lek. Katarzyna Karny

Wspaniały lekarz i cudowny człowiek. Trafiliśmy do szpitala z zaskoczenia, na bite dwa miesiące i w dodatku z zagrożeniem życia mojego syna. Po opuszczeniu intensywnej terapii trafiliśmy na oddział obserwacyjny pod opiekę Pani doktor. Przekonałam się co znaczy być zaopiekowaną mamą ciężko chorego dziecka (że o zaopiekowaniu dziecka już nie wspomnę:)) Wywiad, badania i dokładne tłumaczenie zawiłości medycznych procedur. Jej walka o to by syn był konsultowany przez innych lekarzy, wyszedł ze szpitala na własnych nogach i przy moim poczuciu, że wszystko ogarnę sama w domu… do teraz mnie wzrusza. Cały zespół lekarsko-pielęgniarski oddziału obserwacyjno-izolacyjnego Klinicznego Szpitala Dziecięcego to wyjątkowi specjaliści. W tym całym nieszczęściu mieliśmy szczęście trafić na ten oddział i pod opiekę pani doktor. Gdyby wszyscy lekarze byli tak zaangażowani w ratowanie zdrowia i życia pacjentów… dziękujemy

Trafiliśmy do izby przyjęć z problemami z oddychaniem u syna (3mies.). Bardzo skrupulatne badanie i wywiad. Lekarz pokierowała na dalsze testy i inhalację.
Poza profesjonalnym podejściem lekarz jest bardzo pogodna, uśmiechnięta. Pomogła mi odnaleźć się w sytuacji i podjąć decyzję.

Serdecznie dziękuję a wszytkim polecam.

Trafiliśmy pod opiekę Pani dr w szpitalu. Pani dr jest lekarzem bardzo skrupulatnym, empatycznym z podejściem do maluszków. Szczegółowo pytała o symptomy na które być może ja nie zwróciłam uwagi. Cierpliwie odpowiadała na wszelkie moje czasem banalne pytania. Interesowała się nami w ciągu pobytu. Maluch nie bał się badania które zostało przeprowadzone szczegółowo. Wyszliśmy ze szpitala z poczuciem bezpieczeństwa bez żadnych niejasności. Uważam, że to wspaniały lekarz którego chętnie odwiedzę już na wizytach kontrolnych poza szpitalem. Z całego serca polecam Panią dr rodzicom maluszków.

Pani Doktor została pediatrą moich dzieci rok temu ( po hospitalizacji szpitalnej). Jest wspaniałym lekarzem , posiada szeroką wiedze medyczną. jest bardzo zagazowana w losy swoich pacjentów. Oby jak najwięcej takich osób!
Dodatkowo jest cudownym pełnym empatii człowiekiem. Moje dzieci uwielbiają się z nią spotykać.

Pani dr zaprosiła nas do gabinetu, po krótkim wywiadzie wyszła z gabinetu i wróciła dopiero po ponad 2 godzinach przebadać syna, badanie trwało max 5 minut. Obsłuchała go, zajrzała w gardło, uszy, Ale nie stwierdziła nic złego. Skierowała nas do szpitala zakaźnego. W wypisie zamiast skupić się na dziecku skupiła się oczernienia mojej osoby. Pani dr nawet nie chciała ze mną rozmawiać. Zawsze dają wypis do podpisu, tu tego nie dostałam. Dlaczego,?
W wypisie było że skierowano pacjenta do domu. A karetką przetransportowano nas do szpitala zakaźnego by w zakaźnym stwierdzono Anginę. Syn miał książkowe objawy Anginy.

lek. Katarzyna Karny

Szanowna Pani.
Pani Dziecko zostało przekazane do szpitala zakaźnego na wyraźne polecenie lekarza chorób zakaźnych w związku z panującą sytuacją epidemiologiczną.
Personalnie w Pani stronę nie zostało skierowane żadne negatywne określenie. Dziecko zostało zbadane zgodnie ze sztuką lekarską, a postępowanie było zgodne z panującymi procedurami.

Bardzo dokładna lekarz. Szczegółowo pytała o wszystkie niepokojące mnie objawy, zleciła szereg badań, które trafnie zdiagnozowały mononukleozę. Miła i sympatyczna, od razu nawiązała kontakt z dzieckiem. Polecam

Byłem u Pani doktor kilka razy z synkami. Doktor stawiała trafne diagnozy i zalecała skuteczną terapię, jest kontaktowa, tłumaczy o co chodzi. Polecam.

Bardzo dokładna i cierpliwa lekarz. Szczegółowo bada, zleca dodatkowe badania w razie wątpliwości. Miła i sympatyczna, z podejściem do dzieci.