Marek Wrona

Robiąc usg nie wykrył u mnie torbieli na nasieniowodzie, świadczy to jego jakości pracy. Przepisał mi tableteczki z żurawinką i nie szukał rozwiązania, miałem pobrać tableteczki i zobaczyć czy pomoże, nie wiem na co niby...

Przez półtora roku miałem problemy z układem moczowym (pieczenie, ciągłe parcie na pęcherz), których trzech urologów nie potrafiło poprawnie zdiagnozować i wyleczyć. Dopiero dr. Wrona odnalazł przyczynę i przypisał mi odpowiednie leki, które w ciągu pół roku pozwoliły mi odzyskać komfort życia. Bardzo gorąco polecam.

Lekarz z powołania o dużej wiedzy, którą stale pogłębia.Bardzo miły i uprzejmy
dla pacjentów.Po wielu latach niedomagań mojej prostaty w krótkim czasie wróciłem
do normy dzięki leczeniu u Pana Wrony.Z przyjemnością okresowo odwiedzam poradnię
w której przyjmuje przy ul.Obywatelskiej.

Włodek.

Uwaga - niebezpieczny. Uprzejmie i pod "pozorem" troski o pacjenta podejmuje lekkomyślne, nieodpowiedzialne decyzje. Na zapowiedziane zabiegi ważne pod względem czasowym spóźnia 1 - 2 godziny. Badania USG i zabiegi na oddziale szpitalnym nie potwierdza żadnym dokumentem. Niefrasobliwymi decyzjami dotyczącymi cewnika spowodował mi uszkodzenie nerki.

Pan Doktor Wrona jest niesamowitym lekarzem i człowiekiem. Jest świetnym urologiem, który cały czas się dokształca, potrafi słuchać drugiego człowieka, ma poczucie humoru (szczególnie przydatne podczas zabiegu- przynajmniej dla mnie;-)) i zawsze poświęca odpowiednią ilość czasu swoim pacjentom. Lekarz z powołania- szczerze polecam!! :)

Od 5 lat po usunięciu nerki ,jestem pod opieką dr.Wrony i dba o mnie i o innych pacjentów jakby to była jego rodzina, nigdy nikomu nie odmówił porady nawet jeśli nie był zapisany, czas dla niego nie ma znaczenia, liczą się tylko pacjenci i nic innego, no i lubi ludzi i rozmowy z nimi na każdy temat. Ogólnie super - POLECAM SZCZERZE !!!