mgr Małgorzata Kosińska

Dziękuje za konsultacje wsparciowa. Pomogła mi zobaczyc rzeczy, które wymagają zaopiekowania i jak wiele jeszcze przede mną. Czuje, ze to czas w którym potrzebuje postawić na siebie i dzisiaj to wybrzmialo.

Dziękuje :)

Pani Małgosia (bo nie da się o Niej myśleć i mówić bez zdrobnienia) jest wspaniałym, pomocnym specjalistą. Współpracowałyśmy 2 lata i ogromnie szanuję każdą minutę, którą spędziłam w Jej gabinecie. Pomogła mi poradzić sobie z wyzwaniami, z którymi sama nie mogłam poradzić sobie przez x lat. Traktowała mnie zawsze z szacunkiem, empatią i zwykłą - a tak trudno dostępną - życzliwością. A przede wszystkim miała niezbędną wiedzę i doświadczenie, by pomóc mi znaleźć odpowiedzi na pytania, które mnie męczyły. Tobie zapewne też pomoże. Warto.

Do pani Małgorzaty trafiłam z dość głębokim stanem depresyjnym oraz zaburzeniami lękowymi. Pracowałyśmy razem ok. 3 lat. Była to trudna droga, ponieważ wymagała ode mnie zmiany sposobu myślenia, przedefiniowania schematów i poważnego "przemeblowania" w głowie. Mimo to, czułam się bezpiecznie, mając pewność, że pani Małgorzata będzie dla mnie wsparciem. Bez obaw mogłam porozmawiać o wszystkich problemach, wiedząc, że nie spotkam się z oceną, tylko ze zrozumieniem i otwartością. Pani Małgorzata pomogła mi zmierzyć się z lękami, opracować sposoby radzenia sobie z nimi, a także zwróciła moją uwagę na to, jak ważne jest dbanie o siebie i swoje potrzeby. Z perspektywy czasu widzę, jak bardzo terapia pomogła mi w codziennym życiu. Dziękuję!

Zgłosiłem się wraz z narzeczoną na terapie dla po rozstaniu - byliśmy po złożeniu wypowiedzenia umowy na mieszkanie. Przez dwa lata wcześniej próbowaliśmy bezskutecznie rozwiązywać nasze problemy w relacji bez fachowej pomocy.
Po rozstaniu poszliśmy na terapie mając jeszcze iskierkę nadziei.
Podczas niej zrozumieliśmy, że nie ma sensu do siebie wracać - jeśli mamy dalej ze sobą tworzyć związek, to zupełnie inny od poprzedniego, na zupełnie nowych zasadach. Droga ta była niesamowicie trudna. Wymagała ponad roku terapii. Miejscami mieliśmy wrażenie, że pani Małgorzata ma nas dość. Przeszliśmy przez ten czas jeszcze przez kilka rozstań. Po miesiącach ciężkiej pracy nad naszą relacją, udało nam się wyeliminować wszystkie toksyczne zachowania z niej. Udało nam się zbudować szczęśliwy związek - dzięki pomocy pani Małgorzaty wyeliminowaliśmy te negatywne aspekty naszej relacji, wzmocniliśmy te pozytywne. Teraz jesteśmy w trakcie przygotowywania ślubu.

Pani Małgorzata jest wspaniałym terapeutą. Bardzo trafnie zadaje pytania. Po prostu uratowała moje życie! Dziękuję!

