lek. Tomasz Skrok

Profesjonalnie i fachowo. Olbrzymia wiedza lekarska. Genialne podejście do pacjenta. Warto. Polecam!!!

Profesjonalny, konkretny, uprzejmny.Z zangażowaniem., po analizie rentgenowskiej podjął decyzję, ktora mnie satysfakcjonowała.

Na początku lutego zgłosiłam się do doktora Skroka z bólem lewego ramienia (była to konsultacja telefoniczna). Doktor dał skierowanie na rtg i skierowanie na wizytę w placówce. Rtg nie wykazało żadnych zmian. Na wizycie w placówce doktor stwierdził zapalenie mięśnia bicepsa, przepisał tabletki przeciwbólowe/przeciwzapalne i żel, plus skierowanie na kontrolną konsultację telefoniczną za dwa tygodnie. Po dwóch tygodniach brania leków i smarowania żelem, jedynie wysuszyła mi się skóra na ramieniu. Ból jaki był dalej się utrzymywał bez zmian. Dwa tygodnie później powiedziałam o tym doktorowi na kontrolnej konsultacji telefonicznej (która była z 55 minutowym opóźnieniem i doktor sprawiał wrażenie, że nie zapoznał się z historią badań, leków i odbytych wizyt u niego i jakbym była u niego na wizycie pierwszy raz w życiu). Na pytanie czy w związku z tym mogłabym prosić o skierowanie na usg i do fizjoterapeuty, doktor powiedział "nie wiem". Szczerze, nie wiedziałam co w tym momencie powiedzieć. Po chwili ciszy doktor stwierdził, że "dwa tygodnie brania leków i smarowania żelem to stosunkowo nie tak długo". Po kolejnej chwili ciszy doktor oznajmił, że będę miała swoje skierowania w systemie. Rozmowa trwała ledwo półtorej minuty. Po kilku minutach zalogowałam się do systemu i widzę skierowanie na usg stawu barkowego i skierowanie na konsultację telefoniczną do fizjoterapeuty, co osobiście uważam za komiczne. Gdybym wiedziała, że dostanę takie skierowanie, otwarcie powiedziałabym, że poproszę o skierowanie na wizytę w placówce. Nie znam się na urazach ramion i pracy fizjoterapeuty, ale myślę, że zarówno dla mnie jak i dla specjalisty korzystniejsza byłaby wizyta w placówce, żeby fizjoterapeuta sam ocenił stan ramienia, barków, pokazał ćwiczenia itp. W mojej opinii lekarzowi brak przykładności i empatii do pacjenta. Ponadto nie omawia problemu, jest bardzo cichy, ogranicza swoje wypowiedzi do minimum. Nigdy więcej do doktora nie pójdę i stanowczo odradzam.

Przemiły Pan doktor! Pełen profesjonalizm- natychmiastowa diagnoza, polecam! Szybko i konkretnie udzielil mi wskazowek dot. nadgarstka

Lekarz niezmiernie miły, sympatyczny, z poczuciem humoru, a co najważniejsze nieprzeciętnie kompetentny - wiedza i fachowość na najwyższym możliwym poziomie... Dla mnie super

Najzabawniejszy z kompetentnych lekarzy których poznałem. Skuteczność i profesjonalizm. Słuchajcie uważnie i bądźcie cierpliwi.

Lekarz z bardzo dobrym podejściem do pacjenta. Jest cierpliwy, empatyczny i nie brakuje mu poczucia humoru.
Uczciwie i obszernie przedstawił różne możliwości leczenia. Na wizycie nie gonił go czas, pacjentkę potraktował z zaangażowaniem oraz z rzadko spotykaną troską.
Szczerze polecam.

Świetna i fachowa pomoc, zaangażowanie, wyjaśnienie wszystkich aspektów związanych z leczeniem. Szybko wrocilem do pelnej sprawności

[Zerwanie ALC] Sama wizyta była neutralna. Jednak potem wyszło dużo nieprawidłowości.
1. Plusem wizyty było bezproblemowe uzyskanie skierowania na rezonans...koniec.
2. Podczas wizyty lekarz ewidentnie bardzo się spieszył i nie przykładał zbytnio uwagi do badania ruchomości kolana.
3. W zaleceniach po wizycie napisał "jak z Caroliny" oraz " MRI kontrola z wynikiem i opisem radiologa". I tyle. Gdzie w Carolnie byłam jedynie na ostrym dyżurze ortopedycznym, a wizyta trwała tam 5 min.
4. Po zrobieniu rezonansu gdy chciałam umówić się na kolejną wizytę okazało się, że dr Skrok nie potrafi samodzielnie odczytać zdjęć MRI i kazał mi czekać na opis (czyli do 25 dni !!!) bez nawet sugestii zmiany zaleceń z ostrego dyżuru.
5. Po konsultacji z dwoma innymi ortopedami okazało się, że dr Skrok podczas badania ruchomości kolana nie wykrył zerwanego więzadła krzyżowego (widocznie się za bardzo spieszył); połowa zaleceń, które bezwstydnie skopiował z ostrego dyżuru były na chwilę wizyty niaktulane i szkodliwe.
6. Jeśli chodzi o sposób bycia i podejście do pacjenta to dziwne poczucie humoru; wiecznie się spieszy i nie ma czasu; po wyjściu z gabinetu jesteś dla niego powietrzem i nawet jak próbujesz zadać mu jedno pytanie na korytarzu, które wcześniej umnknęło to udaje, że Cię nie widzi i nie słyszy.
Podsumowanie:
Gdybym nie poszła do innych specjalistów siedziała bym jak głupia na zwolnieniu z usztywnioną nogą przez miesiąc nie wiedząc co mi jest, do czego się przygotowywać i tylko sobie szkodząc. A tak po dwóch tygodniach od wypadku zaczęłam powoli chodzić, ćwiczę mięśnie na rehabilitacji, ogarnęłam skierowanie do szpiatala na rekonstrukcję i mogę spokojnie ustawiać się na nią w kolejce na "za 1,5 roku".

Od kilku lat jestem pacjentką pana doktora. Do gabinetu zgłosiłam się z boląca stopą. Jak zawsze pan doktor wytłumaczył co może być przyczyną mojego bólu i jak bedzie przebiegało leczenie. Bardzo polecam pana dr. Tomasza Skrok.