Andrzej Steć

Niestety mam zasadne zastrzeżenia co do jakości badania jakie przeprowadził w miniony czwartek. Byłam u niego na konsultacji z moją 7-letnia córeczką. Moja córeczka utykała i zgłaszała silny ból w okolicy pachwiny lewej. Lekarz stwierdził,że objawy te nie powinny być niepokojące i co najwyżej wskazują na przesilenie. Gdy zasugerowałam,że może to być zapalenie st. biodrowego lekarz zareagował oburzeniem. Próbował mi wmówić,że ból w pachwinie nie może mieć żadnego związku z biodrem. Jestem z wykształcenia fizjoterapeutką i tego typu stwierdzenie wydało mi się dowodzić o braku kompetencji tegoż lekarza. Lekarz nie zlecił żadnych badań i odesłał mnie do domu bez zaleceń ,diagnozy do domu. Nawet zasugerował i tu zacytuje,że dziecko 'cygani'. Oczywiście nie dając mu wiary udałam się do ortopedy w szpitalu wojewódzkim. Tam młoda pani doktor podeszła do przypadku mojej córeczki z należyta uwagą. Potwierdziły się moje obawy,bo w badaniu USG stwierdzono obecność sporej ilości płynu, potwierdzając wysięk zapalny w biodrze.Wdrożyła program leczenia lekami przeciwzapalnymi i zaleciła dalsza kontrolę u ortopedy za parędni. Brakuje słów krytyki dla doktora Stecia. Nie omieszkam zgłosić zażalenie do przychodni w której pracuje.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz