dr n. med. Maria Potępa

Ginekolog więcej

Będzin 1 adres

Nr PWZ: 7288496

Moje doświadczenie

Adres

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Gabinet Lekarski

Sączewskiego 13, Będzin

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

7 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • K

    keybe

    A ja jestem matką, która urodziła zdrowego syna (10 pkt. Apgar) przez cesarskie cięcie w wieku 37 lat. Całą ciążę prowadziła Pani doktor i finał był wspaniały. To lekarz, który nie słodzi ale gdy ktoś pyta, to rzeczowo odpowiada. Ja akurat nie cierpię ckliwych tekstów i czekania na informacje. Zawsze pytam i zawsze mam odpowiedź.

     •  • 

  • K

    kwiatuszek84

    Pani Doktor jest świetnym specjalistą.Miałam problemy podczas ciąży ale pod opieką Pani Doktor wszystko poszło jak po maśle!Prowadziła mi całą ciążę,nie musiałam się o nic martwić.4razy leżałam w szpitalu(tylko pod obserwacją),Pani doktor zajęła się mną profesjonalnie.Czytam te opinie i nie dowierzam-sama kilkanaście razy polecałam Panią Doktor koleżanką i żadna nie narzekała.Na wszystkie moje pytania uzyskałam satysfakcjonujące odpowiedzi. Jeżeli ktoś oczekuje od lekarza profesjonalizmu,opieki to u tej lekarki to otrzyma. Niestety są pacjenci,którzy oczekują czego innego np."włażenia w tyłek" z tego tytułu że udali się prywatnie do lekarza. Pani Doktor jest rzeczowa,krótko i konkretnie odpowiada na pytania.Z całym szacunkiem ,każdy pacjent może mieć swoje zdanie ale trzeba się z tym wszystkim liczyć i zanim się coś napisze -przemyśleć.

     •  • 

  • M

    Magda

    Witam

    Panią Marię Potępę poznałam lądując w szpitalu na Zagórzu w 22 tygodniu ciąży. Miałam skurcze. Szybko minęły i po tygodniu wyszłam do domu. Niestety 2 tygodnie później dostałam krwotoku i leżałam na Zagórzu 5 długich tygodni. Po wyjściu 3 tygodnie później kolejny krwotok. Święta Bożego Narodzenia spędziłam w szpitalu.(Pani ordynator składając życzenia stwierdziła że przecież nie jedne święta przed nami). Moje wnioski po trzykrotnym pobycie:
    1. Pani ordynator uprawia sobie w szpitalu własny folwark. Na obchodzie jest nie miła i nie udziela pacjentce żadnych informacji.
    2. Badanie do koszmar. Ponieważ krwawiłam robiła mi pędzlowanie octem. Wyobrażacie sobie? kobieta w 6 miesiącu ciąży a pani doktor wsadza wziernik tak glęboko, ze myślałam iż złamie mi kość łonową.
    3. Nie umiała ustalić przyczyny krwawienia. W pierwszej wersji zwaliła winę na badanie ginekologiczne (tego dnia byłam u mojej lekarki na kontroli. Wersja dwa t nadżerka. Wersja trzy to polip. Wersja cztery ostatnia i prawdziwa łożysko przodujące
    4. Podczas pobytu w szpitalu miałam parę razy robione usg (około 5-6).Pani ordynator ciągle mówiła że ciąża pięknie rośnie i wszystko jest ok. Tylko przez to łożysko muszę leżeć bo krwawię.
    5. 30 grudnia zostałam wypisana do domu. W styczniu poszłam na kontrolę do mojej lekarki. Co się okazało: hipotrofia płodu, dzidziuś już od listopada nie rósł w brzuchu (a przecież wtedy byłam w szpitalu i według słów ordynator:"ciąża rośnie pięknie"). Kolejny problem nadciśnienie około 190/120 i zatrzymanie wody w organizmie. Przecież w szpitalu co dziennie rano była mierzona temperatura i ciśnienie i po co skoro nie wyciągają z tego żadnych wniosków?
    Moja córka umierała ja tez byłam w złym stanie, natychmiast po tej wizycie pojechałam do szpitala w Tychach gdzie zrobili natychmiastową cesarkę. Przez tydzień dochodziłam do siebie po tych wszystkich wydarzeniach, psychicznie byłam wykończona.
    5. Moja córeczka jest zdrowa i pogodna, ma prawie 5 miesięcy. Leżała w inkubatorze 3 dni. Ważyła tylko 1950 gr i mierzyła 44 cm.
    Jak można zaufać takiej pani Mari Potępa - ordynatorowi oddziału położniczego. Czy ta lekarka w ogóle umie leczyć. Ja jestem przekonana że nie. I odradzam wszystkim chcącym urodzić zdrowe dziecko i być traktowanym jak człowiek - z godnością i szacunkiem.

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • A

    alutka

    miałam wątpliwą przyjemność być pacjentką Pani Doktor na oddziale w Zagórzu. po zabiegu (poroniłam pierwszą ciążę), podczas obchodu Pani Doktor była zdziwiona moją rozpaczą i nieomieszkała skomentować tego przy innych pacjentkach oraz lekarzach. stwierdziła, że nie ma tragedii, bo jeszcze jestem młoda i niejedna ciąża przede mną:( żenujące!!!

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • B

    bardzo niezadowolona pacjentka

    Jako lekarz, niekompetentna pani ordynator wypuściła mnie ze szpitala twierdząc, że zostałam wyleczona, przez co byłam zmuszona przyjmować antybiotyk przez kolejne 6 miesięcy, po czym poraz kolejny wylądowałam w szpitalu (oczywiście już nie w Zagórzu) na tą samą przypadłość . Jako człowiek, oschła i niesympatyczna. Bardzo odradzam.

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • D

    DOMINIKA.P.

    ODRADZAM. BYŁAM PACJENTKĄ PANI DOKTOR PRZEZ CAŁA CIĄŻE I POTEM BARDZO ŻAŁOWAŁAM.CESARSKIE CIĘCIE Z "BOŻEJ ŁASKI"W OSTATNIEJ CHWILI ZAKOŃCZYŁO SIĘ POBYTEM DZIECKA NA OIOM-IE.KONSEKWENCJE PONOSIMY DO DZISIAJ.NIE POLECAM!!!!!!!

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • Konto zostało usunięte

    Kobieta niekompetentna, potrafi tak zdołować pacjentkę, która jest w ciąży i potrzebuje wsparcia psychicznego i opieki,że po wyjściu z gabinetu nie ma sie ochoty do życia. Pani doktor ma pretensje że ciażę prowadzi kto inny,a nie ona "wybitny" specjalista. Bardzo niedelikatnie bada (weterynarz chyba byłby delikatniejszy)i w ogóle nie ma podejścia do kobiet. Nie potrafi udzielić informacji na co przepisała dany lek (miałam zaordynowany antybiotyk którego nie potrzebowałam) Pobyt u niej na oddziale w szpitalu w Zagórzu wspominam do dziś dnia jako koszmar- trauma na całe życie. Odradzam

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional