Tadeusz Trzaska

Ja miałam zwichnięcie stawu biodrowego i niezbyt różową przyszłość. Mogę jedynie podziękować panu doktorowi za możliwość chodzenia. Pan doktor operował mnie w latach 1984-1985, nie pamiętam za wiele ale będę wdzieczna do końca życia :) pozdrawiam doktora i życzę dużo zdrowia !

Przykro mi to stwierdzić ale historia którą przeszedłem zaczęła się od dla niektórych profesora a dla mnie "fachowca"który miał mi pomóc.
Rutynowa rekonstrukcja ACl okazała się dla mnie przekleństwem,które trwało kilka lat.
Implat zerwał się samowolnie krótko po operacji..Potem były wizyty zdawkowe zdania, brak epatii itd...i gdy okazało się,że kolano jest niestabilne całą winę zrzucił na mnie i zaproponował prywatny zabieg wtedy za ok 6tys. Byłem załamany bo miałem wtedy 19 lat i byłem piłkarze-BYŁEM, a pieniędzy na zabieg nie miałem.
Kolano TRZASKAŁO i cały czas miałem z nim problem,szulałem prawdziwych specjalistów którzy mi pomogą. Trudne ale możliwe. Dwóch specjalistów z różnych klinik stwierdzili błąd lekarski. Obaj wykonywali mi operacje rewizyjne i obaj widzieli spustoszenie w moim kolanie i "dziury" w złych miejscach, stwierdzili błąd lekarski.. To samo stwierdził lekarz radiolog który opisał badanie rezonansu że "mocowanie więzadła nie typowe dla ACl" .
Potem miałem okazję jeszcze cztery razy leżeć na stole ale teraz w wieku 25lat mam więzadła,czynnie uprawiam sport i cieszę się życiem,dzięki prawdziwym specjalistom.
Naszczęście tacy są i żaden z nich nie zrobił tego za pieniądze.
Ale parę lat się z tym męczyłem i to niestety przez "prof" Trzaskę...
Panie profesorze rutyna pana zgubiła...Lekarzem trzeba się urodzić, a profesorem zawsze można zostać...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Mi Pan profesor zrobił parę lat temu artroskopię. Stwierdził, że zerwane jest więzadło poboczne kolana oraz naruszony ACL. Zaproponował rekonstrukcję - ale nie od razu tylko prawie roku. Po pół roku czekania przypadkiem dostałem kontakt do innego znanego w Poznaniu ortopedy. Okazało się że "zerwane" więzadło nigdy nie było zerwane i że zarówno ACL i poboczne są w najlepszym porządku. Czyżby cud??? Oznacza to, że nawet światowej klasy specjalista - jak ktoś określił - się myli (bo mam nadzieję że nie było to celowe).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przez kilka lat walczylam z kolanem. Przeszlam 4 artroskopie i nic. Nikt nie potrafil mi pomoc wciaz bol. Mimo zabiegow nie czulam poprawy, wrecz przeciwnie z roku na rok bylo gorzej. Trafilam do profesora - od razu zdiagnozowal moje schorzenie. Potrzebna byla pilna operacja. W przeciwnym razie dzis juz pewnie bym nie chodzila. To wlasnie dzieki profesorowi chodze, a nawet biegam. Od jej wykonania minal rok. Do dzis nie wiem co znaczy bol kolana. Jestem naprawde wdzieczna i polecam go wszystkim, ktorzy maja problemy z kolanami. To naprawde wybitny lekarz i specjalista.

Ortopeda z najwyższej półki!Jeśli chodzi o kompetencje, to w nie tylko w Poznaniu, nie ma sobie równych.Jeśli ktokolwiek ma problemy, zwłaszcza z kolanami, warto udać się do Pana Profesora chcoiażby po to , aby upewnić się, że postawiona wcześniej diagnoza jest właściwa.Oczywiście również zachęcam oddać się w ręce Pana Profesora w przypadku koniecznego leczenia operacyjnego, bo gwarantuje to pewność ( dla pacjenta chyba rzecz najważniejsza), że zabieg będzie przeprowadzony profesjonalnie i bezbłędnie.Wiem, co mówię - od 3 lat z P.Profesorem walczymy o moje kolana...

polecam na 100%, autorytet swiatowy
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```

Świetny fachowiec - po 2 latach obijania się po gabinetach różnych lekarzy, od razu postawił diagnozę. Od zabiegu, który wykonał minęło 7 lat i jest ok. Może nie człowiek wylewny, ale bez żadnego problemu można go zapytać o wszelkie nurtujące sprawy, zawsze udziela pełnych wyjasnień.