Czy to jest depresja? Gdzie zwrócić się o pomoc?
4
odpowiedzi
Kłaniam się Nie wiem jak dokładnie opisać problem, za co przepraszam, postaram się to ująć najkrócej jak umiem. Od 8 lat, może więcej, towarzyszy mi ciągły lęk, jakaś obawa, strach który wydaje mi się, że nie ma uzasadnienia. Bez znaczenia, czy znajduje się sam, kiedy wszystko na pozór jest ok, czy, kiedy wszystko idzie źle. Przez większość czasu mam obniżony nastrój, bardzo często towarzyszy mi poczucie beznadziejności, tak dodatkowo dochodzi do tego zniechęcenie. Coraz częściej miewam dni, gdzie rzeczy, które mnie wcześniej cieszyły, a, o których teraz myślę, powodują u mnie zniechęcenie. Natomiast w te ciężkie dni, kiedy zmuszam się do ich wykonywania, bo trzeba jakoś żyć, czymś zająć czas, po niedługim czasie zbiera mnie na wymioty, siadam w kącie i łzy same cisną mi się do oczu. Nie ważne jest także to czy śpię 4, 8 czy 12 godzin, wstaję przeważnie już zmęczony i zniechęcony. Często miewam natłok myśli, których nie mogę powstrzymać. Czy uczucie samotności. Najgorzej było rok temu. Kiedy przez 4 miesiące, może dłużej, nie wiem dokładnie, dlatego że dni zlewały mi się w całość. Wtedy spałem po 12 godzin, robiłem co mogłem, żeby spać jak najdłużej, żeby nie budzić się rano i nie czuć. Olbrzymie poczucie beznadziejności, szarości. Natłok myśli, na których kontrolować nie mogłem, wszystko to było dużo silniejsze! Myśli samobójcze były przy tym nie odłączne! Wszech obecny bałagan i smurd w pokoju wo-gule mi nie przeszkadzał. A wszystko to, co działo się dokoła było mi obojętne. Natomiast w ciągu kilku ostatnich miesięcy doświadczyłem jakiś „”zjazdów„” samopoczucia, przygnębienia, ataku strachu, samotności tak silnych, że jedyne co mi przychodziło do głowy, to, to najgorsze rozwiązanie. Jednak pojawiają się dni, kiedy te wszystkie rzeczy są znacznie słabsze, i mogę się, choć trochę cieszyć tym, co wcześniej. W miarę dobrze funkcjonować. I w te lepsze dni, pomimo tego, że lęk i tak mi towarzyszy, odnoszę wrażenie, tak jak by te stany beznadziejności były urojone, wytworem mojej wyobraźni. Ja już sam nie jestem pewny, czy to, co mi dolega, to jest depresja, czy może ja sam porostu próbuję ją sobie w mówić, żeby się jakoś wytłumaczyć. Jeśli mógłby mi Pan poradzić, co powinienem zrobić, gdzie się zwrócić o pomoc, jeśli jej naprawdę potrzebuję, będę bardzo wdzięczny.
Sądząc z opisu pomoc Ci jest bardzo potrzebna. Czy to jest depresja? Nie wiem, trudno bez badania stawiać diagnozę. Opisywane zburzenia nie muszą być spowodowane problemami psychicznymi a schorzeniami somatycznymi. Tak czy inaczej proponuję udać się do lekarza. Wizyta u psychiatry też jest dobrym rozwiązaniem. Niech obawa przed taka wizyta nie dodaje większych cierpień do życia. A pomoże.
Pytanie otryzmałem 20.03.2016
Pytanie otryzmałem 20.03.2016
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry! Nie można bez badań wykluczyć u Pana chorób typu niedoczynność tarczycy, cukrzyca. Niezależnie od tego warto przyjrzeć się temu jakie myśli automatyczne Panu towarzyszą. Jeśli myśli te odbierają wiarę we własne możliwości psychoterapia może pomóc zmienić je. Niewykluczam że trzeba będzie sięgnąć też po leki.pozdrawiam Piotr Znamirowski
Witam, zdecydowanie Pana objawy wymagają konsultacji specjalistycznej. Depresja, lęk, wahania nastroju, myśli rezygnacyjne świadczą o znacznym zaburzeniu biochemii mózgu i niewątpliwie wskazane byłoby jakieś postępowanie farmakologiczne. Proszę z tym nie czekać i udać się do lekarza psychiatry jak najszybciej.
Zapraszam, mój bezpośredni nr komórkowy na stronie trójmiasta.
Eksperci
Podobne pytania
- Witam, jestem w wieloletniej przyjacielskiej relacji z mężczyzną. Nie mieszkamy razem, ale często spędzamy ze sobą czas, pomagamy sobie nawzajem, mamy ze sobą codzienny kontakt. Nie ma tu mowy o miłości, ale o przywiązaniu i dużej sympatii. Odkąd się poznaliśmy wie on, że mam zdiagnozowaną nawracającą…
- Witam, Jestem w związku z osobą chorującą na depresje. Osoba jest stałe zmartwiona, zmęczona oraz brak u niej chęci na zrobienie czegokolwiek. Jest w kontakcie z terapeutą, choć dopiero jedna wizyta za nim. Mówi, że jest wypalony w związku, ale mnie kocha i nie wie czy lepszym rozwiązaniem jest rozstanie…
- Dzień dobry. Mam duże wahania nastroju, jest okres że czuje się szczęśliwa a za chwile nadejdzie taki dzień że czuje się że jestem do niczego , całymi dniami płacze bez konkretnego powodu, czuje się nikomu nie potrzebna , samotna, mam mega spadek energii że ciężko mi się zabrać do czegokolwiek , mam…
- Mam wahania nastrojów,brak chęci do życia,siedze Głównie zamknieta Przed wszystkimi w swoim pokoju , bardzo często płacze, ktoś lekko głos podniesie i ja w płacz...Często również wpadam w agresje zaczynam krzyczeć na Całe gardło albo w poduszkę... ostatie co narysowałam to swoj grób’(często zdążą mi…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Dzień dobry, jestem młodą osobą, będę uczyć się w nowej kolejnej szkole zawodowej, i do końca już 3 lat, i się boję jak będę zachowywała się do innych nowych kolegów i nowych koleżanek, mam agresję której czasem nie umiem panować nad nią, i nie wiem co zrobić wtedy...ta agresja powoduje że kogoś uderzę…
- Dzień dobry od pewnego czasu nie wiem co się ze mną dzieje,niby jestem szczęśliwa ale w niektórych momentach wcale sie tak nie czuje albo ktoś mnie mocno zdenerwował a po kilku minutach jestem wesoła tak jakbym jeszcze chwile temu nie była zdenerwowana.Na dodatek czuje jakąś dziwną nieokreśloną pustke,i…
- Szukam bardzo sprawnego i doświadczonego psychoterapeuty. Choruję i leczę się na depresję od ponad 20 lat, mam także fobię społeczną, która ostatnio bardzo się nasiliła, doszła też agorafobia parę miesięcy temu i ogólne zaburzenia lękowe wraz z okazjonalnymi atakami paniki. Mam również zdiagnozowane…
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, przewlekle stany obniżonego nastroju, negatywne myśli, brak wiekszego kongaktu z rówieśnikami a wszystko zaczęlo sie ok 17 roku zycia. Teraz mam 20 lat od roku jestem na studiach, miało byc tak fajnie i jest ale dla mnie to koszmar. Nie potrafiłem wbić sie w nie, nie radze sobie, nie moge…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 341 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.