dr n. med. Małgorzata Gołkowska

Pani doktor to wybitna specjalistka. Konsultowaliśmy leczenie, podczas podejrzenia toksoplazmozy u naszej córki. Pani doktor bardzo nam pomogła. Każdy rodzic szuka odpowiedzi gdy dzieje się coś złego z jego dzieckiem. Zazwyczaj jedną diagnozę konsultuje u kolejnego lekarza. Nie ukrywam, że mimo profesjonalnego podejścia w CDZ to niestety poziom komunikacji jest tam niezadowalający (co też rozumiem, dużo pracy itd). Dlatego trafiliśmy do Pani Doktor, która również zajmuje się takimi przypadkami. Teraz jako rodzic już 5. latki mam kolejne pytania i wątpliwości, dlatego umawiam kolejną wizytę!

Z czystym sercem mogę polecić panią doktor. Byłam u niej już kolejny raz ze starszymi dziećmi. Tym razem trafiłam z małym dzieckiem które od ponad 1,5 miesiąca chodzi z przytkanym nosem a poprzednia pani doktor pediatra z POZ rozłożyła ręce z bezradności co może mu dolegać, ponieważ jest za mały aby dać mu cokolwiek. Zmiana mleka na te bez białka krowiego, inhalacje na sterydach nic nie skutkowały i w końcu przypomniałam sobie o pani Małgosi. Z duszą na ramieniu poszłam na wizytę i się nie zawiodłam. Na spokojnie wytłumaczyła co może być przyczyną i zasugerowała wizytę jeszcze jeszcze u jednego specjalisty w dziedzinie laryngologii przed proponowanym leczeniem. I znów trafność w 100%, ponieważ prawdopodobnie mamy już punkt zaczepienia wiecznie zatkanego nosa. Jesteśmy na dwu tygodniowej obserwacji i mam nadzieję, że w końcu zatkany nos się odetka :-) Pozdrawiamy serdecznie, Mama i mały Tymek :-)

Pani doktor rozpoznała obniżone napięcie mięśniowe u mojego 4 miesięcznego syna i zaleciła rehabilitację. Wcześniej podczas badań kontrolnych żaden pediatra problemów z napięciem nie widział. Doktor była również zaniepokojona rzekomo niska waga syna oraz faktem, że za mało przytył od ostatniego ważenia. Doktor wspominała nawet, że syn możne mieć anemię. Po wizycie u Pani doktor odwiedziliśmy dwóch kolejnych pediatrów oraz neurologa którzy stwierdzili, że z napięciem wszystko ok i żadna rehabilitacja nie jest potrzebna. Ponadto lekarze u których byliśmy po wizycie u Pani doktor uspokoili nas, że z wagą syna wszystko ok i niepotrzebnie się martwimy. Ogólnie po wizycie u Pani doktor byliśmy mocno zaniepokojeni i bardzo zestresowani że o tyle rzeczy trzeba się martwić. Oczywiście w przypadku maluchów warto chuchać na zimne ale myślę, że taki stres nie jest potrzebny żadnemu rodzicowi tym bardziej że 3 kolejnych lekarzy stwierdziło że syn jest zdrowiutki i rozwija się bardzo dobrze.

Pani doktor jest bardzo delikatna, taktowna oraz podchodzi do pacjenta z pełnym zaangażowaniem. Szybko zyskała sobie sympatię moich dzieci (co jest bardzo istotne w relacjach "pacjent-lekarz")
Dokładnie sprawdza wszystkie symptomy choroby. Jeszcze nigdy nie dobrała leków tak, by nie zadziałały.
Nie pozostawia pytań rodziców bez odpowiedzi, doradza. Cała wizyta przebiega w miłej atmosferze.

Pani doktor po zbadaniu mojej 7 miesięcznej córki stwierdziła, że mała ma zmiany słuchowe, zapalenie oskrzeli. Przepisała antybiotyk i inhalacje ze sterydu i berodualu. Na moje pytanie, czy aż tyle leków jest konieczne Pani dr powiedziała, że jak najbardziej tak, że jeśli ich nie zastosujemy córce grozi zapalenie płuc. Pani dr stwiedziła tez, że antybiotyki zapisuje tylko wtedy, gdy jest taka konieczność. Byłam tym załamana i nie dawało mi to spokoju, tyle leków u tak małego dziecka. Zapisałam więc córkę do innego lekarza - pulmonologa na ten sam dzień, kilka godzin po wizycie u pani dr Gołkowskiej. Po zbadaniu mojej córki, pani doktor pulmonolog stwierdziła, że płuca i oskrzela są "czyściutkie", zleciła tylko inhalacje. Wygląda to na nieprawdopodobną historię, sama nie dowierzałam. Jak się okazało Pani dr postawiła nieprawidłowa diagnozę i zapisała wiele niepotrzebnych leków, w tym antybiotyk (zwłaszcza ze chodzi o niemowlę). Z tego względu nie polecam.

