Dzień dobry mam problem w związku byłem z dziewczyną przez 7 lat było wspaniale oboje na siebie mogl
4
odpowiedzi
Dzień dobry mam problem w związku byłem z dziewczyną przez 7 lat było wspaniale oboje na siebie mogliśmy liczyć, tylko był we mnie problem emocjonalny gdy byliśmy we dwoje okazywałem jej dużo uczuć a w przestrzeni publicznej bałem się tego, bałem się również przez ten czas zaprosić ją do siebie do domu żeby poznała moich rodziców widziała ich tylko raz na weselu u rodziny. Kilkanaście dni temu stwierdziła że podjęła przemyślana decyzję i chce zakończyć związek bo nie widzi przyszłości. Ja po kilku dniach przeanalizowaniu sytuacji otwarciu się na rozmowę z rodziną i przyjaciółmi spotkałem się z nią i powiedziałem jej co czuje i jakiś plany mam wobec niej. Przyjęła to ze spokojem. Następnie po kilku dniach znowu się widzieliśmy i była delikatna sprzeczka emocje wzięły górę i się pocałowaliśmy. Od tamtego momentu kontakt się urwał napisała mi tylko że potrzebuję czasu na przemyślenie i ochłonięcie i spotkanie się za jakiś czas i bez emocji podjęcie decyzji. Co mogę zrobić i czy już jest to wszystko skończone?
Szanowny Pacjencie,
To cenne, że zauważył Pan swoje trudności i miał nad nimi refleksję. Myślę, że najważniejsze to szczerze i otwarcie rozmawiać, zarówno o swoich trudnościach jak i potrzebach. Skoro partnerka prosiła o czas na przemyślenie to warto jej słuchać - czasem warto na chwilę w parze oddalić się od siebie, przemyśleć, by móc się znowu zbliżyć i porozmawiać.
Odpowiadając na Pana pytanie wprost - myślę, że tylko czas pokaże czy i do jakiego kontaktu wrócicie.
Pozdrawiam,
Anna Ostrowska
To cenne, że zauważył Pan swoje trudności i miał nad nimi refleksję. Myślę, że najważniejsze to szczerze i otwarcie rozmawiać, zarówno o swoich trudnościach jak i potrzebach. Skoro partnerka prosiła o czas na przemyślenie to warto jej słuchać - czasem warto na chwilę w parze oddalić się od siebie, przemyśleć, by móc się znowu zbliżyć i porozmawiać.
Odpowiadając na Pana pytanie wprost - myślę, że tylko czas pokaże czy i do jakiego kontaktu wrócicie.
Pozdrawiam,
Anna Ostrowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Musisz być przygotowany na każdy scenariusz, ponieważ nikt z zewnątrz nie jest w stanie przewidzieć wyniku jej procesu decyzyjnego - fakt, że doszło do pocałunku, nie anuluje siedmiu lat trudności i nie jest gwarancją powrotu. Ten czas oczekiwania powinieneś poświęcić nie na układanie strategii odzyskania jej, ale na pracę nad własnym lękiem społecznym i relacyjnym - zrozumienie, co dokładnie blokowało Cię przez te lata, jest niezbędne dla Ciebie jako człowieka, niezależnie od tego, czy ten związek przetrwa, czy będziesz budował przyszłość już bez niej.
Musisz być przygotowany na każdy scenariusz, ponieważ nikt z zewnątrz nie jest w stanie przewidzieć wyniku jej procesu decyzyjnego - fakt, że doszło do pocałunku, nie anuluje siedmiu lat trudności i nie jest gwarancją powrotu. Ten czas oczekiwania powinieneś poświęcić nie na układanie strategii odzyskania jej, ale na pracę nad własnym lękiem społecznym i relacyjnym - zrozumienie, co dokładnie blokowało Cię przez te lata, jest niezbędne dla Ciebie jako człowieka, niezależnie od tego, czy ten związek przetrwa, czy będziesz budował przyszłość już bez niej.
Rozumiem, że ta sytuacja jest dla Ciebie bardzo trudna. Z tego, co opisujesz, nie wygląda to na definitywny koniec — Twoja partnerka jasno powiedziała, że potrzebuje czasu, żeby podjąć decyzję bez emocji. Najlepsze, co możesz teraz zrobić, to uszanować tę przestrzeń, nie naciskać i skupić się na pracy nad sobą oraz nad tym, co sam już zauważyłeś jako trudność. To zwiększa szanse na spokojną rozmowę w przyszłości, ale ważne jest, byś był przygotowany na każdą decyzję.
Dzień dobry,
dziękuję, że napisałeś. Widzę, że przeżywasz teraz bardzo trudny i emocjonalny czas. Siedem lat związku to ogromny kawałek życia i naturalne jest, że pojawia się lęk, smutek i niepewność, kiedy relacja staje pod znakiem zapytania.
