Krzysztof Kubis

Pan Doktor bardzo uprzejmy, fachowe podejście do pacjenta,
pełen profesjonalizm ! Polecam

Jestem bardzo zadowolona z leczenia u tego ortopedy. Wizyty kontrolne co 2 tygodnie, rtg, tomograf, wszystko robi jak trzeba. Oprócz tego konkretny odpowiada rzetelnie na pytania widać zna się na swojej pracy.

Po prawdopodobnym zwichnięciu rzepki i ogólnym urazie kolana, po założeniu gipsu na szpitalnym oddziale ratunkowym, zostałam skierowana na dalsze lecznie i zdjęcie gipsu do Pana doktora Kubisa. Na pierwszej wizycie Pan doktor kazał zdjąć mi gips oraz na okres 2 tygodni nosić ortezę. Podczas tej wizyty nie spojrzał na moje kolano, nie wytłumaczył jak nosić, jak ustawić ortezę- zrobiła to pani ze sklepu medycznego, w czasie gdy on przyjmował już innego pacjenta. Po założeniu ortezy skierowano mnie, aby wykonać zdjęcie RTG. Po wykonaniu zdjęcia po 15 minutach znowu zagościłam w gabinecie Pana doktora. Aby dowiedzieć się czegokolwiek musiałam sama zadawać mnóstwo pytań, które było widać że go męczą i niechętnie mi odpowiadał. Po tej wizycie, miałam się zgłosić za 2 tygodnie do kontroli- tak też zrobiłam. Na 2 już wizycie Pan doktor przyczepił się do tego że wciąż noszę ortezę przez co moje mięśnie zanikają. Gdy zapytałam go dlaczego kolano nadal mnie boli, jest obrzęknięte i nie potrafię praktycznie wcale zgiąć nogi ani jej wyprostować, on niemiłym tonem odpowiedział że cytuję ,, Czasy Jezusa z Nazaretu dawno już się skończyły i mamy już XXI wiek'',chociaż dalej nie wiem jak to odnosiło się do moich pytań. Po jego monologu o Jezusie kazał mi ponownie iść wykonać zdjęcie RTG. Po wykonaniu zdjęcia udałam się ponownie do gabinetu, gdzie lekarz powiedział że wszystko na zdjęciu w porządku oraz nareszcie spojrzał na moje kolano, mimo że było obrzęknięte i przy dotyku bolało powiedział że tak ma być. Ponownie zapytałam go dlaczego nie potrafię zgiąć kolana i czy to ma związek z tym że podczas zakładania gipsu inny lekarz powiedział mi że prawdopodobnie mam krwiaka w kolanie. W odpowiedzi usłyszałam że może tak być, krwiak jeśli jest sam się wchłonie a obrzęk i ból zostaną ze mną na długo. Pokazał mi też 3 ćwiczenia, abym mogła odbudować mięśnie uda, w którym jedno polegało na zginaniu nogi, a jak już wspominałam kilkakrotnie przecież nie potrafię tego zrobić. Dostałam również skierowanie na rehabilitację. Po wizycie w ośrodku rehabilitacji, powiedziano mi że moje kolano nie nadaje się do rehabilitacji tylko do dalszego leczenia. Nie zostało dobrze zdiagnozowane i jeżeli niezwłocznie nie zgłoszę się do ortopedy z moim kolanem będzie bardzo źle. Moje kolano jest w bardzo złym stanie i w dodatku powoli zaczyna się rozwijać zanik mięśni. Nie polecam tego lekarza, jeśli chcą państwo dobrej opieki lekarskiej odradzam kierowania się do Pana doktora Kubisa. Nie dość że źle zdiagnozował moje kolano to podczas wizyt był arogancki i niemiły. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem po operacji scalenia kości w kostce. Do dr Kubisa trafiłam na kontrolę i dalsze leczenie. Wg mnie konkretny , profesjonalny lekarz. Nie mam zastrzeżeń. Wszystko mi wytłumaczył, przepisał leki , wypisał skierowanie na rehabilitację. Oceniam jak najbardziej pozytywnie.

