Bardzo polecam, Pani jest bardzo miła i zależy jej na komforcie pacjenta. Bardzo dokładnie opisała dalsze leczenie. :)

Jeśli masz problemy endokrynologiczne i towarzysza temu między innymi nadwaga , tak, to jest ten specjalista do którego powinnaś się udać. Ja trafiłam do Pani Doktor z polecenia Pani Pielęgniarki z przychodni i to był strzał w przysłowiową 10! Schudłam, zmieniłam nawyki żywieniowe, tarczyca działa prawidłowo ! Zmieniło się wiele dzięki Pani Doktor !!!! Szkoda, że zmarnowałam 2 lata swojego życia na wizyty u innych lekarzy! Dziękuje za wszystko Pani Doktor !

Długo się zastanawiałam nad tą opinią. Bo chętnie dzieliłabym dobre wrażenia po pierwszej wizycie. Bo pierwsza była faktycznie miła i rzeczowa. Ale potem, tragedia. Pani psycholog pozwala sobie na ocenne, subiektywne, pełne dystansu (niemiłego) komentarze - jakieś pouczanki, jak to ona by się poczuła na czymiś miejscu (sugestia, że ja nieładnie z tym kimś postąpiłam). Tymczasem, byłam w dużym kryzysie, a Ona widziała mnie na oczy drugi raz na oczy i niewiele o mnie (i moich relacjach) zdążyła się dowiedzieć. W efekcie, ponieważ poczułam się atakowana i oceniana, doszło do.... sprzeczki między nami. Nie było też żadnych zasad - ani określonej częstotliwości spotkań, ani settingu. Właściwie mogłam się do Niej umawiac prawie codziennie i nawet tego nie skomentowała. Po 7 razach więcej już sie nie pojawiłam. Znalazłam kogoś kto ma doświadczenie w pracy z pacjentem i już po 3 spotkaniu poczułam ulgę, zrozumienie i byłam w innym miejscu, niż po 7 spotkaniach z Panią Kasią. Przykro mi.

Dzieląc się swoją opinią o pani psycholog Katarzynie Sadowskiej wiem, że nic nowego nie napiszę, bo wszyscy już napisali, ale potwierdzam, że spokój, empatia, zrozumienie oraz duża fachowość Pani Katarzyny Sadowskiej sprawiały i nadal sprawiają, że układam w swoim życiu rzeczy niepoukładane. Każda kolejna wizyta to krok do przodu, do lepszej ja z większą odwagą i samoakceptacją.
Jeśli czujecie potrzebę wizyty u psychologa to polecam panią Kasię.

Moje pierwsze kilka wizyt odbyło się stacjonarnie a kolejne ze względu na panującą sytuację zdecydowałam się odbywać on-line. Jestem bardzo zadowolona z postępów jakie robię i zmian jakie wprowadzam w moim życiu, to dzięki pani Katarzynie, która bardzo mi pomogła.

U Pani Moniki leczę się już trzy lata. Wizyty są krótkie, merytoryczne i przyjazne. Nigdy nie miałam wątpliwości co do postawionej diagnozy i zaproponowanego leczenia. A niestety jestem skonplikowanym, nie szablonowym przypadkiem. Na każdym kroku zleca badania w celu weryfikacji efektów leczenia. Co najważniejsze te efekty są pozytywne. Pani Monika jest bardzo pozytywną, optymistyczną i wyrozumiałą kobietą, ale potrafi też tak dosadnie przemówić do rozsądku. Polecam wszystkim, którzy chcą się wyleczyć...

Pani Katarzyna Sadowska to prawdziwy psycholog!
Uważna, empatyczna, miła i z dużą wiedzą.
Pozdrawiam Panią i życzę wszystkiego najlepszego oraz samych sukcesów!

mgr Katarzyna Sadowska

Bardzo dziękuję i również życzę wszystkiego najlepszego.

Najlepsza psycholożka, z jaką miałam dotychczas do czynienia.
Wizyty u niej są bardzo pozytywne pod wieloma względami. Jest empatyczna, zaangażowana, pogodna a przede wszystkim jest mega inteligentna i ma dużą wiedzę.
Zdecydowanie polecam rozmowy z Panią Katarzyną Sadowską

mgr Katarzyna Sadowska

Bardzo dziękuję za pozytywną rekomendację.

Pani Kasia podchodzi bardzo profesjonalnie do pacjenta, widać jej zaangażowanie oraz doświadczenie. Rzeczowo podchodzi do problemu dając pomysły wykorzystania pewnych narzędzi rozwiązywania problemów, a także skłania samego pacjenta do myślenia nad nimi. Pani Kasia emanuje pozytywną energią, a ja Już po pierwszej wizycie mogę stwierdzić, że będę stałą pacjentką.

Bardzo miła Pani dr natomiast niestety powinnam wystawic gorszą ocene za brak zaangażowania w leczenie. Pani dr dala mi lekarstwa twierdząc ze to blacha sprawa wydalam mnostwo pieniedzy na wizyte i lekarstwa 2 dni pozniej zadzwonilam proszac o kontakt od Pani dr bo leki pogarszaly sprawę. Niestety zostalam odeslana na oddzial ratownia zycia .Przeszlam juz 8 czy 9 kolonoskopii w zyciu ostatnia 3 lata temu i przestraszyla mnie dr na tyle ze udalam sie na kolonoskopie z narkoza oczywiście i okazalo sie jak myslalam blacha sprawa bo hemoroidy i to tylko 1 stopnia. Wystarczyło zmienic lek! Niestety negatyw z mojej strony musialam przejsc znow przez takie badania przez Pania dr i juz nie wspominajac o tym ze nie mogła na chwile skontaktować sie z pacjentem ktory placi grube pieniądze i zmienic zwyczajnie lek. Nie polecam