Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adresy (2)

diagnostyiczno-chirurgiczny
stawowa 17, Katowice

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych chirurgów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych chirurgów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

29 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
M

maria.orzechowska55

Profil zweryfikowany

Przez osiem miesięcy tułałam się od lekarza do lekarza i każdy mówił co innego, a żaden mi nie pomógł.Do pana profesora trafiłam w ostatnim momencie. Uratował mi nogę a może i życie. Sześć lat temu pan profesor przeprowadził operację wszczepienia bay passów. Od tego czasu funkcjonuję jak każdy normalny człowiek. Mogę: CHODZIC, JEZDZIC NA ROWORZE,JEZDZIC NA NARTACH !!! Dla mnie jest Bogiem medycyny,chirurgii.Uratował również mojego męża od śmierci. A przy tym kulturalny i troskliwy. Od pana profesora Krzysztofa Ziaji jak i od pana doktora Damiana Ziaji dostaliśmy z mężem to co dla człowieka najważniejsze, życie i zdrowie. Od sześciu lat jestem stałą pacjentką obu lekarzy i nie mam słów wdzięczności. Niech PAN BOG im błogosławi.

W

Wojciech Z.

Profil zweryfikowany

Profesor Ziaja uratowal mi życie.
W maju 2012 roku zespół świetnych fachowców przy bezpośrednim udziale Profesora, wszczepił mi stentgraft aorty brzusznej, zabezpieczając w ten sposob tętniaka o bardzo "ambitnych" rozmiarach.
Dziś czuję się (odpukać) świetnie!
Pozostanę bezgranicznie wdzięczny Profesorowi.To ciepły człowiek ,o wielkim sercu i znakomity lekarz.
Nigdy nie zapomnę sytuacji kiedy leżalem na OIOM-mie,po operacji i w nocy przywieziono bardzo młodego czlowieka z uszkodzoną kończyną.Rokowania dla chlopca były złe.Rodzina zrozpaczona nie wygłądala na szczególnie zamożną.
Profesor pojawiał się u tego chlopca REGULARNIE,czasem poklepał go po ręce innym razem rzucił slowo pocieszenia.
Za każdym razem ,gdy Profesor odwracaŁ twarz,było widać w jego oczach krecące sie łzy....
To normalność....
Lekarze na oddziale bez zarzutu.
Panie pielęgniarki korekt.Odniosłem wrażenie,że większośc z nich lubi swoją pracę.
Dziękuję za całe dobro z którym się spotkalem u Pana,Panie Profesorze !!!

Wojciech Z.

W

weteran

Profil zweryfikowany

Pan Profesor to lekarz a nie facet od pocieszania do którego obowiązków należy być miłym. Jeśli masz problem to chyba lepiej dowiedzieć się wprost o co tu chodzi i jakie masz szansę, sam to przeżyłem więc wiem o czym piszę. Profesor nie lubi owijać w bawełnę, co do jego personelu to bywa różnie, rzeczywiście niektóre panie pielęgniarki są "humorzaste" ale cóż, nie można brać pod uwagę personelu całego szpitala przy ocenianiu lekarza ludzie proszę o rozsądek - ten lekarz i jego ludzie uratowali masę ludzi i co do ich kompetencji proszę nie mieć zastrzeżeń no chyba że ktoś wie lepiej jak 75 % polaków. Wspominał ktoś o nie przyjęciu na oddział no to kwestia dyskusyjna , każdy chce się leczyć i każdy uważa się że jest najważniejszy. Ale dajmy fachowcom ocenić czy tak jest czy przeprowadzony zabieg czy pobyt w szpitalu nie zabiera miejsca człowiekowi który naprawdę jest poważniej chory lub czy przeprowadzony zabieg coś u nas zmieni i czy pomoże. Myślenie nie boli czasami zastanówcie się nad tym co tu wypisujecie.


M

mszandrowski

Profil zweryfikowany

cóż powiedzieć URATOWALI MI ŻYCIE!!!!!!!!!!!!!!!! PĘKŁA MI AORTA,WSTAWILI MI CÓŚ TAM,ALE ŻYJĘ JUŻ 4 LATA,OD NOWA,TO NOWE ŻYCIE,PEWNIE GDYBYM WIEDZIAŁ ŻE NA TO SIĘ UMIERA,UMARŁ BYM.PANA PROFESORA I JEGO EKIPĘ BĘDĘ CHWALIŁ I WIELBIŁ JESZCZE 100 LAT,BO MAM DOPIERO 62,ZERO UKŁADÓW I KASY! DLA JASNOŚCI DODAJĘ


P

pacjent1

Profil zweryfikowany

Jestem bardzo nie zadowolona po wizycie.Jestem rozczarowana i czuję się oszukana. Nie uzyskała żadnych informacji na temat swojego stanu zdrowia poza tym co wiedziałam. Problem z którym przyszłam dalej jest i muszę znów iść do innego lekarza. Szczerze odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


A

Anais - upadły prawnik

Profil zweryfikowany

Mam dziwne doświadczenia w kontaktach z profesorem. Najpierw uratował mi życie po zakrzepicy i wszczepił filtr. Przy okazji miałam fatalny kontakt ze średnim personelem w szpitalu. Niektóre pielęgniarki są absurdalnie nieuprzejme. Jedna stwierdziła, że mam trzymać buzię na kłódkę, bo wszyscy się ze mnie na oddziale śmieją. Nie wiem, co było takie śmieszne - mój ból, opuchnięta noga? Lekarze tacy sobie. Ani mili ani niemili. Obojętni. Ale wobec uniknięcia zatorowości, to pikuś. Potem, gdy po kilku latach przywiozła mnie karetka na sygnale z objawami otrzewnowymi, profesor stwierdził, że wymuszam operację. Dziwne. Od tego czasu mam dolegliwości bólowe w bliźnie pooperacyjnej. Może to jakaś kara za wymuszenie operacji. Ciekawe jak będzie wyglądać moja trzecia hospitalizacja? Wyrzucą mnie poza mury szpitala z adnotacją - anais wstęp wstęp wzbroniony? Ukłony, panie profesorze.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


P

pacjentka G. Z.