Nie przekonały mnie negatywne komentarz. Przyszedłem do dr. Kubisa po silnym stłuczeniu kolana w efekcie potrącenia przez samochód, skierowany z innej placówki, gdzie akurat tego dnia ortopeda nie przyjmował. Zaprosił mnie do gabinetu, oglądnął zdjęcie rentgenowskie i choć nie dostrzegł śladów uderzenia, to dojrzał narośl na kości strzałkowej i wysłał mnie na tomografię. Po odebraniu opisu skłonny był wprawdzie skierować mnie na usunięcie narośli, ale odstąpił od tego po otrzymaniu innej opinii od innego lekarza. Zaprosił mnie na wizytę za pól roku, by ocenić, czy narośl się rozwija, czy jest niegroźna. Przy okazji znalazł czas by wyjaśnić mi blaski i cienie osteotomii dewaryzacyjnej (czeka mnie za trzy lata, ale przy drugim kolanie) i endoprotezy. Poczułem się dobrze i rzetelnie poinformowany, potraktowany jak człowiek, nie obiekt do zdiagnozowania i odesłania. Oceniam zatem postawę i umiejętności dr Kubisa bardzo dobrze.
Adam

Udałam się do niego z przewlekłym okropnym bólem biodra. Najpierw na mnie nakrzyczał po co do niego przyszłam skoro powinnam do neurochiriga. Tylko skąd mogłam o tym wiedzieć?? Lekarz postawił diagnozę bez wykonania badania manualnego - rwa kulszowa. Nie skierował na rtg, tomograf, cokolwiek, nie przepisał żadnych leków. Uprosiła go o skierowanie na tomograf komp. Wypisywaniu skierowania towarzyszyło burczenie i przezywanie pod nosem, że co sobie wyobrażam. Ponieważ okazało się, że najbliższy termin badania to lipiec czyli za 4 m-ce, udałam się do niego ponownie po pomoc, ponieważ ból był nie do wytrzymania. To, co usłyszałam woła o pomstę do nieba! Cytuję: "Co pani sobie wyobraża?!!! Że będę dla pani tracił czas?? Jeszcze tu pani jest??!! Co pani tu jeszcze robi??!!!".... itp. Do domu wróciłam bez otrzymania jakielkowiek pomocy medycznej, upokorzona, i upłakana. Czekając na "wizytę" słyszałam, jak większość pacjentów była traktowana w ten sposób.Nie tylko nie polecam, ale stanowczo odradzam tego człowieka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

ODRADZAM WSZYSTKIM !!! byliśmy u niego z córeczką (zależało nam wtedy na jak najszybszej diagnozie), wizyta trwała 3 minuty, lekarz stwierdził że ze stopą wszystko dobrze i że sama z czasem się właściwie ukształtuje. Właściwy rehabilitant 2 tygodnie później złapał się za głowę, bo wg niego nóżka jest do natychmiastowego leczenia.
SZKODA ZDROWIA, NERWÓW I PIENIĘDZY! Żałosne jak niektórzy lekarze są niekompetentni :( :(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dokładnie zgadzam sie z przedmówcą! Pacjentów przyjmuje taśmowo zero zrozumienia!!
Boli to trudno moze kiedyś przestanie !
To nie jest odpowiedz !
Odradzam wszystkim

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

lekarz? nie - DRAMAT!

nie chcial nawet ze mna rozmnawiac, bo ma realizowany kontrakt i nie przyjmuje pacjentow(11.06.2010). po blaganiach spojzal na zdjecie i stwierdzil, ze mam zlamana kosc i zerwane wiazadlo w lokciu (o czym wiedzialem juz wczesniej), oraz kazal mi isc do innego lekarza. nikomu nie polecam, nawet nie przyjacielowi.

polecam kompleksowe leczenie prywate, ktorego koszty sa relatywnie niskie w stosunku do skutkow leczenia u takiego specjalisty jak Pan Kubis.

przestrzegam,
mikolaj.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z poczuciem humoru, nie mam zastrzeżeń.

Lekarz ma leczyć, a nie być psychoterapeutą. Codziennie przyjmuje wielu ludzi i nie ma czasu na rozmowy o niczym!