Lecznica Medyczna Alvit

Prowadziłam u tego doktora dwie ciążę,które poroniłam. Pierwsza wizyta była ok,doktor był miły, odpowiadał na pytania, ale z każdą wizytą było gorzej. W gabinecie zawszy były opóźnienia, czekało się nawet po 40 minut (pomimo zapisu na konkretną godzinę) przez co wizyty odbywały się w pospiechu. Lekarz nie założył mi nawet karty ciąży, nie
pamiętał na co choruje, jakie leki mi zapisał, jakie dawki itd. Zdecydowanie nie polecam, zwłaszcza na prowadzenie ciąży.

Lekarz bardzo konkretny. Szybko przeprowadził badanie i wyjaśnił Po kolei proces leczenia. Miły i konkretny.

Pani Doktor wykazuje się dużym zaangażowaniem i empatią wobec pacjenta. Na wszystkie moje pytania odpowiadała z cierpliwością, rzeczowo i w przystępny sposób. Dokładnie mnie zbadała, objaśniła kolejne działania. Pani Doktor jest przy okazji bardzo miła i sympatyczna. Szczerze polecam wszystkim, którzy szukają lekarza, który potraktuje pacjenta z pełną uwagą. Wychodząc z gabinetu czułam się w pełni doinformowana i optymistycznie patrząca w przyszłość pomimo skomplikowanego schorzenia.

Pani doktor wykazuje się ogromna empatia wobec pacjenta i chęcią pomocy. Wyjaśnia wszystko dokładnie. Bardzo dziękuje.

Wizyta mało satysfakcjonująca. W zasadzie po wizycie wiem tyle co przed. Pani doktor w trakcie wizyty zadawała po kilka razy to samo pytanie i powtarzała co ok. drugie zdanie tą samą informację. Zostało zlecone mi badanie więc poprosiłam o polecenie osoby/placówki gdzie ewentualnie mogłabym wykonać takie badanie, lecz na wizycie doktor nie potrafiła (nie pamiętała nazwiska lekarza) wskazać gdzie mam wykonać zlecone przez nią badanie, miała skontaktować się ze mną w przeciągu kilku dni po wizycie celem przekazania danych kontaktowych i do dnia dzisiejszego cisza (miesiąc po wizycie). Raczej nie wybiorę się po raz kolejny do Pani doktor.

Wizyty z dużym opóźnieniem i bardzo kosztowne. Każda kolejna wizyta u pani doktor wymagała od nowa tłumaczenia całej mojej historii medycznej. Miałam wrażenie, że pani doktor ma tak dużo pacjentek, że trudno jej się skupić na kolejnych. Musiałam dopytywać o wiele rzeczy, np gdybym na ostatniej wizycie nie spytała, czy mam brać jeszcze (przy nowym przepisanym leku) lek, który brałam dotychczas, to pani doktor by mi go w ogóle nie przepisała. Dopiero po moim pytaniu stwierdziła, że "no tak, w zasadzie to proszę brać". Pani doktor kilka razy podczas jednego spotkania potrafiła zadać to samo pytanie, przepisała mi też lek w innej dawce i od innego dnia cyklu, niż zalecano w ulotce leku. Nie podała też nigdy przyczyny moich problemów z hormonami. Skonsultowałam się z innym lekarzem, który stwierdził, że leczenie zalecone przez panią doktor stosowało się 30 lat temu, a część z badań, które mi zleciła, nie miała sensu. Postawił też diagnozę i zalecił nowe leczenie. Do pani doktor już raczej się nie zapiszę.

Pan Dr Głuszak bardzo wnikliwie i dokładnie przeprowadził moje wszystkie trzy USG prenatalne, oceniał obiektywnie, niczym nie straszył, jedynie zalecił dodatkowe badanie. Podchodzi do pacjentek z empatią, polecam serdecznie! (Wizyty w Klinika Nova Piaseczno)

Pan Doktor profesjonalny, dokładny, miły. Byłam na usg dwa razy, po raz pierwszy na usg połówkowym, drugim razem usg w III trymestrze i z obu wizyt jestem bardzo zadowolona. Polecam.

Bardzo dobry konkretny specjalista z bardzo dobrym podejściem do pacjenta ,stwarzająca miłą admosferę .Godna polecenia miła pełna zaufania lekarz.

Problemy z tarczycą mam od lat, ale pomogła mi dopiero pani prof. Wasilewska. Odpowiednie leczenie zaczęło w końcu przynosić pozytywne rezultaty i jednocześnie dawało dużo mniej skutków ubocznych. Prof. Wasilewska to lekarz z odpowiednim podejściem do pacjenta. Zawsze ma czas dla chorego, zawsze wysłucha i traktuje każdego indywidualnie - jak pacjenta, a nie jak przypadek. To jeden z najlepszych lekarzy jakiego znam. Polecam z całego serca.