Z tego, co opisujesz, Twoja partnerka przez długi czas dawała Ci sygnały dotyczące tego, czego jej brakuje — bliskości również „na zewnątrz” i zaangażowania w rodzinny świat. To zrozumiałe, że Twoje trudności emocjonalne mogły utrudniać Ci takie działania, a jednocześnie dla niej było to coś ważnego, wpływającego na poczucie bezpieczeństwa w relacji.
Warto zauważyć, że zrobiłeś ważny krok: porozmawiałeś z rodziną, przyjaciółmi, otworzyłeś się i spróbowałeś wyjaśnić swoje uczucia. To pokazuje Twoją gotowość do pracy nad sobą.
To, że się pocałowaliście i że poprosiła o czas, nie oznacza, że wszystko jest skończone. Oznacza natomiast, że jest przeciążona emocjonalnie i potrzebuje przestrzeni, żeby wrócić do równowagi i przyjrzeć się temu, co dalej. To jest bardzo dojrzały sygnał — chce podjąć decyzję spokojnie, nie pod wpływem impulsów.
W tej sytuacji najważniejsze, co możesz zrobić, to:
uszanować jej prośbę o czas i przestrzeń,
nie naciskać i nie próbować przyspieszać decyzji,
skupić się na sobie i na tym, co w Tobie wywołało lęk przed okazywaniem uczuć publicznie czy wprowadzaniem jej do domu – być może warto nad tym popracować w rozmowie z psychologiem, żeby zrozumieć źródła tych emocji i nauczyć się funkcjonować w relacji w sposób, który jest dla Ciebie i partnerki bezpieczniejszy.
To, czy związek będzie kontynuowany, zależy od decyzji Was obojga — ale to, nad czym masz kontrolę, to Twoja własna gotowość do zmiany i praca nad sobą. Czasem właśnie to otwiera relacji nowe drzwi, niezależnie od tego, czy partnerka zdecyduje się wrócić teraz, czy w przyszłości.
Jeśli czujesz, że to wszystko Cię przytłacza lub trudno Ci utrzymać równowagę emocjonalną, zapraszam na konsultację — pierwsze spotkanie jest bezpłatne. Możemy wspólnie przyjrzeć się Twoim lękom, schematom i temu, jak zadbać o siebie w tej sytuacji.
dziękuję, że napisałeś. Widzę, że przeżywasz teraz bardzo trudny i emocjonalny czas. Siedem lat związku to ogromny kawałek życia i naturalne jest, że pojawia się lęk, smutek i niepewność, kiedy relacja staje pod znakiem zapytania.
Z tego, co opisujesz, Twoja partnerka przez długi czas dawała Ci sygnały dotyczące tego, czego jej brakuje — bliskości również „na zewnątrz” i zaangażowania w rodzinny świat. To zrozumiałe, że Twoje trudności emocjonalne mogły utrudniać Ci takie działania, a jednocześnie dla niej było to coś ważnego, wpływającego na poczucie bezpieczeństwa w relacji.
Warto zauważyć, że zrobiłeś ważny krok: porozmawiałeś z rodziną, przyjaciółmi, otworzyłeś się i spróbowałeś wyjaśnić swoje uczucia. To pokazuje Twoją gotowość do pracy nad sobą.
To, że się pocałowaliście i że poprosiła o czas, nie oznacza, że wszystko jest skończone. Oznacza natomiast, że jest przeciążona emocjonalnie i potrzebuje przestrzeni, żeby wrócić do równowagi i przyjrzeć się temu, co dalej. To jest bardzo dojrzały sygnał — chce podjąć decyzję spokojnie, nie pod wpływem impulsów.
W tej sytuacji najważniejsze, co możesz zrobić, to:
uszanować jej prośbę o czas i przestrzeń,
nie naciskać i nie próbować przyspieszać decyzji,
skupić się na sobie i na tym, co w Tobie wywołało lęk przed okazywaniem uczuć publicznie czy wprowadzaniem jej do domu – być może warto nad tym popracować w rozmowie z psychologiem, żeby zrozumieć źródła tych emocji i nauczyć się funkcjonować w relacji w sposób, który jest dla Ciebie i partnerki bezpieczniejszy.
To, czy związek będzie kontynuowany, zależy od decyzji Was obojga — ale to, nad czym masz kontrolę, to Twoja własna gotowość do zmiany i praca nad sobą. Czasem właśnie to otwiera relacji nowe drzwi, niezależnie od tego, czy partnerka zdecyduje się wrócić teraz, czy w przyszłości.
Jeśli czujesz, że to wszystko Cię przytłacza lub trudno Ci utrzymać równowagę emocjonalną, zapraszam na konsultację — pierwsze spotkanie jest bezpłatne. Możemy wspólnie przyjrzeć się Twoim lękom, schematom i temu, jak zadbać o siebie w tej sytuacji.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.