dr n. med. Maciej Krynicki

lekarz Krynicki powinien leczyc sie u psychiatry bo inaczej jego pacjentom to grozi. kazdy pacjent,ktory wchodzi do poczekalni na ul,Armii Krajowej uslyszy taka negatywna opinie od czekajacych pacjentow,jaka jest wyrazana na forum. Nie wierzylam,ale po wizycie u niego przekonalam sie,ze tak jest.Szkoda dalej pisac.Dla niego,pacjent to wrog.Jak dlugo zyje,taki narwany lekarz jeszcze mnie nie leczyl.Odradzam.

dziś odbyłam wizytę u dr Krynickiego.....podpisuję się pod wszystkimi powyższymi opiniami i zdecydowanie odradzam tego nazwijmy to lekarza, bo ten pan powinien mieć zweryfikowany dyplom!!!!!

To co ten człowiek wyprawia nie da się nawet opisać. Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z takim lekarzem. Na wejściu oświadcza, że jesteś zdrowy chociaż nawet nie zdążył zadać ani jednego pytania i nawet przeczytać co jest napisane na skierowaniu. Gdy już udało mi się usiąść i opowiadać co mi dolega to w ogole nie słuchał i sobie gwizdał pod nosem, a wynikow rownież nie miałem dobrych. Stracone kilka miesięcy czekania na wizytę. Ten człowiek powinien siedzieć za kratami a nie bawić się w doktora ! Tym człowiekiem powinna zająć się prokuratura. Stanowczo opdradzam wizyty u tego niby doktora

Szkoda pisać , TYLE OPINI I TO JAKICH MIAŁEM TEŻ PRZYJEMNOŚĆ BYĆ KONSULTOWANY PRZEZ DR KRYNICKIEGO CIEKAWE CZY KTOŚ TU ZAGLĄDA Z IZBY LEKARSKIEJ CZY NFZ PO CO MAM PISAĆ TU JUŻ WSZYSTKO ZOSTAŁO NAPISANE , AROGANCKI NIEPRZYJEMNY , BEZCZELNY JEGO OSOBA I CHYBA WIEDZA MAŁO SIĘ MA DO WIZERUNKU LEKARZA ON CHYBA NIE NIENAWIDZI SWOJEJ PRACY PO CO MU DOKTORAT I SPECJALIZACJA 2 STOPNIA ODRADZAM

W czasie mojej wizyty był bardzo rozmowny- opowiadał o problemach osobistych; gdy już mi udało się naprowadzić go na temat mojego zdrowia, na pytanie o skutki tętna na poziomie 140 uderzeń na minutę w czasie snu, powiedział mi lekceważącym tonem: najwyżej będzie miała pani zawał, a miałam wtedy 24 lata. Zważył mnie, zmierzył, podziwiał tarczycowy blask oczu i ładnie haftowaną bluzkę i zapisał leki na serce, jak już się doczołgałam do apteki, dowiedziałam się, że pan doktor źle wypisał receptę- leki na uspokojenie serca mogłabym wykupić dwa miesiące później(źle wypisana data), tymczasem mogłam w spokoju oczekiwać na zawał...

Ten lekarz powinien siedzieć w więzieniu za to jak bardzo źle wykonuje swój zawód, byłam u niego z wynikami z laboratorium, miałam bardzo niski poziom TSH, a także guzki na szyi, a ten lekarz po prostu stwierdził żer wszystko w porządku i odesłał mnie do domu, teraz słabo się czuję, mam duszności, nie wiem co teraz będzie, byłam teraz na badaniach i mam jeszcze niższy poziom, KATEGORYCZNIE ODRADZAM wizytę u dr Krynickiego, to co ten człowiek robi to bandyckie łamanie standardów jakich lekarz powinien przestrzegać !!!

Jako 16 letnia dziewczynka trafiłam do tego lekarza. Kazał mi zrobić badania TSH, FT3 i FT4. Wszystko kosztowało, bo to prywatnie. Gdy przyszłam z wynikami, a widać było na pierwszy rzut oka, że w normie nie były byłam przerażona.
Lekarz zerknął i gdy moja mama zapytała pseudo doktora co ze mną. On odpowiedział. No jak to co - ma Pani zwykły niedorozwój.
Dzięki Panu doktorowi człowiek czuje się jak szmata, wpada w depresję i odechciewa mu się żyć, bo czuje się traktowany jako coś gorszego.

NIE POLECAM. KRZYWDZI LUDZI !!!

Byłam u P.doktora raz jedyny i ostatni. Bardzo nieprzyjemny , arogancki i GBUR.
Miałam się odzywać tylko wtedy gdy doktor sobie zażyczy. Poza zmierzeniem szyji miarą krawiecką niczego od niego oczekiwaćnie można. Na jakiekolwiek zadane pytanie odpowiada opryskliwie. O skierowaniu na kolejne badania nawet nie ma co marzyć. Facet siedzi tam tylko dla ozdoby , chociaż i to jest za dużo powiedziane. Szkoda czasu na takch magików , bo niestety bez badań i wnikliwej ich oceny dalsze leczenie tarczycy jest niemożliwe.
Po raz kolejny przekonałam się,że państwowa służba zdrowia jest dokładnie taka jaką prezentuje w.w doktor.

Miałam "przyjemność" złoćyć wizytę panu doktorowi i podzielam się ze wszystkimi opiniami na temat leczenia pana doktora,kultury,centymetra,wagi i brak jakiejkolwiek etyki lekarskiej.CHAM TO ŁAGODNE OKREŚLENIE!
Nie polecam, a przed wizytą u pana doktora proszę dobrze się zastanowić.

Ostatnio mialam ''PRZYJEMNOSC'' !!! odbyc wizyte u dr. Krynickiego jest to czlowiek bez zadnych zahamowan ludzi traktuje jak martwe przedmioty a choroby pacjentow w ogole go nie interesuja. Jestem chora na niedoczynnosc tarczycy i chcialabym zajsc w ciaze i gdy to samo powiedzialam dr.Krynickiemu on mi na to odpowiedzial: niech Pani sie nie martwi zajdzie Pani w ciaze ale napewno w pierwszym trymestrze poroni!!!gdy przynioslam wczesniej wykonane badania tarczycowe to mnie wysmial. Wszystkie kobiety ostrzegam nie decydujcie sie na leczenie u tego czlowieka poniewaz on tylko potrafi zaszkodzi i bardzo wplynac na nasza psychike naprawde szkoda nerwów.