Bardzo dobry endokrynolog, zmienił mi wcześniejsze leki, które dobrał mi inny lekarz bo okazało się, że jednak nie czuję się po nich zbyt dobrze, tamten lekarz mówił, że trudno tak musi być a doktor Kaniewski wysłuchał mnie i powiedział że oczywiście zmienimy leki na takie po których będę mogła normalnie funkcjonować. Polecam

leczę się u niego z powodu nadczynności tarczycy. po pierwszej wizycie dostałam zlecenie na dodatkowe badania, i z ich wynikami wróciłam do dr, który dobrał mi leki. obecnie czuję się bardzo dobrze

Bardzo konkretny lekarz. Szczegółowy wywiad, zlecenie odpowiednich badań i co najważniejsze skuteczne leczenie. Doktor nie skupiał się na pogaduszkach i żartach, po prostu rozwiązał mój problem. Tego oczekuje po wizycie u lekarza. Polecam i dziękuję

16.02.2017
Muszę zgodzić się niestety z poprzednimi opiniami.
Towarzyszyłam swojej mamie podczas długo wyczekiwanej wizyty w szpitalu bielańskim. Po bardzo krótkim wywiadzie i bardzo długim opisywaniu w komputerze, mama otrzymała skierowanie na usg i badanie krwi oraz zalecenie żeby brała to co do tej pory i zapisała się w rejestracji na kolejną wizytę. I do widzenia. Mama wyraziła obawę, że termin tej następnej wizyty może się okazać bardzo odległy a ona cierpi. „Trudno” - odpowiedział pan Kozakowski - „taki jest system”. Na pytanie czy przyjmie ją w jakimś dodatkowym terminie, kiedy wykona zlecone przez niego badania, kategorycznie odmówił, choć jak się dowiedziałam później w rejestracji, taka wizyta jest jak najbardziej możliwa, ale zależy od dobrej woli lekarza.
Nie wytrzymałam. Zapytałam co zrobił, żeby pomóc mamie w problemie, z którym przyszła. Skarżyła się na piekący ból i z tym samym bólem wychodzi nie poznawszy nawet diagnozy. Powiedział, że nic mamie nie jest (to po co te dodatkowe badania?!!!), że ma „guzki niekliniczne”, z którymi nic nie trzeba robić i to nie one daję objawy bólowe. I on nie wie co ją boli.
Osoby, które w ramach nfz czekają czasem wiele miesięcy na wizytę powinny omijać tego lekarza z daleka.

Nie polecam, wręcz odradzam. Żle zinterpretował wyniki moich badań - kazał mi brać leki hormonalne na gravesa-basedowa, mimo, że tłumaczyłam, że nie mam żadnych objawów i czuję się fizycznie bardzo dobrze. Lekarz nie słuchający co się do niego mówi, praktycznie nie zwraca uwagi na pacjenta - w zasadzie nie musiałam tam przychodzić osobiście, bo patrzył tylko na kartkę z badaniami. Inny lekarz, z którym się konsultowałam wykluczył tę chorobę, nie leczył mnie hormonami, tylko ustalił częste wizyty kontrolne i inne dodatkowe badania - całkowicie odmienne podejście! Dobrze, że nie zaczęłam niepotrzebnie brać leków na chorobę, której nie mam!
Oprócz tego dr Wierzbicki jest ultra-nieprzyjemny, opryskliwy i wręcz gburowaty. Bardzo nieprzyjemne doświadczenie pod każdym względem - profesjonalnym i ludzkim...

Jakis czas temu mialam przyjemnosc odbyc echo u doktora. Niestety mimo wrodzonej wady nie potrafil jednoznacznie okreslic wady serca tlumaczac sie malo dokladnym i starym sprzetem. Dziwne, poniewaz 30 lat temu sprzety i Lekarze bez problemu stwierdzali wielkosc wady. Lekarz zapraszal na prywatna wizyte w celu dokladniejszego badania... malo profesjonalne. Szczegolnie, ze wszyscy pozostali lekarze nie maja problemow z okresleniem wady.
Mily lekarz ale nie jest dla mnie wiarygodny

Konsultacja lekarska nie spełniła moich oczekiwań. Lekarz nie próbuje znaleźć przyczyny problemu. Prowadzi rozmowę w sposób narzucający swój własny tok myślenia. Lekarz nie napisał żadnych zaleceń, pozostawił pacjenta samemu sobie.