Profil zweryfikowany

Jestem po operacji usunięcia kłębczaka tętnic szyjnych, przeprowadzonej właśnie przez zespół profesora Ziaji.
Operacja była niezwykle trudna a ryzyko olbrzymie, ponieważ guz był duży (około 3 cm) i zlokalizowany pomiędzy dwiema tętnicami, dlatego też zabieg wymagał wielkiej precyzji.
Operacja się powiodła za co dziękuję profesorowi K. Zaji i lekarzom biorącym w niej udział. Od operacji minął miesiąc a ja czuję się dobrze.
Profesor Ziaja jest osobą miłą i ciepłą, potrafił podtrzymać mnie na duchu co było istotne z uwagi na ryzyko jakie niósł ze sobą zabieg. To fachowiec, na którego wiedzę i talent zdałam się w pełni.
Raz jeszcze dziękuję mu z całego serca i polecam tego doskonałego lekarza każdemu!
Gizela Z. z Jaworzna


P

pacjentka

Profil zweryfikowany

Trafiam do prywatnego gabinetu profesora z polecenia od zadowolonego pacjenta.Idąc na pierwszą wizytę jestem przygotowana na wydatek 200 złotych.Profesor na podstawie wyników badań stwierdza,że konieczne jest wstawienie stentów do nogi czyli poszerzenie zwężonego odcinka żyły.Zostaję zapisana na kolejkę,okres oczekiwania 6 miesięcy.Odwiedzam profesora w jego prywatnym gabinecie co dwa miesiące gdyż tak sobie życzy,za każdą wizytę płacę 200 złotych,wykupiłam leki które kosztowały kolejne 200 złotych na miesiąc.W aptece farmaceuta twierdzi,że recepta powinna być inaczej wypisana i wtedy te same leki mogły by kosztować kilka złotych,gdy sugeruję to profesorowi przy kolejnej wizycie słyszę w odpowiedzi,że to nie jest tak jak mówi farmaceuta,po czym otrzymuję kolejną receptę za którą znów przychodzi mi zapłacić 200 złotych.Nie decyduję się na wykupienie tych leków,bo zwyczajnie mnie nie stać.Nie przyznaję się lekarzowi do tego,że nie zażywam leków i odwiedzam go nadal co dwa miesiące czekając na zbliżający się termin zabiegu.Nagle staje się cud,przy ostatniej wizycie usłyszałam,że jest coraz lepiej,leki widocznie działają ,zabieg nie będzie jeszcze teraz konieczny,może trochę póżniej i znów profesor prosi o kolejną wizytę za ok.6 tygodni. Cóż można o tym sądzić? Może leki nie były mi konieczne i cały zabieg też był jego wymysłem abym tylko zjawiała się regularnie i przynosiła profesorowi stałe dochody? Może jednak jestem chora i potrzeba zrobić zabieg wstawiając stenty i poszerzając żyłę,ale na termin dla mnie wyznaczony można wcisnąć innego pacjenta (może takiego z bardziej zasobnym portfelem,któremu się bardzo spieszyło). Mi można opowiadać,że jest lepiej,że leki działają,zapraszać na kolejne wizyty itd. Co robić? chyba zasięgnę opinii innego fachowca,bo tutaj się nie doczekam na zabieg a tylko zostaję skutecznie czyszczona z pieniędzy. Z tych opinii które można tutaj wystawić oceniam tego lekarza jako neutralny ani mi nie pomógł,ani nie zaszkodził,jest to człowiek dla którego na pierwszym miejscu są pieniądze a nie dobro pacjenta.Jeżeli pacjent ma duuuuuużo pieniędzy i trafia do profesora -będzie to obustronna korzyść.


Pacjent

Profil zweryfikowany

Jestem 7 lat po operacji tętniaka aorty o bardzo dużej długości.Operował to prof.K.Ziaja.Mimo marnych rokowań udało się rewelacyjnie.Żyję i prac uję.Raz do roku jestem na konsultacjach.O przebiegu leczenia i o profesorze Krzysztofie Ziai mogę mówić tylko bardzo dobrze i z ogromną wdzięcznością.Andrzej Nowak Opole


S

stifono

Profil zweryfikowany

Jako lekarza nie mogę ocenić.
Jako organizatora i człowieka oceniam bardzo słabo.
Ważniejsze jest dla prof. czy pacjent jest ogolony niż \"jak się czuje\".
Przychodnia kierowana przez prof. w postaci rejestratorki to żenada.
Idąc na kontrolę do przychodni człowiek czuje się jak intruz.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional

Powiązane wyszukiwania