Trafiliśmy do Pani Małgorzaty z moim ówczesnym narzeczonym ponieważ byliśmy w takim momencie życia w którym było nam dalej do siebie niż bliżej. Dodatkowo został nam około rok do ślubu i poważnie zastanawiałam się czy sytuacje i zachowania które wynikneły właśnie w tamtym momencie zmieniły doszczętnie relacje między nami. Terapia trwała długo i początkowo każde z nas miało pełna głowę przemyśleń ale z każdą kolejną wizyta nasze relacje ulegały poprawie. Dokopaliśmy się wspólnie do podstaw naszych zachowań w relacji i ustaliliśmy co warto a czego nie warto w nas zmienić żeby nasz związek był udany. Nauczyliśmy się słuchać drugiej połówki i reagować na sytuację trudne. Pani Małgorzata jest osobą niezwykle trafiającą w punkt i świetnie potrafi ocenić sytuację. Dzięki jej pomocy jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i wiemy co robić żeby nie zniszczyć tej relacji

Trafiłam do Pani Małgorzaty rok temu z zaniżoną samooceną oraz traumami z dzieciństwa. Przez ten rok widzę bardzo duże zmiany. Brak ataków paniki oraz stanów lękowych. Stawianie granic oraz odcinanie od toksycznych ludzi. Z całego serca polecam Panią Psycholog

Trafiłem do Pani Małgorzaty z problemem z ułożeniem relacji z matką i zaniżoną samooceną. Pani Małgorzata dała wskazówki jak taka relacja powinna wyglądać i jak można ją ułożyć. Na pewno pozwoliło mi to odzyskać wiarę w siebie, ułożyło relacje i pokazało drogę do dalszej pracy nad sobą. Mogę polecić.

Do Pani Małgorzaty przyszedłem w 3 klasie liceum. Powodem były problemy z koncentracją, obniżony nastrój (podchodzący pod depresję), brak chęci do działania i w ogóle życia, gonitwy myśli, zespół natręctw oraz wzmożona senność będąca wynikiem stresu. Ustalenie powodów zaburzeń i ich przeanalizowanie bardzo pomogło w walce z nimi. Także równoległe do terapii psychologicznej skierowanie do psychiatry. Poza zrozumieniem mojego stanu dużo dały też porady jak sobie z nimi radzić, czy jak usprawnić codzienne życie, by przy moich problemach i stanie można było je znieść i się nie załamać, a docelowo zwalczyć objawy takie jak natręctwa i obniżony nastrój, czy problemy takie jak niszczące mnie emocjonalnie kłótnie w rodzinie (tu pomocne było skierowanie na terapię rodzinną). Podsumowując, z pomocą Pani Małgorzaty udało mi się ogarnąć samego siebie. Powoli zacząłem uczyć się korzystać z życia, a co też dla mnie ważne, osiągnąłem cel, który mnie przytłaczał i paraliżował, a mowa tu o dostaniu się na studia prawnicze, w przygotowywaniu się do których przeszkadzał mi mój stan psychiczny.

Po wielu latach związku i wspólnego życia dwóch skrajnie różnych charakterów doszliśmy do kryzysu. Przerosły nas problemy i bagaż, który oboje wynieśliśmy z dysfunkcyjnych domów. Terapia była ostatnim krokiem do odhaczenia na liście "zrobiliśmy wszystko, ale czas się rozstać".
Przychodząc do Pani Małgorzaty byliśmy już wycieńczeni, samo określenie celów do osiągnięcia terapii było problemem. Terapia trwała parę miesięcy, przez pierwsze 80% były to trudne spotkania, czas naszych dalszych kłótni, odgrzebywanie dawno zakopanych rodzinnych zależności.
Pani Małgorzata przez cały ten czas bardzo fachowo podchodziła do naszej skomplikowanej relacji i historii. Często mieliśmy wrażenie, że czyta w nas jak w otwartych kartach. Nie raz zaskoczyła pytaniem "zadanym idealnie w punkt". Jednocześnie mimo poruszania ciężkich tematów i czasem niemiłej prawdy, zawsze była dla nas życzliwa i zdobyła nasze zaufanie. Z czasem ciężka wspólna praca przyniosła rezultaty. Z trudem wyznaczone cele zostały osiągnięte, a my odnaleźliśmy wspólną drogę. Niewątpliwie pomogła nam w tym terapia, dlatego gorąco dziękujemy i polecamy.