dr n. med. Małgorzata Gołkowska

Szanowna Pani WSA,
Problem w tym, że medycyna to nie matematyka. A lekarz stawia diagnozę nie na podstawie dr google czy intuicji rodzica, tylko kierując się stanem pacjenta, jego wiekiem, swoim doświadczeniem klinicznym, wywiadem lekarskim i wynikiem badania przedmiotowego. Na tej podstawie, po kompleksowej ocenie, stwierdza, co pacjentowi dolega i czego potrzebuje w danym momencie. I czego może potrzebować kilka godzin później. To później jest bardzo ważne. Jak również to czy dziecko ma zrealizowane szczepienia ochronne min. p/krztuścowi, czy też nie. Zapalenie płuc u małego dziecka bardzo często przebiega bez jakichkolwiek zmian osłuchowych, a wyklucza je lub potwierdza badanie radiologiczne. Brak zmian osłuchowych, czy jak Pani napisała ”płuca czyste”, nie wyklucza zapalenia płuc. Antybiotyki są stosowane u niemowląt, nawet u noworodków czy wcześniaków, w liczbie kilku, jeśli jest taka konieczność. Ratują zdrowie i życie. U niemowląt bardzo szybko z uwagi na specyficzną budowę dróg oddechowych, dochodzi do zakażenia dolnych dróg oddechowych z objawami niewydolności oddechowej. Choć początkowo jest tylko katar. Często bywa to przyczyną nagłego pogorszenia stanu zdrowia i hospitalizacji. Dlatego, jeśli są objawy obturacji dróg oddechowych stosuje się w leczeniu min. leki rozszerzające oskrzela i sterydy wziewne. Przykro mi, że zabrakło zaufania. Niezależnie od tego życzę Pani i Pani dziecku dużo zdrowia. Pozdrawiam Małgorzata Gołkowska

Chodzę do Pani Doktor od początku z moim synkiem. Jej fachowe porady i zalecenie, cierpliwość, brak paniki i indywidualne podejście do dziecka przekonały mnie. bardzo cenię Panią Doktor i polecam ją innym.

zarówno Pani Doktor jak i Jej klinika Baby Clinic są absolutnie warte polecenia. trafiłam do Niej przypadkiem i już po pierwszej wizycie wiedziałam, że (pomimo, iż klinika jest dosyć daleko od naszego domu) to właśnie Pani doktor będzie prowadziła moje dziecko.
Jej podejście do dziecka i do rodziców jest pełne szacunku, uwagi i swoistej czułości, chociaż nie jest cukierkowo słodka. Przeprowadza dokładny wywiad, zadaje mnóstwo pytań. Urzekło mnie to, że przywitała mojego synka po imieniu, a na kolejnej wizycie pamiętała z czym przychodzimy. a co najważniejsze - Jej zalecenia działają.
generalnie - jest to lekarz, któremu można zaufać.

Rewelacyjna Pani Doktor. W momencie kiedy u mojego synka wykryto CMV w moczu, jako jedyna poświeciła mi dużo czasu , żeby wytłumaczyć cała sytuację, powiedzieć co dalej robić. Ciepła, miła, kompetentana, z bardzo dużą wiedzą, lekarz z powołania. Mam do niej zaufanie. Dziękuję Pani Doktor:)

Pani doktor jest rewelacyjnym lekarzem. Profesjonalnie i indywidualne podechodzi do każdego pacjenta. Mam do niej ogromne zaufanie i jest świetnym człowiekiem. Mam synka który ma cytomegalię wrodzoną i od początku jest prowadzony przez panią doktor. Pani doktor się w tym specjalizuje więc zleca mu wszystkie niezbędne badania i cały czas jesteśmy pod jej opieką. Miło jest jak się idzie do lekarza który nie traktuje cię jako anonimową osobę, zna imiona dzieci które leczy i historię ich choroby. Poleciłabym ją każdemu, w 100 %.

Pani doktor jest rewelacyjnym neonatologiem. Polecam wszystkim pierwszą wizytę z maluszkiem właśnie u niej. Pani doktor służy pomocą, bada dokładnie, wypytuję o wszystko,a badanie trwa co najmniej 30 min.
POLECAM!