lek. Mariola Lang

Pani Doktor była bardzo zaangażowana i szczegółowa. Jestem pod bardzo dobrym wrażeniem.

Wizyta przebiegła w miłej atmosferze, Pani doktor przeprowadziła wywiad i dokładne badanie po którym postawiła wstępną diagnozę, którą potwierdziło dodatkowe zlecone badanie, wystawiła skierowania na badania.

Moja 80 letnia mama po teleporadzie z Tą Panią była całą roztrzesiona i zapłakana. Brak empatii i podejścia do pacjenta, mama dzwonila tylko po receptę leku który już brała a nie jest w stanie sama iść do lekarza na wizytę w tym celu bo ma zaawansowana neuropatię i jest przed operacją. Nie dość że były podważane dolegliwości mojej mamy to lekarka zaczęła do niej krzyczeć przez telefon i powiedziała że nic jej nie przepisze i może sobie jechać na sor. Nie rozumiem jak można tak traktować starszych, schorowanych pacjentów.

Tragedia, Pani nie słucha, nie da dojść do słowa,
Chciałam jedynie uzyskać skierowanie na badanie, dowodem na to jak bardzo pani doktor mnie nie słuchała jest to, że gdy zirytowana przerwałam teleporadę to w panelu luxmedu znalazłam opis o treści, że mam zaburzenia równowagi do konsultacji... Pani po kilka razy zadaje to samo pytanie, a jak zaczynam na nie odpowiadać to mówi że jest zajęta i że mam poczekać bo teraz coś zapisuje i nie ma podzielności uwagi. Pani w ogóle nie była skoncentrowana. Chciałam poprosić tylko o skierowanie na jedno badanie a rozmowa trwała 25 min, z czego w trakcie gdy próbowałam odpowiedzieć na jej pytanie - przerwała mi mówiąc - że teleporada trwa tylko15 min... No okej! Ale nie trwała ona tyle z mojej winy... Mówię coś do Pani doktor a ona np nie odzywa się celowo 5 min i potem "teraz proszę mówić". Makabryczne tempo pracy, przerwałam teleporadę i powiedziałam, że to najgorsza jaką w życiu miałam i że już nie potrzebuje pomocy. Wolałam to zakończyć i odezwać się w przyszłości do innego lekarza który mnie po prostu posłucha... Szkoda czasu i nerwów.

Mam migreny od kiedy pamietam. Łącznie odwiedziłam kilkunastu neurologów i na koniec tylko doktor Lang wziela się za mnie na poważnie - najpierw próbowałyśmy farmakologicznie, potem kiedy to nie przynosiło dużych rezultatów - proponowała inne opcje (gdzie inni lekarze po nieudanej farmakologii rozkładali ręce). Doktor skierowała mnie na rezonans, w którym wyszło, ze mam za wysokie ciśnienie śródczaszkowe - po wyniku od razu otrzymałam skierowanie na oddział neurologii. Na każde moje pytanie i wątpliwości skrupulatnie i ze spokojem zawsze udzielała rzeczowych porad. Polecam z całego serca!

Brak kontaktu z lekarzem. Wizyta trwala 10 minut, wypisala skierowanie i tyle. Rownie dobrze moglam isc do lekarza ogolnego. Chcac zapytac sie o cos, pani tylko mnie uciszyla ze teraz nie mam mowic, bo jest zajeta.

Przykro mi bardzo ale płacąc tyle za wizytę nie dowiedziałam się niczego. Dostałam skierowania na badania oczywiście płatne i lek po którym leczyłam się u drugiego lekarza. . Szkoda bo też wybierając lekarza czytam opinie innych .

Pani doktor jest bardzo miła. Zapoznała się z moją historią choroby a potem gruntownie przebadała. Sprawiała wrażenie bardzo kompetentnej. Polecam!

Dobry, życzliwy kontakt z pacjentem,widoczna szczerość w sprawowaniu pomocy, gruntowne badanie,wywiad i postawienie diagnozy.Pani doktor pomogła mi, jestem zadowolony po pierwszej wizycie.Jedynym mankamentem może być dla ludzi dość wysoka cena, ale to już decyzja zapewne spółdzielni lekarskiej. ale to była wizyta u specjalisty to być może obowiązują takie stawki. pozdrawiam panią doktor.