Krystyna Makowska

Mam 32 lata, pani Krystyna Makowska była moim lekarzem odkąd skończyłam 6 tygodni aż do dorosłości. Teraz mimo sporej odległości od miejsca zamieszkania wożę do niej do przychodni mojego synka, i nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny mógł opiekować się moim dzieckiem, leczyć go. Jest cudowną osobą a poza tym wybitnym lekarzem. Ma ponad 35 letnie doświadczenie w leczeniu dzieci, mam do niej 100% zaufanie jeśli chodzi o kwestie szczepień, podnoszenia odporności, podawania antybiotyku naprawdę wtedy kiedy nie ma innego wyjścia. Potrafi świetnie postawić diagnozę, ma mądre podejście do wielu spraw. Zawsze służy radą, pomocą. Polecam ją wszystkim mamom którym zależy na zdrowiu swoich dzieci.

Chodziłam do pani doktor od czasu przedszkola, teraz mam 20 lat i mogę serdecznie polecić każdemu, kto szuka naprawdę dobrego pediatry, Stosunek do pacjentów jest też niesamowity, ciepła, przyjazna osoba, zawsze o coś zapytała, pamięta takie szczegóły jak do jakiej szkoły kto chodzi, czym się zajmuję, Jako pacjentka niestety dość wymagająca nigdy się na pani doktor nie zawiodłam , Polecam!

Po urodzeniu dziecka nie wiedziałam gdzie szukać dobrego pediatry.Mieszkam w śródmieściu i znalazłam w internecie przychodnie NFZ na bednarskiej .Trafiłam przypadkowo do pani Krystyny Makowskiej . Polcem każdemu znajomemu co ma małe dziecko. Jest to lekarz z dużym doświadczeniem ,co wysłucha ,nic nie zlekceważy. Serdeczna i miła.Chodzę z synkiem od pierwszego miesiąca do teraz ,czyli minął rok i przez ten czas wszystkie wizyty przebiegały wzorowo ,włącznie ze szczepieniami na NFZ. Polecam !