lek. Paweł Dziliński

lek. Paweł Dziliński

Witam Panią!
Odbyła Pani wizytę, na podstawie skierowania z rozpoznaniem schorzenia, które w świetle wykonanych badań można jednoznacznie wykluczyć. Wg wymogów NFZ, nie miała, więc Pani wskazań do tej wizyty. Mimo to, z zachowaniem należytej staranności przeprowadziłem wizytę – pochyliłem się nad zgłaszanymi przez Panią dolegliwościami, dokonałem rzetelnej analizy dostarczonej dokumentacji medycznej oraz przeprowadziłem badanie fizykalne.
Poprosiła Pani o skierowanie na echo serca, opierając się na zaleceniach z karty informacyjnej ze szpitala z 2021 r. W trakcie ówczesnej hospitalizacji miała Pani przeprowadzoną dogłębną diagnostykę: ekg, echo serca, Holter ekg, badania biochemiczne, a nawet rezonans mięśnia serca – żadne z przeprowadzonych badań nie wykazało nieprawidłowości. Co więcej wynik kolejnego echo serca z 2022 r. również był prawidłowy. W swojej pracy kieruję się wytycznymi towarzystw naukowych i szeroko pojętą medycyną opartą na faktach, a nie subiektywnymi opiniami innych lekarzy. Przyznała Pani, że rozpoznano u niej niekardiologiczną chorobę, która tłumaczy Pani dolegliwości, ale której Pani nie chce przyjąć do wiadomości ani leczyć. W tej sytuacji powtarzanie z dużą częstotliwością badań, których kolejne wyniki są prawidłowe i nie wnoszą nic nowego do procesu diagnostyczno-leczniczego, może być przyczyną pogłębienia ww. schorzenia.
Dołożyłem wszelkich starań, żeby w przyjaznej i wspierającej atmosferze wytłumaczyć Pani, że na szczęście nie jest chora kardiologicznie. Stąd ten nie najszczęśliwszy zwrot „Kochanie”, który jednak zaczął Pani przeszkadzać dopiero po uzyskaniu informacji, że nie wystawię skierowania na badanie, i który od razu zmieniłem na „Droga Pani”. Musi Pani przyznać, że wygłoszona przez Panią tyrada: „skoro płacę składki na NFZ to żądam skierowania na badanie” była co najmniej nieelegancka. Mimo, że nie wystarczyło Pani odwagi do podpisania swojej opinii imieniem i nazwiskiem, to Pani zachowanie w gabinecie bezbłędnie pozwoliło mi Panią zapamiętać i odpisać na Pani zarzuty bazując na dokumentacji medycznej.
Muszę się z Panią zgodzić – odradzam wizytę u siebie Pacjentom, którzy nie chcą leczyć się zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Mimo wszystko życzę Pani dużo zdrowia oraz podjęcia leczenia choroby, której rozpoznania nie chce Pani zaakceptować, a co powinno przynieść Pani ulgę.
Z wyrazami najgłębszego szacunku.