względu na dobro dzieci. Załuje, że poszłam do doktora i zmarnowałam czas. Pani w aptece wie lepiej niż taki Pan Doktor!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pierwszy raz spotkałam się z takim lekarzem jak ten. Jego zachowanie było lekceważące i impertynenckie, żeby nie powiedzieć chamskie.
Po opisaniu swojego problemu, dowiedziałam się, że sama jestem sobie winna, bo skoro chodzę na basen "do tej wanny, w której wymyło się już całe miasto", i że jeśli sprawia mi to nie powinnam się dziwić, że mam jakąś dolegliwość,bo sama się o nią prosiłam. Co więcej, nie dostałam absolutnie żadnej porady medycznej, czy recepty na moją dolegliwość. Jedyne co pan doktor był w stanie zaproponować to wizytę na Fundusz Zdrowia...
Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Świetne, konkretne podejście - żadnych "a moooooże, a nieee wieeeem" i przepisywania stada bestsellerów poszczególnych koncernów farmaceutycznych. Polecam jako zarówno jako dermatologa jak i lekarza pierwszego kontaktu, diagnoza (różnych chorób) zawsze trafiona.

Lubi rozmawiac o polityce, w mniejszym stopniu poświęca czas na problemy medyczne. Leki które mi przepisał złagodziły trądzik, a to najważniejsze. Ogólnie to sympatyczny z niego człowiek :).

Bardzo pozytywnie, kontaktowy, miły, koleżeński lekarz, luzak! Przez miesiąc (była dość duża) mroził mi kurzajkę, którą nie zauważyło 2 dermatologów, lekarz nazwał ich ślepcami. Przeuroczy lekarz, polecam go gdzie mogę, aczkolwiek przyjmuje w większości na NFZ-et.
Sedecznie polecam!