dr n. med. Krystyna Lewkowicz-Szczęsna

Bardzo miła Pani doktor, skuteczne leczenie, polecam.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u Pani Doktor.Jest miła,konkretną i bardzo taktowna.Pomogla mi szybko i problem minął. Polecam

Bardzo miła i pomocna Pani Doktor, uczęszczam już do tego gabinetu kilka lat i zawsze jestem bardzo zadowolona. Wszystkie badania wykonane jak trzeba , żadnych problemów, POLECAM

Bardzo miła Pani doktor, z dobrym podejściem do strachliwych pacjentów, plusem jest też krótki czas spędzony w poczekalni

Odradzam. Wizyta trwała 5 minut łącznie z założeniem karty. Pani doktor nie zrobiła wywiadu prócz pytania o raka i ostanią miesiączkę. Pani doktor wykonała podstawowe badanie nie badając nawet piersi, o cytologii zapomnieć.

Byłam pacjentką Pani Doktor prawie 4 lata, dopóki moje wizyty ograniczały się do kontrolnej corocznej cytologii, czy też wypisania recepty. Nie byłam ani przesadnie zadowolona, ani też rozczarowana pracą Pani Doktor, jako pacjentkę traktowała mnie dość uprzejmie. Do czasu ostatniej wizyty. Stawiłam się na planowaną wcześniej cytologię, jednak poinformowałam Panią Doktor, że spóźnia mi się miesiączka i test ciążowy wyszedł pozytywny, więc prawdopodobnie nie przyszłam sama....i co usłyszałam ? "No i co teraz? Mamy problem!". Po krótkiej wymianie zdań wynikającej z mojego oburzenia tymi słowami, okazało się , że problemem jest prowadzenie ciąży, bo pacjentek jest dużo no i w ogóle to wcześniej nie ustalałam tego z Panią Doktor , więc ona nie wie co teraz zrobić. Zawsze mi się wydawało, że planowanie rodziny ogranicza się do ustaleń z mężem/partnerem... Oczywiście cytologia, która mi się należała została wykonana, ale nic poza tym, Pani Doktor stwierdziła, że BYĆ MOŻE (z dużym naciskiem) jest to ciąża, bo wyczuwa lekko powiększoną macicę, o USG niestety się nie pokusiła, twierdząc, że jest za wcześnie (5 dni wcześniej na wizycie w Poliklinice Arciszewskich za wcześnie nie było, Pan Doktor na USG pokazał zarodek i oczywiście wyjaśnił, że jest jeszcze za wcześnie na serduszko). Pani Doktor podejrzewające ewentualną ciążę badanie zakończyła krótkim "to wszystko, wyniki za 2 tygodnie" nie zalecając nawet przyjmowania kwasu foliowego bądź witamin. Całe szczęście rozwiązałam problem bardzo szybko, bo lekarz prowadzący, cytuję - "ewentualną" ciążę, jest już wybrany. A moja noga w pięknych pomieszczeniach przychodni POLMEDICA już nie postanie.
Kobieta spodziewająca się swojego pierwszego dziecka stanowczo nie powinna usłyszeć od swojego lekarza stwierdzenia "Mamy problem".

Byłam u Pani Doktor na swojej pierwszej w życiu wizycie u ginekologa. Trochę się krępowałam. Wiedziałam jednak, że to lekarz jak każdy inny.
W pokonaniu dyskomfortu podczas tej pierwszej wizyty Pani Doktor była niezastąpiona. Umiała rozładować atmosferę podczas pierwszego badania. I wyszłam od niej z uśmiechem na twarzy.
Ponadto doradziła mi w kwestii doboru tabletek antykoncepcyjnych. Biorę je już rok i nie dostrzegam skutków ubocznych, cena też jest zadowalająca.
Warto też dodać, że na profilaktyczne USG zostałam zapisana, bez domagania się z mojej strony.
To bardzo rzetelna Pani Doktor i bardzo miła.

Pani dr prowadziła moją ciążę od początku do końca. Jest rewelacyjna i bardzo miła. Bardzo dziękujemy jej za fachową opiekę i pozdrawiamy wszystkie panie pracujące w przychodniu przy ul Żeromskiego. CHMURKI Z BIESZCZAD :)

Byłam u niej jak dotąd kilka razy - aktualnie pracuje na Żeromskiego. Nie rozumiem skąd te negatywne opinie. Podczas rozmowy ze mną była bardzo pomocna, szczerze zainteresowana moją sytuacją i to jest najważniejsze. Za każdym razem powtarza, które leki mam jak przyjmować. Dokładne badanie przy pierwszej wizycie (cytologia) na miejscu, wyniki po jakimś czasie. Skierowanie na badania na Bema z pytaniem, czy tam mi odpowiada. Dodatkowo miło się z nią rozmawia, jest sympatyczna. W sytuacji gdy miałam problem nie cierpiący zwłoki (jestem w ciąży) od razu dostałam USG na drugi dzień. Byłam w tym gabinecie u dwóch różnych Pań (ze względu na tą nieplanowaną wizytę) i mam bardzo pozytywne wrażenia. Nie mogę powiedzieć złego słowa na tą klinikę, naprawdę. Myślę, że osoby niezadowolone trafiły do Pani Doktor w zły dzień- cóż, każdemu może się zdarzyć. Jednak najważniejsze to dobry lekarz, a bycie sympatycznym jest na drugim planie- miejcie to na uwadze:) Serdecznie wszystkim polecam!

Zdecydowanie odradzam gizytę u pani dr Lewkowicz-Szczęsnej. Jest niemiła, niewyrozumiała i stwarza bardzo stresującą atmosferę w gabinecie. Po wizycie u tej pani można się poważnie zrazić do badań ginekologicznych.