Irena Fichtel-Zarębska

Bardzo rzetelna Pani doktor, nigdy nie odmówiła wizyty, sympatyczna, z ogromną wiedzą i przede wszystkim P. Doktor ma bardzo duże doświadczenie. Zawsze miła i pomocna. Pozdrawia mały pacjent Miłosław

Od 2 lat leczymy sie u Pani Doktor i jesteśmy bardzo zadowoleni.Diagnozy zawsze trafione.Rzeczowo i konkretnie wszystko wytłumaczone oraz pełna instrukcja na kartce.Pani doktor to lekarz z powołania wspanialy fachowiec i aż dziwią mnie te negatywne opinie ale każdemu sie nie dogodzić.Ja wiem że na Pani doktor mogę liczyć w każdej sytuacji bez względu czy to wizyta czy telefoniczna konsultacja.Nigdy nie przepisuje antybiotykow jeśli nie ma takiej konieczności.Nigdy nie odmówiła nam wizyty w sytuacjach nagłych.Bardzo dobre podejscie do małego pacjenta i rodziców :).Szkoda że nie ma więcej takich lekarzy!

Nie będę polemizował co do wiedzy pani dr, ale chęć pomocy jest znikoma. 5 letnie dziecko z 40 stopniową gorączką, pół przytomne, z silnymi dreszczami nie było dla pani dr "przypadkiem" godnym przyjęcia. Odmówiła mimo, że tego dnia przyjmowala pacjentów w swoim gabinecie. Dodam tylko, że dziecko już brało antybiotyk, na który w ogóle nie reagowało, a w poz już nie było lekarza. Nie jest to etyczne zachowanie lekarza, tym bardziej, że stan dziecka to nie był wiosenny katarek.

Dopiero co wyszłam z dzieckiem z oddziału, na którym Pani Fichtel- Zarębska jest ordynatorem i po raz kolejny, a w przeciągu ostatniego pół roku byłam tam dwa razy a trafiłam tam z ostrego dyżuru, jestem pod ogromnym wrażeniem tej Pani. Lekarz bardzo konkretny i rzeczowy potrafi wszystko dokładnie wytłumaczyć, odpowie na wszystkie pytania, wątpliwości. Osoba, której można zaufać, w końcu chodzi o nasz największy skarb, nasze dziecko. Przede wszystkim to także lekarz racjonalny, który nie przesadza w żadną stronę, szanuje rodziców i szanuje czas naszych pociech. Będąc pod opieką Pani dr możns spać spokojnie. Szkoda, że mam tak daleko do gabinetu Pani Zarębskiej, bo bym była częstym gościem, ale przynajmniej teraz wiem jak coś będzie się działo do kogo się zwrócić. Z czystym sumieniem i wielką przyjemnościa wystawiam maksymalną notę.

Jestem zaskoczona negatywnymi opiniami. Od siedmiu lat Pani doktor pomaga nam w trudnych sytuacjach zdrowotnych przy dwójce dzieci. Z gabinetu wychodzimy uspokojeni i pewni postawionej diagnozy oraz sposobu postępowania. Pani doktor zawsze bierze pod uwagę wiele scenariuszy przebiegu leczenia więc nie ma niespodzianek.
Dziękuję i pozdrawiam.
Mama Marcela i Kingi.

Niedawno minęło 12 lat naszej bardzo cennej znajomości z Panią Doktor. Ja już się martwię co zrobię za parę lat jak mi wyrosną moje nastoletnie dziś chłopaki. Nie spotkałam na swojej drodze innego pediatry do którego miałabym takie pełne zaufanie. Jeśli po bardzo szczegółowym badaniu Pani Doktor stwierdza, że osłuchowo jest czysto to ja wiem na 100% że tak jest !!! Nie martwię się czy to aby na pewno nie jest to zapalenie oskrzeli czy już może i płuc choć syn nadal kaszle albo jak kiedyś wpada w duszności.
Pediatra z powołania i kobieta, która doskonale rozumie roztrzęsionych nas rodziców, którzy są zdenerwowani i często na wyrost martwią się o swoje pociechy. Ja też często do takich należę. Ale dr Fichtel zawsze potrafi mnie uspokoić. Jest dla mnie jak WYROCZNIA w stawianiu diagnozy - jakkolwiek by to zabrzmiało.
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że gabinet może stanowić jakiś problem, że nie należy do kategorii pięciogwiazdkowej. Czy to ważne kiedy przyjeżdża się z chorym dzieckiem? W końcu to nie jest miejsce do zabawy. Nigdy nie czekaliśmy za długo w poczekalni. Zresztą rodzice mogą wykazać się inwencją twórczą i zabawić chwilę swoją chorą pociechę.
Kontakt telefoniczny z Panią Doktor? Właściwie prawie zawsze "dostępna". To oczywiste chyba, że kiedy odsypia w domu nocny dyżur to wyłącza komórkę. Zdarzyło mi się kiedyś zadzwonić w akcie desperacji do Pani Doktor w sobotę, kiedy słupek rtęci (tak, tak...mam jeszcze ten cenny termometr) wskazywał u syna prawie 41 stopni, a podane leki "górą i dołem" nie obniżały gorączki jakoś. Gdyby nie odebrała tego telefonu to za kilka chwil (woda już się lała) włożyłabym syna do wanny z wodą o temp. 36,6 st! Zafundowałabym dziecku szok termiczny. Uspokoiła mnie i powiedziała rzecz oczywistą, o której wtedy kompletnie zapomniałam, że temp. wody ma być taka jak temp. dziecka i powoli mam dolewać chłodniejszą do wanny.
Telefonowanie do Pani Doktor w niedzielę uważam za nieprzyzwoite. To dzień dla rodziny. Jechałam z dzieckiem na ostry dyżur do Korczaka albo wyczekiwałam z niecierpliwością poniedziałkowego poranka, kiedy będę mogła z porozmawiać.
Rozpisałam się, ale chciałam ciepło napisać o Dr Fichtel i gorąco zarekomendować Jej profesjonalizm i taką zwyczajną ludzką życzliwość innym rodzicom. To cenne.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za te lata minione.
Iza Klemka z "Młodymi" (jak nazywa chłopaków Pani Doktor - zapewnie nietylko moich)

dr Irena Fichtel-Zarębska, najgorszy lekarz przyjechałam o 5 rano na izbe przyjec a pani miała mine jak .....bo ja obudziłam i nie dałam sie wyspac koszmar!!!!!!!

Polecam gorąco! Bardzo dobry pediatra duża wiedza fachowa pomoc, nie podaje od razu antybiotyku jeśli nie ma takiej potrzeby, cierpliwa , wszystko wytłumaczy spokojnie, jeśli trzeba badania zleci. Naprawdę polecam. Dziecko z gorączką przyjmie zawsze.

Ze zdumieniem przeczytałam niektóre opinie tutaj. Pani doktór Fichtel-Zarbska jest, delikatnie mówiąc, mało uprzejma. Moje dziecko miało poważne dolegliwości żołądkowe, pani doktór je okrzyczała, gdy dostało nudności. Więcej do niej nie przyjdziemy. Są inni pediatrzy - dobrzy w przeciwieństwie do doktor Fichtel. Nadmienię, iż w jej gabinecie nieprzyjemnie pachnie...

Od dwóch lat leczę moją córcie u p. doktor ani razu nie zawiodła . Polecam wszystkim którzy chcą aby ich dzieci były zdrowe.Opłata za wizytę również nie jest wysoka . Mam 100% zaufania .