Szpital Wielospecjalistyczny

Moj ginekolog od 18 lat,przeprowadzil moje dwie ciaze,jestem zadowolona.Nawet jak bylam w szpitalu przyjeta w Gliwicach z izby przyjec to przyszedl zapytac jak sie czuje.Polecam.

Chciałam się podzielić opinią o Najwspanialszej Pani Doktor, jaką spotkałam w swoim życiu. Przede wszystkim chciałam podziękować za uratowanie mi życia 16 lat temu w trakcie komplikacji po porodzie. Pani Doktor to Człowiek Dusza z ogromnym poczuciem empatii i zaangażowaniem w zdrowie pacjenta. Darzę Ją zaufaniem, jakiego nie mam do żadnego innego lekarza. Jestem Jej pacjentką od tamtego szczególnego i trudnego momentu w moim życiu. Przez zaniedbania innego lekarza trafiłam w Jej ręce, za co jestem dozgonnie wdzięczna. Dziękuję i serdecznie polecam Panią Doktor.

Moja córka była kilka miesięcy temu operowana przez tego lekarza. Operacja wycinania trzeciego migdała i zmniejszenia dwóch podniebiennych przebiegła z powikłaniami, cytuje lakarza "przycięła się śluzówka“. Ale nie jest to powód mojej negatywnej oceny. Pan doktor nie wychylił nosa, żeby przekazać te informacje, dopiero po naciskach pielęgniarek przyszedł, przekazał pobieżnie informacje (unikał kontaktu wzrokowego, reagował drażliwe na moje pytania, nie przekazał nawet, jaki zakres objęła operacja - trzeci migdał miał zostać zdiagnozowany w czasie operacji), bez konkretów, bez rokowań. Córka już do zabiegu była zakwalifikowana w warunkach wzmożonej obserwacji, gdyż krzepliwości krwi była nieznacznie poniżej normy, powikłania opóźniły gojenie gardła, wystąpiło ryzyko krwotoku. Lekarz ten wykazał się brakiem empatii, brakiem profesjonalizmu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trafiłam na izbę przyjęć z drugiego szpitala w celu konsultacji gin. Byłam po całym dniu różnych badań,godzina 16 A ja naczczo Plus skolatane nerwy. Pani doktor była miła,badanie było delikatne,czułam się jak na prywatnej wizycie. Była bardzo taktowna I profesjonalna. I bardzo jej za to dziękuję bo to mnie uspokoiło. Dodatkowo kilka lat temu była obecna przy porodzie mojego synka, kilka razy badała mnie po porodzie. Absolutnie nie mam żadnych zastrzeżeń, zawsze życzliwa i profesjonalna.

Po tym jak noworodek trafił na oddział z kolką i zagazowanym brzuszkiem, z góry zakładano, że jest to spowodowane moją dietą, jednakże pani doktor Małgorzata zleciła badanie pod kątem trzech wirusów, okazało się, że dzieciątko zmaga się z rotawirusem, który powodował powyższe objawy. Dzięki diagnozie było wiadomo czego się spodziewać po maluszku, a ja nie musiałam bez przyczyny zmieniać swojej diety na ,,suchy chleb i wodę", jak to powiedziała inna lekarka.

W czasie wizyty 6 minutowej pani doktor odebrała 2 telefony prywatne . Na informacje ze biorę antykoncepcję stwierdziła ze mam iść tam gdzie mi recepty przepisuje .”wynik z USG jest dobry” na pytanie ze na usg dostałam informacją o mięśniaku i czy to jest dobry wynik powiedziała ze mam sobie w opisie przeczytać i iść tam gdzie mi recepty przepisują skoro taki mój wybór

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Podczas wizyty na izbie przyjęć w szpitalu trafiłam właśnie na p. Muchę. Byłam w sytuacji bardzo trudnej, bo w trakcie poronienia. Zachowanie lekarki było w mojej ocenie bardzo niewłaściwe. Już na samym początku zostałam zaatakowana słownie, a badanie było bardzo niedelikatne. Pani Mucha podczas badania nie była skupiona na zaistniałym problemie (jakby chodziło o rutynową kontrolę, a nie o kobietę w trakcie poronienia). O tym, że doszło do poronienia dowiedziałam się z rozmów między lekarką i pielęgniarką, bo p. Mucha zakomunikowała to krzycząc do pokoju obok (na mnie nawet nie patrzyła, stawiając diagnozę, jakby mnie tam nie było). W międzyczasie zadałam kilka pytań i zostałam dosłownie zwyzywana, jakbym w ogóle nie powinna się była odzywać. W dodatku na karcie przyjęcia lekarka wpisała błędną diagnozę, przez co kolejnego dnia podczas obchodu musiałam przy wszystkich na sali wyjaśniać ordynatorowi, że doszło już do poronienia (miał w karcie z izby przyjęć wpisane poronienie zagrażające). Poczułam się potraktowana przedmiotowo, a wszelkie próby dowiedzenia się czegoś więcej o swoim stanie zdrowia zakończone były nieuprzejmą reakcją. Zdecydowanie nie polecam tej lekarki i zamierzam omijać jej gabinet szerokim łukiem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z powołania.Opiekowal się mną kiedy mnie nie znał a leżałam na patologii ciąży. Po pierwszej cesarce, która zrobił mi doktor zdecydowałam, że poprowadzi moja 2 ciąża i nie zawiodłam się. Za każdym razem kiedy go widziałam bardzo sympatyczny i kulturalny. Zwyczajne widać że mu się chceaż miło. Nie naciąga pacjentek na zbędne wizyty i badania. Podejmuje trafne decyzje.Dziekuje panie doktorze za opiekę jakiej życzę każdemu nade mną i moimi chłopcami .

Trafiłam do niej przypadkiem podczas nieobecności mojej lekarki. Do końca ciąży robiłam wszystko, żeby więcej już jej nie spotkać. Osoba ciężka w komunikowaniu się. W 8 miesiącu ciąży stwierdziła, że dalsze L4 jest mi niepotrzebne! Bo przecież czuję się dobrze, a poszłam na l4 miesiąc wcześniej tylko dlatego, że okazało się, że mam dość daremny przypadek anemii i czułam się okropnie. Nie polecem jeśli ktoś ma możliwość wybrać innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo bardzo miła i pomocna Pani Doktor! Gorąco polecam! Podczas porodu bardzo mi pomogła, była obecna i widać było że jest zaangażowana w to co się dzieje. Słyszy się dużo że panie rodzą same, ewentualnie jest położna, a ja miałam przy sobie P Doktor, której sama obecność dawała poczucie pewności i bezpieczenstwa. Poza tym bylam wczesniej na badaniach w szpitalu i P Doktor mimo poznej pory byla bardzo uprzejma, zrobila badanie i uspokoila mnie ze wszystko jest ok. Oby jak najwiecej tak wspanialych lekarzy!:)